Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

Monix napisał:

W piątek przyszła do mnie psiapsiólka i troszkę sobie poplotkowałyśmy i napiłyśmy się po drineczku. Fajnie było Na ten piątek umówiłam się też z moja drugą kumpelką na powtórkę z rozrywki. A co, troszkę trzeba się ''rozluźnić'' po tygodzniu pełnym pracy Prawda?

No pewno! Wręcz wskazane!

hej
Monia oj nie pytaj o nocki ,jeszcze trochę i sobie w głowe strzelę albo mnie w kaftan ubiorą!!!U nas bez zmian.Co prawda dziś pobudki zaczęły się od 3.30 (chociaż tyle) nie od 1,ale jednak nadal były.JA nie wiem, może to nie ząbki już głupieję .Smaruję bobodentem (oczywiście na siłę) bo jest wielki krzyk i płacz, psikam tantum (jak poradziła mi nasza forumowa Marysia ),na noc nurofen 2,5 ml i nadal bez z mian.A dziąsła nadal opuchnięte i czerwone .Nie wiem dziś,to chyba chwycę po camilię-muszę poczytać z czym to się je (znaczy jak działa i jak stosowac)tragedia .

Nadusia przyszalała 1.20 lulu się zabawiła dziewczyna ,oby jednorazowo .Monia zazdroszczę spotkanka , sama też mam ochotę, ale póki co na obecnym etapie zebowym-nie mam szans.
Gosiu jak znajde chwilkę bez płaczu (niebawem chyba sama zacznę ryczeć),to pstryknę kombinezon i pokażę.
Natka ja też Ci sie nie dziwię .Szczerze mówiąc,to jakbym miała mozliwośc,to sama też bym zabrała swoja rodzinę i manele i pojechala stąd w cholerę.Nie zanosi się na to,żeby lepiej było,wręcz przeciwnie.

Ehhh...chwilę w ciszy mam, bo Lenka drzemie.
całuję Was

Ifka u nas dziś pobudki co 40 min. Zasypianie po podaniu piersi lub mleka MM bo piersi wyeksploatowanie od ciągłego ssania (nie nadążam juz chyba z nocna produkcją ) ja kładę Kubę on wstaje i płacze i tak w kółko. Dziś myślałam że jobla dostanę P. wstawał od 3 do niego bo juz siły nie miałam nerwowo siadałam. Da 24.00 ładnie śpi a póxniej cyrki. Już nie wiem czy to zeby, czy głodny jest. Nie wiem czy dawać mu MM w nocy bo co 40-60 min by jadł conajmniej po 130 ml. Od kilku dni daję mu na noc piers i 190 ml bo piersi mu za mało. W ciągu dnia pierś mu starcza a na wieczór już nie. Głupieje już z tym karmieniem i wstawaniem. Nie wiem czy nie zadużo zjada? Je pierś pobudka, kolejne karmienie bo chce daje MM i później znów pobudka

hej sylka
a kupki u Was jak?gorączka, dziąsełka, marudzenie w dzień?Apetyt widzę że dopisuje.Może Kubuś głodny jest jednak?

Napisałam do swojej pediatry o radę bo to juz staje się męczące na maxa zobaczymy co odpisze.

Kurcze, Iwonka wspólczuje na prawdę... A może to nie ząbki? Bo cos długo to już trwa Może Lenka głodna czy coś nie wiem... W każdym bądź razie życzę Wam złe nocki w końcu się skończyły!!!

sylka na moje to Kuba ewidentnie sie już cycem w nocy nie najada. U nas było identycznie. Młoda budziła mi się praktycznie co godzinę, ryczała, krzyczała bo w piersiach już pusto W nocy dawaj mu najlepiej MM i będzie ok. Mały będzie szczęśliwy bo najedzony, a Ty wyspana

ifka w dzień zjada chetnie kaszki i deserki, ale o obedzie zapomnij. Męczymy sie z godz. a zje moze z 50-60 ml Goraczki brak, marudzenie tez przeszło, tylko o 17 załacza się program maruder . Wg pediary szło nam razem 5 zabków wyszły 2 (górne 1) dziąsła cięzko mi sprawdzić bo buzi nie otworzy ale wszystko ładuje i wydaje mi sięże górne 2 idą bo co wkłąda to szoruję obok górnych 1.

Monix daję mu te MM na zmianę z cycem, najwyżej bedę dawał więcej niz 100-130 ml. Tyle że i po tym mi się budzi. Dziś najwyzej nie bede dawac piersi (dopiero rano) a cała noc jak się bedzie budził MM. Tylko pytanie jak się bedzie budził co 40-60 min mimo ze zjadł np. z 190 ml to dawać mu kolejne? MM chyba nie karmi się na każde zawołanie dziecka?

Monia też się już zastanawiam czy to możenie coś innego .Ale górne 1 wychodziły 2 tyg. z czego 1,5 to był katar na maxa.A dolne chyba 1,5 m-ca wyłaziły,ale nie było tak strasznie jak teraz.Z tym,że dziąsełka ma opuchnięte przekrwione i nie daje się dotknąć,przy tym nie fajnie jej z buzi pachnie .Zobaczę jak pediatra nie odpisze,to spróbuję tejcamilli jak nie zadziała,to pójdę do lekarza, niech oceni .
Ja u Kubusia też stawiam na jedzonko.Sprobuj tak jak piszesz "pojechać" na samym MM.Ale po 60 min. kolejne to raczej nie wskazane.Nie wiem,może on takwłasnie reaguje na ząbale.U nas slina czasem ciurkiem leci.

ifka jak Lenka często się uderza moze krwiaczki sobie porobiła i od nich jak krewka pocieknie zapach niefajny jest. U nas też tydz. temu skonczył się katar jak całe wyszły górne 1. Nam w październiku pediatra mowił o tych ząbkach, że idą górne 1 i 2 i dolna 2. Dziś rano pomyslaąłm że odbiorę wyniki i pójdę z Kubą do lekarza. Jutro idę ze swoimi do endokrynologa to odbiorę morfologię Kubuska i wybiorę się z nim, może pediatra coś zaradzi. U nas Panadol nie pomagał na noc. Do września ładnie spał a jak aczeły iść górne zęby to wszystko o 360 st się odwróciło. W dzień nie umiem spać, zawsze coś robię jak Kuba śpi. Wcześnie zasnąć mi ciężko a nocki to już wiecie.

może...czasem gdzieś tam bachnie buzią-stanndard.wczoraj w kapieli próbowałam jej umyc delikatnie,ale po 2 ruchach ryk niesamowity,to zostawiłam .

Ranyprzez te ekscesy zębowe nawet nie zauważyłam,że już jutro kończy 10 m-cy

To długo wychdzą te ząbki U nas ostatnio to chyba z 3 nocki takie złe były i się przebił.

sylka jak dasz np. 190 ml to już więcej nie dawaj. Jeśli i po tym będzie się budził, to już będzie znaczyło, że to jednak nie z gołdu się przebudza, a być może ząbki też go męczą.

U nas ząbki chętnie myje tylko nie lubi pierwszego włożenia z pasta bo najpierw większość zje a dopiero mu szoruję. JAkiej szczoteczki używacie bo my najpierw takiej z gumowymi wypustkami (nieta na palec) a teraz jak zabki wyszły takiej jak dorośli z włosiem.

my mamy i taką i taką


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

My używamy nadal tej nakladki na palec. Ale chyba zmienię, bo coś nie chetnie oteirea buźkę do mycia tym czymś

Sylka a może Kubusiowi najzwyczajniej w świecie chce się tylko pić? Moja Nadia jak budzi się w nocy to daję jej piciu i zasypia bez problemu, tylko raz podaję jej butle ok 5 nad ranem

Mamuśki nie zazdroszczę wam.
Ifka nie wiem czy to faktycznie problem ząbków u was, zobaczymy co ci pediatra powie.

I jeszcze te problemy z karmieniem. Nie potrafię za bardzo doradzić. Pediatra mi jedynie mówiła, że dziecko nie powinno wieczorem zjadać zbyt dużej porcji mleka bo ciężko mu się potem śpi. Zosia wypija 260 ml mleka ok 21-22 i zazwyczaj do 6 wytrzymuje, są oczywiście wyjątki.

Monix on wody, soczku czy herbatki w życiu nie wypije, jak tylko poczuje w buzi smak to wypluwa smoczek. W lecie pił chętnie i dużo a od września koniec, nie wypije no może z 20 ml max i to na raty.

U nas cały dzień musi mleko pić, tylko to by jadł. Coś innego zje ale bez szału bonajlepsze jest mleko.