Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

u mna wczoraj potracono kobietę na przejściu za blokiem bo to jedna z głownych ulic a naprzeciwko szpital. Zawsze tam ruch jest a wczoraj jeszcze mgła była.

Ifka fajne te książeczki. a na zdjęciu z kombinezonem widać jakie ładne włoski ma Lenka

W poznaniu niedawno 19 kierowca śmiertelnie potrącił 2 osoby na przejściu dla pieszych

jakiś error jest na forum bo zdjęcia nie mogę wczytać :/

Dziewczyny ja tylko na chwilę bo rozżalona jestem (no może przesadzam ) Przyszła nam dziś (a raczej dopiero dziś) ta wanienka z konkursu 4baby i miała byc taka fajna w żółwiki i z termometrem (na tym najbardziej mi zależało) a okazało się, że doszła do nas zupełnie inna! Zwykła, bez termometru i zamiast całej masy kolorowych żółwików ma ledwo jedną małą kaczkę... ech może tragedia się nie stała ale czuję się zawiedziona i trochę oszukana przez sponsorów... Jeśli chcieli zaoszczędzić te 5 zł (taka różnica w cenie na ich stronie) to mogli od razu podać, że inne są do wygrania... aaaaaj tam... smutno mi, że nawet w konkursach z nagrodami dla dzieci musi być coś nie tak...

Napisz do nich maila, tak nie powinno być i może Gosi M żeby wiedzieli że sponsor nierzetelny

sylka napisał:

Napisz do nich maila, tak nie powinno być i może Gosi M żeby wiedzieli że sponsor nierzetelny

napisałam do Gosi a do nich nie pisałam na razie. Zobaczymy co Gosia mi odpisze na to...

ifka ksiązeczki świetne!

motylek no fakt - nie fajnie się sponsor zachował. Dobrze, że napisałaś do Gosi.

U nas nocka bardzo ładna. znów musiałam obudzić Nadię, bo pewnie spała by do 10
Idę sobię trzasnąć jakąś kawusię

Byłam dzisiaj na targowisku w poszukiwaniu spodni dla mojego P. Trafiłam na stragan do upierdliwego dziada. Wmawiał mi że nie wiem co chce kupić i prawie przegonił mnie ze straganu. Beszczelny typ. Zrobiło mi się głupio bo nawet po odejściu od straganu coś wykrzykiwał w moim kierunku. Zrezygnowałam z dalszych zakupów

Poza tym byłam dzisiaj na kolejnej rozmowie (nie wiem która to już rozmowa ) zobaczymy co z tego wyjdzie, a nie ukrywam że praca byłaby super, mają do wyboru mnie i 24 innych kandydatów, szanse mizerne, ale co mi tam może się uda.

A to moja kochana córeczka, która wczoraj skończyła 10 miesięcy ... 11 kilo szczęścia hehe

Gosik warto chodzić,może akurat gdzieś sie uda a co to za praca?

A facet z targowiska

Zosik jaka już duża, 11 kg jest co kochać .Luska nie wiem ile teraz koło9,5 -10 kg myślę się kręci. buziaki od cioci i Lenki .



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


dla przykładu dziś nie zjadła w porze obiadowej nic nie chciała ani obiadu,ani owsianki ani mleka .Nocka była lepsza, tylko 4 pobudki z płaczem, ale za to cały czas się wierciła .Dziąselka trochę lepiej wyglądają, dała sobie pomasowac dzisiaj nawet, ale jakoś optymistycznie na noc się nie nastawiam.


Natalka chyba troszkę Cię ponioslo z tym rozżaleniem ,ale co tam, dobrze,że napisałaś, obiecują jedno a póxniej przychodzi drugie. wiem, wiem o zasadę chodzi .

super dziewczyny, że nocki już lepsze:D oby tak dalej:D

Ifka ja w takim razie też jestem nadgorliwą i nadopiekuńczą matką bo też swojemu dziecku nie zaserwowałabym zimnego obiadu

co do "rozżalenia" to tak z przymrużeniem oka to napisałam no ale Gosia do nich pisała i ponoć pracownik się pomylił i mamy dostać jakieś dodatkowe nagrody

uch idę spać... namęczyłam się dziś bo szyję małemu maskotkę ale pochwalę się dopiero jak skończę

Co za ludzie brak słów, jak są tacy mądrzy to niech sobie otworzą na mrozie zimną konserwę i zjedzą z apetytem. Jak jest tak zimno to jedynie daję Zosi ciepłą herbatkę, i to sporadycznie jak jest niespokojna, bo nie chcę żeby się nałykała zimnego powietrza. Jedzenie w podróży owszem ale wiosną czy też latem a nie kiedy berger za oknem.

Motylek zaciekawiłaś mnie tą maskotką kupiłam niedawno taką książkę z różnymi pomysłami i tam również jest kilka maskotek do uszycia, może zaszaleję hehe

Nareszcie w Biedronce pojawił się królik, cena oczywiście masakra, ale warto kupić, poporcjować i zamrozić na później, tym bardziej że Zosia uwielbia słoiczki z królikiem

Gosiu ja nie będę oryginalna i ta maskotka to jedna z postaci z reklamy;) mały je lubi więc pomyślałam, że mu taką uszyję i staram się odwzorować każdy nawet najmniejszy drobiazg a jak mi to wyjdzie zobaczymy. Może jeszcze dziś skończę to pokażę

Hej laski
Wczoraj Nadia zrobiła 5 luźnych kupek Podałam jej dicoflor i piła dużo płynów. Dziś kupka jest troszkę bardziej zwarta, ale ma dziwny wygląd i tak kwaśno śmierdzi Co to może być? Jakiś wirus? Wasze dzieciaczki miały cos takiego? Nic nowego nie jadła... Ogólnie gorączki nie ma, jest wesoła.

monix zabki moze ?? Moj P tak ma

pozniej sie odezwe i nadrobie was :*

Natalka jak tylko uszyjesz to cudo, to sie chwal .

Monia, może to faktycznie na zebole

Przypomniało mi się, że pod moja nieuwagę Nadia przedwczoraj ugryzła kawałek czosnku Niestety nie zdążyłam jej tego kawałka wyciągnąć z buzi no i pewnie to ją tak przeczyściło Tak myślę, zresztą zobaczymy jutro jak te kupki będą wyglądały...

Motylek miałaś się pochwalić maskotką Dawaj mi tu szybko foto, bom ciekawska