BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

10 lata 4 miesiąc temu #914526 przez jagodzianka44
Malvi trzymajcie sie tam dziubaski ! ;* nogi zaciskaj :* z Miękką szyjką nie wydaje mi sie zeby tak szybko wypuścili ;/

Kinga a Ty co we wróżkę się bawisz?:P co Tam Twoje Anielice wyprawiają,że do szpitala "chcesz" jechać?
Podziękowania: malvi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914528 przez malvi
Ania to czekamy na dobre wiesci z wizyty w środe :)

Kinga to będziemy trzymać z Krzysiem kciuki za Was żeby wszystko bylo ok ;* ciekawe ile Twoje dziewczynki teraz waża...

Jagodzianka no zaciskam zaciskam ;) będziemy się starać z Krzysiem trzymać jak najdłużej 2w1 :P jak tam cukry?
Podziękowania: Kinga2424

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914544 przez jagodzianka44
Malvi dzis cukry w normie póki co :) a wy jak sie czujecie?:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914545 przez pauletta
Hej dziewczynki.

Kciuki za Was. Bedzie ok. I dzieciaczki zdrowe i silne sie urodza.

Ja juz tak chce pazdziernik...

Ja lezakuje w salonie a maz/spi po nocy. Dzis licze na wyjscie na rynek. W koncu sie ogarne, makijaz itp :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914553 przez Ania86
Kinga, no coś Ty... czyżby jakieś przeczucie że to niebawem ... już ... ;) jak jutro masz wizytę na pewno się coś dowiesz, uważaj na siebie :)

Jagodzianka, super że cukry w normie, oby tak dalej. My z małą dziś spoko jakoś o dziwo jest bardzo spokojna ;) ale jej ulubiona pora na wygibasy i rozpychanie to wieczór.

Od jutra w biedronce mleczka po prania, proszki i płyny do płukania Lovela za 15 zł, muszę się zaopatrzeć ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #914554 przez Caroina
Agniesia Dobrze, że plamienie ustąpiło.

Malvi Super, że skurcze ustały i możesz troszkę odetchnąć

Kinga Co się dzieje, że masz takie przeczucie? I tak dzielnie i długo wytrwałaś więc możesz być z siebie dumna. Powodzenia na jutrzejszej wizycie.

Mój mąż dziś rano wyjechał do pracy po 2 tygodniach labów. Było super i nawet udało mi się go na koniec namówić, żeby przyszykował mi ten kącik dla małej :) Tak więc łóżeczko stoi w pokoju, w końcu jest też szafka i mogę się brać od jutra za pranie i organizowanie tego wszystkiego. Już sie nie mogę doczekać jak skończe :)

Miłej niedzieli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #914555 przez Aneta_78
Ania Ty chyba ostatnio pisałaś,że mała się pod Twoje żebra wciskała,że siedzieć nie mogłaś..?!
No więc mi się wydawało,że troszeńkę opadł mi brzuszek..ale chyba sobie to wkręcałam,bo wczoraj w kinie nie wiedziałam już jak mam siedzieć tak mi mały żebra przestawiał. Także chyba jednak nadal jest wysoko..

Ale powiem Wam,że musiałam gdzieś wyjść,bo serio już psychicznie wysiadam..
O ile wcześniej wyłapałam raz porządnego doła, to był to jednak dół psychiczny - martwiłam się jak mały,czy jest zdrowy itp.
Tak teraz określał to dołem fizycznym - tzn dolegliwości fizyczne go wywołują ( ciężki oddech,brak sił,pobolewanua,twardniejący brzuch..itp. itd.). Powiem Wam,że bardziej to mnie wykańcza niż zastanawianie się jak tam Jaś - musi być dobrze bo nie mam już siły martwić się czy u niego ok..
Marzę by urodzić przed terminem :blush: nawet w 36 tc, bo ja nie dam rady..Wiem,że to fatalnie brzmi,no ale szczerze Wam mówię jak czuję...
Także Kinguś, trzymam kciuki, zuch dziewczyna jesteś..ale też i zazdroszczę,że będziesz niedługo mamusią..

Wczoraj będąc w galerii kupiłam dla B buty na jesień..nie wiem jak inne mamy mające dzieci,ale ja to się czasem przygotowuje jak na wojnę ;-)
Pojechałam po te buty,bo spać mi to nie dawało " a jak się nie wyrwę do sklepu to w czym będzie chodził?", kurtki na jesień i zimę mu przejrzałam,czapki...no normalnie jakbym miała do wiosny z domu nie wyjść..

Caroina super że się udało..to teraz ja czekam na zdjęcia :-)

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914562 przez Caroina
Aneta To ja podobnie, jakby mnie z pół roku miało nie być. Już szukam Nadii kalosze, pelerynke, kurtke na jesien i zime, buty na jesien i zime oraz planuje jeszcze kombinezon kupić, żeby później się o to nie martwić. Lubie być przygotowana, tak samo jak z tym miejscem dla Milenki. Teraz jak juz mam to w pokoju (choć bardzo wcześnie) to daje mi to mnóstwo spokoju, a w końcu to ważne, żeby czuć się dobrze :)
Zdjęcia dodam jak skończe, a łóżeczko na razie gołe z materacem więc jak w końcu kupię jakąś pościel to wtedy dodam fotke :) Wrzuce też fotki nowinek, bo troszkę tego dokupiliśmy w ostatnim czasie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914563 przez Aneta_78
Ja jak zwykle na raty piszę..
Malvi marna to może pociecha,ale szpital jest miejscem gdzie po prostu musisz leżeć ( bo cóż robić?), natomiast w domku jest ZAWSZE coś do zrobienia..Także ja zamiast leżeć , krzątam się..eh..

Agniesia a u mnie jest tak,że mam wrażenie że Jaś spokojnieje przy Bartusiu :-) może nasłuchuje?..a już na 100% wycisza się przy moich psach ( jak siedzą obok i zieją)..

Parę dni temu B siedzi na kanapie i jednocześnie gra na kompie i ogląda reklamę pampersów w TV.
W reklamie bobas budzi się rano w łóżeczku, wyspany,w suchej pieluszce ( wiadomo ..pampers!), w tle leci radosna piosenka " good moorning,good moorning.." - nie wiem czy kojarzycie reklamę?
W każdym bądź razie B stwierdził nagle " mamo..a czy nasz Jasiek też jak się obudzi to będzie tak radośnie śpiewał " good moorning"?
Tiia na pewno...daj boże żeby chociaż nie ryczał jak się obudzi ( co B miał w zwyczaju).

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914568 przez jagodzianka44
Ania u mnie mała przeważnie cały dzień się wierci, ale najintensywniejsza pora to 6 rano, 8 i coś koło wieczora, dziś w nocy ją przyłapałam jeszcze haha :).

Anetka co do doła! Boze ja wczoraj siedziałam, beczałam, za chwile było ok, zaraz brzuch mnie bolał, wymiotować mi sie chciało, twardniał ja znów beczałam i tak w kółko, jeszcze kłucie w pochwie, ale to od czasu do czasu pokłuje a zaraz jest okej ;x jak za dużo chodzę to też taki "ala skurcz" mnie łapie i trzyma;c ! a reklamę kojarzę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914591 przez Kinga2424
jagodzianka44 No można tak powiedzieć, że bawię się w wróżkę. Ale raczej to mój organizm się już przygotowuje do porodu. Ala mi tak grzebie w majtkach, że wysiadam.

malvi Myślę, że około 2300 powinny już ważyć.

pauletta Udanego wypadu:) Zrelaksujesz się przynajmniej za nas wszystkie:)

Ania86 Tak myślę, że to już bardzo niebawem. Tak jak czułam, że Zuzia się obróciła, tak teraz przeczuwam godzinę zero;) Drugi poród, druga ciąża jest inna. Jak dla mnie wszystko jest bardziej świadome. Nie wiem, może to przez zbyt małą różnicę w ciążach. Teściowa powiedziała mi dziś, że widać że już mam dość

Caroina I to dwa tygodnie już minęły??? Kiedy???? Ja nie umiem się doczekać na zdjęcia łóżeczka:)
Ja miałam na wiosnę taką obsesję. Musiałam kupić Paulince wszystkie potrzebne rzeczy na jesień (bo jakbym potem nie miała czas);)

Aneta_78 Ja wiem co czujesz. Ja tak bardzo chciałam wytrzymać te dwa tygodnie (udało się). Potem choć do skończonego 34 t.c. A na tą chwilę już wysiadam i mogę iść już teraz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914596 przez malvi
Jagodzianka my się dziś czujemy dobrze jak na razie :) Zjedliśmy właśnie przepyszny obiad szpitalny :P Ale dołożyłam łososia, którego M mi wczoraj przywiózł, więc się najedliśmy i Krzyś mnie teraz kopie w żebro ;)
Dobrze, że te cukry masz w normie :)

Aneta a Ty nie miałaś czasem leżeć w domu a nie się krzątać? :ohmy: Ja wiem, że w domu zawsze się znajdzie nawet coś "lekkiego" do zrobienia, ale musisz uważać na siebie kochana....

Koleżankę z pokoju wzięli dziś rano na obserwację na porodówkę a teraz zaczęli u niej indukcję porodu, już ma podaną oksytocynę, także ciekawe czy dziś urodzi :P A leżę dokładnie pod salą porodową, wczoraj słyszałyśmy chyba z 5-6 porodów i nie brzmiały one zbyt optymistycznie :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914601 przez nelka
Oj mamusie widzę że na całego włączyło się wam narzekanko ;) no nie ma się w sumie co dziwi ale troszkę mnie przytłaczają wasze dolegliwości bo ja akurat ostatnio czuję się dobrze i wydaje mi się że przenoszę ciąże do terminu napewno...

Malvi ja na twoim miejscu słysząć rodzące dała bym nogi za pas :laugh:

Rozwiązałam problem mojego nie dopasowanego fotelika do stelaża wózka i kupiłam nowy :P mam teraz dwa więc jakby ktoś potrzebował tanio sprzedam :lol:
Niestety nasz wyjazd nad morze chyba nie wypali bo jednak wydatki jak zwykle pokrzyżowały nam plany.... Jedyne co mnie pociesza to fakt że pogoda w ostatnim tyg sierpnia ma być niespecjalna.

Trzymajcie się ciepło!
Podziękowania: malvi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #914606 przez Aneta_78
Malvi miałam leżeć..miałam..ale mnie nosi..:-)
Dziewczyny czujecie też taki ucisk na żołądek,że mało co zjecie i już pełne jesteście?
Ja to jem obiad na raty...normalnie najeść się nie mogę.. :unsure:

Caroina to dla mnie niespodzianka,że jeszcze coś kupiłaś ;-) sądziłam,że masz już wszystko...?!?

Pauletta też chcę październik...albo choć połowę września.
Zaklinam czas...wabię jesień...sąsiadka pieliła kwiatki a ja ..sadziłam wrzos...



Nelka jaki fotelik kupiłaś?

...nieustająca awaria suwaczka ;-)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #914611 przez Aneta_78
Jagodzia jak dobrze,że mam wsparcie...też wczoraj płakałam. Tak się nakręciłam,że aż brzuch mi twardniał i oddechu złapać nie mogłam.

Kinga po mnie chyba też już widać,że ciągnę na oparach..

...nieustająca awaria suwaczka ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl