BezpiecznaCiaza112023

Mamusia WRZESIEŃ2010

13 lata 8 miesiąc temu #108596 przez Marysia27
Martuska napisał:

No to rzeczywiście ładne świństwo Ci zrobili ;/ Taka jest niestety polityka interesu w naszym państwie... Czym ona jest niby lepsza od Ciebie, że tak chciał się Ciebie pozbyć??



Nie staje w obronie innych , jest cichutka i nie zawadza, bo nie wypowiada na głos własnego zdania. Rozmawiałam z nią, bo zadzwoniła, zależało jej na rozmowie, wytłumaczyła mi jak z jej perspektywy to wygląda. Nie mam do niej żalu, Pan Dyrektor Pieprzony każdego odpowiednio zmanipuluje, jej przy rozmowie powiedział, że ja o wszystkim wiem i i że to JA nie wracam, i jestem w temacie uświadomiona!!!!!!!!!!!!!
Bark słów, mam nadzieję, że go szlag jasny trafi. A facet z banku dzwonił tak upierdliwie, że zgodziłam się na rozmowę w sprawie pracy, bo ma ponoć takie warunki, jakie mnie zadowolą. Ciekawa jestem tego wszystkiego :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #108620 przez raczek10
CZEŚĆ ja już nie śpię u nas święta super no i wariacji wczoraj było niemiara :lol: tradycja powróciła w pełnym słowa znaczeniu oj było mooookroooo :silly: u mojej tesciowej to było natarcie na dom sąsiada a oni zrobili odwet i tak jak małe dzieci ganiali się z wiadrami :woohoo: moje dziewczyny to wszystkie ubrania miały mokre :)

Jasiu noc spal ładnie tylko 1 raz się obudził ząbków jeszcze brak :blush:

a i my mielismy stracha na 1 dzień świat bo Jasiu znalazł żelkę w zabawkach i nią si ę zadławił :dry: ale szybko sytuacje opanowaliśmy ale to było straszne . Wiem ,że sobie pomyslicie że jak to żelka w zabawkach :ohmy: ale to wymknęło się mojej uwadze :dry: Zuzia dostała żelki od chrzestnego i nie dała sobie zabrać i tak chodziła i częstowała gości i jakimś trafem jeden przykleił sie do zabawek którymi ona się bawiła a potem Jasiu na czworaka podreptał do niej i się tak bawili ona robiła herbatkę i dawała mu na niby a ja cały czas miałam ich na oku i w pewnym momencie zobaczyłam ,że Jas dziwnie się kręci no i jak stałam to go przez pół złapałam i strzeliłam mu klapa w plecy trzymając go do dołu ,ale to nie poskutkowało i musiałam wyjąć to coś palcem dopiero za drugim razem żelek wyskoczył ku mojemu zdziwieniu skąd on tam się woził :ohmy: :ohmy: :ohmy: mówię wam więcej nikogo nie wpuszczę do domu z takimi słodyczami jak żelki cukierki i takie tam :angry: koniec moja tesciowa jak widziala akcję jak ja mu to wyjmowałam to o maly włos nie zemdlala a jak na 2 dzień świat do nich pojechaliśmy to dom był tak wysprzątany ,że jasiu na czworaka śmigal i nie bałam się ,że coś znajdzie na podłodze no i pieski dostały eksmisje na dw€r ale potem pozwoliłam wpuścić ,bo to słodkie psiaki :) na szczęście wszystko dobrze się skończyło .

/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]

s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #108678 przez Mika
cześć dziewczyny,
dawno mnie nie było więc pewnie znów się rozpiszę.
Miałam nieciekawe święta bo zgubiłam zegarek który dostałam od mojego męża na pierwszą rocznicę ślubu. Na początku był zły a później było mu przykro i mnie też więc miałam spieprzony cały weekend. Nie mam pojęcia gdzie on może być zawsze kładę go w jedno miejsce i nagle zniknął. Ale ja jestem strasznie roztrzepana ostatnio i wszystko gdzieś zostawiam, nie wiem co robię. To chyba po powrocie do pracy nie mogę się jeszcze zorganizować.
No i teraz jeszcze cały czas myślę co z nim zrobiłam.
Marysia, przykre jest to że takie są czasy. Każdy patrzy swojego interesu. Niby koleżanka myślała że nie wrócisz ale z drugiej strony mogła wcześniej zadzwonić pogadać i zapytać. Takie czasy że każdy patrzy na siebie i z jednej strony można ją zrozumieć bo to dla niej też możliwość dodatkowego zarobku i dokształcenia się a z drugiej strony robi to na czyjejś krzywdzie. Ja też pracowałam rok w szkole i wiem co się tam dzieje. Dyrektor/ka to istny król który ustawia ludzi jak chce i manipuluje godzinami jak chce. A jak ktoś ma na jakikolwiek temat inne zdanie to ma coraz mniej godzin. Wiele moich koleżanek ze studiów nadal pracuje w szkołach i słyszę co się tam dzieje. Niestety.
Żal tylko takich nauczycieli z powołania, którzy chcąc nie chcąc muszą się "zepsuć" i dostosować.
Ja mojemu VitaD nie daję od 3 miesiąca. Mamy zakaz od neurologa ze względu na zarośnięte zbyt wcześnie ciemiączko.
raczek niezłego miałaś stresa z tym żelkiem. Ja próbowałam wczoraj Jasiowi dać rozgotowany ryż z jabłuszkiem. Nie zrobiłam papki tylko grudki i też strasznie się krztusił i prawie zwymiotował więc odpuściłam ten ryż.

raczek Twój Jaś to już śmiga na czworakach? mój ciągle nie. Tylko się wkurza że się ruszyć nie potrafi.

A mój Jasio dziś u teściowej więc jestem lekko poddenerwowana, mam nadzieję że dadzą sobie radę.
Miłego dnia !!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #108680 przez Marysia27
Raczku, nie ma siły żebyś nad wszystkim miała kontrole, ale dzięki czujności i zimnej krwi opanowałaś sytuację, to najważniejsze! niestety nie ma siły żebyś wszystko zawsze ogarnęła.
Ja na lany poniedziąłek zachowałam suche ubranie, bo to był mój "strój galowy dla rodziców" i nie było mowy żebym się miała przebierać... trochę czuć ode mnie lenistwem... B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #108681 przez Marysia27
Witaj Mika :woohoo:
tej koleżance bardzo nie na rękę moja historia, bo 2 mce temu urodziła córkę, jej mąż pracuje i studiuje, jest jej bardzo ciężko, na dodatek to polonistka więc na brak pracy nie narzeka, a co gorsze studia musi opłacić sobie sama, na co Ona się nie chce zgadzać. I chyba najważniejsze- historia jej nie interesuje, bo to nie jej bajka. Ale to już nie mój problem. jedyne co mam jej za za złe i powiedziałam to otwarcie, że nie powiedziała mi od razu, bo inaczej nie dzwoniłabym doi tego matoła i nie narażałabym się na upokorzenie i ośmieszenia, a tak niestety wyszło. :X
Mika, ty też jesteś nauczycielką? jakiego przedmiotu?
Ja dawałam małemu skórkę chleba do gryzienia i dobrze sobie radzi, teraz już nie będę miksować mu na papki zupek, tylko rozgniatać, tak aby przywykał do grudek i innej konsystencji jedzenia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #108693 przez Mika
No to się zgadza, "król" dyrektor coś sobie ubzdurał i na siłę robi po swojemu. Szkoda tylko że w takich przypadkach teraz historii koleżanka będzie uczyła na siłę a mogły dzieciaki mieć kogoś kto historię kocha i mógłby dzięki temu więcej nauczyć bo przecież historia to jak opowiadanie bajek, jak ktoś nie potrafi i nie lubi to nie chce się go słuchać i w głowie nic nie zostaje.
Ja jestem po geografii, uczyłam przez rok zaraz po studiach przyrody. Naobserwowałam się w szkole różnych ciekawych rzeczy. U nas był pan dyrektor i reszta personelu poza katechetą płci żeńskiej. Szkoda gadać co się tam działo, dodam że ów dyrektor młody był i urodny w miarę. Poza tym ja na dzień dobry dostałam klasy wyrównawcze i takie najsłabsze bo druga nauczycielka zgarnęła "lepsze kąski" dla siebie. No i dostałam 3/4 etatu. Oczywiście poradziłam sobie dobrze, ale praca za 600 zł w takim środowisku starczała na opłatę czynszu. Niestety. Pożegnałam się więc ze szkołą. Wiele moich koleżanek nadal pracuje, moja mama też do początku roku pracowała w sekretariacie więc wiem jak to wygląda od środka.

Ja chyba też zacznę rozgniatać Jasiowi jedzenie widelcem żeby się przyzwyczaił. Też dostaje czasem skórkę chleba albo wafelka ryżowego, ale trzeba wtedy mieć go bez przerwy na oku bo już potrafi sobie odgryźć kawałek.
My też pijemy z kubeczka. Jaki masz Marysia? Ja kupiłam z tommee teepee z miękką końcówką. Na początku nie wiedział co z nim zrobić, myślał że to gryzak ale teraz ciągnie herbatki:)


Mój Jaś dziś nauczył się zgrzytać zębami. Robił to dziś cały ranek, aż się bałam że coś sobie zrobi z tymi zębami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #108799 przez raczek10
Nasz Jaś tez lubi sobie skórkę od chleba pomiętosić ale i lubi jeść nowości wczoraj jadł sałatkę z ryżem i tuńczykiem i to wcinał :silly: że ho ho
właśnie poszedł spać a ja mam chwilkę na mała czarna i na forum :laugh: dzisiaj byłam na ogródku posiałam sobie warzywo no i zrobiłam pranie 3 razy he he jest trochę tego ale super pogoda ,że już suche no i myślę co tu na obiad zrobić ,bo świąteczne meni się przejadło :huh:moje laski poszły do koleżanki i to wszystkie 3 a jaka cisza w domu :) choć troszkę spokoju :P

mika zegarek może się znajdzie czasem leży na wierzchu ale my tego nie widzimy :) u nas kiedyś było tak z kluczami od mieszkania po tygodniu się znalazły a leżały na pralce w łazience na wierzchu no cóż jak nikt nie wpadł na pomysł że one sobie tam leżą . A ja sama pranie robiłam i ze spodni wyjęłam i położyłam tylko zapomniałam na amen :S ale jak generalne sprzątanie robiłam w łazience to się znalazły :)więc i twoja zguba się znajdzie :)

/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]

s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #108852 przez Mika
Dzięki raczek mam nadzieję, że się znajdzie. Jeszcze raz na spokojnie dziś poszukam.

Możesz wrzucić jakieś nowe zdjęcia Jasia do aguagu? Chętnie zobaczę jak wygląda teraz Twój mały mężczyzna :)

Mój Jasiek nie lubi nowości, dłuuugo się przyzwyczaja do nowych smaków. Szkoda bo nie daje mi pola do popisu, ja to bym chętnie codziennie coś nowego mu gotowała. A tak to musi być coś z burakami i marchewką. Jak tego nie ma to kaplica. :):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #108860 przez Marysia27
Mika napisał:

Ja jestem po geografii, uczyłam przez rok zaraz po studiach przyrody. Naobserwowałam się w szkole różnych ciekawych rzeczy. U nas był pan dyrektor i reszta personelu poza katechetą płci żeńskiej. Szkoda gadać co się tam działo, dodam że ów dyrektor młody był i urodny w miarę. Poza tym ja na dzień dobry dostałam klasy wyrównawcze i takie najsłabsze bo druga nauczycielka zgarnęła "lepsze kąski" dla siebie. No i dostałam 3/4 etatu. Oczywiście poradziłam sobie dobrze, ale praca za 600 zł w takim środowisku starczała na opłatę czynszu. Niestety. P

Może w tej samej szkole uczyłyśmy, bo czuję się tak, jakbym czytała o sobie!!!
Ja też mam uprawnienia do przyrody, i już wiem, do kogo pisać w sprawie konsultacji ;)
Mam niekapek lovi też z miękką końcówką, i bardzo sobie go chwalę. jak młody się napije, to końcówką drapie sobie dziąsła :side:
Buraczkowa to ukochana zupka Bartusia, Raczku ja też zaznam własnych warzyw z działeczki, ale uhodowanych przez teściową, bo ja nie lubię się w ziemi grzebać :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #109060 przez Martuska
Marysiu odpowiadając na twoje pytanie moja mama już jest taka:( Niestety jest osobą bardzo nerwową i każde niepowodzenie w pracy, złość, ból głowy czy ogólne zdenerwowanie bo np nie chce posmakowac pasztetu (bo mnie muli w brzuchu) ona zaraz przeradza w agresję. Ciągłe krzyki, wyzwiska i często kopanie mnie czy przedrzeznianie skończyło się tym że jak najszybciej chciałam się usamodzielnić i wyjść z domu. Te jej szały nie dawały mi normalnie żyć. A z nowych wieści do optyka się nie dostałam na staż bo Pan za późno skapnął się że mój tato jest komendantem policji. SMIESZNE! Ale dziś zadzwonili do mnie z LG Batmanik będzie wiedziała o tej firmie od kuchni bo tam pracowała i jutro jadę o 5:20 rano żeby we Wrocławiu być o 7 na rozmowę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #109073 przez raczek10
cześć Martuska to ty z tą swoja mama miałaś nie wesoło :S a ona zawsze v taka była czy tylko teraz :side: może ona powinna do lekarza z tym iśc ,bo takie zachowanie to jest choroba i z tym nie da się żyć a kogoś za wszystko obwiniać i dołować to też nie można to się równa ze znęcaniem PSYCHICZNYM :ohmy:

/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]

s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #109074 przez raczek10
Batmaniku jak tam u ciebie się sprawy maja jak samopoczucie i czy wszystko oki :)

odezwij się kochana jak po świętach :)

a i jeszcze bym zapomniała MIKA postaram się coś jasiowego wstawić na agu tylko jutro a dzisiaj wam filmik zaprezentujemy ale muszę poczekać aż Klaudia wróci ,bo poszła do koleżanki wgrać i na wp . mejlem prześlą . Padlo mi blu tu i już 3 z kolei i nie mogę nic we grac na kąpa a na nowym to nie da się ogolę programu zainstalować a ja tak bardzo chce się wam pochwalić moim JASIEM ,że Klaudię do sąsiadów posłałam :laugh: :P

/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]

s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #109146 przez raczek10
dziunka56.wrzuta.pl/film/52SOZF9uDDP/postepy_jasia

Obiecany filmik.
I FOTKA TROCHĘ ROZMAZANA :huh:

/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]

s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #109166 przez Martuska
Raczku moja mama zawsze była nerwowa i dostawało mi się za głupie wylanie herbaty, ale po urodzeniu się mojego brata Kacpra jak miałam 12 lat stała się nie do wytrzymania. Jak byli goście traktowała mnie jak szmacisko które nie ma swoich praw wyrzucała mnie do innego pokoju albo ośmieszała, jak jej się coś nie podobało to brała szmatę z kuchni i mnie lała po twarzy, albo kopala i nie patrzyla gdzie. Kiedys mnie tak w tyłek kopnęła że aż podskoczyłam. Ja z nią wiecznie wojny toczyłam wiecznie się na nią darłam, broniłam się itd. Już miałam tego życia dosyć dlatego też szukałam starszych mężczyzn którzy dadzą mi lepsze życie, zapewnią byt, dadzą miłość i ustatkowanie. I takiego też znalazłam ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #109188 przez raczek10
no to ty miałaś nie lekko . Nie obraź się ale taka kobieta powinna się leczyć aż mnie serce ściska . Ja swoja mamę tez nie najlepiej wspominam ale mamę się ma tylko 1 a w życiu rożnie bywa Moja tez była wybuchowa kiedyś jak wpadła po mnie do koleżanki ,bo się zagadałyśmy dłużnej niż planowałam to na korytarzu u niej szyby powybijała wariatka tak machała szczotką a ja miałam 12 lat wtedy a ona chciała mnie lać i lała :angry: do dis mam żal o to do niej ale co ona teraz stara juz jest i chora a przecież lezącego się nie dobija . Ja kiedyś chodziłam do psychologa i tam wszystko z dzieciństwa opowiadałam i jakie życie mojej mamy było i wyszło ,ze najbardziej kochanym dzieckie mojej mamy jest mój najstarszy brat on ma teraz 48 lat ale był 3 dzieckiem mojej mamy ,bo 2 jej umarło no i ona cala miłość jemu oddala po dzisiejszy dziń jak on przyjedzie do niej to jest synuś a reszta się nie liczy a mnie serce boli no i kiedyś nie wytrzymałam i wszystko jej wygarnęłam to ona nic nie miała na swoje usprawiedliwienie i jej powiedziałam ze jej w życiu jeszcze gorzkie łzy popłyną i za to jaka była zostanie sama jak palec . Ja jej radziłam iść do psychologa ale ona nie chce ,bo mówi ,że za stara JEST . a Z MOIM OJCEM TO NIE MAM ŻADNYCH POZYTYWNYCH RELACJI I ON TRAKTUJE MNIE JAK BY MNIE NIE BYŁO ALE CHOCIAŻ DO WNUCZĄT NIC NIE MA I CZASEM CUKIERKA DA CZY CZEKOLADĘ ALE NA TYM SIĘ TO KOŃCZY . Ja wiem ,że moja mama tego żałuje ,tylko nie może mi tego wszystkiego teraz powiedzieć ,bo jej jest ciężko a ja ją muszę też zrozumieć ,że ona 2 dzieci pochowała i sobie tego nie mogę wyobrazić ,że po takich przeżyciach człowiek się jeszcze pozbierał :dry:

/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]

s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl