Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

No proszę jaka Nadia kochana!

Nooo opiekuje się jak może

Fajną czapę kupiłam?

heheh super czapa "taka mięciutka i puszysta"
Tola Emme ma chyba podobną
a ja na allegro siedzę i jeździki oglądam. Matko szczerze to zgłupiałam tyle tego.Luska lubi jeździć-choćby w pudle po zabawkach i byłam juz zdecydowana na tą żyrafę co Wam pokazywalam,ale tak trochę poczytałam i myślę,że tam przecież oparcia nie ma -to ona będzie mi waliła o ziemie jak nic chyba.JAk myslicie?

dla przypomnienia

i tak sie zastanawiam czy nie lepszy taki samochodowy,tylko kurcze one mi sie nie bardzo podobają .Chociaż ten jest do życia

Ifka autko fajne ale może takie coś?
allegro.pl/jezdzik-chodzik-pchacz-dzwiek...tis-i1927796559.html
też bez oparcia ale ma fajne 2 funkcje i jako jeździk i jako pchacz. Myślę, że do tego typu zabawek musi się przyzwyczaić i nie będzie się "waliła o ziemie" Olek ma jeździk bez oparcia i jeszcze mi nie zleciał, sam nie umie na nim jeździć i na razie trzeba go wozić a widzę, że jak sam się bawi to chętnie się trzyma tych uchwytów i chciałby go prowadzać sam ale u nas nie ma funkcji pchacza i jest mu nie wygodnie tak więc ten który pokazałam świetnie spełnia te obie funkcje:D i myślę, że jest śliczny:D taki kolorowy, gra i ma jakieś piłeczki jeszcze do tego szkoda, że my już kupiliśmy bo ten mi się już spodobał no ale nie można mieć wszystkiego

monix czapa obłędna szkoda, że Olkowi takiej nie mogę zafundować hahaha a co do karmienia psiaków to słodkie

motylku też patrzyłam na tego pchacza, wybór taki,że oszaleć mozna, lae jeszcze trochę czasu jest .Rozmawialam dzis z chrzestną Luski i mimo wszystko chce jej kupić tą żyrafę..no jak chcce,to niech już kupi - tylko gdzie ja to trzymac będę wszystko

motylek ten pchacz jest super bo moj bratanek ma tzn miał bo teraz ma juz 7 lat ,teraz bedzie dla jego siostrzyczki ,ja dawidowi kupiłam na gwiazdke kule ktora turrla sie po podłodze ,swieci sie ,spiewa sa rozne odgłoisy zwierzat itp a co do nocek to juz chyba nigdy nie przespie całej ,dawid budzi sie ciagle nawet 5 razy i płacze i tak juz jest od zawsze a juz za kilka miesiecy bedziemy starac sie o drugie dziecko,wiem ze bedzie ciezko ale jakos dam rade

Wow Renata, drugie dziecko tak szybko?! Ja bym nie dała rady, tym bardziej że mam jeszcze 2 psy do ogarniecia - istny cyrk, a co dopiero z jeszcze jednym dzieckiem Owszem bedzie na pewno kiedyś, ale jeszcze nie teraz

Od 2 dni Nadia strasznie marudzi w nocy... Budzi sie co chwila z płaczem, nie wiem chyba to zęby Dziś w nocy 2 razy podałam jej nurofen i posmarowałam jej dziąsła żelem - ciut pomogło, ale rewelacji nie było Zresztą w dzień też nie jest za wesoło Ech... miejmy nadzieję, ze nie potrwa to długo!

Ifka, i co? Zdecydowałaś się na jakiś jeździk w końcu? Rzeczywiście wybór jest ogromny i można zgłupieć

Moje dziecko od paru dni znów strajkuje z jedzeniem, kaszki oczywiscie rano nie zjadła. Ale za to ma ochotę na... karmę dla psów Wczoraj nasypalam psom i tak sobie stoi w misce (bo oczywiscie moje psy maja długie zęby na suche żarcie Mięsko to owszem ) na chwilę spuściłam Nadię z oka, patrze a ona coś żuje... wyciagnęłam z buzi jedna kulke karmy No Wariatka heheh

W 11 miesiącu życia nalezy podawać juz całe jajko dziecku, w jakiej formie to jajo podajecie?

Aaaa no i w koncu wybraliśmy sanki. Oto one: allegro.pl/show_item.php?item=1937615929

hej Monia
U nas nocki też do bani ...w dalszym ciągu .Jutro na 9.40 mam pediatrę, niech ją obejrzy, wolę dmuchać na zimne, zobaczymy co powie .Może u Nadusi to ząbki,ona to z nimi leci,że hohoh.Szalona wyjadaczka karmy hehehe,ale się uśmiałam, mała wariatka .
Z jedzonkiem,to róznie,ale odnoszę wrażenie jakby jadła trochę więcej ,ale to też od dnia zależy.Jutro do tego lekarza już 8.30 musimy startować .
Jeśli chodzi o jeździk, to chrzestna się uparła na tą żyrafę, my jej kupimy jakieś autko i będzie git .Mam już zaklepaną Panią co nam torta poczyni na roka i dekoracje też kupione i po częsci Lenkowa kreacja :
.
Roczek będzie na jaieś 6-7 osob-zacne grono .

Z tym jajkiem to jakieś 2 dni temu sie sama zastanawiałam czy to od 11 m-ca czy po 11 m-cu całe.Boróżnie piszą .Jak nie zapomnę to jutro zapytam pediatrę.Czytałam o jejecznicy i sadzonym na parze robionym.Przy uczuleniach na bialko kurze zaleca się jaja przepiórcze.

Matko 2 dziecko Renatka odwazna dziołcha jesteś .Ja w ogóle nie wiem czy 2 będzie po tej cięzkiej ciazy i wczesniejszym porodzie na razie jestem zdecydowanie na "nie".

Znalazłam coś takiego:
"

Siedem rad na 11. miesiąc

Twój malec coraz wyraźniej zaczyna objawiać swoje upodobania smakowe: niektóre potrawy je z apetytem, a innych nie weźmie do buzi. Jak ustalić mu najlepszą dietę?/b>

1. Podawaj pięć posiłków dziennie. Zwykle w jedenastym miesiącu wielkość porcji wynosi ok. 180–220 g. Nie jest to jednak regułą, bo już w tym wieku dzieci mają różne potrzeby żywieniowe i apetyt. Mogą jeść nieco mniej lub więcej.

2. Rozszerz dietę o całe jajko. Powinno być bardzo świeże (po rozbiciu żółtko zachowuje kształt, białko nie rozlewa się). Najlepsze jest w postaci jajecznicy przyrządzanej na parze lub gotowane ok. 4 minut. Dziecko może je jeść co drugi dzień. Jajko zawiera pełnowartościowe białka, różne witaminy i żelazo. Jeśli malec jest alergikiem, z wprowadzeniem całego jajka zaczekaj co najmniej dwa miesiące.

3. Wprowadź twarożek i jogurt. Maluchowi karmionemu piersią kilkakrotnie w ciągu doby nie musisz dawać innych pokarmów mlecznych. A karmionemu sztucznie – dwa razy w tygodniu podaj twarożek, kefir lub jogurt naturalny z owocami.

4. Urozmaicaj dietę owocami. Malec powinien już uczyć się jeść owoce w kawałkach. Oprócz jabłek podawaj też dojrzałe gruszki. Zwróć uwagę, by nie miały zbyt dużo „kamiennych” cząstek. Dla niemowląt nadają się podłużne gruszki o nazwie Konferencja. Większość dzieci w tym wieku dobrze toleruje banany. Staraj się wybierać dojrzałe, słodkie, o silnym aromacie. Banany, podobnie jak i inne owoce, przed obraniem umyj. Odetnij też ich końce.

5. Korzystaj też z mrożonek. Doskonale wzbogacą zimowe menu. Z porzeczek, śliwek, wiśni możesz przygotować kisiel, przecier, kompot. Truskawki mogą od czasu do czasu jeść dzieci, które nie mają skłonności do alergii. Do zupki i na drugie danie dobre są mrożone kalafiory, brokuły, pomidory, buraczki. Pamiętaj, że nie powinny być rozmrożone i powtórnie zamrażane.

6. Staraj się, by obiadek był dwudaniowy. Oprócz zupy jarzynowej gotuj krupnik, rosół z lanymi kluseczkami, barszcz, pomidorową, dyniową. Na drugie danie zaproponuj dziecku chude mięso (20 g) – gotowane, drobno posiekane lub zmielone, albo miękki pulpecik. Podawaj je z kawałkami ziemniaka i marchewką lub brokułami i puree ziemniaczanym. Dobrym połączeniem jest też utarty burak z jabłkiem i kasza krakowska lub perłowa. Czasem podaj drobny makaron, np. gwiazdeczki.

7. Sadzaj malca przy stole. Będzie wówczas naśladował innych domowników i chętniej jadł. Dla niemowląt, które same zaczynają sięgać po jedzenie, posiłki staną się przyjemnością. Dawaj dziecku do rączki plastikową łyżeczkę, a pod ręką miej papierowy ręcznik i nie denerwuj się, gdy jedzenie znajdzie się poza talerzem."

Zdrowe dania dla Twojego malca w 11. miesiącu życia

Twarożek z musem malinowym
– 1 1/2 szklanki mleka (2 lub 3,2 %),
– łyżka śmietany (18% tłuszczu),
– 2 łyżki mrożonych malin,
– 1 łyżeczka cukru (5 g).
Mleko przegotuj i ostudź. Zakwaś łyżką śmietany lub kilkoma łyżeczkami zsiadłego mleka i pozostaw pod przykryciem w temperaturze pokojowej na 24–36 godzin. Gdy się zsiądzie,
zdejmij z niego warstwę tłuszczu.
Wstaw garnuszek z mlekiem do naczynia z gorącą wodą. Kiedy mleko delikatnie się zetnie i oddzieli serwatka, odcedź twarożek na gęstym plastikowym sitku (ew. wyłóż je podwójną gazą). Serek powinien być delikatny i miękki, łatwo dać się rozetrzeć. Maliny przelej wrzątkiem, rozmroź. Przetrzyj przez sitko do kubeczka, dodaj cukier. Serek przełóż do miseczki, polej przecierem owocowym. Podawaj z biszkoptem.
Porcja dla malucha: dwie łyżki.

Zimowy kapuśniaczek
– pół małej marchewki,
– ćwierć korzenia pietruszki,
– miękka część małego liścia kapusty włoskiej,
– mrożony pomidor (niekoniecznie),
– pół cienkiego plasterka chudego schabu lub innego mięsa wieprzowego (ok. 40 g).
Wytnij liść kapusty ze środka główki, umyj, usuń twardy nerw, pokrój na małe kawałki. Pozostałe jarzyny umyj, obierz, drobno pokrój, ugotuj do miękkości wraz mięsem. Pod koniec gotowania dodaj pokrojonego pomidora bez skórki. Wyjmij schab, drobno posiekaj i dodaj do zupy.
Porcja dla dziecka ok. 200 ml zupy.

Kolorowe warzywa
– mała różyczka brokułu,
– pół małego ziemniaka,
– pół marchewki karotki (mocno pomarańczowa),
– kilka strączków mrożonej fasolki szparagowej,
– łyżeczka masła.
Marchewkę opłucz, obierz, pokrój w grubsze talarki, a ziemniaka w zgrabne ćwiartki; brokuły i fasolkę opłucz. Warzywa ugotuj do miękkości na parze lub w niewielkiej ilości wody. Najdłużej gotuje się marchewka, najkrócej mrożone brokuły. Ułóż na ogrzanym talerzyku i okraś świeżym masłem. Pozwól maluchowi brać warzywa rączkami. Może je też maczać w twarożku roztartym z łyżką mleka.
Porcja dla dziecka: ok. 200 g

No własnie przygotwałam N. parę razy taka jajecznice na parze ale ona tego nie chce jeść Nawet jak zmiksuje je z masełkiem w blenderze i dodam do obiadku to też niechętnie zjada...
Dzięki ifka za ten tekst, bardzo przydatny jest

Sukienusia świetna My nie kupujemu żadnej kreacji, bo sukienek to N. ma sporo - cześć w ogóle nie wynoszona, także jeden wydatek mniej

moja Luska mało kieckowa ,to trzeba było zakupic,ale to tylko 28 zl,więc nie tak strasznie
Kurcze nie wiem co Ci poradzić,Lena lubi jajka,może sczypiorku dodaj,albo dopraw troszkę

Doprawiałam i nic... mam nadzieję, że to przejsciowe ''nielubienie'' jaja.

W sobote z moim B. zrobiliśmy sobie wieczór filmowy i obejrzelismy sobie parę filmów. W końcu obejrzałam ''salę samobójców'' - polecam jest świetny, ''świnki'' podobny do ''galerianek'' tylko że z młodymi chłopcami- tez super no i ''rytuał'' coś o egzorcyzmach

My ogladaliśmy www.filmweb.pl/film/Agent+XXL+Rodzinny+Interes-2011-429014 Fajna komedia

A dziewczyny powiedzcie mi czyt en kubrk lowi 360 jest jak zwykły kubek tzn. bez dziubka a tylko że nie wylkewa się z niego jak z niekapka. Kuba niechce niekapka ale z plastikowego kubeczka jak mu daję to ładnie pije tyle ze musze zakładać śliniak i złapac jak coś tam poleci

sylka napisał:

My ogladaliśmy www.filmweb.pl/film/Agent+XXL+Rodzinny+Interes-2011-429014 Fajna komedia

A dziewczyny powiedzcie mi czyt en kubrk lowi 360 jest jak zwykły kubek tzn. bez dziubka a tylko że nie wylkewa się z niego jak z niekapka. Kuba niechce niekapka ale z plastikowego kubeczka jak mu daję to ładnie pije tyle ze musze zakładać śliniak i złapac jak coś tam poleci

sylka ten kubek jest jak zwykły tylko z taką nakretką z góry, pod którą jest taka uszczelka i tam sa dziurki do okoła kubeczka, także dziecko może pić z każdej strony z tym,że musi tez zassac tak jak w niekapku .Yyyy..nie wiem czy dobrze wytlumaczyłam .U na steż zwykły niekapek jest beee....kupilismy ten, ale cieszył sie popularnością tylko 1 dzień

Monix słiczna czapka!
Ifka cudna sukienka:)Lenka będzie rewelacyjnie wygladala, mała dama:)
Jeśli chodzi o jeździk to kupilismy Marceli taki: allegro.pl/maxi-jezdzik-chodzik-disney-k...waw-i1943009497.html .
Marcelince wychodzą na raz 3 ząbki na górze, biedna się męczy i jest strasznie drażliwa...
Renata i jak Dawidek je? Nadal niejadek z niego?
W biedronce mają być klocki drewniane (dla chłopców i dziewczynek w odpowiednich kolorach) chyba kupie Małej:)

My byliśmy u lekarza z tymi naszymi zmianami atopowymi. Ja jestem chyba przewrażliwiona Pani doktor (jest super tak na marginesie ) stwierdziła, że niepotrzebnie jechałam taki kawał, bo wg niej Nadia ma "idealną" skórę mamy nadal smarować tylko mascią i niczym się już nie zamartwiać. No ok Kazała tylko zmienić mleko na to co było - czyli HA

No i idą nam ząbki (trójeczki). Lekarka powiedziała, że te zęby bardzo boleśnie i długo się wyrzynają i może parę dobrych nocek być marudna. Oj niezłe pocieszenie

sylka my mamy ten kubek LOVI i powiem Ci ze u nas sie nie sprawdził. Z tego kubeczka że tak powiem dziecko musi siorbnąć zeby coś poleciało i jest to poniekąd utrudnienie, ze szklanki np. leci samo wystarczy przechylić a tu trzeba się nagimnastykować - nie wiem czy zrozumiałaś - JAK dla mnie kubek w tym okresie jest niewypałem, zobaczymy jak się sprawdzi gdy N. troszkę podrośnie