- Posty: 2243
- Otrzymane podziękowania: 1
Lipiec 2011 nalezy do Nas
13 lata 8 miesiąc temu #98631 przez hoborr
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #98634 przez piernikarczyk07
Jeju 10 PAK takich podpasek 
w paczce mam 10szt.!Masakra!
hoborr faktycznie bardzo fajny ten wynalazek Twojej koleżanki, na pewno zakupię sobie jedno opakowanie do sprawdzenia! Szybko i łatwo i raczej nie szkodliwe dla maluszka
Dziewczyny jadę do lekarza! Martwię się bardziej niż wcześniej
3majcie kciuki 
w paczce mam 10szt.!Masakra!hoborr faktycznie bardzo fajny ten wynalazek Twojej koleżanki, na pewno zakupię sobie jedno opakowanie do sprawdzenia! Szybko i łatwo i raczej nie szkodliwe dla maluszka
Dziewczyny jadę do lekarza! Martwię się bardziej niż wcześniej
3majcie kciuki Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #98661 przez aska27
piernikarczyk07 daj znać jak było u lekrza
hoborr czekam na relacje z zakupów!
hoborr czekam na relacje z zakupów!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #98709 przez Rika
Hoborr jeśli chodzi o ten wynalazek to ja bym nie ryzykowała... później jelita i odbyt się rozleniwią i będzie większy problem niż kolka. Moja mała miała kolkę jakoś 3-4 razy. Jak widziałam że coś jest nie tak z brzuszkiem to od razu oliwka i masaż, ciepła kąpiel a jak już doszło do kolki to infacol, przytulenie do mnie z podkurczonymi nóżkami pod brzuszek, masowanie plecków. Nie wolno robić dziecku masażu brzuszka gdy ma kolkę, płacze i krzyczy... Ale każda radzi sobie na swój sposób 
idę spać
Dobranoc
idę spaćDobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #98718 przez Viszka11
Zona po raz drugi-18.07.2015
CZEKAMY-- doczekac sie nie mozemy:)
różyczka napisał:
Viszka pisałam już swoje imię.[/quote]
przepraszam nie zauwazylam.....
różyczka napisał:
Monika z Tczewa
Viszka pisałam już swoje imię.[/quote]
przepraszam nie zauwazylam.....
Zona po raz drugi-18.07.2015
CZEKAMY-- doczekac sie nie mozemy:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #98734 przez basba
No cóż... powiem tak: " szczęśliwe te mamy które nie wiedzą co to kolka u dziecka... Nasz niestety miał do 3 miesiaca życia. Brzuszek bolał go wieczorami. Wiele razy spacerowaliśmy z nim do 2 -3 w nocy po pokojach i korytarzach a on biedaczek napinał się i płakał. Nie pomagało za bardzo nic (masaże, kąpiel, suszarki,ciepłe pieluszki itp) dopóki znajomi męża nie dali mu "w prezencie" buteleczki z niemieckimi kropelkami SAB SIMPLEX. To + butelka antykolkowa dopiero ulżyły małemu. Mam nadzieję ze nasza malutką ominą te sprawy brzuszkowe ale na wszelki wypadek muszę męża wysłać do apteki w niemczech (często tam bywa) po ten specyfik.
piernikarczyk07 czekam na relacje.
piernikarczyk07 czekam na relacje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #98817 przez piernikarczyk07
Hej kuleczki 
Ja się na kolkach nie znam i mam nadzieję że jak i nas tak i Was ominą
Wróciliśmy, Nikodem waży 1070kg (kawał chłopa
) dziś termin z USG na 5 lipca ale ja już na to nie zwracam uwagi 
Dziewczyny on pierwszy raz na wizycie ruszał się jak szalony kopał i cały czas uwaga....ZIEWAŁ!!! Normalnie aż lekarz się śmiał z niego he Ja sama się nie dziwie że on dziś taki "ziewający" był, bo cały dzień nie spał.
Jakoś zmieniły mu się chyba pory do spania, w nocy teraz śpi a w dzień hulaj dusza
Nie no generalnie jest wszystko OK!!!
Do jutra lipcóweczki Miłej nocy Wam życzę!
Ja się na kolkach nie znam i mam nadzieję że jak i nas tak i Was ominą
Wróciliśmy, Nikodem waży 1070kg (kawał chłopa
) dziś termin z USG na 5 lipca ale ja już na to nie zwracam uwagi Dziewczyny on pierwszy raz na wizycie ruszał się jak szalony kopał i cały czas uwaga....ZIEWAŁ!!!
Normalnie aż lekarz się śmiał z niego he Ja sama się nie dziwie że on dziś taki "ziewający" był, bo cały dzień nie spał.Jakoś zmieniły mu się chyba pory do spania, w nocy teraz śpi a w dzień hulaj dusza
Nie no generalnie jest wszystko OK!!!
Do jutra lipcóweczki
Miłej nocy Wam życzę! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #98953 przez aska27
piernikarczyk07 super,że wszystko jest ok już 1070kg oj, jak szybko szkraby rosną a swoją drogą... Nikodem na pewno znudzony był badaniem.. więc ziewał do skutku hihi
Ja idę w poniedziałek.. no i mam nadzieję,ze wszystko będzie dobrze!!!
już 1070kg oj, jak szybko szkraby rosną a swoją drogą... Nikodem na pewno znudzony był badaniem.. więc ziewał do skutku hihi Ja idę w poniedziałek.. no i mam nadzieję,ze wszystko będzie dobrze!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #98970 przez masuska
piernikarczyk07 Gratuluję wyników:) Ciekawe ile Piotruś waży:) za 5 dni się dowiemy:)
Pisałyście o kolkach, boję się ich i postaram zapatrzeć w ten niemiecki środek. Akurat zjeżdżają mi się na majówkę Niemce, więc złożę zamówienie:) A ten "odpowietrzacz" - jak by to ująć, nie podobają mi się takie środki, zastanawiam się czy przełamię się przy czopkach.
Cześć Dziewczynki!!!
[/color]piernikarczyk07 Gratuluję wyników:) Ciekawe ile Piotruś waży:) za 5 dni się dowiemy:)
Wczoraj byliśmy na Szkole Rodzenia. Ale było super:) jest nas 6 dziewczyn + partnerzy:) Mieliśmy takie spotkanie organizacyjne, pogadankę o fazach porodu, dostałyśmy próbki Sudocremu, Lovelli, maszynkę do golenia dla tatusia (fajnie, bo ja ogarnę, Mąż ma delikatną skórę i nie może), jeszcze jakieś pisemka i "Żal.pl" reklamę żelazka!!! Tego to nie lubię. Oglądałyśmy też Sale Porodowe, w każdej jest co innego, albo wanna, albo drabinki, w ostatniej było jakieś nowoczesne łóżko, za to prysznice, piłki i krzesełka są w każdej bez wyjątku. Fajnie było oglądać i móc zadawać pytania, jakoś to takie stało się bardziej realne, ale świadome. Opowiadała też, o tych nieciekawych aspektach, że to nie jest czyste, że można popuścić, a to z jednej, a to z drugiej "rurki".
Najbardziej podobało mi się jak położna mówiła do tatusiów o przecięciu pępowiny, że to takie wydarzenie, że już dziecko nie jest tylko z matką, ale też z ojcem. Kątem oka widziałam, jak Tatusiowie "rosną", że tacy ważni są
Co jeszcze, dziewczyny ze mną w grupie mają terminy na czerwiec, ja jestem tylko z lipca.
Aaa, byliśmy też na salach poporodowych, na tych, na których nie było nikogo, i z jednej sali mam widok na dom:)
Nie podobało mi się jedno, nie lubię szpitali i tego "smrodu" dezynfekcji.
Ogólnie czuję się lepiej po tej lekcji. Jeszcze 4 spotkania i koniec, ale następne dopiero za 2 tygodnie.
Koszt to tylko 50 zł, za 5 spotkań po 2 godziny. Jak dla mnie REWELACJA! Tylko synek przez prawie całe spotkanie dawał czadu. Chyba on wie lepiej co mi zgotuje i nie chciał słuchać położnej:P
Najbardziej podobało mi się jak położna mówiła do tatusiów o przecięciu pępowiny, że to takie wydarzenie, że już dziecko nie jest tylko z matką, ale też z ojcem. Kątem oka widziałam, jak Tatusiowie "rosną", że tacy ważni są
Co jeszcze, dziewczyny ze mną w grupie mają terminy na czerwiec, ja jestem tylko z lipca.
Aaa, byliśmy też na salach poporodowych, na tych, na których nie było nikogo, i z jednej sali mam widok na dom:)
Nie podobało mi się jedno, nie lubię szpitali i tego "smrodu" dezynfekcji.
Ogólnie czuję się lepiej po tej lekcji. Jeszcze 4 spotkania i koniec, ale następne dopiero za 2 tygodnie.
Koszt to tylko 50 zł, za 5 spotkań po 2 godziny. Jak dla mnie REWELACJA! Tylko synek przez prawie całe spotkanie dawał czadu. Chyba on wie lepiej co mi zgotuje i nie chciał słuchać położnej:P
Pisałyście o kolkach, boję się ich i postaram zapatrzeć w ten niemiecki środek. Akurat zjeżdżają mi się na majówkę Niemce, więc złożę zamówienie:) A ten "odpowietrzacz" - jak by to ująć, nie podobają mi się takie środki, zastanawiam się czy przełamię się przy czopkach.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #98980 przez aska27
masuska no to teraz jesteś bogatsza o nowe doświadczenia i wiedzę chciałabym zobaczyć spojego męża na takim "szkoleniu" ...swoją droga to ciekawa jestem reakcji naszych meżczyzn gdy nadejdzie punkt kulminacyjny tak czy siak, jestem jak najbardziej za szkołą rodzenia, chociaz są różne zdania
hmm.. tanie są te spotkania na które chodzisz..50 zł za 5 spotkań? hmm..
ach musze uciekac do pracy.. miłego dnia
chciałabym zobaczyć spojego męża na takim "szkoleniu" ...swoją droga to ciekawa jestem reakcji naszych meżczyzn gdy nadejdzie punkt kulminacyjny tak czy siak, jestem jak najbardziej za szkołą rodzenia, chociaz są różne zdania hmm.. tanie są te spotkania na które chodzisz..50 zł za 5 spotkań? hmm..
ach musze uciekac do pracy.. miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #98983 przez masuska
aska27 i to jak, naprawdę czuję się 100 razy lepiej niż przed. Wiele niewiadomych zostało wyjaśnionych, a to pierwsze spotkanie .
A te koszta, to też dla mnie są bardzo małe, no ale wychodzi dla położnej 30 zł za 2 godziny, więc nie źle.
.A te koszta, to też dla mnie są bardzo małe, no ale wychodzi dla położnej 30 zł za 2 godziny, więc nie źle.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #99109 przez kaska191919
hej
ja wczoraj też byłam drugi raz na spotkaniu w szkole rodzenia, nas jest z 15 par i ja najmłodszą mam ciąże my porodówke bedziemy oglądać później, i spotkanie z lekarzami będzie( pewnie z moim też bo on tam pracuje ) my wczoraj ćwiczyliśmy, położna kazała nam stanać za krzesłem i oprzeć się łokciami a panowie z tyłu i mieli nam masować plecki na dole, boki, połozna mówiła, że jak są te pierwsze skurcze, że niby to daje ulgę, ale jeśli zacznie kobieta na męża krzyczeć żeby nie masował to żeby nie był zdziwiony albo odwrotnie jak bedzie krzyczec masuj po ćwiczeniach mierzyła każdej tętno dzidzi, takim małym aparacikiem z wyglądu jak zabawka dla dzieci. My dostaliśmy taką kartę do apteki i jak się nią płaci to są zniżki.
Położna mówiła o porodzie, o twardnieniu brzucha, mówiła, że jak brzuch zrobi się twardy i nie boli to że nie ma się co martwić, ale jak stwardnieje i boli na dole brzucha, w spojeniu łonowym to źle i może to prowadzić do wcześniejszego porodu. Fajnie było.
Pierniczyk fajnie już tyle Twoja dzidzia waży ja jestem ciekawa ile moja 
jeszcze 8 dni do wizyty jakoś długo się ten miesiąc ciągnie 
ja wczoraj też byłam drugi raz na spotkaniu w szkole rodzenia, nas jest z 15 par i ja najmłodszą mam ciąże
my porodówke bedziemy oglądać później, i spotkanie z lekarzami będzie( pewnie z moim też bo on tam pracuje ) my wczoraj ćwiczyliśmy, położna kazała nam stanać za krzesłem i oprzeć się łokciami a panowie z tyłu i mieli nam masować plecki na dole, boki, połozna mówiła, że jak są te pierwsze skurcze, że niby to daje ulgę, ale jeśli zacznie kobieta na męża krzyczeć żeby nie masował to żeby nie był zdziwiony albo odwrotnie jak bedzie krzyczec masuj po ćwiczeniach mierzyła każdej tętno dzidzi, takim małym aparacikiem z wyglądu jak zabawka dla dzieci. My dostaliśmy taką kartę do apteki i jak się nią płaci to są zniżki.Położna mówiła o porodzie, o twardnieniu brzucha, mówiła, że jak brzuch zrobi się twardy i nie boli to że nie ma się co martwić, ale jak stwardnieje i boli na dole brzucha, w spojeniu łonowym to źle i może to prowadzić do wcześniejszego porodu. Fajnie było.
Pierniczyk fajnie już tyle Twoja dzidzia waży
ja jestem ciekawa ile moja jeszcze 8 dni do wizyty jakoś długo się ten miesiąc ciągnie 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #99120 przez Viszka11
Zona po raz drugi-18.07.2015
CZEKAMY-- doczekac sie nie mozemy:)
Zona po raz drugi-18.07.2015
CZEKAMY-- doczekac sie nie mozemy:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 8 miesiąc temu #99136 przez piernikarczyk07
Viszka11dokładnie pogoda senna, dlatego dziś wstałam o 10
U mnie wszystko ok, malutki przeciąga się co chwile i myzia mnie w brzuszku he
Nie wiem co mam dziś robić posprzątałabym ale w sypialni cały czas remont więc nie ma to sensu
U mnie wszystko ok, malutki przeciąga się co chwile i myzia mnie w brzuszku he
Nie wiem co mam dziś robić
posprzątałabym ale w sypialni cały czas remont więc nie ma to sensu Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
