Mamusie luty 2013 !

Chiczi ja miałam podobnie do 5mies. teraz też mam duszności ale takie lekkie, czasem jak jakdę jako pasażer to mam takie ataki duszności, 2tyg temu tak miałam że mój M musiał się zatrzymać i chwilę powdychałam świeżego powietrza i dalej ja kierowałam i też mam niskie ciśnienie 90 na 60- widzę że większość z nas ma niskie:) to raczej oki, bo gorzej jakbyśmy miały za wysokie
ja chwilkę zrobiłam sobie przerwę na odpoczynek i zaraz zabieram się za dalszy ciąg sprzątania.. chyba tak, każda z nas zajęta sprzątaniem i cisza czyścioszki dobrze że siły dopisują i energia;)

aganobla jaka głupia sąsiadka szok

Czekam na rosołek i M,porządki skończone,drugie danie zaraz wstawie,Gabryś sie obudził,chyba głodny jak ja

kasia za bardzo bierzesz wszystko do siebie. Nie wolno się takimi rzeczami przejmować. Wiem co przeżywasz bo mam podobne relacje, a mój A jest jedynakiem, więc momentami jest ciężko w kontaktach z "teściowa". Musisz też pamiętać że nie masz wpływu na to jak będą inni wołać na małą, czy dziadkowie, czy koledzy, koleżanki, wujkowie.

sylwia jakie piękne ciasto!! nie mogę się napatrzeć, pożarłabym całe, a tu taki klops bo nie mogę nic jeść ale jest cudowneeee!!! mniam

A ja zębowych przygód ciąg dalszy. Byłam wczoraj u dentysty jak zobaczył moje zaropiałe dziąsła to się przeraził i powiedział że nie wie co z tym robić, bo wyrywać nie radziłby już i załamał ręce ogólnie ;/ Umówił mnie pilnie na dziś na konsultację do bardzo dobrego specjalisty. No i byłam. Wyciął mi te całe dziąsło które sprawiało kłopoty w związku z rosnącą ósemką i powiedział że nie powinny te stany zapalne się powtarzać. Teraz siedzę w domu, znieczulenie mija i mam pełną gębę krwi i ciągle się leje jestem strasznie głodna a nie wiem kiedy będę mogła coś zjeść ;/ nie wiem też co z dzisiejszym imprezą andrzejkową, zapłaciliśmy już za wstęp i trochę lipa nie pójść, ale co, ani pić ani tańczyć ani nawet zjeść ;/ bez sensu

Ale bardzo się cieszę że problem z dziąsłami mam już z głowy

Miłej soboty!

Dziewczyny dziękuję Wam za odzew
Słabości dopadają mnie tylko w sklepach, nawet w Kościele jest ok, więc chyba o to dziwne powietrze w tych marketach chodzi



kasia123m napisał:

Chichi ja mam cisnienie 90 na 64 i powiem Ci ze w sklepie nie robi mi sie slabo.bardzo zadko.wtedy wysraczy napic sie mineralki o przechodzi.wiec moze zamalo pijesz.w glowie mi sie kreci kiedy mam ketony w moczu...tzn wtedy kiedy dziecko sie glodzi...jestem na diecie cukrzycowej...moze robisz zaduze przerwy miedzy posilkami...i gdy weglowodanow w organizmie malo to Ci slabo...Noi jeszcze jedno pytanie czy robilas w ciazy tsh....problemy z tarczyca objawiaja sie uczuciem dusznosci i brakiem oddechu...A moze poprostu jak chodzisz to dzidzius uciska gdzies na jakas zyle tetnice i stad uczucie slabosci....

Kasiu, piję dużo, bo miałam tendencję do bakterii i leukocytów w moczu, ale już się z tym uporałam i jest ok . Jem często, głodna do sklepu nie wychodzę . Test na obciążenie glukozą ok. Tarczycy w ciąży nie badałam, dla swojego spokoju zrobię przy okazji kolejnej morfologii, chociaż piszesz, że zaburzenia objawiają się brakiem oddechu i dusznością- a u mnie to tak jakoś inaczej się dzieje , po prostu dopada mnie taka słabość jak napisałaś.

sylwia1986 napisał:

Chiczi też to ostatnio miewam, ale bardziej w małych ciasnych pomieszczeniach, typu komunikacja miejska, mały sklepik, a do marketu staram się nie ubierać za grubo, ściągam płaszcz i jakoś daję radę. Tobie też szumi do tego w uszach ?

Tak, też mi szumi w ucholach , no i mroczki mam przed oczami , to znak, że trzeba się ewakuować

Marlena no taka sobota sprzątająca mi na dziś zostało tylko odkurzanie korytarza. Zrobiłam dla M kotleciki mielone a sobie ryż z jabłkami ale już jest sporo lepiej niż wczoraj

Aganobla niektórzy ludzie to zupełnie bez pomyślunku postępują, naprawdę.. A pewnie już miałaś okna wymyte przed świętami?

Chomiczka super że już masz ten problem z dziąsłami załatwiony, dzisiejszego dnia nie zazdroszczę, ale później będzie tylko lepiej


Czy spadł u Was śnieg, bo w Bielsku-Białej ani okruszka. Ale żeby wczuć się w ten grudniowy nastrój włączyłam sobie "Listy do M"

sylwia u mnie padalo w nocy i do poludnia teraz sloneczko , ale zimno :/

hej dziewczynki
wlasnie wstalam i znowu ketony w moczu...buuu...nie wiem co jest grane cukry ok a ketony pojawiaja sie rano juz z nerwow wstaje w nocy i przy kazdym sikaniu sprawdzam ketony....spokoj byl do 5 rano i o 6 sie pojawily. Kasia...nie wiem co robic....jem ostatni posilek o 22=ej ale troszke mniejszy niz w polsce i budze sie wiele razy w nocy....od 4 juz prawie nie spie i mecze sie zeby wytrzymac do rana. Moze to jest przyczyna,ze jestem przemeczona ? czy to szkodzi dziecku?
Ola dzieki wielkie za pocieszenie
Anoda jestes tam? pozdrawiam cie goraco
BanananamaSylwia wracajcie szybko do zdrowia
Chiczi mi tez szumi w uszach ale nie wiem z czym to jest zwiazane...bo cisnienie i wszystko pozostale jest ok. A szumi mi od poczatku ciazy. Ale slabo mi sie nie robi.

Jadzia spróbuj zjeść więcej na tą ostatnią kolacje może to pomoże organizm musi Ci się przyzwyczaić do zmiany czasu i może dlatego te ketony bo jemu sie wydaje, że jest godzina 16

Dominia moze masz racje ale boje sie ,ze to moze zaszkodzic dziecku?

Jadzia może mniej pijesz w dzień i na wieczór ?
o ketonach wiem tyle co Ty i Kasia czyli nie wiemy za wiele ..

Hej. Jadzia jestem . Staram się czytać to co naskrobałyście na nie zawsze jest czas i serce czasami ściska ale śledzę cały czas. Buziaki .

Anoda ja ciebie tez sciskam masz jakies wiesci od swojego lekarza?
Dominia no wlasnie pije...kurcze dzisiaj wypilam rano ze strachu 3 L wody! uwierzysz?

Jadzia noo to sporo ale wyplukalas to cholerstwo ?

gabilee dzieki za życzenia

Dziewczyny dzieki za przepisy są mega niestety wiekszości składników nie miałam zrobiłam kurczaka z pieczarkami, pomidorem, papryką, sałatą i sosem wyszły ok. Mojemu bardzo smakowało i był w szoku że zrobiłam taką kolacje. jednym słowem wieczór udał sie :D i dziś składamy juz łóżeczko a jutro jedziemy po ubranka