- Posty: 225
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- mila
- Wylogowany
- pierwsze słowa
jak myślicie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
W kinie małżeństwo kupuje bilety
-Dwa bilety proszę
-Hobbit?
-Nie, żona...
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja usztywnianego nie dokupuję więc nie wiem
Jestem dziś tak dla odmiany w niebo wzięta, kochanie pichci wszystkie moje dania, zmywa i sprząta. Ja jedynie przypilnowałam porcji obiadowej i pokonuje dystans do toalety. A mimo to nie mam w ogóle siły, spać mi się cały czas chce.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Była wczoraj u mnie koleżanka. Ma synka 9 miesięcznego. No i zaczęła opowiadać, że ostatnio pokłóciła się z mężem ws. wychowywania dziecka. Mieli odmiennie zdania co do pewnych kwestii i tak opowiadając mi o tym wszystkim, nagle mówi:
"....no przecież on nie wie...to ja siedzie z dzieckiem i to ja LEPIEJ wiem. On pracuje i go większość czasu nie ma w domu. Po co on się wtrynia? Ja sama wiem jak i co lepiej !"
Mi w tym momencie mowę na chwilę odjęło! Myślę, aha, czyli jak mąż teraz na nas zarabia, a ja jestem w domu z dzieckiem, no bo taka jest kolej rzeczy, to czyli sprowadzić muszę go do roli zarabiacza kasy a ja będę tą wszystko wiedzącą, bo jestem z synkiem w domu, bo jestem kobietą, bo 9 miesięcy je nosiłam pod sercem i urodziłam i etc. etc. etc. Hmmm, powiedziałam jej, że u mnie mimo, że mąż też na nas zarabia, to nie uważam się za chodzącą encyklopedię, bo nią nie jestem, mimo że wiedzę dostałam stosowną na studiach i reszta wymienionych rzeczy powyżej....no bo P. jest ojcem, jest też człowiekiem który posiada SWOJĄ własną wiedzę, myśli, kocha nasze dziecko i pragnie aby było mu dobrze, wspaniale i szczęśliwie. Poza tym, jak ma ojciec "nauczyć" się swego dziecka a dziecko ojca, gdy matka będzie "stawała" pomiędzy nich ?
A potem, od takich kobiet słyszy się : ..bo On się nie interesuje, nie pomaga! ....bo jemu wszystko trzeba pokazać i wskazać palcem...
Zaraz zaraz!!! Nie pomaga?? Pomóc to on mi może wstać teraz z łóżka rano, gdy mnie wszystko boli, bo mimo, że ciąża to nie choroba, ale ja się czuję teraz gorzej niż gdy jestem chora... .
Ale dzieckiem to On ma zajmować, tak samo jak ja się zajmuje. Bo to dziecko jest NASZE a nie moje tylko. Ja jestem matką, a on ojcem. I wcale nikt nie powiedział, że do ojca w wychowywani, zajmowaniu się dzieckiem należy mniej.
Nie warto z siebie robić konia wyścigowego, bo nim nie jesteśmy, przez takie zachowanie, zaharowywanie się przy dziecku/dzieciach tylko tracimy i tracimy wiele. Tak stajemy się/jesteśmy matkami ale również nadal pozostajemy kobietami i musimy mieć czas i możliwości aby o siebie zadbać- sen, ubiór, czas dla siebie, wygład. Kiedy mamy to zrobić, gdy cały swój czas same na własne życzenie wypełniamy DZIECKIEM?? Tak, na początku, dziecko potrzebuje nas matek bardziej, rzecz oczywista, lecz z czasem już nie jest to takie niezbędne, bo jest TATA, który też ma możliwości i prawo aby być RODZICEM a nie tylko dawcą spermy i maszynką do zarabiania pieniędzy.
Czy nasze dziecko chciałoby mieć matkę zmęczoną, sfrustrowaną, zaniedbaną?? NIE. A czy nasz mąż chciałby mieć przy sobie tą kobietę, którą kiedyś poślubił? TAK. ( oczywiście nie odrazu po porodzie! to rzecz jasna ) Więc wszystko w naszych, kobiecych rękach ! Wszystko zależy od naszych chęci. A wiadomo, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko i też szczęśliwy mąż .
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
A mój mąż się pochorował Siedzi w domu, smarka, prycha i kicha Mam nadzieję, że mnie nie zarazi
majeczka uważaj na siebie i koniecznie oprócz herbatki pij też dużo wody! Owoce jak najbardziej wskazane! Chrup też marcheweczke i inne warzywka, ugotuj sobie buraczków, zrób szpinak lub brokuły Witaminy przede wszystkim! A co do słabości intelektualnej w ciąży to jest to naukowo dowiedzione i tego się trzymajmy! Mój obrzęk czasami mnie przeraża
mila ja mam rożek, który w opisie ma napisane "lekko usztywniany", nie wiem co to oznacza, bo innego nigdy w zyciu w ręce nie miałam, ale ten nie wygląda mi na specjalnie luźny. Na razie innego nie kupuję.
italia to faktycznie dużo się u Ciebie dzieje! Oszczędzaj się też troszkę! Widzę, że jestesmy na tym samym etapie, bo też mam urodziny za 2 tygodnie i przygotowuję się do zorganizowania jakies małej imprezki No i tez z wyprawki mam tyle co ty, czyli laktator i koszule do karmienia, a dla malego tylko to, co dostałam w darach Mamy jeszcze całe 2 miesiące więc luzik
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Tak jak piszesz Gabi, też mam znajomych, którym źle się ukłąda po urodzinach synka/ ślubie ale to jedna para i dzięki temu widzę, że sami sobie są winni. Ciągłe narzekanie, wypominanie sobie itd nam mówią że też będzie źle- gówno prawda. Teraz jest dobrze, dziecko to świadoma decyzja, jak do tej pory radzimy sobie z problemami nie rzucając wyzwisk i obelg w swoją stronę to i później jakoś damy radę. Przede wszystkim dobre nastawienie.
Ja z niecierpliwością czekam na wypłatę i biore się za zamawianie w necie czegoś z wyprawki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aga77
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
Oczywiście że dziecko zmienia całe dochczasowe życie ale nie możemy się dać zwariować i wpadać w paranoję
Ja rożka używałam tylko do tego aby małego na min przewinąć także nie podpowiem jaki rożek jest najlepszy
U mnie pierwsza partia ubranek poprana zaangażowałam do tego syna ale się cieszył przekładał oglądał i czół się potrzebny mówił że zawsze będzie mi pomagał
majeczka dbaj o siebie i nie wywijaj już takich numerów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majeczka22
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 419
- Otrzymane podziękowania: 0
w zakresie przewozów pasażerskich
Mało ciekawy pod względem teorii ale część badawcza szybko mi poszła i już mam ją zakończoną
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0
Moj starszy juz spi, maz przyszedl z pracy i naczynie myje , a najmlodszy wstal i chyba gra w pilke , ja zjadlam kolacje i leze juz, jak mama dostanie jutro urlop to po obiedzie z mlodym jedziemy do niej na weekend , jak.nie dostanie , to sami w piatek o 5 rano, bez mlodego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Italia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 245
- Otrzymane podziękowania: 0
Anulka, też się zgodzę, dziecko to w końcu potomek dwójki ludzi, a nie tylko mamusi. Niestety, niektóre kobiety chyba tego nie rozumieją(a też takie znam). Ja mam nadzieję, że u nas będziemy się dogadywać, mamy z mężem podobne charaktery i tak samo patrzymy na życie, to samo lubimy itd(nawet jedzenie w knajpach w 90% przypadkach zawsze to samo zamawiamy ). Teraz się śmiejemy bo mamy wokół siebie sporo par z dziećmi i mamy ubaw, że od niektórych możemy się nauczyć czego NIE robić
Mój mąż mi sporo pomaga, jest typem faceta, który żadnej roboty się nie boi Teraz też mi zapowiadział, że z wyprawką i małą przeprowadzką to on ogarnie większość, z racji charakteru pracy ostatnio często jest w domu, w przeciwieństwie do mnie.
Gabi, ale zbieg okoliczności Mój mąż ma urodziny w marcu, ale z racji tego, że później zaczyna się post, poza tym im dalej, tym dla mnie ciężej, robimy teraz. Chcieliśmy z początkiem marca, ale terminy zajęte A to Twoje czy Twojego męża?
Zobaczę po weekendzie co dostaniemy jeszcze bo znowu jesteśmy umówieni na przejęcie "spadku" A potem mam zamiar powoli zacząć kolekcjonować resztę.
A właśnie dziś sie dowiedziałam, że kolejni znajomi zostaną rodzicami Starali się od jakiegoś czasu i nawet byli już umówieni w jakiejś klinice na leczenie, a jak się ostatnio widzieliśmy to mówiłam, że jak dobrze pójdzie, to będziemy mieli dzieci z tego samego rodznika. I wywróżyłam, nie zdążyli się zgłosić na leczenie
Majeczka, czyżby logistyka?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majeczka22
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 419
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GabiSBB
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Przyszła szczęśliwa mama
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
I też w swoim otoczeniu mamny znajomych, którzy bardzo długo sie starali, myśleli juz nawet o adopcji i w koncu sie udało Termin mają 3 tygodnie po nas W ogóle wmoim otoczeniu jest tyyyle dziewczyn w ciązy, że aż trudno uwierzyć! W samej pracy są już 4, w rodzinie kuzynka urodzila dopiero co, a szwagierka jest na początku ciąży, a wśrod znajomych to na tą chwilę mam 7 ciężarówek! Prawdziwe baby boom
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.