Mamusie marzec 2013

Ciesze sie, ze Wy tez zarastacie! Zatkalo mnie jak to wymacalam, ale juz sie pozbylam

dzięki dziewczyny
lece bo zaraz mąż z pracy wróci,będe pózniej pa

Dziewczyny mam pytanie odstające od tematu. Czy któraś decyduje się na poród ze znueczuleniem zewnątrzoponowym?

Panika Ja nie, bo u mnie nawet nie ma takiej możliwości. Jest jedynie gaz.

Panika992 napisał:

Dziewczyny mam pytanie odstające od tematu. Czy któraś decyduje się na poród ze znueczuleniem zewnątrzoponowym?

ja wezmę na pewno

Panika992 napisał:

Dziewczyny mam pytanie odstające od tematu. Czy któraś decyduje się na poród ze znueczuleniem zewnątrzoponowym?

ja wzielam przy pierwszym porodzie, nigdy wiecej!
mialam chyba wszystkie mozliwe komplikacje, prawie kleszcze

U mnie jest tylko gaz rozweselający. Ale gdyby było zewnątrzoponowe nie wzielabym. Podobno spowalnia akcje porodowa, rodzi się dłużej i często kończy się cesarka

Cześć dziweczyny!!!

Malinka ja biorę ubranka tylko na wyjście,bo są szpitalne.Ja mam spakowane body r.62 rajtuzki cienkie,pajacyk welurowy rozpinany z przodu na całej długości r.62. 1parę skarpet frotte,kombinezon misiowy r.62 1sztczapkę bawełnianą i 1 cieplejszą plus niedrapki.


Panika ja też mam zamiar rodzić ze znieczuleniem.

Co za dzień do dooopy u nas pada i nic mi się nie chcę a idziemy do szwagierki J na imieniny

Dziewczyny to co moge Wam i sobie doradzic, w kwestii porodu to trzeba nastawic sie zadaniowo, a nie emocjonalnie.

to nie jest proste, ale jedynie takie wyjscie ma chyba sens, prosze nastawcie sie, ze dacie rade bez znieczulenia zzo. Ja mam takie chu.owe wspomnienia z tym zwiazane ( pewnie jestem ta statystyczna 1/100) ale wiem, ze da sie bez tego.

U mnie przynajmniej pogoda ladna;) ale nigdzie wyjsc nie moge bo mam slurcze co 15-25 minut wiec wole byc w domu.
Ja wlasnie jutro ide na konsultacje w sprawie znieczulenia, bo bez konsultacji u mnie nie daja.

ja znieczulenia nie chce, jestem bardzo negatywnie do niego nastawiona, a znajac moje szczescie to pewnie bym pozniej wyladowala na wozku inwalidzkim (bo zdajecie sobie sprawe ze istnieje takie ryzyko?) ... wiec ja podziekuje, morfina miejmy nadzieje wystarczy

Dominiczzka jaka morfina? Morfine to daja po cesarce. Wiesz jakie sa podobno po tym odloty.

Depeche ja też na punkcie ubrań mam korbę, dosłownie. I pewnie też bym była mega wqrwiona
Malinka zgrabniutki brzusio.
Lenusiadobrze że już zdrówko lepsze.

Masakra. To teraz ja się nakręciłam. Własnie się dowiedziałam, że teściowa jest do nas w drodze z siostrą R. No qrwa!!!!! mamy mieszkanie 50m i teraz jak ja mam ulokować 8 osób do spania. Jestem taka wściekła. Bo przecież specjalnie przywiozłam brata żeby pojechał na narty z dziećmi szwagierki itd, a teraz ja qrwus jasny będę uziemiona i z nią do niedzieli siedziała. R do pracy a ja ze ŚWIRKĄ-świetnie. Znowu będzie, że co ja to gotuję, że tego się jeść nie da, że R taki wychudzony.

No nic, byłam na mieście z młodym. Skubany obkupił się w ciuchy. Chłopak ma gust. A jak łączy kolory szczena mi opadła. Ja kupiłam dla małej polarowy pajac i jedne półśpiochy. A dla siebie dwie zawieszki Charmsy bo zbieram. Spodobała mi się w Tesco torebka za 30zł, z przeceny. a mój szanowny małżonek nie zareagował jak mówiłam że mi się podoba. I zrobiło mi się przykro. A ja głupia zamiast ją włozyć do koszyka to nie wiem na co czzekałam.
Wyobraźcie sobie, że dziś na 6 różnych nr tel dzwoniłam do Katowic i nie złapałam tej lekarki co umawia na terminy.No szlag mnie zaraz trafi

Gosia, zlosc pieknosci szkodzi!

Naprawde mam nadzieje,ze moj chlop powie, ze ja przesadzam z tymi ciuszkami i oprocz tego body i babskiego pajaca to wszystko o,k., bo jak sie ze mna zgodzi to na Boga nie recze za siebie. No strasznie nie lubie jak sie mnie w ch, robi! A kto lubi.

No to chyba wczoraj Andzia chciala sie na ktg umowic tel., bezskutecznie. Widac ONI TAK MAJĄ!

Nie wiem czy moj szanowny syn to przez to ,ze cala noc mnie grzmocil w zebra , teraz tak spi, ze sie nie rusza. Trzese nim, zjadlam kapuste kiszona, pączka, a on nic!

Dzis gotuje chinszczyzne. Szukam wlasnie jakiegos przepisu na sosik, ktorym moge polac ryz.

Panika992 napisał:

U mnie przynajmniej pogoda ladna;) ale nigdzie wyjsc nie moge bo mam slurcze co 15-25 minut wiec wole byc w domu.
Ja wlasnie jutro ide na konsultacje w sprawie znieczulenia, bo bez konsultacji u mnie nie daja.

łącze się z Tobą w skurczach!! mam juz ich dosyc. teraz mnie jeszcze plecy bolą a może nerki.sama już nie wiem