MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Kamyczka Moj wazy juz 5350 i caly dzien na rękach musi byc,wiec zeby posprzątać mieszkanie i ugotowac obiad- a my nie jemy codziennie tego samego tylko np. raz zapiekanke,raz ryż zapiekany raz golonke mąz...;p więc takie wymyślne i pracochłonne dania.... i często mam tak,że mały jest na jednej ręce a drugą cos -jakims cudem- kroję..... albo w fotleiku siedzi i go noga bujam pol godziny,po czym noga mi drętwieje..a o rękach nei wspominam,bo juz chyba mi sie mięśnie zaczynaja wyrabiać ) no i trzeba jeść,żeby mieć siłę dźwigać te klocki ja raz nie mialam jak zjesc sniadania-maly byl taki marudny,ze nawet na rękach źle mu bylo... a ja mega spocona od rana... no i nie mialam jak zjesc.... i w polowie dnia juz mi tak slabo bylo i krecilo mi sie w glowie,ze prawie zemdlałam Dlatego teraz jak mąż wstaje o 6 do pracy to ja lece i szykuje sobie sniadanko albo mąż mi rano szykuje,bo później nie mam za bardzo jak ... także.. najgorzej bylo mi z przestawieniem się do poświęcenie się całkowicie Maleństwu..ale powoli wszystko ukladam sobie i ogarniam jakos ... )


anszka... daj spokój .. niby antybiotyk juz 3 dzien biorę a nic nie pomaga... jak rwały ,tak rwą... ketonalu juz tyle zżarłam.... wiem,ze nei powinnam,bo jest szkodliwy,ale nic innego nie pomaga;/ a teraz u nas pogoda do d.. bo co chwile pada i swieci slonce na zmiane .raz cieplo zaraz mega zimno...i ta pogoda jeszcze pogarsza mi stan zębów..zawsze tak mialam ,ze jak pogoda sie tak zmieniala to i zęby bardziej bolały;/


kejtin używam,mąż mi kupil i sensodyne i płukankę.ale to na moment cos daje Super,że malenka tak Ci ladnie śpi.a w dzien tez czy tylko w nocy ?? Moj je co 4godziny,ale w nocy.a w dzien nie śpi w ogóle i je różnie.
a Ty karmisz modyfokowanym ?


Olga a pamietam jak pisałaś o tej biednej dziewczynei z porodówki. a jak tam u nich ? Mały juz umie ssać pierś ? juz doszła do siebie ta dziewczyna?? Pisałaś,że bylo ciężko u niej.

bidolek już zagłosowałam
Ja przy Oldze wszystko sama robiłam,bo wtedy mój były mąż był za granicą,zresztą on nie był taki chętny do angażowania się w opiekę nad córkami,jak tata Ignasia.Kąpać też sama kąpię,ale tatuś nam wodę zawsze szykował,później sprzątał wszystko,to zawsze lżej,no i usypiał małego na noc,bo ja nie mam cierpliwości.W dzień jeszcze jakoś mi idzie,ale wieczorami mam dosyć,to przez ten kręgosłup i kość ogonową,straszny ból-czy to kiedyś mine,to nie wiem

m m to pisałam wam o tej młodej,co miała taki ciężki poród.Z nią wszystko ok,mamy kontakt sms,daje sobie super radę.A ten Hubercik to ze mną na sali leżał po porodzie,był maleńki jak się urodził,a praktycznie jest tylko 10 min.różnicy,on zaraz po Ignasiu przyszedł na świat na łóżku obok fajnie tak się zobaczyć po czasie,jak to się dzieci zmieniają

anszka napisał:

Bidol- głosik oddany widzę, że mała wygrywa, ale konkurencja depcze po piętach.
Wstyd się przyznać, ale ja jeszcze sama dziecka nie kąpałam

jaki wstyd ja z mężem zawsze kąpię,ja trzymam maz polewa wodą

M_M - zobacz Sobie czy wysypka u Oliego nie wygląda podobnie www.google.pl/search?q=skaza+bia%C5%82ko...AQ&biw=1900&bih=1062

Do mnie dzwoniła koleżanka(poznałam ją w szpitalu tydzień przed porodem) i ona od 3 tygoni jest w szpitalu niunia po porodzie przez kilka dni wymiotowała na zielono - mówili jej że to wody płodowe, ale dziecku się nie polepszało - zrobili jej USG i okazało się że z dwunastnicą jest coś nie tak i miała operacje. Taki maluszek ale już jest lepiej

hahaha

dziewczyny ja to już taka jestem. Jak proszę o coś męża i widzę że nie robi tego tak jak trzeba to choćbym na łokciach się podpierała to sama wolę to zrobić bo mnie szlag trafia. A następnym razem już nie proszę tylko zaciskam zęby i do przodu
Wiem to złe podejście bo on już praktycznie nic nie robi i ma wytłumaczenie- ja nie potrafię.
Oj natchnełyście mnie - czas na zmiany

Kamyczka - ja z kolei tylko rozbieram małego i go po kąpieli odbieram
Bidol- też miałam takie zapędy na Zosię Samosię, ale mi przeszło, bo ja bym się zarobiła, a on by tego nie docenił i jeszcze by uznał to za normę
Biedne te chore maleństwa, zdrowie jest zdecydowanie najważniejsze.
M_M - podziwiam, ja tak się do obiadów nie przykładam
Olga - a pytałaś lekarza, czy to minie?

bidol ja też kiedyś taka byłam,z teraz stwierdziłam,że nie ma tak dobrze,chciał synusia,to niech teraz też coś robi.Zmieniłam się i to dużo

anszka mi pani doktor powiedziała,że nawet 4 mies.może tak boleć,ale w internecie czytałam,że nawet i po roku dziewczyny narzekają

anszka dokladnie ja tez mialam takie zapedy ,zevy wszystko sama,ale tez doszlam do wniosku,ze on to uzna za norme,a ja bede padala na ryjec ;P Jest Ojcem to niech pomaga, to nie tylko moje dziecko.

bidolku podobnie niestety:( ale jak ide do lekarza to to blednie,te krosty i ich prawie w dzien nie widac tylko jak male sie spoci albo denerwuje,ale one ciagle sa,bo jak sie reka przejedzie po polikach i brodzie to czuc szorstka skore i wysypke. No i za uszkami ma szorstka skore.
martwie sie....nie wiem co mam z nim zrobic

Anszka, Olga, M_M - dobrze robicie- bo faceci nie doceniają naszej ciężkiej pracy

Olga- to ta kość jeszcze cię boli

a tak Kamila śpi w huśtawce przynajmniej chwila wytchnienia

M_M - a takie mleko macie tam???
www.aptekarzwarszawski.pl/enfamil-o-lac-...at-od-urodzenia.html
są różne np bez laktozy, bez białka

bidolku pewnie jak zasnela w tej hustawce to mowilas :chwilo trwaj piekna Kamilka

to chyba faktycznie zadowolenii jestescie z prezentu

Ja Mojemu chyba tez kupie te cudenko

Moze Oli ostatnio jest taki marudny i placzliwy przez ta skaze bialkowa

bidol oj boli i już kręgosłup do połowy też zaczyna,wieczorem to nie wiem jak mam się położyć do łóżka
Ja wczoraj oglądałam na allegro takie,ale używane,może trafię na jakąś w miarę tanią,bo nie stać mnie na dzień dzisiejszy ta taki wydatek.Teraz książki przeszło 1 tys.mnie wyniosły,bez zeszytów i całej reszty

Anszka- Tymek raz nie spi bo ma oczy jak 5zł i potem placze jak sie go probuje uspic a nieraz widac ze kupe chce zrobic a nie moze i jest wtedy jadka...j juz chce zeby minely te 3mies a z nimi problemy brzuszkowe..

Ja dzis fatalnie sie czuje glowa mnie boli i taka bez życia jestem...jak maly sie obudzi to śmigamy na dwór póki nie pada moze świeże powietrze coś zaradzi

olga- no tak, pechowo trafiłaś na reformę i musiałaś nowe podręczniki kupić
bidol - słodziak
daria - pewnie jesteś przemęczona, stąd te gorsze samopoczucie

A Ignaś pojadł cyca i dalej śpi,już 3 godz.Też chce z nim wyjść,ale pada co chwilę,najwyżej w koło bloku będziemy jeździć.
O 17 przywiozą nam pralkę,kupiliśmy nową,bo jak mam naprawiać co chwilę,to szkoda kasy.Niby chodzi tamta,jak ją facet zrobił,ale zimą będę się martwić,a tak zainwestowałam trochę z becikowego ha ha

anszka właśnie,cały czas muszę nowe kupować i to obu córkom-szok normalnie

MM może Oli ma tak jak Dominik tą skazę???
Bidol Kamilka urocza

Daria23 napisał:

Anszka- Tymek raz nie spi bo ma oczy jak 5zł i potem placze jak sie go probuje uspic a nieraz widac ze kupe chce zrobic a nie moze i jest wtedy jadka...j juz chce zeby minely te 3mies a z nimi problemy brzuszkowe..

Ja dzis fatalnie sie czuje glowa mnie boli i taka bez życia jestem...jak maly sie obudzi to śmigamy na dwór póki nie pada moze świeże powietrze coś zaradzi

Daria spacery są najlepsze ale u nas się chmurzy