BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 2 miesiąc temu #214310 przez Suari
Dorciaition napisał:

Jestem, jestem. Tylko na fc wlazłam, no i musiałam Was nadrobić. :P

Jestem po wizycie. Ale bez usg i badania. Usg rozumiem, bo prywatnie chodzę, ale badanie mogła zrobić.
No nic! Masakra! Mam GBS dodatnie (to ten wymaz z pochwy). Brałam na to w szpitalu antybiotyk, ale ginka mówiła, że nic teraz nie brać, bo to i tak wróci i koniecznie przy porodzie o tym powiedzieć. Napisała to też na pierwszej stronie karty ciaży. W czasie porodu dadzą mi antybiotyk na to. To paciorkowiec.

No i druga masakra! Mam wysokie D-dimery. No i musze sobie robić zastrzyki w brzuch! Jutro jadę żeby pierwszy raz położna mi zrobiła, a potem juz sama. Robili mi je po urodzeniu Alanka, i pamietam, że jak robiła położna to nie bolało, a jak studentki to nie mogłam z bólu. wiec jak sama będę robić to też bedzie bolało. :(:(:(

Suari a u Ciebie jakie złe wyniki? Widzisz, nie jesteś już sama. B)



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


vestusia- też dzisiaj twardniał mi często brzuch i też mnie parę razy tak porządnie zakłuło coś pomiędzy cewką moczową, a wejściem do pochwy :laugh: sama nie wiem jak dokładnie określić to miejsce :) w każdym razie poleżałam i przeszło, ale obawiam się, że będzie mi się to zdarzać częściej, bo odstawiłam fenoterol, a aspargin też jeszcze tylko parędni biorę :dry:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214313 przez luska
A wogole był dzis program Zus dla ciebie B) Wszytko tłumaczyli z macierzynska ta opieką itd itp ale chyba żadna nie ogladała ;) A nie miałam chwili by dac wam znać , a mnie to nie interrere, wiec wyłączyłam pudło

Vestusiu i jak tam..........


Uciekam dziś jestem padnięta, a jeszcze się obżarłam racuszków.Teściowa zrobiła mi zaczyn a tylko poswarzyłam sobie :lol: Były przepyszne :P
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214315 przez Suari
aniaa_ napisał:

Wiecie co ja nie miałam czegoś takiego badanego jak D-dimery co to jest??

Dorcia, dasz rade z tymi zastrzykami już nie duzo zostało do końca.
Mi w posiewie co robili w szpitalu tez miałam wynik dod ale z lekarzem rozmawiałam to wszło tam cos niegroźnego i powiedział, że z tym nie trzeba nic robic.


aniaa- jeśli chodzi o d-dimery to ja miałam robione, bo wyszedł mi podwyższony fibrynogen, a fibrynogen to jeden z czynników układu krzepnięcia krwi i np u mnie w jednym szpitalu wymagają właśnie aktualnego badania układu krzepnięcia.
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214316 przez aniaa_
Luska ale smaka narobiłaś :silly: mniam mi to sie nigdy nie chce stać i smażyć, ale chetnie bym zjadła :silly:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214318 przez Milla
aniaa_ napisał:

No ja po wizycie :)

Humor mi wrócił, z małym i ze mna wszytko ok, synek waży 2518 gram, ja od ostatniej wizyty przytyłam 200 gram wiec nie jest źle, chyba wreszcie przystopowałam, albo waga w koncu sie u lekarza zepsuła :laugh: wymodliłam ;) na te moje bóle brzucha nic nie dostalam i mam nic nie brać, bo lekarz powiedział, że tak już teraz bedzie, no i pytałam jak liczyć ruchy, to powiedział, że min 10 musi być w ciągu 12 godzin, ale jak jest taka seria ruchów to nie liczy sie np 20 tylko to jest wtedy liczone jako jeden ruch.


Super że z dzidzią wszystko ok. A ztymi ruchami to widzę że każdy lekarz ma inny sposób. Mój poprzedni gin nigdy o tym nie wspomniał, ani w pierwszej ani w drugiej ciązy. Ten obecny mówił że dziecko powinno mieć dwa okresy aktywności-rano i wieczorem, no i ma być co najmniej 5 ruchów w ciągu pół godziny (czyli 5 rano w pół godzinki i 5 wieczorem). Stresuje mnie liczenie tych ruchów :dry:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #214320 przez aniaa_
Milla napisał:

[/quote]Super że z dzidzią wszystko ok. A ztymi ruchami to widzę że każdy lekarz ma inny sposób. Mój poprzedni gin nigdy o tym nie wspomniał, ani w pierwszej ani w drugiej ciązy. Ten obecny mówił że dziecko powinno mieć dwa okresy aktywności-rano i wieczorem, no i ma być co najmniej 5 ruchów w ciągu pół godziny (czyli 5 rano w pół godzinki i 5 wieczorem). Stresuje mnie liczenie tych ruchów :dry:[/quote]

Dokąłdnie, moja koleżanka jeszcze inaczej liczyła ruchy, bo jakoś w ciągu całego dnia do 20 musiała naliczyć 40. Co lekarz to inna szkoła

Coś nie wyszlo z cytatem ;) ;) ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214321 przez Milla
Racuchy...mniam,mniam.Ja dziś np. wpierdzieliłam delicje, michałki :laugh: A jadłyście babkę z majonezem? Pychota
Mójmnie namawia na chrusciki. Muszę o nich pomyśleć. Ile to kalorii :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214324 przez aniaa_
Milla wutaj w klubie, ja to w ciązy zaczęłam robić faworki i to nawet powiedziałabym, że czesto, bo wcześniej to raz do roku na tłusty czawrtek jak sie chciało robić, a teraz to non stop bym jadła :lol: :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214325 przez Suari
Milla napisał:

Racuchy...mniam,mniam.Ja dziś np. wpierdzieliłam delicje, michałki :laugh: A jadłyście babkę z majonezem? Pychota
Mójmnie namawia na chrusciki. Muszę o nich pomyśleć. Ile to kalorii :lol:


aniaa z tego co pamiętam to to chyba jak ja - możemy na razie pomarzyć o delicjach, michałkach itp itd ;) a Milla nam tu wyjeżdza jeszcze z chruścikami ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214328 przez Milla
Uciekam na Gesslerową :laugh: Jak nie padnę to jeszcze zajrzę.
Dziewczyny, będzie dobrze. Musi być.Już tak niewiele nam zostało (no mi trochę więcej) :)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214329 przez Suari
aniaa_ napisał:

Milla wutaj w klubie, ja to w ciązy zaczęłam robić faworki i to nawet powiedziałabym, że czesto, bo wcześniej to raz do roku na tłusty czawrtek jak sie chciało robić, a teraz to non stop bym jadła :lol: :lol:

:huh:

to już się pogubiłam, która też ma nietolerancję ;) bo nie byłam sama :)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214330 przez Milla
Suari napisał:

Milla napisał:

Racuchy...mniam,mniam.Ja dziś np. wpierdzieliłam delicje, michałki :laugh: A jadłyście babkę z majonezem? Pychota
Mójmnie namawia na chrusciki. Muszę o nich pomyśleć. Ile to kalorii :lol:


aniaa z tego co pamiętam to to chyba jak ja - możemy na razie pomarzyć o delicjach, michałkach itp itd ;) a Milla nam tu wyjeżdza jeszcze z chruścikami ;)


:laugh: :laugh: Tak ,ale coś za coś :laugh: Wam tak d...pupa nie urośnie jak mi od tego słodkiego. Wieczorem zawsze musi być budyń, chrupki,no po prostu coś na ząb :laugh: a skutki będą opłakane :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214397 przez anyanka
A ja się dziś obżarłam :( najpierw spaghetti, potem 2 pączki i drożdżówkę z zesrem :) pyszne było :) i teraz mnie gazy męczą jak cholera :( tak mnie brzuch zabolał od tego jedzenia że aż się zgięłam w pół... Nie warto się tak objadać tylko że ja zapominam czasem że jestem w ciąży a potem cierpię :(
Przed chwilą stwierdziłam że te wszystkie objawy które teraz mam no oprócz ruchów małego bo to tylko mi przypomina że jeszcze sie ciąża nie skończyła ;) to wszystko wskazuje na mocno opóźniony okres. Szczerze mówiąc to myślałam że długo jeszcze nie będę czuła sie tj na okres a tu jestem w szoku :ohmy:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214409 przez vestusia
Wpadłam, żeby napisać, że mi chyba przeszło. Już jest raczej ok, ale mam wrażenie, że Zuzol ułożyła się z tego wszystkiego chyba w poprzek. Bo cały brzuch na całej szerokości czuję, że jest nią wypełniony. Pewnie znowu mi się wydaje, ale może akurat. Macica mi już nie twardnieje, wszystko się uspokoiło. Nie pomyślałam o no-spie, ale przeszło. Wystraszyłam się bardzo mocno. No i musiałam zjeść jednego tościka, bo z tych nerwów wcześniej nic nie jadłam, oprócz tych łazanek (a to było dawno, chyba około 15.30).

Zapomniałam wcześniej napisać, że Doti masz śliczny brzusio :)

No i awatarki Anii_ i Milli są tak podobne, że momentami mi się myli, która co pisze :)

No i Wy tu produkujecie masakrycznie. Na chwilę Was opuścić nie można, bo potem nadrabiania co najmniej dwie strony :)

Mój Bob się przejął, zmył wszystkie gary :) Teraz idzie grzecznie z psem :)

A Funia oczywiście rżnie głupa, bo od popołudnia ma tak, że potrafi piszczeć co godzinę. I nie chodzi akurat o to, że chce jej się siku, ale o sam fakt wyjścia na dwór. Ona jest okropna :)

Oj. Ale się nastresowałam dziś.

Dorcia, kurka jak sobie pomyślę o tych zastrzykach w brzuch to mi słabo. Jak masz to zrobić, jak jesteś w ciąży? Jakoś nie mam wyobraźni :(

Jej, jakaś krzepliwość, ja pierdziu. Ja nawet nie miałam takiego badania i nie wiem czy wszystko ok, ale mam nadzieję, że tak :)

I znowu o słodkościach mi piszecie. Racuszki bym zjadła, nie powiem. Ostatnio jadłam u Mamci i bardzo mi smakowały :D Może na weekend się pomyśli :)
W zamrażalce mam jeszcze lody :D

Oj dobrze, nie zanudzam. Chciałam się zameldować, że mi przeszło :)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #214428 przez iva 20
Witam :kiss: :kiss:
my juz nie spimy :lol: sniadanko zjedzone teraz lezymy :silly:
Doti brzuszek przesliczny :lol: !!!
Vestusia to sie najadlas strachu ale dobrze ze wszystko przeszlo.. :)
Dorcia jak bym miala sobie robic sama zastrzyki to chyba bym padla no ale jak trzeba to trzeba :blink:
mnie tez kluje w pipce jak ktoras pisala dziwne to uczucie ale tak musi byc chyba...
wiecie co mi sie przytrafilo wczoraj na wieczor tak mi strasznie goraco bylo cieplo mamy w sypialce i tak mi sie duszno zrobilo ze cala klatka piersiowa mnie bolala z 10 min .. jakis koszmar normalnie i bol niesamowity nie wiem co to bylo
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl