BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

12 lata 5 miesiąc temu #399586 przez [email protected]
Lusiu- juz napisałam tzn odpisałam,ale brak sił pisac co u nas ehhh
zdjęcia tez mam na strych. ogolnie przemęcznei i brak czasu na kompa:(

byłam dziś z dzieciaczkami w Niemczech żeby kupić Domisiowi kalosze, ale tych ładnych nie było juz rozmiaru i kupiłam mu inne-jakieś niefirmowe, ale ładne, nienasrane kolorami i rysunkami.
no i oczywiście kupiłam moje cukiereczki-potem tata się mnie zapytał co ode mnie tak apteką śmierdzi hahah a ja jestem od nich uzalezniona!

szukam kwatery na chorwacje na sierpiien ale wsio zajęte a Adam nie chce jechać w ciemno-to chyba specjalnie robi zeby jechac w te bieszczady! ale tam będzie ciągle padać jasny gwint! do Chorwacji na bank juz nie pojedziemy-bede mu słuszyć o to łeb do końca roku! zebyliśmy tylko 2 tyg!

kupiłam dzisiaj Darusiowi Jeansy, przecenione na 12 euro, więc wzięłam...patrze w domu a to dziewczęce! jak ja to zrobiłam? kuźwa nie wiem no!
czarne dżinsy espirta-jeśli na Darusiu będzie widac ze dziewczęce to oddam którejś z was heheh

Moja Kuzynka będzie miała synka:) dziś sie dowiedziała


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


jest pierwsza-idę spać, ale chociaż wiez że Was nie zaniedbałam:)

Dobranoc-BANANOC
moje kochane Mamuty!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399587 przez polunia
sarna któraś mi napisała gdzieś tam po drodze , że mi się zwoje polatały skoro twierdzę , że mam gruby zad(Dorciato takie małe odstepstwo jednorazowe-nie bij :blink: ) no to Tobie chyba się nie tylko splatały ale jeszcze w supły powiązały. Widziałam Cię na fb i absolutnie zadnych "dwóch wiader" nie widzę , a też mam mocne okulary :ohmy:
Mojemu Kacprowi też by sie omłot przydał , może by spokorniał bo egoista i rozbójnik mały.Będą się te nasze chłopaki musiały dotrzeć :blink:
Moze i D by się rozkręcił ale jak go zamkne w domku z dzieciakami to moze być problem w tym temacie :silly:

Skóra cierpnie jak się czyta takie rzeczy.Nawet nie chcę sobie wyobrażać co może teraz przezywać.

sarna a skąd Ty , że po kaloszki do Niemiec jeździsz?
Co do kupowania chłopcom dziewczęcych ciuszków to moja tesciowa była w tym mistrzynią :cheer: Wiecznie cos z brokatem! , różowa nitka przeszyte albo jakis kwiatek.No ale chciała dobrze - tak jej sie podobało. Teraz dla Poli jak znalazł. Może u Ciebie tez jeszcze kiedyś dziewczynka zawita to sie przydadzą :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399590 przez vestusia
Dżem dobry! :D

Jest po 6 a moja Zuzia standardowo nie śpi.

Polunia - piszesz, że moja Zuza chodzi z kurami spać. Ja tam jestem zdania, że najdalej o 20 to ona musi spać, bo jest dzieckiem. Nie wyobrażam sobie, żeby mi wariowała do 22 albo nawet do 21. Uważam, że to za późna godzina jak na dziecko. Generalnie nie przeszkadza mi jej wczesne wstawanie, bo ja do pracy już chodzę (tylko jestem na opiece, bo Zuza chorowała). I rano tak czy inaczej wstaje i ona również.

Kilka razy zdarzyło się tak, że Zuzia szła spać naprawdę późno (właśnie przed 22) ale bez efektu o poranku - pobudka i tak o 6 :)

Przyzwyczaiłam się do wstawania o 6, ale to o 4:50 to mnie zabiło ;-)

Lusia jak Aurelka ślicznie zasuwa. No cudna jest, naprawdę. Mały cwaniaczek ;-)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Też jestem zdania, abyś się nie wyprowadzała, no bo musisz z nami jechać ;-)

Jak śpię na brzuchu - a raczej śpię, to nie chrapię. Zdarzy mi się jak właśnie na plecach, no ale wtedy to macie ode mnie zgodę na rzucanie we mnie czym popadnie (a trafić będzie łatwiej, bo będę z Bobem w oddzielnych łóżkach) ;-)

Lusia - no właśnie u mnie z ubieraniem Zuzi (bodziaka, bluzki) to istna tragedia. No nieraz mam takie nerwy, bo nic nie pomaga. Tłumaczenie, rozmawianie - i tak kończy się rykiem. Okropnie, nie wiem czemu tak ma. Analizowałam wszystko kiedyś dokładnie, że może robię coś nie tak - ale nie przypominam sobie żadnej sytuacji traumatycznej dla Zuzi. Zawsze normalnie przebiega ubieranie a ona się tak drze. Przy spodniach, rajtuzach nie, ale właśnie bodziak, albo bluzka.

Sarna spokojnie ja rozumiem odnośnie Anety. Ja ją bardzo lubię i generalnie szkoda, że nie zagląda do nas, byłoby inaczej. Zna ją troszkę Malina i Emcia, a reszta nie. Chyba że z moich opowiadań. Polunia tutaj z nami pisze, każda ją poznaje a do zjazdu już tym bardziej będziemy się dobrze znały ;-) Nie pytam nawet Anety, bo nie chcę robić żadnego zamieszania no i faktycznie troszkę racji w tym, że my się już znamy, a ją znam właściwie ja.

Ta Twoja siostra to mnie rozpierdziela. Ja Cię podziwiam, że Ty taka spokojna jesteś. Ale to chyba dlatego, że sama jest i, brzydko mówiąc,
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
i chyba dlatego jest taką zrzędą ;-) Podziwiam naprawdę za anielską cierpliwość, ja to zaraz bym ryj otworzyła ha, ha, ha :D

Sarna co do koleżanki to opowiemy na żywo, bo znowu jakiś kwas wyjdzie he, he, he :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Polunia pisz, pisz :) Im więcej, tym lepiej.

Jejor jakie Ty miałaś włosy kiedyś!!!! Boziu nie poznałabym Cię! Ale zdecydowanie podobasz mi się w obecnym wydaniu, choć ja kiedyś też miałam krótkie włosy!!!!! Chcecie fotkę????? :D Ha, ha, ha :D

Zuza łobuzuje, ja bym się zdrzemnęła, ale już nie mogę, bo Piotrek zaraz wróci z pracy. To chyba zrobię sobie kawkę.

Dziś moja Mamcia ma urodziny, 51 lat dziś kończy. O 17 jesteśmy zaproszeni do restauracji, będzie mama z jej facetem, moja babcia i dziadek (ta od dresu ha, ha, ha, która nie gada ze mną od urodzin, bo przecież o mycie rąk się obraziła) no i my z Piotrkiem i Zuzią. Jak będzie drętwo to się stamtąd zmyjemy. Mama nie pozwalała nic kupić, ale z pustymi rękami nie przyjdziemy. Pójdę dziś na spacer z Zuzą i chyba coś kupię, ale naprawdę nie wiem, co :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399609 przez polunia
ĆEŚĆ jak to mówi mój syn :)

vestusia my zaczynamy wieczorny rytuał 0 19.30. Każdy ma "swoje" dziecko do ogarnięcia :) Ja Polę Damian Kacpra. Kolacja kąpanie i do wyrka.Po kąpieli każde zostaje w swoim pokoju(tzn Pola jeszcze u nas w sypialni śpi) tylko z zasypianiem czasami jest problem. Kacper potrafi i 10 razy wyjść do nas do salonu , Pola jeszcze za mała i łóżeczka nie wylezie :blink: ale potrafi tak skrzeczeć , że uszy bolą.A jak wejdziesz dać jej smoczek to taki zaciesz , że szok :woohoo: . Zdarza się , że zasypiają w minut 5 a zdarza się , że i 1-2 potrafią tak walczyć. Kacper jest odprowadzany do skutku do siebie , może mało edykacyjne ale zamiast czytania książeczki przed snem(bo siada i spanie odchodzi na bardzo daleki plan) dotaje flszka z herbatką , komórke i ogląda "ciuch-ciuch". Więc tak naprawdę zanim sobie spokojnie usiądziesz to się robi czasami i 21-22.
To ja chyba nie doczytałam o tej pobudce 4.50!!! No masakra jakaś , środek nocy!!! To ja już wolę żeby później zasnęły niż mnie budziły o tej porze. Rozumiem , że ta 4.50 to taki jednorazowy wybryk ale nawet 6 jest dla mnie nie do pomyślenia!!!

Dawaj fotę w tamtych włoskach :side:

A dla Mamy myślę , że zwyczajnie ładne kwiatki by wystarczyły. Moja zawsze najbardziej cieszy się z kwiatków.

Ooo , mała gnida się obudziła idę się przywitać , może dziś będzie w lepszym nastroju :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399618 przez vestusia
Polunia no to godzinowo podobnie wychodzi z tym usypianiem, tzn. kąpielą. Ja generalnie tak o 4:50 muszę normalnie wstawać do pracy, muszę wyszykować siebie i Zuzię więc mi pasuje, że ona tak śpi. Przynajmniej wieczór jest dla nas wolny :)

Zuzia czasami jak marudzi przed 19 to trzeba ją wykąpać, bo wiem, że jak zaśnie to już się nie obudzi, bo to jest jej godzina ;-) Ale po kąpieli jest butla i ja wychodzę z jej pokoju a ona tam usypia. Też nieraz zajmuje to chwilę, a nieraz wariuje tam jeszcze dobre pół godziny. Ale ja tam nawet nie zaglądam... czekam aż będzie zupełna cisza i wtedy idę ją przykryć ;-)

Idę do wanny, Zuza zjadła kaszkę, połowę wywaliła, bo miała przy tym świetną zabawę ;-) Zaraz właduję i ją do wanny ;-) A potem jakiś spacerek i chyba te kwiatki faktycznie. Trudno, mówiła, że pojutrze jadą już i żeby kwiatów nie kupować, no ale bez też nie przyjdę, więc niech będą kwiatki.

Potem poszukam fotki. Idę do wanny :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399638 przez madziaska
Dzien dobry :)

Podczytuje caly czas ;)

Vestusia, TY po dupce powinnas w koncu dostac za to narzekanie na Zuzie. Tzn. ze ona len jest jesli chodzi o rozowj fizyczny. Nie za bardzo wymagajacva jestes???? ;) Zeby tylko Zuzka w przyszlosci nie miala obnizonego poczucia wartosci przez ambicje mamuski ;) Nie, no zartuje :silly: Zuzia moim zdaniem rozwija sie super i leniem ona to napewno nie jest. :) No i gratulujemy zabkow kolejnych ;)

Polunia, u nas katar przeszedl. Inhalacje pomogly. Ten Olbas tez od poczatku stosowalam. No, i ja nadal karmie ;) Nie brakuje mi jakos specjalnie alkoholu, bo nigdy jakos nie przepadalam. Tylko po porodzie mam straszna ochote na winsko ;) Uuuuu fryzurka faktycznie odwazna.

Luska, nie widze filmiku :( Czarny prostokat sie wyswietla. Aaaa mialam juz tyyyle razy pytac, jak tam wynmiki Twojej mamaci????

Katka, biedy Robercik :(

Sarna, smutna historia. Ja takich rzeczy nawet nie potrafie sobie wyobrazic :(

Vesta, ja zawsze sadzam Hanie i dopiero wtedy zakladam jej bluzke lub bodziak. Mysle, ze moze Zuzia boi sie momentu zakladania bodziaka przez glowke. Ja daje Hani cos do raczek, sadzam i wtedy szybko ubieram. Nie ma ryku, moze sprobuj tego sposobu ;)

Hania wlasnie ucina sobie drzemke. Ide pod prysznic ;)

Milego dnia babenki :)


Aaaaa, mialam jeszcze pytac. W tych domkach to rozumiem sa dwie sypialnie i salon???? Troche kijowo w tym salonie spac, bo to z pewnoscia taki "przechodni" pokoj ????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399642 przez Malina86
Dzien doberek!

sarenka Camilia to lek homeopatyczny na bolesne zabkowanie u niemowlat. Misi pomaga.
Co do siostry to tragedia normalnie, no gorzej niz z dzieckiem! Vestusia ma racje, ze chyba jej czegos brakuje ;)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusia moze jakiegos dobrego winiacza kup to chociaz mamcia skorzysta.
Czekam na fote. Ja zapuszczam kudly i wygladam jak pieczara.

Lusia filmiki czadowe :laugh:

Rodzice wracaja ok.13:00, ale chyba jeszcze zostane tu do jutra. Licze na to, ze A. jednak jutro przyjedzie i pomoze mi sie ogarnac z tymi wszystkimi klamotami.

Pogoda oczywiscie do dupy!

Milego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #399651 przez vestusia
Wykąpałam siebie i Zuzę, więc od razu inaczej się czujemy :D Zuza próbuje ciągnąć serwetkę ze stołu, mówię jej "ne-ne" i pokazuję paluchem, że nie wolno, ale ta zaciesza. Uznałam, że będę próbować mówić jej zamiast "nu-nu" - "ne-ne", bo jak np. masuję jej oko, a ona tego nie znosi, to krzyczy wtedy "ne-ne", więc myślę, że w jej języku to właśnie znaczy "nie" ;-)

Madzia kurka już i tak próbowałam. Nieraz się zdarzy, że Zuzia nie stęka. Zawsze daję jej coś do ręki. Powiem Ci, że nawet moment przekładania przez głowę ubrania nie jest taki tragiczny w porównaniu z rękami. Jak tylko mam jej włożyć ręce do bodziaka to ona ryczy, wierci się, pręży he, he, he. No ale. Muszę przywyknąć. Będę próbowała i łudziła się, że z czasem minie jej to marudzenie.

Sarna mojej Zuzi ta Camilia też pomaga. Po niej jakoś lepiej się czuje i szybciej mi zasypia.

Malina trzymam kciuki, aby A. przyjechał jednak. Kurcze, niefajnie masz :(

Uznałam, że idę dziś do Lidla po te moje produkty. Zuzia marudzi, lecę się domalować i dosuszyć, pakuję ją do wózka i spadam, bo tego stękania nie zniosę! :D

No zasnęła w końcu, jejor ale ile było przy tym płaczu!

Madziaska masz rację - może troszkę narzekam na tę Zuzolkę, ale chodzi generalnie o to, że ona nie jest jakimś dzieciątkiem z wyjątkowym ADHD. Tzn. nie jest szybka w tym co robi, np. nie raczkuje z prędkością światła, nie jest taka szybka i energiczna. To Lenia szybciej pełza niż ta moja Zuza raczkuje :-) Tzn. może przesadzam, ale faktycznie powolutku ona sobie drepta :) Może to i lepiej :D

Mam chwilę spokoju. Mogę się pomalować i dopić kawkę :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399674 przez vestusia
Kurka, prawie zapomniałam!

Igorku, sto latek!!! :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399683 przez madziaska
Ze mnie też gapa ;) Buziaki dla Igorka ! Dużo zdrówka przede wszystkim :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399687 przez polunia
Przepraszam bardzo za brak życzeń. Igorku sto lat!!!!!!! :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399732 przez Malina86
No i ja tez gapa!
Igorku wszystkiego naj, naj i duzo zdrowka! :kiss:

Vestusia dziecko z ADHD nie jest wcale takie fajne ;)

Miśce wyszedl dzisiaj drugi zabek, druga jedynka na dole. Poza tym Misia powtarza po mnie "mama" :) I "baba" tez czesto mowi :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399738 przez vestusia
O Malina, fajno, że drugi ząbek :D :D Superowo :D

Zuza jak np. zaczyna ryczeć, bo gdzieś się uderzy to też woła "mama" he, he, he :D Taka moja beksa. Dziś grzmotnęła się w uchwyt w szafce w kuchni i ma czerwone czoło. Ryk był niesamowity, no ale... to jeszcze nie są groźne kontuzje ;-)

Zuza jeszcze śpi ;-) Jak nie chciała zasnąć, to marudziła, a teraz chciałabym wyjść, a ona śpi i śpi :angry: :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399749 przez Dorciaition
Dzień dobry.

Wpadłam się tylko przywitać i wybuziakować Igora :) :kiss: :kiss:

Pozdrawiam Was Kobietki :kiss:


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399755 przez vestusia
Dorcia :kiss: :kiss: :lol: :lol:

Zuzia dalej śpi więc wstawiłam do gotowania moje warzywka w nowym naczynku. Ciekawe jak długo będą się gotowały. Kupiłam taki garnek do wstawienia na kuchenkę gazową, ma 3 poziomy (oprócz garnka tego na dole, na wodę). Ułożyłam ziemniaczki, marchewkę, brokuł i mięsko. Mam nadzieję, że się pięknie zrobi...

A z Zuzią pójdziemy później na spacer, bo przecież i tak idziemy na 17 do tej knajpki, więc nie wychodzę teraz. Pogotuję :D

Malina masz rację - kupię Mamci flaszkę - jakieś Martini, to lubi, więc się napije. Kwiatki zwiędną, a flaszkę rzeczywiście może zabrać ze sobą :) To do wieczorka pewnie, bo mam tu troszkę pracy w kuchni :D

Ps. garnek wygląda jakbym dla wojska gotowała ha, ha, ha :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl