- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
Acha zapomniałam dopisać, ze wczoraj zważyłam Nadię, jej waga to 9.050 g
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Ifka robisz małej naleśniki i lane kluseczki? Wczoraj mieliśmy (dorośli) na obiad barszcz z makaronem. Zosi smakował zarówno makaron jak buraczek później dałam jej ugotowany dla niej obiadek i jadła już z mniejszym apetytem, ale nie ma się co dziwić skoro makaron i buraczek były doprawione przyprawami a zupka jałowa hehe póki je bez dosalania to nie chcę jej dodawać soli, inne przyprawy używam.
Renata gratuluję 2 górnych ząbków
U nas humory dzisiaj jakby lepsze, choć wczorajszy wieczór to mały armagedon był, do wszystkich miałam o coś pretensje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosiu nalesniki kupiłam kiedyś Lence w słoiczku (mówię sobie paranoja jakaś,nalesniki w słoiczku i nie mogłam się oprzec,żeby nie zobaczyć co to) z Hippa jakaś seria domowe coś tam .Zjadła,ale żeby z apetytem to już nie bardzo.Za to jak ja robię czasem takie małe placuszki,to wcina Kluseczki lane zrobiłam raz, zjadła .Kiedyś jadłam jejecznicę,to jak zwykle Lenka się na mnie uwiesiła,zamoczyłam jej chlebek troszkę i dałam , też wcinała ,tylko zauwazyłam,że od tłuszczu zaraz ja bródce wysypuje jak gdzieś dotknie albo się obliże .Na początku miała tak jak chlebek jadła i biszkopty.Teraz jak dam jej piętkę to wcina i nic się nie dzieje.
Jak zosik wcina bez soli,to lepiej to jak najdłużej odwlekać w czasie ,dosalanie znaczy .My dziś na obiad rybka z zeimniaczkiem, marchewką, selerem i koperkiem-zobaczymy jak pojdzie,bo Lenka średnio za rybką .Gosiu a powiedz też dajesz Zosi obiadek z 2 dań jak Monia Nadusi?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja robię jej obiad z 2 dań jak tylko skończyła 9 m - cy. Ale nie są to jakieś ogromne ilości Moje dziecko je tyle co kot napłakał JA jadę tak jak jest w zaleceniach i np. o 13:00 jest zupka (maleńki słoiczek), a o 15:00 jest 2 danie (normalna porcja) Z czego oczywiście to drugie danie nie zawsze jest do końca zjedzone
Acha zapomniałam dopisać, ze wczoraj zważyłam Nadię, jej waga to 9.050 g
ja nie bardzo wiem jak ugryźć technicznie te 2 dania no i Luska pewnie tyle nie ogarnie.Bo na mleku jest napisane 7 m-cy i powyżej 3x po 220 i czytam w poradniku zywienia z bobovity na schemacie: 4-5 posiłków dziennie,3x220 mleczny posiłek,zupa z glutenem, jarzynka z mięsem ,przecier owocowy to coś mi tu nie pasuje,albo się zapętliłam .Czy ktoś mi to wytłumaczy? Czytałam też,że mozna dac jeden posiłek , znaczy 1 danie bardziej konkretne. JAk wyglądają Wasze dzionki jesli chodzi o papu?
No to pięknie waży krolewna Nadulka ,tak jak Lenka teraz chyba coś koło tego .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Nasze posiłki chyba trochę się ustabilizowały godzinowo i na dzień dzisiejszy wygląda to mniej więcej tak:
7/8 I śniadanko mleko lub kaszka do picia
10/11 II śniadanko deserek własnej produkcji/ czasami chlebek z masełkiem i szyneczką
13.30/14.30 Obiadek własnej produkcji (czasami ze słoiczka)
17.30/18.30 gęsta kaszka lub kleik podawany łyżeczką
po kąpieli nic już jej nie daję, dopiero jak się obudzi to mleko (22/23)
Nadulka ładnie rośnie 10,5 kg Zosi to chyba trochę za dużo choć ja też byłam dużym dzieckiem i rodzinka też do chudzielców nie należy. 2 letnia córka mojego wujka ważyła 12 kg, a roczna córka kuzynki dokładnie tyle samo, teraz już ładnie chodzi i wysmuklała.
Muszę zeskanować zdjęcie jak byłam malutka żeby porównać z Zosią i wam pokazać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Faktycznie udało Wam się unormować jedzonkowe godziny, super .
U nas tak to wygląda:
8.00 mleko z kaszką do picia
11.00 II sniadanie mleko z kaszką do picia ( bylo lyżeczką ale Lena coś obraziła na gotowe kaszki)
14.30-15.00 obiadek-własna produkcja
18.00-18.30 podwieczorek (jakiś deserek, najcześciej coś z jogurtem albo z mlekiem , bo Lena ma focha na same owoce a szkoda )
21-21.30 mleczko z kaszką glutenową do picia i lulu do rana (tyle o ile) zlaezy od nocki
Myślę,że 10,5 kg jest ok jesli pediatra nic nie mówi .
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dzieki Gosiu ,trochę się uspokoiłam z tą ilością posiłków .A wczoraj spotkałam znajomą, jej córa jest starsza od Leny o tydz. Coś się zgadałyśmy o jedzeniu, ja mówie,że chce spróbowac jogurt naturalny a ona,ze daje jej już danonki. Widac kazdy ma inny system i inne zdanie na temat karmienia .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
9;30 - 10;00 kaszka na mleku
12;50 - 13;00 I danie zupka
15 - 15;30 II danie obiadek
17 - deserek
19;30 kaszka na mleku
i to na tyle trochę mało tego mleka w diecie mojego dziecka, ale niestety butli z MM nie chce, a w cyckach już też nic nie ma no ale co zrobię ? dobrze, ze chociaż tę kaszkę zjada
Mój B. załamany. Biedny, pojechał z psem do Danii na wystawę psów i nic nie wygrał (tzn. pies nic nie wygrał ) A mówiłam mu nie jedź taki kawał, bo nic nie wygrasz (przeczucie miałam ) ale nie posłuchał jak zwykle i teraz ma
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas schemat żywienia wygląda tak:
9;30 - 10;00 kaszka na mleku
12;50 - 13;00 I danie zupka
15 - 15;30 II danie obiadek
17 - deserek
19;30 kaszka na mleku
i to na tyle trochę mało tego mleka w diecie mojego dziecka, ale niestety butli z MM nie chce, a w cyckach już też nic nie ma no ale co zrobię ? dobrze, ze chociaż tę kaszkę zjada
Mój B. załamany. Biedny, pojechał z psem do Dani na wystawę psów i nic nie wygrał (tzn. pies nic nie wygrał ) A mówiłam mu nie jedź taki kawał, bo nic nie wygrasz (przeczucie miałam ) ale nie posłuchał jak zwykle i teraz ma
Wiemy, wiemy,że Nadulka ma długie ząbki na mlesio jak moja Luśka na rybkę .Powiedz swojemu B,że przynajmniej się przejechał .Nastepnym razem niech słucha kobity .Lenka śpi .Praktykujemy 2 drzemki w ciągu dnia .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ivy
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 0
Nasz schemat to mniej więcej:
8.30-9.00 kasza na mlesiu ok. 180ml (ostatnie trzy dni to góra 50ml i plucie...)
10.30-11.00 kromka chlebka z szynką albo jakimś serkiem
13.00-14.00 obiadek ok.200 gram (jednodaniowy, ale konkretny, zupki zagęszczam ziemniaczkiem, a w każdy piątek jemy rybkę)
15.30-16.00 jogurt
17.00-17.30 owoc (banan lub jabłuszko w kawałkach do gryzienia, albo jakiś mus owocowy)
19.00-20.00 kasza na mlesiu ok. 250ml (ostatnie kilka dni kanapka, a później mleko na śpiocha)
W międzyczasie kika chrupków, lub ze dwa biszkopty.
Martwi mnie ten antymleczny nastrój i mam nadzieję, że szybko Buśkowi przejdzie.
Co do przypraw, jedyne danie, które dosalałam, to właśnie barszczyk, bo wybitnie nie podpasował Księciuniowi...
Udało mi się przed chwilą nagrać, jak wędruje środkiem przedpokoju, jutro spróbuję wstawić filmik .
Monix- tak jak mówi Ifka, przynajmniej chłopak wycieczkę zaliczył .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- renata329
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek85
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 231
- Otrzymane podziękowania: 0
co do karmienia to u nas to mniej więcej wygląda tak;)
8-8:30 śniadanko owsianka albo kaszka na gęsto oczywiście
12:30 obiadek (albo danie ze słoiczka albo paróweczka z kromka chlebka)
15:00 jakiś owoc zamiennie z rogalikiem sevendays(nieraz ten posiłek omijamy jak mały nie jest głodny)
17:00 jogurcik albo serek z owocem albo biszkoptami
19:30 biszkopty z mlekiem albo kaszka (wszystko na gęsto bo mały też nie chce mleka pić mi )
ja daję małemu serki i jogurciki ale nie typowe danonki bo zbankrutować idzie... zresztą po danonkach miał rzadszą kupkę. Smaki to oczywiście waniliowy ale ostatnio też brzoskwiniowy (truskawkowego np nie lubi). Z jogurtów to biszkoptowy smak. Lubi bardzo:D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- renata329
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziś moje dziecko nad ranem tak zgłodniało, ze na śpiku wypiło 75 ml mleka z butli. To juz coś
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.