Mamy Kwietniowe 2013
9 lata 8 miesiąc temu #975065 przez Anabelle
U nas nie bedzie świąt, olałam temat.
Ani nie sprzątam, ani nie gotuje.
Ba, do święcenia nie idzimy. Generalnie dzień jak co dzień
Może jak trutnie będą już większe to poczuje klimat świąt
....albo się wbijemy do moich rodziców
My dzisiaj po próbach chustonoszenia. Boskooooo
Mały coś kwiczał, wrzuciłam go do chusty i ręce wolne a on w 2 minuty zasnął snem kamiennym
troche parszywe foty, ale co tam
Ani nie sprzątam, ani nie gotuje.
Ba, do święcenia nie idzimy. Generalnie dzień jak co dzień
Może jak trutnie będą już większe to poczuje klimat świąt
....albo się wbijemy do moich rodziców
My dzisiaj po próbach chustonoszenia. Boskooooo
Mały coś kwiczał, wrzuciłam go do chusty i ręce wolne a on w 2 minuty zasnął snem kamiennym
troche parszywe foty, ale co tam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975101 przez Anabelle
ooo mąż własnie wrócił od swojej mamy i teściowa powiedziała, że imieniem Leon skrzywdziliśmy dziecko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975157 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Bella - nie przejmuj się głupim gadaniem. Creo ty tez nie
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975161 przez tysiiiak
Wpadam z życzeniami a więc życzę Wam spokojnych i rodzinnych świąt Mokrego dyngusa (nie przez deszcz!) i aby nasze małe zajączki były szczęśliwe i zdrowe 
a więc życzę Wam spokojnych i rodzinnych świąt Mokrego dyngusa (nie przez deszcz!) i aby nasze małe zajączki były szczęśliwe i zdrowe Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975171 przez Suzi
Ja również chcialam choc na momencik zajrzeć i Wam "pożyczyć"
Duuuużo zdrowia dla Was, no i małżow Waszych, jako ze oni zwlaszcza ciężko znoszą katary, bole gardełek i tym podobne "kataklizmy życiowe" , duzo zdrowka dla Waszych dwulatkow ( o kurcze!! 
juz dwulatkow 
) oraz Ich rodzeństwa, zarowno tego juz oglądającego swiat z naszej strony jak i tego co jeszcze podsłuchuje ( no bo nie podgląda raczej ) od strony brzuszkowej, duuuuużo cierpliwości ( zwłaszcza dla zbuntownych i negujących wszystko dwulatkow jak i ich tatusiow, kiedy są w podobnych nastrojach , choć trochę czasu dla siebie, pomocnych babć i dziadków, duuużo radości i satysfakcji z macierzyństwa oraz spełnienia w życiu rodzinnym, nieustającej miłości od małżów i nade wszystko z okazji Świąt Wielkanocnych wielu łask i blogoslawienstwa Zmartwychwstalego Jezusa, Jego wsparcia i duchowego pokoju i sił do pokonywania naszej drogi, ktore zawsze otrzymujemy pozostając z Nim w bliskości.... . Szczęść Wam Boże
U nas jak zwykle święta w domu. Jutro mamy dziadkow, pojutrze mamy dziadkow i kuzynostwo. Dzis juz pokarmy poswięcone, wieczorem Liturgia Wielkiej Soboty.
Wykonalam serniki, zaraz sie biorę za Leśny Mech ( pierwszy raz w zyciu ) potem przymierzam sie do babki drożdzowej no i mazurek "sliwka w czekoladzie" ( pomysł autorski ) piekę tez kaczkę z pomaranczami i jabłkami na jutro, faszerowane jaja, żurek ofkors...no i jeszcze jakieś tam rozności. Generalnie spedzam czas w kuchni...dobrze chociaz ze się "samo posprzątało"....
A. Mikus ma dzis akurat atak negatywizmu...dobrze ze nie rozniósł kaplicy gdzie świecilismy pokarmy...OMG!
Anabelle -imię jest ŚWIETNE i ma "dobrą energię" i konotacje, więc nie przejmuj sie tesciową, moze jest zmęczona robotą i musiala sie na kimś wyladować. Poza tym powiem Ci ze bardzo szczuplutko wyszlas na zdjęciu z LEOSIEM , jak na parę dni po porodzie to REWELACJA!!! a LEOŚ w chuście tez slodko wygląda. W ogole śliczności z niego. Jak to LEOŚ
Agat - jak zdrowko??? Jak Adas? Jagodzia sie nie zarazila? Mam nadzieję ze nie i ze Was juz chorobsko opuszcza!
Kaikai - to juz lada chwilka, lada momencik i coreńka w Twoich ramionach! Co za ulga......dla watroby
trzymamy z Mikim kciuki!
Monia -a Ty jak???? Trzymasz sie jeszcze? Updatuj!
Jeszcze raz calusy dla wszystkich
Duuuużo zdrowia dla Was, no i małżow Waszych, jako ze oni zwlaszcza ciężko znoszą katary, bole gardełek i tym podobne "kataklizmy życiowe"
, duzo zdrowka dla Waszych dwulatkow ( o kurcze!! juz dwulatkow ) oraz Ich rodzeństwa, zarowno tego juz oglądającego swiat z naszej strony jak i tego co jeszcze podsłuchuje ( no bo nie podgląda raczej ) od strony brzuszkowej, duuuuużo cierpliwości ( zwłaszcza dla zbuntownych i negujących wszystko dwulatkow jak i ich tatusiow, kiedy są w podobnych nastrojach , choć trochę czasu dla siebie, pomocnych babć i dziadków, duuużo radości i satysfakcji z macierzyństwa oraz spełnienia w życiu rodzinnym, nieustającej miłości od małżów i nade wszystko z okazji Świąt Wielkanocnych wielu łask i blogoslawienstwa Zmartwychwstalego Jezusa, Jego wsparcia i duchowego pokoju i sił do pokonywania naszej drogi, ktore zawsze otrzymujemy pozostając z Nim w bliskości.... . Szczęść Wam Boże U nas jak zwykle święta w domu. Jutro mamy dziadkow, pojutrze mamy dziadkow i kuzynostwo. Dzis juz pokarmy poswięcone, wieczorem Liturgia Wielkiej Soboty.
Wykonalam serniki, zaraz sie biorę za Leśny Mech ( pierwszy raz w zyciu ) potem przymierzam sie do babki drożdzowej no i mazurek "sliwka w czekoladzie" ( pomysł autorski
) piekę tez kaczkę z pomaranczami i jabłkami na jutro, faszerowane jaja, żurek ofkors...no i jeszcze jakieś tam rozności. Generalnie spedzam czas w kuchni...dobrze chociaz ze się "samo posprzątało".... A. Mikus ma dzis akurat atak negatywizmu...dobrze ze nie rozniósł kaplicy gdzie świecilismy pokarmy...OMG!
Anabelle -imię jest ŚWIETNE i ma "dobrą energię" i konotacje, więc nie przejmuj sie tesciową, moze jest zmęczona robotą i musiala sie na kimś wyladować. Poza tym powiem Ci ze bardzo szczuplutko wyszlas na zdjęciu z LEOSIEM , jak na parę dni po porodzie to REWELACJA!!! a LEOŚ w chuście tez slodko wygląda. W ogole śliczności z niego. Jak to LEOŚ
Agat - jak zdrowko??? Jak Adas? Jagodzia sie nie zarazila? Mam nadzieję ze nie i ze Was juz chorobsko opuszcza!
Kaikai - to juz lada chwilka, lada momencik i coreńka w Twoich ramionach! Co za ulga......dla watroby
trzymamy z Mikim kciuki!Monia -a Ty jak???? Trzymasz sie jeszcze? Updatuj!
Jeszcze raz calusy dla wszystkich
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975172 przez Suzi
Ja również chcialam choc na momencik zajrzeć i Wam "pożyczyć"
Duuuużo zdrowia dla Was, no i małżow Waszych, jako ze oni zwlaszcza ciężko znoszą katary, bole gardełek i tym podobne "kataklizmy życiowe" , duzo zdrowka dla Waszych dwulatkow ( o kurcze!! juz dwulatkow ) oraz Ich rodzeństwa, zarowno tego juz oglądającego swiat z naszej strony jak i tego co jeszcze podsłuchuje ( no bo nie podgląda raczej ) od strony brzuszkowej, duuuuużo cierpliwości ( zwłaszcza dla zbuntownych i negujących wszystko dwulatkow jak i ich tatusiow, kiedy są w podobnych nastrojach , choć trochę czasu dla siebie, pomocnych babć i dziadków, duuużo radości i satysfakcji z macierzyństwa oraz spełnienia w życiu rodzinnym, nieustającej miłości od małżów i nade wszystko z okazji Świąt Wielkanocnych wielu łask i blogoslawienstwa Zmartwychwstalego Jezusa, Jego wsparcia i duchowego pokoju i sił do pokonywania naszej drogi, ktore zawsze otrzymujemy pozostając z Nim w bliskości.... . Szczęść Wam Boże
U nas jak zwykle święta w domu. Jutro mamy dziadkow, pojutrze mamy dziadkow i kuzynostwo. Dzis juz pokarmy poswięcone, wieczorem Liturgia Wielkiej Soboty.
Wykonalam serniki, zaraz sie biorę za Leśny Mech ( pierwszy raz w zyciu ) potem przymierzam sie do babki drożdzowej no i mazurek "sliwka w czekoladzie" ( pomysł autorski ) piekę tez kaczkę z pomaranczami i jabłkami na jutro, faszerowane jaja, żurek ofkors...no i jeszcze jakieś tam rozności. Generalnie spedzam czas w kuchni...dobrze chociaz ze się "samo posprzątało"....
A. Mikus ma dzis akurat atak negatywizmu...dobrze ze nie rozniósł kaplicy gdzie świecilismy pokarmy...OMG!
Anabelle -imię jest ŚWIETNE i ma "dobrą energię" i konotacje, więc nie przejmuj sie tesciową, moze jest zmęczona robotą i musiala sie na kimś wyladować. Poza tym powiem Ci ze bardzo szczuplutko wyszlas na zdjęciu z LEOSIEM , jak na parę dni po porodzie to REWELACJA!!! a LEOŚ w chuście tez slodko wygląda. W ogole śliczności z niego. Jak to LEOŚ
Agat - jak zdrowko??? Jak Adas? Jagodzia sie nie zarazila? Mam nadzieję ze nie i ze Was juz chorobsko opuszcza!
Kaikai - to juz lada chwilka, lada momencik i coreńka w Twoich ramionach! Co za ulga......dla watroby trzymamy z Mikim kciuki!
Monia -a Ty jak???? Trzymasz sie jeszcze? Updatuj!
Jeszcze raz calusy dla wszystkich
Duuuużo zdrowia dla Was, no i małżow Waszych, jako ze oni zwlaszcza ciężko znoszą katary, bole gardełek i tym podobne "kataklizmy życiowe"
, duzo zdrowka dla Waszych dwulatkow ( o kurcze!! juz dwulatkow ) oraz Ich rodzeństwa, zarowno tego juz oglądającego swiat z naszej strony jak i tego co jeszcze podsłuchuje ( no bo nie podgląda raczej ) od strony brzuszkowej, duuuuużo cierpliwości ( zwłaszcza dla zbuntownych i negujących wszystko dwulatkow jak i ich tatusiow, kiedy są w podobnych nastrojach , choć trochę czasu dla siebie, pomocnych babć i dziadków, duuużo radości i satysfakcji z macierzyństwa oraz spełnienia w życiu rodzinnym, nieustającej miłości od małżów i nade wszystko z okazji Świąt Wielkanocnych wielu łask i blogoslawienstwa Zmartwychwstalego Jezusa, Jego wsparcia i duchowego pokoju i sił do pokonywania naszej drogi, ktore zawsze otrzymujemy pozostając z Nim w bliskości.... . Szczęść Wam Boże U nas jak zwykle święta w domu. Jutro mamy dziadkow, pojutrze mamy dziadkow i kuzynostwo. Dzis juz pokarmy poswięcone, wieczorem Liturgia Wielkiej Soboty.
Wykonalam serniki, zaraz sie biorę za Leśny Mech ( pierwszy raz w zyciu ) potem przymierzam sie do babki drożdzowej no i mazurek "sliwka w czekoladzie" ( pomysł autorski
) piekę tez kaczkę z pomaranczami i jabłkami na jutro, faszerowane jaja, żurek ofkors...no i jeszcze jakieś tam rozności. Generalnie spedzam czas w kuchni...dobrze chociaz ze się "samo posprzątało".... A. Mikus ma dzis akurat atak negatywizmu...dobrze ze nie rozniósł kaplicy gdzie świecilismy pokarmy...OMG!
Anabelle -imię jest ŚWIETNE i ma "dobrą energię" i konotacje, więc nie przejmuj sie tesciową, moze jest zmęczona robotą i musiala sie na kimś wyladować. Poza tym powiem Ci ze bardzo szczuplutko wyszlas na zdjęciu z LEOSIEM , jak na parę dni po porodzie to REWELACJA!!! a LEOŚ w chuście tez slodko wygląda. W ogole śliczności z niego. Jak to LEOŚ
Agat - jak zdrowko??? Jak Adas? Jagodzia sie nie zarazila? Mam nadzieję ze nie i ze Was juz chorobsko opuszcza!
Kaikai - to juz lada chwilka, lada momencik i coreńka w Twoich ramionach! Co za ulga......dla watroby
trzymamy z Mikim kciuki!Monia -a Ty jak???? Trzymasz sie jeszcze? Updatuj!
Jeszcze raz calusy dla wszystkich
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975173 przez Suzi
Ja również chcialam choc na momencik zajrzeć i Wam "pożyczyć"
[color=#0088ff]
Duuuużo zdrowia dla Was, no i małżow Waszych, jako ze oni zwlaszcza ciężko znoszą katary, bole gardełek i tym podobne "kataklizmy życiowe" , duzo zdrowka dla Waszych dwulatkow ( o kurcze!! juz dwulatkow ) oraz Ich rodzeństwa, zarowno tego juz oglądającego swiat z naszej strony jak i tego co jeszcze podsłuchuje ( no bo nie podgląda raczej ) od strony brzuszkowej, duuuuużo cierpliwości ( zwłaszcza dla zbuntownych i negujących wszystko dwulatkow jak i ich tatusiow, kiedy są w podobnych nastrojach , choć trochę czasu dla siebie, pomocnych babć i dziadków, duuużo radości i satysfakcji z macierzyństwa oraz spełnienia w życiu rodzinnym, nieustającej miłości od małżów i nade wszystko z okazji Świąt Wielkanocnych wielu łask i blogoslawienstwa Zmartwychwstalego Jezusa, Jego wsparcia i duchowego pokoju i sił do pokonywania naszej drogi, ktore zawsze otrzymujemy pozostając z Nim w bliskości.... . Szczęść Wam Boże
[/color]
U nas jak zwykle święta w domu. Jutro mamy dziadkow, pojutrze mamy dziadkow i kuzynostwo. Dzis juz pokarmy poswięcone, wieczorem Liturgia Wielkiej Soboty.
Wykonalam serniki, zaraz sie biorę za Leśny Mech ( pierwszy raz w zyciu ) potem przymierzam sie do babki drożdzowej no i mazurek "sliwka w czekoladzie" ( pomysł autorski ) piekę tez kaczkę z pomaranczami i jabłkami na jutro, faszerowane jaja, żurek ofkors...no i jeszcze jakieś tam rozności. Generalnie spedzam czas w kuchni...dobrze chociaz ze się "samo posprzątało"....
A. Mikus ma dzis akurat atak negatywizmu...dobrze ze nie rozniósł kaplicy gdzie świecilismy pokarmy...OMG!
Anabelle -imię jest ŚWIETNE i ma "dobrą energię" i konotacje, więc nie przejmuj sie tesciową, moze jest zmęczona robotą i musiala sie na kimś wyladować. Poza tym powiem Ci ze bardzo szczuplutko wyszlas na zdjęciu z LEOSIEM , jak na parę dni po porodzie to REWELACJA!!! a LEOŚ w chuście tez slodko wygląda. W ogole śliczności z niego. Jak to LEOŚ
Agat - jak zdrowko??? Jak Adas? Jagodzia sie nie zarazila? Mam nadzieję ze nie i ze Was juz chorobsko opuszcza!
Kaikai - to juz lada chwilka, lada momencik i coreńka w Twoich ramionach! Co za ulga......dla watroby trzymamy z Mikim kciuki!
Monia -a Ty jak???? Trzymasz sie jeszcze? Updatuj!
Jeszcze raz calusy dla wszystkich
[color=#0088ff]
Duuuużo zdrowia dla Was, no i małżow Waszych, jako ze oni zwlaszcza ciężko znoszą katary, bole gardełek i tym podobne "kataklizmy życiowe"
, duzo zdrowka dla Waszych dwulatkow ( o kurcze!! juz dwulatkow ) oraz Ich rodzeństwa, zarowno tego juz oglądającego swiat z naszej strony jak i tego co jeszcze podsłuchuje ( no bo nie podgląda raczej ) od strony brzuszkowej, duuuuużo cierpliwości ( zwłaszcza dla zbuntownych i negujących wszystko dwulatkow jak i ich tatusiow, kiedy są w podobnych nastrojach , choć trochę czasu dla siebie, pomocnych babć i dziadków, duuużo radości i satysfakcji z macierzyństwa oraz spełnienia w życiu rodzinnym, nieustającej miłości od małżów i nade wszystko z okazji Świąt Wielkanocnych wielu łask i blogoslawienstwa Zmartwychwstalego Jezusa, Jego wsparcia i duchowego pokoju i sił do pokonywania naszej drogi, ktore zawsze otrzymujemy pozostając z Nim w bliskości.... . Szczęść Wam Boże [/color]
U nas jak zwykle święta w domu. Jutro mamy dziadkow, pojutrze mamy dziadkow i kuzynostwo. Dzis juz pokarmy poswięcone, wieczorem Liturgia Wielkiej Soboty.
Wykonalam serniki, zaraz sie biorę za Leśny Mech ( pierwszy raz w zyciu ) potem przymierzam sie do babki drożdzowej no i mazurek "sliwka w czekoladzie" ( pomysł autorski
) piekę tez kaczkę z pomaranczami i jabłkami na jutro, faszerowane jaja, żurek ofkors...no i jeszcze jakieś tam rozności. Generalnie spedzam czas w kuchni...dobrze chociaz ze się "samo posprzątało".... A. Mikus ma dzis akurat atak negatywizmu...dobrze ze nie rozniósł kaplicy gdzie świecilismy pokarmy...OMG!
Anabelle -imię jest ŚWIETNE i ma "dobrą energię" i konotacje, więc nie przejmuj sie tesciową, moze jest zmęczona robotą i musiala sie na kimś wyladować. Poza tym powiem Ci ze bardzo szczuplutko wyszlas na zdjęciu z LEOSIEM , jak na parę dni po porodzie to REWELACJA!!! a LEOŚ w chuście tez slodko wygląda. W ogole śliczności z niego. Jak to LEOŚ
Agat - jak zdrowko??? Jak Adas? Jagodzia sie nie zarazila? Mam nadzieję ze nie i ze Was juz chorobsko opuszcza!
Kaikai - to juz lada chwilka, lada momencik i coreńka w Twoich ramionach! Co za ulga......dla watroby
trzymamy z Mikim kciuki!Monia -a Ty jak???? Trzymasz sie jeszcze? Updatuj!
Jeszcze raz calusy dla wszystkich
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975175 przez Suzi
Ups......sorry za to xero coś mi net szaleje..... 
coś mi net szaleje..... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975196 przez kaikai
Ja jestem już w szpitalu, wzywalam karetkę.
Dostałam sterydy dla małej.
Będę miała cc tylko jeszcze nie wiem kiedy, bo przecież święta
Dostałam sterydy dla małej.
Będę miała cc tylko jeszcze nie wiem kiedy, bo przecież święta
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975198 przez tysiiiak
O kurczę kaikai a z jakiego powodu karetka? Te bóle brzucha, cukier czy coś innego?
Dobrze ze jesteś pod opieka. 3maj się :*
a z jakiego powodu karetka? Te bóle brzucha, cukier czy coś innego?Dobrze ze jesteś pod opieka. 3maj się :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975201 przez Alex_87
Kwietnióweczki wesołych świąt
Bella super wyglądasz a Leosiowi chyba pasuje w chuście No i zgadzam się, że poród bez nacięcia to super sprawa
Kaikai bądź dzielna, trzymamy kciuki za Darię
Ja w mam chałupę prawie nieogarniętą, zrobiłam tylko jajka faszerowane...J, całe dnie w pracy, albo dorabia sobie z kolega na budowie, kasa potrzebna, ale ja już z tymi moimi łobuzami nie wyrabiam,
A jutro ruszamy do teściów, kupiliśmy nowy samochód, to teraz mogę pół domu zapakować
Bella super wyglądasz
a Leosiowi chyba pasuje w chuście No i zgadzam się, że poród bez nacięcia to super sprawa Kaikai bądź dzielna, trzymamy kciuki za Darię
Ja w mam chałupę prawie nieogarniętą, zrobiłam tylko jajka faszerowane...J, całe dnie w pracy, albo dorabia sobie z kolega na budowie, kasa potrzebna, ale ja już z tymi moimi łobuzami nie wyrabiam,
A jutro ruszamy do teściów, kupiliśmy nowy samochód, to teraz mogę pół domu zapakować
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975209 przez agat
Jestem w mega niedoczasie choć ani jednej potrawy nie przygotowałam, jadę na gotowe. Te choróbska mnie wybily z rytmu i nie mogę się odnaleźć. Na szczęście Jagoda zdrowa, a my z Adasiem wychodzimy na prostą
Kaikai trzymam kciuki za Ciebie i za malutką!
Suzi prześliczne życzenia
Ode mnie również wszystkiego dobrego z okazji Świąt
Kaikai trzymam kciuki za Ciebie i za malutką!
Suzi prześliczne życzenia
Ode mnie również wszystkiego dobrego z okazji Świąt
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975210 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Kaikia - trzymaj się Kochana Czekamy na Darię
A ja mam ja mam i się ni eprzejmuję. Święta mają dla meni wymiar duchowy a nie porządkowy i żarciowy.
Kochane Wesołego Alleluja
Czekamy na Darię A ja mam ja mam i się ni eprzejmuję. Święta mają dla meni wymiar duchowy a nie porządkowy i żarciowy.
Kochane Wesołego Alleluja
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975215 przez monia89
Hej. My dalej w 2 paku dziś termin zobaczymy co się stanie. Jak nie to 7 mam oxy.
Wesołych Świąt
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wesołych Świąt
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 8 miesiąc temu #975222 przez Azja
Hej
Wszystkiego dobrego z okazji świąt
Powiem Wam ze mam takie lenia przez ost dni ze jak przyszło by mi organizować święta to nie wiem czy coś by z tego było
My juz teściowa zaliczylismy. Teraz siedzimy u mojej mamy
Kaikai juz nie długo będziesz miała corcie ze sobą daj znać jak się sytuacja rozwinie
Monia Antos śliczny jak zwykle
Trzymam kciuki żeby szybko akcja pogodowa się rozwinęła
Anabelle gadaniem teściowej się nie przejmuj Leos śliczne imię
Wszystkiego dobrego z okazji świąt
Powiem Wam ze mam takie lenia przez ost dni ze jak przyszło by mi organizować święta to nie wiem czy coś by z tego było
My juz teściowa zaliczylismy. Teraz siedzimy u mojej mamy
Kaikai juz nie długo będziesz miała corcie ze sobą
daj znać jak się sytuacja rozwinie Monia Antos śliczny jak zwykle
Trzymam kciuki żeby szybko akcja pogodowa się rozwinęła
Anabelle gadaniem teściowej się nie przejmuj Leos śliczne imię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
