Mamy Kwietniowe 2013

wysprzatalam lazienke rodzicom,bo u nas maz rzadzi. ciagle cos robi i jest nerwowy.
wrrr...
mamy juz prawie prysznic,kibelek moze dzis zadziala:-)

Działa

Taka mała rzecz a cieszy

Maja śpi, a ja jakaś wykończona jestem.

Super brzunio Pati Ja jestem za szczepionkami.

Dziewuchy, daję Wam mojego domka, ale sorry za tło


Ha, sprostowanie do zdjęcia 36/37 tydzień a nie 35

Pati-świetny brzusio i koszulka też fajna
Dave- Śliczny brzusio,aż ciesze się razem z Tobą, że coraz bliżej końca. My dziś kupiliśmy karnisz, od maja na oknie wisi różowe indyjskie sari Nie wiem czemu ja zdj nie mogę wstawić, może jakaś ograniczona jestem. Pojechałam z mężem po zakupy i ledwo doszłam do samochodu tak mnie brzuch boli, masakra jakaś. A chciałam się przejść sama na piechotę, już ja widzę jak bym doszła Co do szczepionek, będę szczepić, w rodzinie mam pielęgniarki i wszystkie pozytywnie wypowiadają się na temat tych nowych szczepionek. Ja jednak jeszcze nie podjęłam decyzji, który rodzaj. Coś mnie gardło strasznie dziś boli, oby to nie było żadne zapalenie. Chociaż i tak jestem zdziwiona bo aktualnie jestem na 2 antybiotykach

Pati i Dave - superanckie hacjendy mają wasze dzieciaczki

Mnie coś osłabił ten dzisiejszy rajd po komisach, przewiało mnie, gardło mnie drapie :/ Spać mi się chce, dziś chyba szybko się zwinę pod kołderkę.

Jakaś do niczego jestem dzisiaj :/
Spać mi sie chce, dłuży mi sie...
No i ta pogoda :/

Mam troche rzeczy do zrobienia, ale też mi coś nie wychodzi dzisiaj
Lepiej pójść spać

Widzę, że każda dziś nie w formie.

Niech ta zima już spada!!!

Hello
Patrycja i Dave świetne brzuszki - takie okrągłe piłeczki
Podpisuje się i ja za kiepskim dniem i brakiem formy, głowa mnie masakrycznie boli i gorąco mi strasznie. Dzwonili ze sklepu, że naszego wózka jeszcze nie ma a minęły już 3 tygodnie - rozzłościli mnie wrr.

Ilona - no to długo. Też bym się wkurzyła.

Marzy mi się łóżko, a tu jeszcze na mnie te pieluchy z deski do prasowania złośliwie patrzą. Bo zdążyłam chyba z 5 przelecieć i Maja się zbuntowała zaganiając do zabawy.

No i przegrywamy z Ukrainą już w 2 minucie - extra, szybko im poszło.

Laski śliczne macie te domki
Wysprzątałam domek ,w końcu porządek jest, teraz można odpoczywać

Ja dziś ogólnie dobrze się czuję ale wkurzona jestem bo mi ciastka nie wyszły

Ilona to co tak długo każą Ci na ten wózek czekać , też bym się porządnie wkurzyła

Oj, każda sprząta i porządkuje Święta idą czy może wiosna, a może czas dzieci rodzić

Madzia - hmmm.... może bym coś upichciła??? Lepiej nie, bo będzie mnie kusiło i się na opycham i pujdzie, na pewno nie w cycki

Ilona - tak to już bywa

Nie wiem czemu tak długo muszę czekać może dużo zamówień mieli, mąż mówił, że przy nim facet dzwonił i zamawiał więc to raczej nie wina sklepu, a zamawiałam w sklepie u mnie w mieście a nie na allegro bo praktycznie taka sama cena była, a w razie reklamacji łatwiej na miejscu załatwić wszystko. Mam nadzieję, że malutka zrozumie i wytrzyma w brzuszku jeszcze parę dni. No i już przegrywamy 0 do 2.
Ja wczoraj upiekłam murzynka i co praktycznie sama go jem bo mąż "nieplackowy"

Ilona - dokładnie, z gwarancją i serwisem łatwiej.

Ja też o murzynku myslałam