- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 19
- /
- /
- /
- /
- Mamusie LISTOPAD 2017
Mamusie LISTOPAD 2017
- Heathera
- Wylogowany
- rozmowna
Wpiszcie dziewczyny sobie w Google wróżba dzieci z obrączka i najlepiej filmik oglądnąć bo ja to nie umiem wytłumaczyć jak ta obrączka trzeba trzaśc
Patizonka współczuję...U mnie jest podobnie. Teściowa pół roku temu dowiedziała się że ma raka trzustki. Kiedyś była taka aktywna zawodowo i co do dzieci. Teraz bierze chemię, schudła straszliwie i sił nie ma i widać że jest jej ciężko. Wiadomo już teraz nikt jej wnuków nie podrzucam do pilnowania żeby jej nie męczyć ale nawet jak my przyjedziemy to trochę się pobawić z nimi musi polezec
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
Ja juz dokladnie nie pamietam jak sie wrozylo bo to bylo ponad 15lat temu.Obraczke wiesza sie na nitce i wrozy nad szklanka wody.Jak zrobi koleczka dziewczynka jak sie rozchusta chlopiec.Reka trzeba nie ruszac .Jakos tak to bylo.
A ja czuje ze globulki mi nue za bardzo pomogly co bylo do przewidzenia jedyniectroche zniwelowaly pieczenie ale chyba po nich znowo nabawilam sie grzybicy ktora wyleczylam jakus czas temu .Albo antybiotyk albo nie mam szans na wyleczenie i meczarnia do porodu a moze i tez dalej po
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tatinka23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 8
Ja dziś robiłam i wyszło mi dziewczynka, chłopiec zobaczymy czy się sprawdzi
Dziś walczę kolejny dzień z mdlosciami:-( mnie to przez całe dnie muli..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Heathera
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 19
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tatinka23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 8
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Heathera
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 19
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tatinka23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 8
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Heathera
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 19
A tak poważnie to u większości osób mija w drugim trymestrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tatinka23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 8
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PatiZonka1987
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 52
- Otrzymane podziękowania: 1
możemy założyć kółko wzajemnej adoracji jeśli chodzi o mdłości i mulenia .... ja wczoraj nie byłam w stanie wejść do kuchni, wszelkie mięsne zapachy przyprawiały mnie o odruch wymiotny ....
odrzuca mnie od mięsa, wszelkich wędlin, cebuli .... moje zmysły "smakowe" szaleją dzisiaj w sklepie kupiłam jogurty owocowe ... właśnie konsumuję brzoskwiniowy i powiem wam,że smakuje jak niebo a najśmieszniejsze jest to, że owocowych od dawna nie jadam/jadałam bo nauczyłam się jeść tylko naturalne ... a tu taka odmiana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Heathera
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 19
Patizonka ooo ja tak miałam w ciąży z córeczką Mięso było bleeeee w ogóle go praktycznie nie jadłam a nabiał, owoce i słodycze były pyszne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
Mnie tez mdli ale na szczescie tak delikatnie.A i napadlo mnie dzis na jablka zjadlam 3pod rzad a przed ciaza jadlam 1miesiecznie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tatinka23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 8
Kolejny dzień zmagam się z mdlosciami. O tyle dobrze że rano wymiotuje. Dziś kupiłam imbir i zaczynam testować go na mdłości. Mam nadzieję że chodź trochę pomoże, przez cały dzień jestem nie do życia. zaczęłam pić wodę z cytryna i miodem. Przeczytałam że chodź trochę usmierza dolegliwości. Zobaczymy co pomoże
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PatiZonka1987
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 52
- Otrzymane podziękowania: 1
biedne chyba wszystkie męczymy się z "muleniami", nudnościami i wymiotami - u mnie póki co mulenie i mulenie .... wczoraj robiłam męzowi jajecznicę na kolacje - z szynką i cebulą i myślałam, że skonam
Heathera napisał: tatinka no niestety takie uroki ciąży :/
Patizonka ooo ja tak miałam w ciąży z córeczką Mięso było bleeeee w ogóle go praktycznie nie jadłam a nabiał, owoce i słodycze były pyszne
ooo proszę .... przekonamy się mam nadzieję za niedługi czas - kogo jakie smaki na "co" łapią
Wiecie co , mam dzisiaj taki trochę ciężki psychicznie dzień ...
w pracy jedna koleżanka obraziła się na mnie niewiem kompletnie o co ... i na co ... kobieta 40 lat a wiecznie ma jakies problemy i fochy .... trochę to dla mnie niepojęte (to obrażanie i fochy) ... Sytuacja była taka że w zimie jeździłam do pracy autkiem , mąż nawet nas podwoził kiedy mieliśmy rózne zmiany w pracach (mamy jedno auto więc się organizowaliśmy i dzieliliśmy jakoś) i ta koleżanka zawsze dołączała i jezdziła ze mną. Nigdy nie chciałam od niej jakiejś kasy za to czy cos ,nigdy nie upominałam się, bo miałam po drodze więc było mi to obojętne . Ale że ja mam dobre serce to jak miała ciężkie zakupy czy miała jakieś sprawy do załatwienia to ją podwoziłam czy woziłam tu i tam .... nigdy nie odmówiłam (samotna matka, ciągle coś .... ) ale i nigdy nie usłyszałam słowa "dziękuję". Raz "rzucila" mi 20 zł i mowi że to za "te podwózki" .
Teraz przyszła wiosna więc z chęcią przesiadłam się na rower ...oczywiście poinformowałam ją o tym, że będę jeździc rowerem .... bo róźnie z mężem pracujemy , ja o różnych porach kończę i tak jest nam wygodniej itd ... i sobie rano pedałuję rowerkiem bo nie mam daleko do pracy .... i mam wrażenie że jest obrażona że musi sobie radzić sama .... bo przecież za przeproszeniem "za darmo już nie powiezie dupy" .... wiecie co rozbraja mnie to dosłownie ....jacy ludzie są interesowni .... kompletnie nie ogarniam kobiety .... Kiedy jeździła ze mną, to zachowywała się jak niemalże moja przyjaciółka, chociaż ja nigdy jej nie ufałam bo jest dziwną osobą.
Jestem osobą, która w pracy z każdym stara się być w dobrym kontakcie, bez konfliktów itd .... a ona takie szopki urządza .... a dzisiaj sobie myślałam i smiałam sie w duchu, że w sumie to mi to obojętne i mi to zwisa, bo ja mam swoje sprawy i problemy i ona nie jest mi jakoś szczególnie bliska sercu żebym sie miała czym przejmować ... wybaczcie , że się spisałam, ale musiałam to z siebie wyrzucić.
A jak wracałam rowerkiem do domu , przejechałam chybcikiem przez przejście, i jakiś facet z auta wychylił łepetyne i krzyczał na mnie że na przejściu to sie prowadzi rower a nie przejeżdża .... oj jak dobrze , ze mamy w Polsce tylu strażników prawa .....
No i taki mój dzień .... teraz wróciłam do domu i ogarniam mieszkanie ...
Jutro o 15 mam wizytę u gina .... trzymajcie kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tatinka23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 8
Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.