Mamusie MAJ 2013

olka super ze sie udalo! Oby tak dalej.

Kyrcze, kiedys tylko. Weekendy byla taka cisza, a teraz nawet w sridku tygodnia! Chyba zaczyna brakowac tematow...

Moja też już śpi. Dałam Jej na noc kaszkę ryżową malinową ale wypiła tylko 100ml z 220ml. Czyli w nocy znowu się obudzi na jedzenie. Irina nie chce wieczorem zjeść więcej niż 120ml. Nieraz zje 150ml ale to jest wielki sukces. Fakt że dzisiaj zjadła mleczko o 16:30 a potem chciałam Jej dać o 19:30 więc może za krótki odstep między karmieniami?

Lecę spać bo jutro do pracy na 6:00.

Karinau nas jest meksyk z jedzeniem obiady są bleeee smakuje jej tylko śniadanie i ewentualnie owoc albo deser. Może to przez zęby kurcze ona zawsze mało jadła ale teraz ro już przechodzi samą siebie

Kurcze coś ją wysypało na plecach Myślicie, że może to być jogurt naturalny, niby wcześniej już jadła i nic nie było. a dzisiaj widzę, że plecy w kropki

Ewela a może więcej obowiązków, łobuziaki już bardziej aktywne i nie daja mamusią dojśc do komp hihi

u nas Kuba ma ostatnia drzemkę o 15 i śpi do 16:30. Potem o 19 kapanie, mleczko i śpi o 19:30 tak do 6:30. Drzemki ma w dzień 2 lub 3 takie po 1h lub 1,5.

Kubula cały czas mówi mniam mniam i częstuje mnie swoim chlebkiem i chrupkami każdym jedzonkiem się podzieli. Wsadza mi do buzi i się cieszy.

Demonique moja robi identycznie daje mi do jedzenia wszystko co sama je, a jak się jej powie "poproszę" albo "daj" to wszystko odda i jeszcze jak się cieszy wtedy

Zuzka też śpi od 19.30 do 6.30 a wcześniej spała do 7.30 narazie nie moge za bardzo nic pozmieniać z drzemkami, musi mieć dwie bo to łobuzowanie ją w ciągu dnia strasznie męczy. Tak sobie upodobała szafkę nocną przy łóżku, że najlepiej cały dzień by przy niej stała, zabawki już nie są fajne, raczkowanie też nie, najlepiej to stać tylko i stać, a już w ogóle to chciałaby chodzić, ale nie prowadzam jej, bo bym musiała cały dzień czasem mąż albo babcia z nią pochodzą (niby się nie powinno ale trochę można ) ostatnio trochę z nią pochodziłam na podwórku w butach, ale miała radochę

Karina wydaje mi się, że musisz coś pozmieniać w menu Iriny, ile razy dajesz mleko? Zuzka pije z butli tylko rano i wieczorem po 220ml, może nie dawaj jej mleka o 16.30 tylko co innego. Kurcze miałam poskanować tą książkę tam są takie różne historie z życia wzięte. Może jutro jak dziecko pozwoli

No i jeszcze muszę kupić body na rozmiar 92, bo z 80 wyrosła, 86 są akurat, to nowe kupie na 92, żeby były na dłużej, ale nie ma nic fajnego :/

Alex_87 92 ? no niestety najfajniejsze bodziaki do 74 kupowałam teraz raczej w bluzkach Mycha śmiga i bodziak bez rękawów pod spód w ogóle to tak mi szkoda odkładać jej ciuszki trochę się zagalapowałam i za dużo nakupiłam ale biorę się za sprzedaż ciuszki jak nowe może z połowę za nie odzyskam.

Ale powiem Wam coś lepszego kupiłam te pieluchy wielorazowe a Iga śmiga w jednorazówkach Boże ja t jestem :D:D

Natasza butlę dostaje też tylko rano i wieczorem + kaszka około południa i to wsio jeśli chodzi o mm. Ale ostatnio jest problem i przy kaszce i przy obiadku po paru łyżeczkach zaciska usta i NIE CHCE , nie mam pojęcia z czego to wynika.
Śpi też od tej 19.30 do 6.30-7.00 ale co z tego jak co godzinę muszę jej smoka podawać, masakra, jestem mega nie wyspana i jeszcze na dodatek mam problem z zasypianiem pomimo takiego zmęczenia

Irinka tak cudownie wita Mamusię, jest przeurocza i te cudne pysie do cmokania

Dianka no no, faktycznie, błyskotki robią wrażenie strojnisia nasza

Dziewczyny ja próbowałam podawać coś innego ale Ona zjadła a za godzinę i tak chce mleczko. Mleko je nadal co 4h. Nawet jak podam obiadek (3/3,5 godziny po mleku) to po godzinie od obiadku chce mleko. I to jest płacz i stekanie a jak wypije to spokój i się bawi dalej. No cóż ten typ tak ma. A kaszek nie chce jeść. Muszę spróbować tych mannych lub jaglanej może zje.

No i karmienie nocne zaliczone. Lecę spać dalej.

Olga wiem co to znaczy podawać smoka co godzinę. Moja ostatnio śpi bez smoka. Nawet teraz po zjedzeniu mleczka śpi bez smoka. Ale za godzinę może płakać żeby Jej podać. Ja podam a Ona wypluje za 5/10 minut.

Najlepszego dla Klaudusi i Amelki. Rosnijcie kochane zdrowo.

Witam w piąteczek!!!

Najlepsze życzonka dla dziewczynek!!!

To moja smoka w nocy wypluwa.. przebudza się właśnie wieczorem tak do 23 i nad ranem i wtedy ratuje nas przed pobudką włożenie smoka.. co do nocnych karmień to chyba jest ich mniej... 'chyba' bo karmię w nocy z automatu i nie kojarzę rano ale muszę to skontrolować Jak wracam z pracy to podjada coraz więcej rzeczy więc może to ją tak trzyma i nie potrzebuje już w nocy.

Z tym chodzeniem dzieciaczków prowadzanych za paszki to też uważam że jeszcze za wcześnie... teściowa mi tak robi, na razie jeszcze nie zwróciłam jej uwagi bo nie jest to nagminne ale ciśnienie mi podnosi jak to widzę

Body u nas zawsze wypadają większe rozmiarowo niż bluzki czy spodnie... teraz jesteśmy na etapie 80.

Do 11:30 w pracy a potem relaks...

Boshhh co to była za noc Kuba obudził się o 3 z płaczem jakby go ze skóry obdzierali wkońcu po pół godziny daliśmy mu paracetamol i zasnął jakoś u mnie na brzuchu (zupełnie jak u Olki wczoraj ). Jakimś cudem odłożyłam go do łóżeczka i za godzinę potwórka z rozrywki i wziełam już go do nas. Pospaliśmy do 8.30. Wypił mleczko porobił hopsia hopsia i zwymiotował Niewiem czy przez te jego harce czy coś mu jest będę obserwować.

Sto latek dla Klaudusi mojej synowej i Melki

Kuba wczoraj sam stanął w łóżeczku dwa razy

Kuba smoka też wypluje a za jakiś czas potrafi się obudzić żeby mu go podać

Paninka Spakowani? Miłego wypoczynku

Prawie spakowani...
Mój mąż ma tyle bagażu co my 3.. wkurzyłam się bo pakował niepotrzebne rzeczy ale niech mu będzie... połowy tak nie będzie nosił Amelia sama spakowała torbę połowę rzeczy letnich musiałam usunąć a ja oczywiście norma "Nie mam się w co ubrać"

Karina u mnie jest to samo z mlekiem.teraz zamieniłam Jej poranne mleko na kaszke z łyzeczki ale malutko zjada.Dzisiaj chciałam dac Jej manna ale za gesta zrobiłam a gwiazda juz marudziła i zrobiłam tą bobovity.
Dziewczyny ile sypiecie łyzek mannej tak na 120ml wody i pozniej dosypujecie jeszcze mm ?wiem ze to juz pisąłyscie ale nie moge znalesc.

Olka moj synek(teraz ma 6 lat) był mega niejadkiem.Twoja córa przy nim to zjada duuuzo.Myslałąm ze wyjde z siebie jak była pora karmienia.Jego obiadek to było jakies 1/2 w [porywach do 3/4 słoiczka MAŁEGO.(tylko sama gotowałam).kolacja to jakies 60ml mleczka .On tak jadł.czasami potrafił byc poł dnia o paru łykach herbatki.Ile ja nerwów zjadłam z nim.oczywiscie karmienia to był istny cyrk-zabaweczki, bajeczki,teatrzyk.Teraz jest chłopiskiem wogole nie odstaje od rówiesników a od niektórych jest sporo wyzszy.Nadal je malutko ale tyle mu wystarcza.

Paninka ale Wam fajnieee!to Wy chyba jakąs przyczepke bierzecie na bagaze

Tysiiak moze Kubula za bardzo skakał.profilaktycznie mozna dac jakis dicoflor.

Tysiak jak tam u Was?

Anek u nas też pora karmienia to istny cyrk, aż sama się sobie dziwię co ja wyprawiam za głupoty żeby ją zachęcić!

Dziewczyny pytanie z innej beczki, mamy jeszcze do kupienia materac do sypialni i kompletnie nie wiemy jaki w każdym sklepie doradzają inny może Wy macie jakieś doświadczenia lateksowy/piankowy czy sprężynowy dodam, że więcej niż 1500 nie chcemy wydać. Dzięki z góry za jakieś info bo zaraz szału dostanę.
Wracam do pakowania wrr mozolna robota

pakujemy się

Olka jest okej narazie nic niepokojącego nie zauważyłam co do materacu nie pomogę