MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Własnie dziewczyny , trzeba się cieszyć tym stanem nie kilogramami martwic co ma być to będzie
Iva śliczny brzuszek
Mnie właśnie dołek łapie jak idę do sklepu hehe a tam większość co fajne na 36

Vestusia czyli Trzeba było Piotrkowi wytłumaczyć że białe to białe a czarne to czarne.Typowy facet zero wyczucia.Ale do niego dotarło.
Moj tez się zapomni i mi dowali ale raczej pieszczotliwie typu grubasek . mój wielorybek.A raz jak mi próbował powiedzieć , żebym jednych leginsów nie nosiła bo mam w nich za duży tyłek to myślałam ,ze padnę.Chciał oczywiście to jakoś delikatnie zrobić co mu nie wyszło

a młody jak na razie odpukać rano miał temperaturę dostał paracetamol i minął okres działania i nie wraca gorączką

A pomyślcie jeszcze, że po porodzie te parę kilo nam od razu zejdzie

dokładnie marthunia

Cześć dziewuszki
Nadrabiam właśnie forum. Wczoraj nie miałąm kiedy w domu pisać, bo jak wróciłam do domu to zaraz pojechaliśmy do przyjaciół, z którymi jedziemy i ustalaliśmy jeszcze drobiazgi. Dziś w pracy też mam kociołek :/

Cześć dziewuszki
Nadrabiam właśnie forum. Wczoraj nie miałąm kiedy w domu pisać, bo jak wróciłam do domu to zaraz pojechaliśmy do przyjaciół, z którymi jedziemy i ustalaliśmy jeszcze drobiazgi. Dziś w pracy też mam kociołek :/

Śliczne brzusia macie

Hej Brzuchatki

Iva, śliczny brzuszek, faktycznie jesteś chudziutka, taka kolorowa kropeczka

Vestusia, brawo za odwagę i brawa dla męża, że wyciągnął wnioski z tego, co, co powiedziałaś, faceci nie zawsze są tacy kumaci.

Macie rację z tymi kilogramami. Wiele, naprawde wiele dziewczyn dało by wszystko, zeby przytyć i być w ciąży, tyle par stara się o Dzidziusia, a my przeżywamy, że nam przybyło kilka kilogramów. Ja już jestem 8 do przodu, wszystko mi poszło w brzuszek, a mój mąż mi ciągle powtarza, gdy narzekam, że wyglądam jak wieloryb, że jestem w ciąży jeszcze piękniejsza i że promienieje. Nie wiem do końca, czy mówi tak tylko z grzeczności, ale jakby nie patrzył to i tak miło

Znowu miałam dzisiaj durnowaty sen, byliśmy w jakimś mieszkaniu, a w drugim pokoju wynajmowali jacyś studenci. Jakaś laska weszła bez pukania nam do pokoju, gdy my się kochaliśmy, więc ja ją lekko mówiąc zjebałam, a on zaczął jej bronić, potem jeszcze odprowadził i zapraszał na piwo, a ona buntowała wszystkich przeciwko mnie i się naśmiewała, a on wogóle mnie nie bronił ale beznadziejnie się czułam jak wstałam, masakra jakaś, tak mnie zmęczył ten sen

obiad...ja jeszcze sniadania nie jadlam:) mialam w planach dzis zakupy i zaniemoglam hehe i tak pustka w lodowce a w portfelu bylo cale 10,50 dalam siostrze i karteczke co ma kupic zebysmy do jutra przetrwali hehe bo dzis zwloki sa ze mnie...tyle ze mama podala przez szwagra bigos( jak dobrze pamietam) i ciasto na placki ziemniaczane to bedzie co jesc:) heh choc ja dzis nie wstanie do jedzenia:( i smigam w pizamce i mam gdzies nawet sie dzis nie ubieram....
heh dzwonilam do siostry jeszcze reszte ma hehe ciekawe czego nie kupila;)

ps...wlasnie wrocila i o dziwo kupila wszystko heh

Ha, ha Batmanik. No to gospodarna ta Twoja siostra. Ja zazwyczaj jak idę do sklepu to nawet jak mam postanowienie kupić tylko to, co potrzeba, to wychodzę z czymś, co i tak rzuci mi się w oko

Ja idę już do tej kuchni i wezmę się za naczynia, bo w końcu same stamtąd wyjdą i będą żyć he, he Jak ja nie lubię myć naczyń grrrr.....

A na obiad jakąś zupkę bym ugotowała, ale nie wiem sama. Jeszcze wyjdzie tak, że nic nie zrobię, bo weny brak ha, ha

Batmanik masz dobrze z ta mama:)Moja pewnie jak by tylko miała bliżej o te 15 kilosów to by była codziennie a tak to raz w tygodniu ie widzimy
Ja to zaraz będę miała obiadek .Dziś kartoflanka i pyzy z mięskiem i okrasą Mielismy na 13 jechać do lekarza z młodym ale temperatury nie ma wiec jak mówiłam 3dniowka od zębów.Chyba odpuścimy bo z osłabiona odpornością przy tej pogodzie to wizyta w przychodni to nie jest dobry pomysł

Vestusia ja mam to samo.Nawet z kartka latam po sklepie ale i tak full nadliczbowych rzeczy ląduję w koszyku A ja tez naczyń nie nawidze zmywać.Zainwestowałam w zmywarkę.Kocham ten sprzet Zero garów w zlewie zaraz w zmywarce , zero wycierania a naczynia piękne i lśniące

Kima ty to masz sny. Może przed snem oglądaj bajki dla dzieci

Ja dziś mam zamiar się spakować w większości na ten wyjazd. Jak ja tego nie lubię, to chyba tylko ja wiem. Kupiłam sobie krem do opalania 50 i na allegro kostium kąpielowy (blizeczka z majtkami) ale coś nie może do mnie dojść

Dziś w pracy jem naleśniki z serem i śmietanką a w domu czeka pomidorowa

heh to ja potrafie isc z kartka a kupic co nie trzeba a z kartki pozapominac:)
Vestusia ja lubie zmywac ale jak poczekasz do jutra to wpadne pozmywac bo dzis mam kryzys zdrowotny;)

Cześć Dziewczyny

Ale miałam nadrabiania- fajnie

Iva cudowny brzuszek, Taki malusi, ale śliczny

Vestusia bardzo fajnie, że powiedziałaś Piotrkowi co Cię boli. Dzięki temu zrozumiał, że było Tobie przez to przykro i się poprawi

Kima naprawdę masz dziwne sny. Też mam tak czasami, że potem mnie cały dzień męczy i myślę o nim. Ostatnio dwa razy pod rząd śniło mi się, że Krzysiek mnie zdradzał. Rano nie mogłam na niego patrzeć, a on nie wiedział o co chodzi

Z tym sklepem też tak mam, nie potrafię kupić jednej konkretnej rzeczy. A najgorzej jak idę głodna

Luśka ja też sobie nie wyobrażam bez zmywarki, chociaż wiadomo, że gary i tak trzeba umyć. W mojej jest właśnie umyte i musze wyjąć, ale nie chce mi się.

Byłam rano na badaniach tej toxo. Jutro dzień prawdy :/

A na obiadek mam jeszcze rybkę od wczoraj i chyba placki zrobię ziemniaczane

Ola fajnie, że wyjeżdzasz Ale będziesz miała nadrabiania po powrocie

Miłego dnia kochane. Ja się coś źle czuję, wiec się chyba legnę

Ale sie uśmiałam ja tez jak chodze do slepu z kartką to zapominam kupić tego co na niej jest a kupuje coś co mi nie było potrzebne
Ja tez zainwestowałam w zmywarkę - moja najlepsza przyjaciółka - ale tez mam zawsze problem z wyciąganiem strasznie leniwa sie zrobiłam.

Co do snów to Kima ma całkiem normalne sny w porównaniu do moich, nawet Wam nie pisałam co mi sie ostatnio śniło bo niezły thiller można by z tego nakręcić, aż sie cała spociłam w nocy i nie chciałam Was straszyć, wzięłybyście mnie jeszcze za jakaś psychopatkę, bo normalne osoby nie mają takich snów

Znowu forum szwankowało. Grrr... denerwuje mnie to

Ja uporałam się z tymi garami, ale faktycznie nienawidzę tego robić. A jak jeden dzień nie umyję, to na drugi już nie mieszczą się naczynia w zlewie. Nie wiem skąd one się tam w ogóle biorą.
Zmywarka to musi być coś, muszę namówić Piotrka, chociaż tutaj mamy taką kuchnię zabudowaną, więc nie dałoby rady jej nigdzie wcisnąć. Inaczej gdyby to było nasze mieszkanie, ale skoro nie będzie, to nie możemy komuś demontować szafek.

Batmanik, podziwiam Cię, że lubisz myć naczynia Przyznaj się, czego nie lubisz, żeby nie było mi tak głupio he, he


Te sny to też macie niezłe. Ale chyba męczą nie jedną z nas, można się z nich czasami pośmiać, a czasami rzeczywiście bywają tak przerażające, że aż mam gęsią skórkę

Posprzątałam troszkę, dzidzia się rozbudza a ja skoczę chyba na targ po jakieś owocki. No i pojemniczek na mocz. Kupię od razu ze 3, żeby mieć na zapas he, he Bo ja ciągle chodzę po jeden i zawsze mam problem, żeby się po niego wybrać.

Jutro ja idę na badania, w tym toxo. Mam nadzieję, że nie będzie żadnej niespodzianki.

A na obiad chyba dziś nic nie zrobię, może zjemy coś na mieście, w ogóle nie mam weny do gotowania. Porażka dzisiaj na całego

Oo, w końcu się udało wejść.

Aniaa opowiadaj sen

Vestusia też mam dziś lenia, a na dodatek strasznie od rana boli mnie głowa. Próbowałam usnąć, ale nie dało rady :/

Kup, kup na zapas bo zawsze sie przydadzą Ja ostatnio zainwestowałam w 5

A z toxo na pewno będzie wszystko ok. To tylko ja jakaś dziwna jestem

Pa