Mamusie MAJ 2013

Lalka gratulacje!!! tylko pozazdrościć tak szybkiego porodu tez bym tak chciała ale znając moje szczęście to bede rodzić najdłuzej, 1cm rozwarcia na dzień zmasakrują mi krocze wszystko wszystko ...


Dziewczyny ale takie skurcze to długo mogą trwać nie? Ja już od conajmniej 2 mies tak mam ze mi brzuch twardnieje. Ostatnio doszło jeszcze takie parcie tam na dole wiec myśle że wszysttko sie przygotowuje.

a jakie mam skurcze w pachwinach i udach mąż sie śmieje. Powiedzci mi mogę dalej pić magnez czy powinnam już zaprzestać?? Bo piłam go na stawianie sie brzucha ale tez przy skurczach mi dość pomagał zawsze.

Lalka gratuluje dorodnej córeczki i szybkiego porodu

Ja to nawet nie wiem od kiedy mi się ten brzuch zaczął napinać. Na wizycie wszystko wychodziło, że jest ok, więc przestałam się nim przejmować ale od jakiegoś miesiąca zaczęłam mieć bóle miesiączkowe, a teraz są coraz mocniejsze i dłuższe.

Hmmm a mnie wogóle nie boli jak mnie bada lekarz, nawet jak pobierała mi GBS to nic nie poczułam, tak samo ostatnio na wizycie, jakaś znieczulica mnie wzięła na początku ciąży dużo bardziej mnie bolało.

Heheh mój mąż dzisiaj się obudził i mówi do mnie, że go Zuzka skopała po plecach
Poszłabym po lumpkach pochodzić, ale mam jednak kawałek do sklepów, a już i mąż i mama mówią, że mam nie chodzić daleko. Może i mają rację bo później jednak jestem nieźle zmęczona.

Laski a to prawda, że na wizycie może być szyjka twarda i zamknięta, a na drugi dzień już może się skrócić? W sensie, że w kilka godzin się może dużo zmienić

M-BRAVA, mi na razie twardnieje brzuch tylko na dole, boli jak na @ i jest takie głupie uczucie, jakbym miała to wycisnąć ...

LALKA GRATULACJE!!!! A LEKARZOWI, KTÓRY PODEJRZEWAŁ CHŁOPCA, POKAŻ U MAŁEJ JAK WYGLĄDA PICZKA BY WIĘCEJ GŁUPOT NIE GADAŁ ALBO OKULARY WYMIENIŁ HAHA

Alex coś w tym może być, niejedna z nas słyszy na tym etapie, że możemy do następnej wizyty nie dotrwać ..

A ja wkońcu po 3 miesiącach namówiłam mojego na numerk

Lalka GRATULACJE!!!!

Coś duże dzieciątka się ostatnio rodza, znajomej też mały przed terminem i waga 4100

Witamy Jagnę Brawo lalka a jak te inne sprawy?

Laski a to prawda, że na wizycie może być szyjka twarda i zamknięta, a na drugi dzień już może się skrócić? W sensie, że w kilka godzin się może dużo zmienić

tak Alex, może tak być, ja na wizycie miałam wszystko ok, a dwa dni później skrócona szyjka, lekarz mówił mi, że nawet po wyjsciu z gabinetu może się coś zmienić nagle ale spokojnie, tak całkiem bez powodu to chyba nie (chyba, że już w terminie)

Ja miałam nie bardzo noc obudziłam się o 2, brzuch mi się stawiał i jakoś tak źle mi było...po 4 zasnęłam a rano też brzuch twardy, ale tak mam zawsze jak wstaję, chyba go przyduszam , nie chcę jeszcze rodzić, mi pasuje termin 6 maja i już

Wczoraj przesadziłam z chodzeniem, i pod koniec nie bardzo już wyglądałam-już myślałam, że skończę na porodówce a jeszcze pocieszyła mnie sąsiadka, która powiedziała, że ona też leżała w ciąży (jednej z trzech) i poród po takiej leżącej ciąży to masakra dzięki tego mi było trzeba

Sevilla napisał:

A ja wkońcu po 3 miesiącach namówiłam mojego na numerk

Zazdroszczę, my z mężem od kilku dni coś inicjujemy, ale jakoś do ostatecznej rozgrywki nie dochodzi nie wiem, czy on się boi czy jak.

Ja z tymi bólami miesiączkowymi to mam akcje, czasem mam taki automatyczny odruch, że bym do kibla leciała sprawdzać czy nie dostałam @. Swoją drogą to bez @ jest bardzo wygodnie

Lalka gratulacje!!! Czas uzupełniać tabelkę z maluchami majowymi )

ja wczoraj przefarbowałam włoski, dziś idę na pedicure po pracy ))

czas zrobić się na bóstwo przed porodem.

w piątek wizytka

Mój luby od kiedy mam brzuszek też sie chyba boi. Ale ja i tak nie moge.. bo całą drugą połowe ciąży miałam infekcje.... i nic mi nie pomaga wiec wole dotrwać do rozwiązania i dadzą mi coś mocnego chyba, że samo minie....

Jakimi farbami farbujecie włosy???

u mie skurcz wyglada mniej więcej tak: napina mi się dośc mocno brzuch( wczesniej tez się napinał ale nie aż tak ) do tego dochodzi ból miesiączkowy, ktory często promieniuje mi na plecy... Trwa od 15 sekund do około minuty maksymalnie dwóch.

W zeszły wtorek na wizycie rozwarcia nie było, a wczoraj już 1 cm. Przyczyniły się do tego skurcze które w zeszłym tygodniu zaczęy się nasilać i bardziej boleć.

demoniqe napisał:

Lalka gratulacje!!! Czas uzupełniać tabelkę z maluchami majowymi )

ja wczoraj przefarbowałam włoski, dziś idę na pedicure po pracy ))

czas zrobić się na bóstwo przed porodem.

w piątek wizytka

Ja też musze pędzić na pedicure, tym bardziej że nie wiem ile mi jeszcze czasu zostało:)

A włosy farbuje Garnierem bez amoniaku

My mieliśmy zakaz od grudnia, teraz już możemy, ale ja nie chcę przyspieszać porodu...jak się ze wszystkim obrobię, to się rzucę na mojego męża tylko żebym zdążyła Mąż się co prawda teraz boi,że coś zrobi Igorkowi(niech sobie nie pochlebia ) ale tyle postu...to nie będzie problemu przekonać go do zmiany podejścia

Alex_87 napisał:

Laski a to prawda, że na wizycie może być szyjka twarda i zamknięta, a na drugi dzień już może się skrócić? W sensie, że w kilka godzin się może dużo zmienić

Alex mi gin na wczorajszej wizycie powiedział, że bada mnie fotelowo jeszcze raczej bardzo delikatnie i faktycznie żadnego bólu nie odczuwam. Sprawdza tylko delikatnie długość i twardość szyjki. Ale zapowiedział, że jeśli dotrwam do 14 maja i zgłoszę się na wizytę do niego to zbada mnie już tak dokładnie, sprawdzi czy ujście otwarte czy zamknięte i jakie ewentualnie rozwarcie. I przypuszczam że to już może zaboleć. Zreszta sam gin powiedział że teraz nie chce paluchów pchać niepotrzebnie za głęboko, bo to mogłoby wywołać już skurcze porodowe i poród. a jednak zalecił żeby jeszcze tak ze 2 tygodnie wytrzymała, tym bardziej że waga małej w chwili obecnej to ponoć 2550g.

uff nie czytałam od niedzieli a tu tyle było nadrobić

Coś musi być w tej psychice męskiej, bo mój od razu pytała się o Maksa, czy się rusza ... ach Ci mężczyźni ... ja tylko powiedziałam, że mały się pobujał to śpi