Mamusie wrzesień 2013 =)

Iwonka takie teksty to tylko faceci mogą wymyśleć
Kurcze a z tą operacją to nieciekawie...

Kasia to prawda ciuszki dla maluszków są w kosmicznych cenach, wogóle wyprawka to finansowe party hard ale bluzy dla niemowlaka za 140zł to chyba jeszcze nie widziałam za to w necie oglądałam ostatnio wózek za 7 000zł i łożeczko też za tyle widziałam

A'propos ciuszkow, to bylam znowu w Kappahlu i jest promocja. Kupujac 2 ciuszki, 3 gratis (ten najtanszy z wybranych). I dotyczy to wszystkich ciuszkow!!! Oczywiscie wzielam spodenki, bodziaka i dwupak pajacykow.

Hmmm to jest piekne, jak reszta... Ale ceny tez sa szalone nieco.

www.zarahome.com/webapp/wcs/stores/servl...Basket%2BSheet%2BSet

zuzuzanta napisał:

Przeżyłam dzisiaj szok. Byliśmy w kinie i weszłam na chwilę do sklepu Wójcik. Spodobała mi się brązowa bluza dla młodego i już się napaliłam, że kupię dopóki nie spojrzałam na cenę - prawie 140 zł. W życiu nie dam tyle za bluzę, jeżeli istnieją realne szanse, że Wojtek ubierze ją raz czy dwa, bo potem z niej wyrośnie. W ogóle wkurza mnie to całe gadanie polityków "rozmnażajcie się"itp., a za byle pierdołę dla bobasa trzeba płacić grubą kasę.

To prawda! tez bym nie dala ponad stowy za bluze z ktorej dziecko zaraz wyrosnie! co innego na 5 latka kupic gdy wolniej rosnie ale nie na niemowlaka!


Magda ale Antek ma fajną furkę


Ale kontynuując pytanie Magdy;

kocham_cie napisał:

Dziewczyny a teraz mam pytanie z serii intymne... jak układają się wam relacje intymne z waszymi partnerami???

Mój biedny D. dziś przyznał że mój brzuch i świadomość tego że mieszka w nim nasze dziecko działa na niego jak kubeł zimnej wody... niby wie że dziecko tego nie poczuje... ale tak czy inaczej, jest to dla niego niezręczne, bo za każdym razem kiedy ma dojść do zbliżenia myśli o Antku i o tym jaka niewielka granica dzielić będzie jego penis od jego syna...
Oj uśmialiśmy się przy tym niesamowicie... bo niby oboje wiem że jego obawy są irracjonalne ale wyobraźnia robi swoje

hihihii no tak w końcu skoro lekarz jest ponoć w stanie wyczuć główkę podczas badania ginekologicznego to trzeba przy seksie uważać, żeby dziecka nie puknąć w czoło

U nas pełen luz w tym temacie. Wiadomo, że nie szalejemy bardzo ale korzystamy z mojego podwyższonego libido w szczególności, że pozbyliśmy się już z sypialni jednego małego lokatora

Oglądamy mecz całą trójką oczywiscie kibicujemy borussi

Villemo napisał:

kocham_cie napisał:

Dziewczyny a teraz mam pytanie z serii intymne... jak układają się wam relacje intymne z waszymi partnerami???

Mój biedny D. dziś przyznał że mój brzuch i świadomość tego że mieszka w nim nasze dziecko działa na niego jak kubeł zimnej wody... niby wie że dziecko tego nie poczuje... ale tak czy inaczej, jest to dla niego niezręczne, bo za każdym razem kiedy ma dojść do zbliżenia myśli o Antku i o tym jaka niewielka granica dzielić będzie jego penis od jego syna...
Oj uśmialiśmy się przy tym niesamowicie... bo niby oboje wiem że jego obawy są irracjonalne ale wyobraźnia robi swoje

hihihii no tak w końcu skoro lekarz jest ponoć w stanie wyczuć główkę podczas badania ginekologicznego to trzeba przy seksie uważać, żeby dziecka nie puknąć w czoło

U nas pełen luz w tym temacie. Wiadomo, że nie szalejemy bardzo ale korzystamy z mojego podwyższonego libido

Paula sorry jeliś zapytam zbyt bezpośrednie ale... jak radzisz sobie z brzuszkiem??? oczywiście jeśli to zbyt osobiste pytanie to nie musisz odpowiadać

iwonta_kg napisał:

Ale kontynuując pytanie Magdy;

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]

jak wasze sprawy łóżkowe?? bo mnie martwi to moje libido...

Iwonka nic się nie martw bo moje libido też jest dużo dużo niższe niż przed ciążą!!! naprawdę dużo niższe... no chyba żebym wliczyła sny erotyczne które mam bardzo często odkąd jestem w ciąży

iwonta_kg napisał:

Oglądamy mecz całą trójką oczywiscie kibicujemy borussi

my tyż

MyMelange napisał:

A'propos ciuszkow, to bylam znowu w Kappahlu i jest promocja. Kupujac 2 ciuszki, 3 gratis (ten najtanszy z wybranych). I dotyczy to wszystkich ciuszkow!!! Oczywiscie wzielam spodenki, bodziaka i dwupak pajacykow.

kinia jak wózek???? i pokaż co kupiłaś w kappahlu, bo u nas jest słabo zaopatrzony w kolekcję new born

kocham_cie napisał:

Villemo napisał:

kocham_cie napisał:

Dziewczyny a teraz mam pytanie z serii intymne... jak układają się wam relacje intymne z waszymi partnerami???

Mój biedny D. dziś przyznał że mój brzuch i świadomość tego że mieszka w nim nasze dziecko działa na niego jak kubeł zimnej wody... niby wie że dziecko tego nie poczuje... ale tak czy inaczej, jest to dla niego niezręczne, bo za każdym razem kiedy ma dojść do zbliżenia myśli o Antku i o tym jaka niewielka granica dzielić będzie jego penis od jego syna...
Oj uśmialiśmy się przy tym niesamowicie... bo niby oboje wiem że jego obawy są irracjonalne ale wyobraźnia robi swoje

hihihii no tak w końcu skoro lekarz jest ponoć w stanie wyczuć główkę podczas badania ginekologicznego to trzeba przy seksie uważać, żeby dziecka nie puknąć w czoło

U nas pełen luz w tym temacie. Wiadomo, że nie szalejemy bardzo ale korzystamy z mojego podwyższonego libido

Paula sorry jeliś zapytam zbyt bezpośrednie ale... jak radzisz sobie z brzuszkiem??? oczywiście jeśli to zbyt osobiste pytanie to nie musisz odpowiadać

Jest mnóstwo pozycji takich w których brzuszek nie przeszkadza kompletnie, skoro dało się w pierwszej ciąży w 9 miesiącu to i teraz się tym bardziej da Wiadomo, że nie mogę być w parterze bo by mnie i Wiktorka mąż przygniótł ale robimy wszystko tak żeby mi było wygodnie

Villemo napisał:

kocham_cie napisał:

Villemo napisał:

kocham_cie napisał:

Dziewczyny a teraz mam pytanie z serii intymne... jak układają się wam relacje intymne z waszymi partnerami???

Mój biedny D. dziś przyznał że mój brzuch i świadomość tego że mieszka w nim nasze dziecko działa na niego jak kubeł zimnej wody... niby wie że dziecko tego nie poczuje... ale tak czy inaczej, jest to dla niego niezręczne, bo za każdym razem kiedy ma dojść do zbliżenia myśli o Antku i o tym jaka niewielka granica dzielić będzie jego penis od jego syna...
Oj uśmialiśmy się przy tym niesamowicie... bo niby oboje wiem że jego obawy są irracjonalne ale wyobraźnia robi swoje

hihihii no tak w końcu skoro lekarz jest ponoć w stanie wyczuć główkę podczas badania ginekologicznego to trzeba przy seksie uważać, żeby dziecka nie puknąć w czoło

U nas pełen luz w tym temacie. Wiadomo, że nie szalejemy bardzo ale korzystamy z mojego podwyższonego libido

Paula sorry jeliś zapytam zbyt bezpośrednie ale... jak radzisz sobie z brzuszkiem??? oczywiście jeśli to zbyt osobiste pytanie to nie musisz odpowiadać

Jest mnóstwo pozycji takich w których brzuszek nie przeszkadza kompletnie, skoro dało się w pierwszej ciąży w 9 miesiącu to i teraz się tym bardziej da Wiadomo, że nie mogę być w parterze bo by mnie i Wiktorka mąż przygniótł ale robimy wszystko tak żeby mi było wygodnie

hihi to ja już wiem czemu biedny klaudiuszek tak szybko uciekł z sypialni rodziców

kocham_cie napisał:

Villemo napisał:

kocham_cie napisał:

Villemo napisał:

kocham_cie napisał:

Dziewczyny a teraz mam pytanie z serii intymne... jak układają się wam relacje intymne z waszymi partnerami???

Mój biedny D. dziś przyznał że mój brzuch i świadomość tego że mieszka w nim nasze dziecko działa na niego jak kubeł zimnej wody... niby wie że dziecko tego nie poczuje... ale tak czy inaczej, jest to dla niego niezręczne, bo za każdym razem kiedy ma dojść do zbliżenia myśli o Antku i o tym jaka niewielka granica dzielić będzie jego penis od jego syna...
Oj uśmialiśmy się przy tym niesamowicie... bo niby oboje wiem że jego obawy są irracjonalne ale wyobraźnia robi swoje

hihihii no tak w końcu skoro lekarz jest ponoć w stanie wyczuć główkę podczas badania ginekologicznego to trzeba przy seksie uważać, żeby dziecka nie puknąć w czoło

U nas pełen luz w tym temacie. Wiadomo, że nie szalejemy bardzo ale korzystamy z mojego podwyższonego libido

Paula sorry jeliś zapytam zbyt bezpośrednie ale... jak radzisz sobie z brzuszkiem??? oczywiście jeśli to zbyt osobiste pytanie to nie musisz odpowiadać

Jest mnóstwo pozycji takich w których brzuszek nie przeszkadza kompletnie, skoro dało się w pierwszej ciąży w 9 miesiącu to i teraz się tym bardziej da Wiadomo, że nie mogę być w parterze bo by mnie i Wiktorka mąż przygniótł ale robimy wszystko tak żeby mi było wygodnie

hihi to ja już wiem czemu biedny klaudiuszek tak szybko uciekł z sypialni rodziców

To nie jest śmieszne dzieci mają niesamowite wyczucie chwili, zawsze budzą się w nieodpowiednim momencie

Madziu, wozek gicio Ciuszki sfotgrafuje jutro, bo dzis juz padam z nog.

U nas z przytulaniem slabo. Moje libido tez jest na wakacjach

Postanowiliśmy wspólnie z mężem, że zostaje lenka i koniec kropka
Kupiliśmy dzisiaj śliczną tapetę w serduszka dla Małej
Villemo Ty jesteś nie możliwa, aż się posmarkałam ze śmiechu po przeczytaniu Twojego tekstu o pukaniu w czoło