Mamusie marzec 2013

Lenucha217 napisał:

Mamuski które maja juz dzieciaczki mam pytanie Dzis byłam u kolezanki i ona zaczęła podawać zamiast mleka dla niemowląt swojemu czeromiesięcznemu synkowi kaszke manne na mleku w kartonie .czy któraś z Was tez tak robiła????


JA jutro biore sie za pakowanie torby : 1 koszule ktora mam w domu , 2 do karmienia klapki do kapieli , kooszulka 56, 2x body z dl 56 , body 56 krotki rekaw, spioszki kaftanik 56, polspiochy 56 i to samo w rozmiarze 62 2 czapeczki cieniutkie wiązane , niedrapki, 2 reczniki dla mnie , jeden z kapturkiem dla malego, 2 pieluchy tetra 1 frota ... poki co tyle nie wiem co jeszcze

Leeena, mleko w kartonie ale dla niemowlat czy takie normalne dla doroslych?

lenusia no jeszcze te wszystkie podkłady poporodowe,majciochy, kosmetyki...

ta książka to 50 twarzy greya

AAaa no tak ale jeszcze nie mam nic z tych rzeczy musze sie wybrac do apteki .
Depeche ona mowila ze najpierw kasze manne na jakims mleku niebieskim z proszku a pozniej wprowadzila normalne z kartonu . ja jestem ciemniak powoli zaczynam miec watpliwosci czy ja sobie poradze , myslalam z etakie nan czy inne to pije do 2 roku zycia a ta mi o mannie mowi ...

No wiec jezeli dziecko ma cztery miesiace, moze zle doczytalam, to jak dla mnie kolezanka normalna nie jest. Mleko niebieskie to moze i sie pijalo, ale za czasow komuny. Zasady sa dwie:
1 jezeli karmisz piersia nowe produkty wprowadza sie po ukonczeniu 6 m-ca zycia
2 jezeli karmisz mlekiem mod ( mleko niebieskie sie wg mnie do tego nie zalicza) np. Nan, Bebilon i inne ( odpowiednie do wieku dziecka) to mozesz wprowadzac nowe produkty po ukonczeniu 4 m-ca zycia dziecka
i Zalozmy, ze karmisz sztucznie. Sa rozne szkoly, jedni zalecaja wprowadzanie warzyw ( jedno warzywo na tydzien zeby zobaczyc czy dziecko nie ejst uczulone), inni wprowadzaja wlasnie kaszki na mleku MODYFIKOWANYM takim 1, czyli dla dzicka do 6 m-ca zycia ( a nie kur.wa na spoywczym niebieskim mleku, a juz na pewno nie na normalnym). Moze byc tak , ze dziecko jest glodne wiec sie to mleko wlasnie zageszcza kleikiem czy kaszka, wtedy jest bardziejn syte. Z reguly jeden posilek dziennie u tak malego dziecka.
Potem stopniowo wprowadza sie kolejne produkty. Soczki itp.

Normalne mleko to chyba zalecaja wprowadzic dziecku po 3 roku zycia, ale ja mojej dalam jak miala ok rok i ona sama juz potem nie chciala tego modyfikowanego, wiec juz tak zostalo/

A mi sie poje.alo i jutro mam USG, a nie dzis!

Nie no , przeczytalam raz jeszcze, dziecko ma cztery miesiaca.
Lena ,z cala odpowiedzialnoscia twierdze, ze twoja kolezanka jest idiotką. Przepraszam Cie z gory, ale jestem w szoku.

Depeche moj Ty wybawco :******* Boze zaczynam wątpic w siebie
Jutro trzymam Kciuki ciekawe jak tam Kubus sie ma )

Hehe nie no tez sie zdziwiłam dlatego po powrocie az napisałam bo mowie albo ja jestem nienormalna albo ona )

Naprawde jestem w szoku ( to sie moze wydawac skomplikowane ale naprawde nie ejst) jest tyle poradnikow, kurcze nawwt w szpotalu sie dostaje te poradniki o rozszerzaniu jedzenia. Tak male dziecko to powinno albo wisiec na cycku, albo na mleku mod. , ew. dostac jakies soczek lub ten kleik na mleku mod. 1. No skad sie takie kołtuny biorą? Pewnie matka , albo ktos podpowiedział, bo kieds sie dzieciom ( za komuny) dawalo to niebiesie, bo innego nie bylo. Ale teraz.....

Aczkolwiek ja znam tez niezly egzemplarz. Zeby nie bylo dziewczyna studiuje pielegniarstwo, a dokl. poloznictwo. Otoz, dziecku wszystko co ppodaje do buzi najpierw sama przezuwa, wypluwa na lyzke i karmi. A czlowiek sobie blender kupowal! A tu tak mozna zaoszczedzic. Widok widokiem, ale prochnica, bakterie i wiele innych gowien dostaje to dziecko. Juz nie wspomne o wartosciach odzywczych i smaku.

a fuuuj daj spokoj az mnie pociągnęło haha błeee. A wracajac do tej mozjej znajomej to napewno mama "dobra rada" albo tesciowa . dlatego ja bede sie radzic Was mamusiek na czasie a nie !!! Takze bedziesz mnie kochana miala dosc jak zaczne pytac , radzic sie w koncu napiszesz lena a wez s... ahahahha

Spoko loko, umowimy sie w parku na spacerek z wozkami

depeche az mi sie cofffffło,jak przeczytałam o tym przeżówaniu...

pati oczywiście mąż wieszał firankę,źle się wyraziłam u mnie w domu tylko mąż wiesza,bo sięga z podłogi,a ja muszę na krzesło wchodzić

dziecko karmione piersią może dostać kaszkę manna robioną na wodzie już w 5 miesiącu, bo dzieciom karmionym piersią gluten wprowadza się wcześniej niż dzieciom na mleku modyfikowanym (tu w 6 miesiącu). A pierwsze owoce i warzywa dla niemowlaka karmionego piersią po 6 miesiącu dopiero!!!

Depeche nie ma innej mozliwosci tylko sie ociepli to spikamy sie w parku :DDD
Hanias dziekuje za wyjasnienia

Koticz książkę dostałam i ponoć właśnie wyzwala ochotę na przytulanki, a nam nie wolno od wtorku i tak się własnie zastanawiam czy zaczynać ją w ogóle, czy poczekać na czas po porodzie, kiedy będziemy wracać do normalnego "życia"

O fuuuuj....
Depeche masakra, skąd się biorą takie pomysły :/ Jak koleżanka będzie na romantycznej kolacji z mężem powinien jej przerzuć żarełko. Przecież to nie ma smaku, witamin, wyglądu a o masie zarazków nie wspomnę :/

A w ogóle to mój mąż ma podobną traumę Mama i babcia jak się ubrudził, zawsze śliniły chusteczkę i wycierały Mu buzię. Cały czas mi mówi, że jak to zobaczy to zrobi mi tak samo ;/ Jak dobrze, że są nawilżane chusteczki...