- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
ale dziś za nami bardzo kiepski dzień. Natalka nie wyrobiła na zakręcie i poleciała z całej siły na framugę drzwi (główką oczywiście). Bardzo się wystraszyłam, bo najpierw miała takie wgniecione lekko, a potem spuchło. Zastanawiałam się nawet czy do szpitala nie jechać, ale przytomności nie straciła i nie wymiotowała, więc za radą bliskich, nie pojechałam, ale latam do niej stale i sprawdzam czy wszystko ok. Na dodatek miałam dziś zaj. logopedyczne najpierw w przedszkolu, a potem pod rząd dwójkę dzieci w domu i NAtalka odkąd chodzi nie może zrozumieć, że mama jest w zamkniętym pokoju, słyszy mój głos, a nie może wejść, więc co chwilę były płaczki i tata nie mógł uspokoić i podejrzewam, że te dzieciaki też wiele nie skorzystały:( a mnie się serce kraje jak słyszę płącz Natalki i na zaj. się nie mogę skoncentrować. Muszę coś z tym wymyślić, albo ja będę chodzić do dzieci albo jakąś salę w końcu wynajmę. A z tą główką to zobaczę jak to będzie wyglądać rano i może do lekarza podejdę, żeby to zobaczył. Oczywiście pluję sobie w brodę jaką to jestem matką, a mąż mi w tym pomaga:(
Czajusiątko to musi słodko wyglądać jak się tak Oliwka tuli do Ciebie.
Aniu pisz nam nieustannie o Filipku, nie przepraszaj, my też wszystkie martwimy się i życzymy żeby szybko wyzdrowiał.
Kasiu kto zajmuje się Oliwierem jak Ty tyle rzeczy załatwiasz? Jeździsz z nim? Pytam, bo ja stale jestem z Natalką i nie wyobrażam sobie, żeby tak wszystko załatwić z dzieckiem.
Siteczko jak kwitnie Twój interes? I pytanie podobne jak do Kasi - kto opiekuje się Tymkiem jak pracujesz? I czy o te dotacje można się starać jeszcze w tym roku, jak często to organizują? Ja nadal myślę o logopedycznym gabinecie, ale nie wiem za bardzo od czego zacząć, lokalu, dotacji i póki co tak "po domowemu" i na umowę o dzieło pracuję w przedszkolu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
Justyś smutne to co napisałaś :| Trzymajcie się! chyba tylko tyle mogę powiedzieć, bo myślę, że pocieszyć jest ciężko...
Anulka u mnie w rodzinie była bardzo podobna historia... po której strach mnie ogarniał przy każdej ciąży w rodzinie już nie mówiąc o swojej własnej
Tylko dla tych które chcą przeczytać, bo niestety nie jest to historia z tych wesołych
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
MADZIA Nie obwiniaj się, jeszcze nie raz Natalka sobie nabije guza, na pewno to nie byłą Twoja wina, przecież specjalnie jej nie popchnęłaś, sama się wywróciła. Na pewno nic jej nie będzie, a jakby Cię coś martwiło to od razu do lekarza.
Jeżeli chodzi o moją firmę... to tak.. jestem na etapie formalności związanych z dotacją... notariusze, weksle, poręczyciele ble ble dopiero jak podpiszę umowę dostane kasę, zarejestruję firmę... dokładnie 4.11 mam zamiar [ur. męża - liczę, że przyniesie mi to szczęście ] ja dotacje uzyskałam przez bezrobocie... więc tam trzeba być zarejestrowanym minimum miesiąc, w tym roku już się kasa skończyła, trzeba obserwować w przyszłym roku bezpośrednio na stronie grodzkiego urzędu pracy... tam piszą z lekkim wyprzedzeniem kiedy będzie czas na składanie wniosków - mini biznes plan. Jeśli to zaakceptują wysyłają na 2-tygodniowy kurs, po którym trzeba napisać konkretny biznes plan, bardziej rozbudowany wraz z analizą rynku itd.. to jest oceniane przez szkoleniowców, później jeszcze raz przez Urząd Pracy... no i dają odp. ja wniosek składałam 13 sierpnia... że zostałam zakwalifikowana do kolejnego etapu dostałam info 9.09 na kurs chodziłam 16-27.09 a ostateczną decyzję dostałam 8.10 więc troszkę to trwa... ale na pewno bez tej dotacji nie porywałabym się na rejestrowanie firmy... bo na ZUS trzeba mieć kasę niezależnie czy się zarabia... dotacje też można dostać poprzez różne inne programy, gdzie nie jest wymogiem osoba bezrobotna, trzeba szukać w google, najlepiej końcem roku.
Co do godzenia pracy z Tymkiem... nie mam niani, nie posyłam do żłobka... pracuje nocami min do 1, albo jak on ma drzemki w ciągu dnia [ a ma min. 2h] jeśli mam spotkanie u klienta to staram się w godzinach popołudniowych wieczornych, aby mąż wrócił z pracy i on się nim zajmuje, niestety nie mamy komu go zostawiać, żadnej cioci, a tym bardziej babci :| więc mogę tylko liczyć na męża... jeśli mam wyjścia innego typu, nie na spotkanie to wszędzie biorę Tymka ze sobą, zresztą od małego musiałam go wszędzie ciągać, więc chyba się już przyzwyczaił ale ostatnio dał mi mega popis w tramwaju... myślałam że się pod ziemię zapadnę, tak wrzeszczał strasznie i to co najmniej 15 min
UPS ale się rozpisałam! PRZEPRASZAM
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Madzia nie przejmuj się tak Oliwier jest pędziwiatrem, na nic nie uważa, na wszystko się wspina. Średnio raz na godzinę gdzieś się uderzy. Właśnie w tej chwili przytrzasnął sobie palce o szufladę Wczoraj właśnie z mamą rozmawiałam na ten temat, że taki maluszek jest biedny, bo on nie wie, dlaczego go boli... A upilnować się nie da, bo usiałabym cały dzień za nim chodzić, co jest niemożliwe, zresztą ile razy stoję i go pilnuję, a i tak się uderzy...
Co do jeżdżenia to jak na krócej jadę to Oliwiera biorę ze sobą, ale jak na cały dzień jechałam to zostawał z moją mamą, w weekend moja córka zostawała. Z pracą jest gorzej, bo pracuję w domu, mam nienormowane godziny i kontakt wirtualny z klientem. Czasami niektórzy musieli się zdziwić, albo pytali się, cy nie przeszkadzają, jak usłyszeli, że mały ryczy Pewnie się zdziwili, dzwonią do firmy po ogrodzenie, a tam dziecko
Czajusiątko ale fajna twoja Oliwka Oliwier nie chce za bardzo się przytulać...
Ja już tez z niecierpliwością czekam, aż skończymy Teraz w środku nie bardzo mam co robić, więc rabatki obsadzam Dzisiaj zalewamy posadzkę w kuchni, mam nadzieję, ze już bliżej niż dalej do końca
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Madzia nie obwiniaj się Kochana. Nasze dzieci są teraz w takim wieku, że są narażone na różne upadki, uderzenia bo wszystko chcą szybko zrobić a nie są jeszcze aż tak sprawne. Choćbyś nie wiem jak pilnowała Natalki to nie dasz rady uchronić jej przed żadnym wypadkiem.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
U nas właściwie katar przeszedł, tylko znowu kaszel się pojawił dziś na 13.45 idziemy do lekarza się przebadać. A wczoraj w kóncu udało mi się załatwić to zlecenie na mleko. Kosztowałonas to raptem 120 zł
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Ja byłam w tym szpitalu dziś ostatni raz. Każdy lekarz mówi co innego nikt nie powiedział ile może trwać ten stan zapalny, mam tego dość.
Wczoraj zaciągnęłam języka tu i tam i okazało się, że to najgorszy szpital dzieciecy w szczecinie, że jest jeszcze chirurgia dziecięca na Unii Lubielskiej, gdzie jest inne podejście i nie usypiają dzieci przy każdym zabiegu, bo przecież nie każde dziecko się wybudza a poza tym pomysł zabierania na dobę od rodziców, to nie jest szpital przyjazny dziecku Dostałam też namiary prywatnie na chirurga dziecięcego, który znajomej poprowadził dwóch synów, którzy mieli problem ze stulejkami.
Ja każdego dnia dziękuję Bogu za moje dzieci
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sandra85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 416
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
A i gratulacje dla Bruna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Czajusiatko powrotu do zdrowia.
U nas juz brzydka jesienna pogoda. W pracy tez wiele sie nie dzieje.
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jussstyś
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jesteś całym naszym światem Córeczko:*
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Oczywiscie nie obyło się bez płaczu, ale trwał tylko kilka sekund i zaraz Julka pobiegła do misia który wisiał na ścianie pani doktor powiedziala ze Julka bardzo ladnie chodzi i śmiała sie gdy jej powiedziałam ze dopiero niedawno się nauczyla raczkować pytałam o ząbki to powiedziala ze zna kilka przypadków kiedy zaczęły wychodzić bardzo pozno, ale dla świętego spokoju możemy isc na konsultacje z dentystą, który u nas w mieście przyjmuje i ma bardzo dobre Podejście do dzieci
A wazymy 9590 czyli wychodzi ze przez pol roku przytylysmy tylko 2kg wzrostu mamy 79cm więc niewiele ogólnie pani doktor powiedziala ze Julka jest bardzo ladna i grzeczna no i mądra bo nawet buziaczka wysłała na dowidzenia
Jeśli chodzi o moją bratowa to juz jest lepiej, ma przy sobie córeczkę i nawet nie mysli o tym co síe stalo
Kończę, bo Julka cos zaczyna marudzic
Miłego dnia
A tu jeszcze zdjecie naszej poszczepienej królewny
Wczoraj skończyła 13miesięcy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Fakt, Oliwier już nie chodzi, tylko biega, dlatego też się tak obija Wczoraj do męża mówiła, czy dociera do niego, że Oli 1,5 m temu dopiero stawiał pierwsze kroki, a dzisiaj pędzi
Justyś dzielna Juleczka A jaka drobniutka Oli pewnie już dobił do 14 kg
Czajusiątko Oliwiera z katarem też zaszczepili
Ania oby nowy lekarz coś mądrego wymyślił, bo ile Filip będzie się jeszcze męczył? Przecież za jakiś czas sytuacja może się powtórzyć. A żeby zabierać dziecko na dobę od rodziców to chore wg mnie.
A i wczoraj Oli siedział na kolanach i trzymał w ręku baterię od e-papierosa. Coś mu nie przypasowało i w nerwach machnął ręką do tyłu. Oberwałam prosto w oko, mam na białku krwiaka Całe szczęście, ze to długopis np nie był, bo mogło się gorzej skończyć...
A ja dzisiaj lenia mam i strasznie spać mi się chce A muszę obiad dla czterech chłopa ugotować heh
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Jusstys julia sliczna i nie taka drobna,bo moje dziecko wazy 9kg i chlop.
Czajusiatko stara szkola wychowania mowila zeby szybko uczyc na nocnik. Obecnie jest przesadzone w druga strone. Ja jestem gdzies po srodku.
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Justys z tego wszystkiego nie napisałam, że Julka jest śliczna i ma piękne włoski. Moim zdaniem też nie wygląda na drobinkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Mój starszy syn miał ok 20 miesięcy jak spał bez pieluchy, nie dał sobie pampersa założyć i koniec. Kupiłam specjalne prześcieradło w medycznym i faktycznie rzadko mu się zdarzył wypadek. Ja mam zamiar już niedługo zacząć uczyć Oliwiera, ale nic na siłę. Jak na razie to nie chce siedzieć ani chwili na nocniku. Nie mam też zamiaru do 3 lat czekać z nauką, bo wg mnie to przesada jest Koleżanki syn długo robił w pampersy i jeszcze jak miał 6 lat to tylko tak mógł kupę zrobić. Jak mu nie założyła, to potrafił przez tydzień się nie załatwić
Ależ moje dziecka ma dzisiaj melodię do spania śpi od 9:30, obudi się dwa razy i dalej zasnął, a jest 12:50
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.