MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Ale beznadziejnie....ale i tak większośc jest

Ja też zmykam. Natalcia śpi to się wymknę do Z bo jest u nas w domku a później palulu Dobranoc mamusie

Anakol moja Naciuchna też tak robi bo strasznie swędzą dziąsełka. Jak sobie tak "pociumka" to jej jest lżej. Poza tym smaruję jej teraz tym żelem Bobodent i od razy działa

No i urodzilam na 717 stronie. Chyba bede ryczec Ale fajnie cofnac sie w czasie

Malina86 napisał:

Co by tradycji stalo sie
zadosc i nocny Marek
znowu
zamknal dzien to skrobie
do Was jeszcze z tel. aby
zyczyc spokojnej i sennej
nocki
Buziaxy!

Malinka, wierszem białym do nas napisałaś, jak ładnie

Dziękujemy z Natalką za życzenia na miesięcznicę, nie zaglądałyśmy tego dnia i stąd to fo pa

Dziewczyny, ja wiem czemu nam teraz tak szybko stron przybywa. Bo jak wszystkie sobie zrobiłyście serducha, to każdy post jest dużo dłuższy, a to się zmienia we wszystkich postach danej osoby od początku bytności na forum Czyli nie mam aż tak dużo nadrabiania jak by się to mogło wydawać

jestem na str 1045, więc muszę się pocieszać

Kurdę przez was nie chce mi sie iśc tylko siedzę i czytam i próbuję znaleśc swój poród...Jestem na 513 str...i jeszcze nie znalazłam...

Haha anakol no widzisz- dasz rade. Wiersz bialy wyyszedl przez przypadek, bo z tel. pisalam i tak sie ulozylo.
Wlasnie znalazlam opis swojego porodu...teraz to juz naprawde rycze

hej laseczki

Madzia ciotka ewidentnie zazdrosna i tą swoja zazdrość i złość wyładowuje w ten sposób ,żeby wam dogryź.Z suknia i welonem to porażka hehe, teraz to jedna na 10 mogła , by założyć welon i biała suknie Nie oszukujmy się A nawet jeśli wpadka to co

mamakuby no to juz twój mały tez wazy odpowiednio

eh biedna Anyanka Zdrówka dla nich


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


kobietki jak ja nie moge wejsc na tronke to wchodze na moj profil , potem moje wiadomosci i jest


Dziewzyny dawac tytuł i towrzymy wspolne dzieło

hehe ten żela to ja pamietam bez czytania hehehe

nie bede Was czytac bo mi mega niedobrze:(

z tego co pamiętam to

Dorcia-mój Domiś to 80% szafy ma z Zary! kocham ten sklep! a no i ile razy tam jestesmy to na dziale dziecięcym znajduje taką sukienunie-ze ide z nią doAdama i mówię "dla tej sukienuni masz mi zrobić córkę!!!" heheh

Róża-każdy ma jakiegoś bzika-hehe-nie uwazam ze z Toba coś nietak. ja tam bym nie prała haha no ale gdybym w gosciach była to Domisia bym z tej maty zabrała-bo to nie nasze a 'właściciel" moze sobie tego nie zyczyć.

madziaska- kij w nos ciotce pffff!!! zazdrośnica no!!!

oglądam wlasnie kuchenne rewolucje
ale masakra....co za głupia baba no!
nic nie płaciła i sie dziwi...

hahaaha znalazłam "W sumie to się cieszę, że jeszcze sie wstrzymują bo to lepiej dla Monisi To była jakaś masakra z tym badaniem. Tak mi mocno i głeboko wsadziła, że ledwo powstrzymywałam sie od krzyku...dlatego mówie że wcale bym sie nie zdziwiła jeślibym po tym badaniu dostała skurczy." Natalcia ma na drugie Monisia

a my z oleskiem dzis byliśmy na wycieczce z przedszkola i w kinie Moje dziecko jest grzeczne jak nie wiem hehehe , ale za to jego równolatka ninka (olo w domu mowi , ze ona go bije)oj szatan ciele aniołka , słodka dziewczynka ale strasznie kapryśna , a jak zakaprysi...........maskara.Padam , po tej wycieczce
Młoda co dzis odwaliła , o 10.30 wydoiła 2 cyce i jeszcze głodna , nic nie pomagało.W końcu zrobiłam jej butelkę ,wypiła 90 spała do 16 ,ale jak wstała to wypiła tylko 30 ml mojego odciągniętego i znowu usnęła .Obudziła sie dopiero o 17.30 jak my z olem do domu weszlismy i o 18 dopiero na cyca sie skusiła :ohmy:Teraz znwu chrapie , ale tez myślałam , ze sie skończy butlą, ale jeszcze coś tam wysala z cyca i usnela w koncu spokojnie

chciałam Wam jeszcze powiedzieć że Daro tak się chichra ze cały dom razem znim-jak dzieci z reklamy hahhaah
no i od przedwczoraj tem się jak to mowicie rwie do siadania-ale nie przekraca sie z brzuszka na plecki i nawet chyba o tym nie marzy hahah

a co sie u Anyanki dzieje bo niedoczytalam-napiszcie mi prosze

no i kurcze juz dajecie dzieciaczkom słoiczki...ja tam poczekam do 6 miesiąca-tak jak z Domisiem...cycuszek na razie mu wystarcza i niech tak zostanie:)

mowicie ze bedziecie gotowac dzieciom słoiczki, przy DOmisiu tez tak myślałam ale stwierdziłam ze to bez sensu
słoiczki nie sa takie najdroższe a i zbilansowane są idealnie, bez przypraw i ze zdrowych warzyw...i idealnie do wieku ustawione...wiec po co sie meczyc i kombinowac...ja tam gotować nie bede

helloł widzę dziewczyny że Was na wspomnienia naszło.... ehhh miło tak sie cofnąć w czasie i posledzic jak to bylo jak jeszcze chodziłysmy jak te bombowce i tylko odliczałysmy dni kiedy kazda sie z nas wypakuje..

Miki juz spi od 20ej. Dzisiaj mielismy gosci i Miki padł jak kawka Mój małż tez spi wiec tylko ja buszuje standardowo a po za mna cały dom chrapie..

A z tymi dodatkowymi posiłkami to chyba tez poczekam do 5 mies. Tez na razie cycuchy ida w ruch.

Strasznie dużo piszecie. Nie mam sil tego wszystkiego ogarniac.

Lusia straszna głodomorra z tej Twojej córuni.

Sarna niedobrze Ci? co sie stało? Jesteś niemożliwa do sukienusi dorobić córcie haha uśmiałam się...

sarna, a moze corcia juz dorobiona skoro Ci tak niedobrze?

hahaha no i ja zaczełam rodzic-i kurka nie pamietam na ktorej stronie-chyba 738

a było to tak:

*HELLO
widzę, że ja dzisiaj pierwsza:D
chciałam poinformować że od godzinki mam silne skurcze...ale dość nieregularne.
obudziły mnie skubane, ale teraz mam wrazenie ze zamiast czesciej to sa rzadziej, no ale mocne są.
Męża jeszcze nie wzywam do domu, poczekam co z tego wyjdzie
bo CHOLERA NA DOMISIA BOLAŁO MNIE INACZEJ I JA NIE WIEM CZY TO TO!!!
dziwne, to jestem już matką-za pierwszym razem wiedziałam ze sie zaczelo i koniec, a tu?
-jakaś lipa-natura powinna sie okreslic a nie zagadki takie ciezarnej zadawac grrrr
ide myc głowe w razie czego-zawsze to sie bede swiezej i pewniej czula:)

*łosz w piz du ale boli!!!
jade zaraz do szpitala-tylko na adama czekam
papapapapap


hahah jako jedyna zaczełam rodzic na łamach forum hahahah


Kredzia no cóż-jakbbym miała pewność ze trzecia będzie córa-to już większość tych sukieeczek w domu bym miała!!!

Malinka- a wcale bym się nie wkurzyła jakbym teraz w ciąży była:)...ale niedobrze mi bo zjadłam 7 jabłek i zagryzłam kabanosem...łot wariatka!