- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
13 lata 4 miesiąc temu #170773 przez vestusia
Hello. Ale dzionek aktywny. Dopiero wróciłam i byłam też z pieskiem na spacerze.
Oj Dorcia, a to niefajnie z tym kociakiem. Że też musiałaś to widzieć. Ech. Dobrze, że go pochowaliście, chociaż wiadomo, żadne z Was nie chciało, aby skończyło się to tak tragicznie...
Suari, wiem, że pewnie ciężko myśleć pozytywnie, bo dla nas nawet najmniej pozytywna informacja jest analizowana w ten sposób, że jest to coś złego, bardzo złego itd. Może lekarz chce się upewnić czy wszystko w porządku, jak mówi, że wszystko rośnie dobrze, to może rzeczywiście nie trzeba będzie się aż tak martwić. Trzeba poczekać i myśleć pozytywnie. Przecież dzidziulka jest mierzona co wizytę, zawsze wszystko jest sprawdzane, wierzę, że będzie dobrze. A synek rzeczywiście duży
Moja koleżanka była wczoraj również na wizycie, jest o 4 tygodnie przede mną, i jej dzidzia waży już 1,5 kg. Lekarz też jej powiedział, że duża dzidzia będzie. Ja tam osobiście jakoś nie przykładam wagi do takich słów, bo mnie miesiąc temu też mówił, że dzidzia duża i mam się na to nastawić, a już wczoraj okazuje się, że jest o 3 dni mniejsza niż powinna. Więc już nie zastanawiam się nad tą wagą...
Idę się położyć na chwilkę, bo oczka mi się kleją i organizm chyba domaga się popołudniowej drzemki. Buziolki i do napisania później
Oj Dorcia, a to niefajnie z tym kociakiem. Że też musiałaś to widzieć. Ech. Dobrze, że go pochowaliście, chociaż wiadomo, żadne z Was nie chciało, aby skończyło się to tak tragicznie...
Suari, wiem, że pewnie ciężko myśleć pozytywnie, bo dla nas nawet najmniej pozytywna informacja jest analizowana w ten sposób, że jest to coś złego, bardzo złego itd. Może lekarz chce się upewnić czy wszystko w porządku, jak mówi, że wszystko rośnie dobrze, to może rzeczywiście nie trzeba będzie się aż tak martwić. Trzeba poczekać i myśleć pozytywnie. Przecież dzidziulka jest mierzona co wizytę, zawsze wszystko jest sprawdzane, wierzę, że będzie dobrze. A synek rzeczywiście duży
Moja koleżanka była wczoraj również na wizycie, jest o 4 tygodnie przede mną, i jej dzidzia waży już 1,5 kg. Lekarz też jej powiedział, że duża dzidzia będzie. Ja tam osobiście jakoś nie przykładam wagi do takich słów, bo mnie miesiąc temu też mówił, że dzidzia duża i mam się na to nastawić, a już wczoraj okazuje się, że jest o 3 dni mniejsza niż powinna. Więc już nie zastanawiam się nad tą wagą...
Idę się położyć na chwilkę, bo oczka mi się kleją i organizm chyba domaga się popołudniowej drzemki. Buziolki i do napisania później
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #170784 przez kima
Dorcia, fajnie, że już wróciłaś A z tym kotem, to nieciekawa historia...
A co do tej wagi dziecka, to moja kuzynka, która ma ponad tygodniową córeczkę, na ostatniej wizycie przed porodem wyszło, że Dzidzia ma 3700, a jak urodziła się do miała 3200. Więc dziewczynki nie sugerujcie się tym zbytnio, bo to jest takie orientacyjne.
Wróciłam od lekarza i zjadłam sobie na obiadek sałatkę, którą uwielbiam z tuńczyka, mniam Posiew na szczęście wyszedł ok, morfologia też i w moczu też ok Zapisała mi tabletki z żurawinki i przez tydzień tabletki dopochwowe Nystatynę - tak zapobiegawczo. Brała któraś z Was to? Ogólnie ok, zbadała mnie, wydzieliny wporządku, infekcji żadnej nie ma więc się cieszę
Dzidzia u mnie ostatnio tak szaleje, że aż mnie wnętrzności bolą mój mały rozbójnik czekam tylko do 10-tego i muszę sobie porobić zakupki porządne, bo mam mało rzeczy, a potem na raz to ciężko będzie. Dziewczynki, kiedy kupujecie łóżeczko? Pewnie gdzieś w 8 miesiącu nie?
Idę się położyć, bo zmęczyła mnie ta wyprawa do lekarza. Szybko się teraz męczę i zaczynają mi prawie codziennie puchnąć kostki u nóg. Wam też się to zdarza?
Madzia, pakuj się Kochana, bo nie zdążysz i będziesz tak jak ja - inni czekają a Ty się pakujesz
Pozdróweczki [img/]
A co do tej wagi dziecka, to moja kuzynka, która ma ponad tygodniową córeczkę, na ostatniej wizycie przed porodem wyszło, że Dzidzia ma 3700, a jak urodziła się do miała 3200. Więc dziewczynki nie sugerujcie się tym zbytnio, bo to jest takie orientacyjne.
Wróciłam od lekarza i zjadłam sobie na obiadek sałatkę, którą uwielbiam z tuńczyka, mniam Posiew na szczęście wyszedł ok, morfologia też i w moczu też ok Zapisała mi tabletki z żurawinki i przez tydzień tabletki dopochwowe Nystatynę - tak zapobiegawczo. Brała któraś z Was to? Ogólnie ok, zbadała mnie, wydzieliny wporządku, infekcji żadnej nie ma więc się cieszę
Dzidzia u mnie ostatnio tak szaleje, że aż mnie wnętrzności bolą mój mały rozbójnik czekam tylko do 10-tego i muszę sobie porobić zakupki porządne, bo mam mało rzeczy, a potem na raz to ciężko będzie. Dziewczynki, kiedy kupujecie łóżeczko? Pewnie gdzieś w 8 miesiącu nie?
Idę się położyć, bo zmęczyła mnie ta wyprawa do lekarza. Szybko się teraz męczę i zaczynają mi prawie codziennie puchnąć kostki u nóg. Wam też się to zdarza?
Madzia, pakuj się Kochana, bo nie zdążysz i będziesz tak jak ja - inni czekają a Ty się pakujesz
Pozdróweczki [img/]
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #170808 przez Suari
madziaska- brzuszek jest większy o 2 tygodnie.
vestusia- mam nadzieję, żę będize wszystko ok na następnej wizycie
Ostatnio jak miałam robione usg gentyczne (zajmuje się tym inny lekarz niż mój prowadzący), to też wyszedł większy brzuszek, ale lekarz posprawdzał wszystko i mówił, że widać pełny żołądek i mały opił się dużo wód płodowych, więc to z tego powodu.
Teraz jak sprawdzałam wyniki z kilku ostatnich badań usg to przyrost brzuszka pomiędzy ostatnimi badaniami był mniejszy niż wcześniej, staram się być dovbrej myśli.
kima- mi nie puchną ani nogi, ale też zauważyłam, że szybciej się męczę, w końcu nosi się te dodatkowe kilogramy
vestusia- mam nadzieję, żę będize wszystko ok na następnej wizycie
Ostatnio jak miałam robione usg gentyczne (zajmuje się tym inny lekarz niż mój prowadzący), to też wyszedł większy brzuszek, ale lekarz posprawdzał wszystko i mówił, że widać pełny żołądek i mały opił się dużo wód płodowych, więc to z tego powodu.
Teraz jak sprawdzałam wyniki z kilku ostatnich badań usg to przyrost brzuszka pomiędzy ostatnimi badaniami był mniejszy niż wcześniej, staram się być dovbrej myśli.
kima- mi nie puchną ani nogi, ale też zauważyłam, że szybciej się męczę, w końcu nosi się te dodatkowe kilogramy
Temat został zablokowany.
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #170809 przez iva 20
Madziaska 7 miesiac zaczyna sie od 27 tygodnia a ja jutro bede miec 26 i 2 dni chyba wiec nie wiem czy to juz czy jeszcze nie mam pojecia bo jestem ciemna w tych miesiacach heheh
KimA ciesze sie ze wszystko ok
ja wlasnie wrocilam z apteki bo mi sie skonczyly taletki zelazo bo mi kazala brac dwa razy dziennie ale zapas juz naszczescie jest
oczywiscie zaliczylam kupno dwoch bodow i pieluch hihi
KimA ciesze sie ze wszystko ok
ja wlasnie wrocilam z apteki bo mi sie skonczyly taletki zelazo bo mi kazala brac dwa razy dziennie ale zapas juz naszczescie jest
oczywiscie zaliczylam kupno dwoch bodow i pieluch hihi
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #170836 przez Dorciaition
Z tą wagą też tak do końca się nie sugeruje, bo lekarz nie jest chyba w stanie tak dokładnie zważyć maluszka.
Suari na pewno z maluszkiem jest ok. Skoro na genetycznym lekarz mówił, ze dzidek się opił to pewnie tak jest. Na pewno się stresujesz, ale trzeba wierzyć, że jest ok. Po następnej wizycie będziesz spokojniejsza.
Kima super, ze wyniki są dobre. Oby tak dalej
Z tymi zakupami to masz rację, bo ciężko kupić wszystko na raz.
Łóżeczko już mam. Kupowałam dla Alanka chyba w 29 tyg. Chwilę przed...
Teraz pewnie kupiłabym to samo, bo mi się podoba
Iva ja też nie wiem czy to już 7 u Ciebie. Bo niby leci już 27 tydzień, więc chyba możesz tak założyć
Suari na pewno z maluszkiem jest ok. Skoro na genetycznym lekarz mówił, ze dzidek się opił to pewnie tak jest. Na pewno się stresujesz, ale trzeba wierzyć, że jest ok. Po następnej wizycie będziesz spokojniejsza.
Kima super, ze wyniki są dobre. Oby tak dalej
Z tymi zakupami to masz rację, bo ciężko kupić wszystko na raz.
Łóżeczko już mam. Kupowałam dla Alanka chyba w 29 tyg. Chwilę przed...
Teraz pewnie kupiłabym to samo, bo mi się podoba
Iva ja też nie wiem czy to już 7 u Ciebie. Bo niby leci już 27 tydzień, więc chyba możesz tak założyć
Temat został zablokowany.
- anaconda_she
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- "...jeszcze cię nie znam a już cię kocham..."
Mniej Więcej
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #170859 przez anaconda_she
Hej kobietki,
Musze was nadrobic, ale nie mam kiedy.Wciaz praca i praca a tam to juz niestety mowy nie ma o tym zeby sobie wejsc i poczytac tak jak kiedys.
U nas w porzadku. Malutka kreci sie coraz wiecej. Wyniki mamy dobre, na glukozie bylam tragicznie nie bylo dalo sie wypic, i wynik raczej dobry. Jutro sie okaze co i jak bo mamy wizyte. Planuje zabrac mojego mena i zrobic 3d.
Poza tym latamy na szkole rodzenia.Powiem wam ze na razie 2 spotkania ale naprawde warto sie tam przejsc.
Dodatkowo planuje ten remont pokoju za ktory jakos nie moge sie zabrac. I latamy za pralka ktorej tez jakos od 2 miesiecy nie mozemy sie doszukac bo za drogie wszystko.
Mam nadzieje ze u Was wszystko w porzadku.Jak tylko sie ogarne to zmusze sie zeby przeczytac to co pisalyscie. Normalnie stesknilam sie za forum ale fizycznie nie daje rady na siedzenei wiecej przy komputerze jak te 8 godzin w pracy
W kazdym razie trzymajcie sie cieplo i calujemy was z moja mala.
Pa, do uslyszenia
Musze was nadrobic, ale nie mam kiedy.Wciaz praca i praca a tam to juz niestety mowy nie ma o tym zeby sobie wejsc i poczytac tak jak kiedys.
U nas w porzadku. Malutka kreci sie coraz wiecej. Wyniki mamy dobre, na glukozie bylam tragicznie nie bylo dalo sie wypic, i wynik raczej dobry. Jutro sie okaze co i jak bo mamy wizyte. Planuje zabrac mojego mena i zrobic 3d.
Poza tym latamy na szkole rodzenia.Powiem wam ze na razie 2 spotkania ale naprawde warto sie tam przejsc.
Dodatkowo planuje ten remont pokoju za ktory jakos nie moge sie zabrac. I latamy za pralka ktorej tez jakos od 2 miesiecy nie mozemy sie doszukac bo za drogie wszystko.
Mam nadzieje ze u Was wszystko w porzadku.Jak tylko sie ogarne to zmusze sie zeby przeczytac to co pisalyscie. Normalnie stesknilam sie za forum ale fizycznie nie daje rady na siedzenei wiecej przy komputerze jak te 8 godzin w pracy
W kazdym razie trzymajcie sie cieplo i calujemy was z moja mala.
Pa, do uslyszenia
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #170868 przez Dorciaition
Witaj nasz pracusiu
Kiedy planujesz urlopik albo zwolnienie kochana?
Super, że z malutką wszystko ok- to najwazniejsze
Trzymaj sie
Kiedy planujesz urlopik albo zwolnienie kochana?
Super, że z malutką wszystko ok- to najwazniejsze
Trzymaj sie
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #170887 przez vestusia
Hello Kobietki
Kima, fajno, że wyniki dobre i z pęcherzem też coraz lepiej. Trzeba dmuchać na zimne, dbać i na pewno będzie dobrze.
Suari - tak, jak pisze Dorcia, jak na genetycznym lekarz sprawdzał i mówił, że się dzidziuś opił to znaczy, że wykluczył inne ewentualności (jakieś choroby). Myślę, że tamto badanie było bardzo dokładne, a dzidziuś pewnie opił się wód płodowych, bo tak mu smakowały. Będzie ok.
Anaconda, jej ja Cię podziwiam. Ja nie byłabym w stanie pracować na tak wysokich obrotach. Coraz gorzej sypiam, bo dzidzia budzi mnie o różnych godzinach (np. 2 w nocy), więc jak miałabym chodzić do pracy, to wyglądałabym jak Zombie.
Kurka, Funia mnie wyprowadziła z równowagi. Poszłam z nią na dwór, spuściłam tego Gamonia, bo pomyślałam, że zrobię jej przyjemność, niech pobiega sobie. I co? Spieprzyła na drugi koniec osiedla (ja mam przy swoim bloku taki lasek a na jego końcu jest ogrodzony plac zabaw i zaczynają się kolejne bloki). Nie zamierzała wrócić. Stałam cierpliwie około 10 minut, ale cierpliwość się skończyła. Poszłam po tę gadzinę. Za fraki, wpieprz i do domu. Ja nie wytrzymam z tym Gamoniem któregoś dnia he, he. Taki brzydal niedobry. Ma teraz karę i siedzi w kuchni. Grrrrr... żeby tak ciężarną goniła po osiedlu, wstydziłaby się.
Autko będzie najprawdopodobniej gotowe jutro, ale wyszło przy okazji, że coś z wahaczami jest nie tak, trzeba było coś tam wymienić i koszt wszystkiego będzie jakieś 650 zł. Świetnie. I jak tu oszczędzić i kupić np. łóżeczko dla dziecka, jak trzeba zainwestować w cztery kółka. Masakra. Dobrze, że wózek już mamy, bo bym zwariowała. Grrrr....
Chciałam się po południu zdrzemnąć, ale nie dość, że kopy z brzucha poszły na całego, to jeszcze Funia Gamoń co godzinę chciała latać siku. Grrrrrr.... coś nerwowa jestem dzisiaj.
Kima, ale zjadłabym sałatkę z tuńczyka. W ogóle, czego ja bym nie zjadła ha, ha, ha
No i zapomniałam dodać, że moja waga to +8kg, na razie 67kg. Masakra, no ale... niech dzidziulek rośnie, dla tej Zuzanki to mogę nawet być jeszcze brzydsza niż jestem ( chociaż nie wiem czy bardziej się da ha, ha, ha)
Kima, fajno, że wyniki dobre i z pęcherzem też coraz lepiej. Trzeba dmuchać na zimne, dbać i na pewno będzie dobrze.
Suari - tak, jak pisze Dorcia, jak na genetycznym lekarz sprawdzał i mówił, że się dzidziuś opił to znaczy, że wykluczył inne ewentualności (jakieś choroby). Myślę, że tamto badanie było bardzo dokładne, a dzidziuś pewnie opił się wód płodowych, bo tak mu smakowały. Będzie ok.
Anaconda, jej ja Cię podziwiam. Ja nie byłabym w stanie pracować na tak wysokich obrotach. Coraz gorzej sypiam, bo dzidzia budzi mnie o różnych godzinach (np. 2 w nocy), więc jak miałabym chodzić do pracy, to wyglądałabym jak Zombie.
Kurka, Funia mnie wyprowadziła z równowagi. Poszłam z nią na dwór, spuściłam tego Gamonia, bo pomyślałam, że zrobię jej przyjemność, niech pobiega sobie. I co? Spieprzyła na drugi koniec osiedla (ja mam przy swoim bloku taki lasek a na jego końcu jest ogrodzony plac zabaw i zaczynają się kolejne bloki). Nie zamierzała wrócić. Stałam cierpliwie około 10 minut, ale cierpliwość się skończyła. Poszłam po tę gadzinę. Za fraki, wpieprz i do domu. Ja nie wytrzymam z tym Gamoniem któregoś dnia he, he. Taki brzydal niedobry. Ma teraz karę i siedzi w kuchni. Grrrrr... żeby tak ciężarną goniła po osiedlu, wstydziłaby się.
Autko będzie najprawdopodobniej gotowe jutro, ale wyszło przy okazji, że coś z wahaczami jest nie tak, trzeba było coś tam wymienić i koszt wszystkiego będzie jakieś 650 zł. Świetnie. I jak tu oszczędzić i kupić np. łóżeczko dla dziecka, jak trzeba zainwestować w cztery kółka. Masakra. Dobrze, że wózek już mamy, bo bym zwariowała. Grrrr....
Chciałam się po południu zdrzemnąć, ale nie dość, że kopy z brzucha poszły na całego, to jeszcze Funia Gamoń co godzinę chciała latać siku. Grrrrrr.... coś nerwowa jestem dzisiaj.
Kima, ale zjadłabym sałatkę z tuńczyka. W ogóle, czego ja bym nie zjadła ha, ha, ha
No i zapomniałam dodać, że moja waga to +8kg, na razie 67kg. Masakra, no ale... niech dzidziulek rośnie, dla tej Zuzanki to mogę nawet być jeszcze brzydsza niż jestem ( chociaż nie wiem czy bardziej się da ha, ha, ha)
Temat został zablokowany.
- basiunia2014
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 16
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #170910 przez basiunia2014
Hej dziewczynki mnie dzisiaj cały dzien w domu nie było rano szybko ugotowałam obiad i pojechalismy do mojej babci poklachać troszke i zleciało mi dfo teraz ide zaraz kapać moja córeczke i kłaść ja spać a potem ja wskakuje do wanny wiecie jakos od 2 dni czuje słabsze ruchy malenstwa i sie martwie troche tzn czuje ruchy ale słabiutkie takie czy wy tez tak miałyscie vestusia gratuje dziewczynki:)
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 4 miesiąc temu #170973 przez madziaska
Basia mysle, ze to normalne, dzidzia tez czasami ma spokojniejsze dni, wazne ze ja czujesz. Niczym sie nie przejmuj.
Kima super, ze z moczyskiem ok... Trzymam kciuki za Twoj pecharz tak samo mocno jak za moj A łóżeczko kupujemy we wrzesniu... Juz mam wybrane
Vestusia psinka gadzina jedna, ale masz wesolo A z autami to fakt, zawsze wychodzi cos do wymiany kiedy sa wydatki. Ja sie ciesze, bo moj Sz wszytsko przy samochodzie potrafi zrobic, nawet zajmuje sie ich malpowaniem, wiec chociaz na naprawie oszczedzamy...
Dorcia juz nie mysl o tym kotku, widocznie tak musialo byc...
Ja jeszcze sie pakuje, torba oczywiscie jak zawsze okazuje sie za mala Ale jedziemy sami, wiec moge zapakowac caly samochod
Postaram sie czytac WAS na bierzaca... W necie napisane jest, ze bedzie internet, ale roznie to bywa... Wiec mam nadzieje, ze do napisania Trzymajcie sie laseczki, wracam w nastepna srode
Kima super, ze z moczyskiem ok... Trzymam kciuki za Twoj pecharz tak samo mocno jak za moj A łóżeczko kupujemy we wrzesniu... Juz mam wybrane
Vestusia psinka gadzina jedna, ale masz wesolo A z autami to fakt, zawsze wychodzi cos do wymiany kiedy sa wydatki. Ja sie ciesze, bo moj Sz wszytsko przy samochodzie potrafi zrobic, nawet zajmuje sie ich malpowaniem, wiec chociaz na naprawie oszczedzamy...
Dorcia juz nie mysl o tym kotku, widocznie tak musialo byc...
Ja jeszcze sie pakuje, torba oczywiscie jak zawsze okazuje sie za mala Ale jedziemy sami, wiec moge zapakowac caly samochod
Postaram sie czytac WAS na bierzaca... W necie napisane jest, ze bedzie internet, ale roznie to bywa... Wiec mam nadzieje, ze do napisania Trzymajcie sie laseczki, wracam w nastepna srode
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #170999 przez kima
Lasencje, ja zaraz ide spać, bo padam na pysk normalnie
Aha, ja na dzisiejszej wizycie się dowiedziałam, że mam już 10 do przodu a wcale się nie objadam
Ostatnio cały czas się tym zachwycam, piosenka z duszą, dobra na spokojną noc:
dobranocka
Aha, ja na dzisiejszej wizycie się dowiedziałam, że mam już 10 do przodu a wcale się nie objadam
Ostatnio cały czas się tym zachwycam, piosenka z duszą, dobra na spokojną noc:
dobranocka
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #171061 przez vestusia
Dobry Deń, dobry deń...
Ja musiałam wstać, bo Funia chciała iść siku. Zajadam szybkie śniadanko i zmykam z powrotem pod kołderkę. Zaraz dzidzia pewnie się obudzi, więc musiałam się posilić, żeby nie była głodna.
Madziaska, udanego wypoczynku! Oby pogoda Wam dopisała!
Kima, te kg... ja też się nie obżeram, widocznie tak nasze organizmy potrzebują, że rosną... olać to.
Ech mam nadzieję, że dzisiaj to moje auto zostanie naprawione i że wrócę do Piotrka. Głupio mi tutaj samej. Jednak jakby nie patrzeć, nie jest to już moje centrum życiowe, większość koleżanek pojechała gdzieś na wakacje, więc jeżeli idzie o towarzystwo tutaj, to tym razem jest ubogo.
No nic. Życzę co niektórym kolorowych snów, a reszcie, która wstała, miłego dnia He, he Wpadnę później :*
Ja musiałam wstać, bo Funia chciała iść siku. Zajadam szybkie śniadanko i zmykam z powrotem pod kołderkę. Zaraz dzidzia pewnie się obudzi, więc musiałam się posilić, żeby nie była głodna.
Madziaska, udanego wypoczynku! Oby pogoda Wam dopisała!
Kima, te kg... ja też się nie obżeram, widocznie tak nasze organizmy potrzebują, że rosną... olać to.
Ech mam nadzieję, że dzisiaj to moje auto zostanie naprawione i że wrócę do Piotrka. Głupio mi tutaj samej. Jednak jakby nie patrzeć, nie jest to już moje centrum życiowe, większość koleżanek pojechała gdzieś na wakacje, więc jeżeli idzie o towarzystwo tutaj, to tym razem jest ubogo.
No nic. Życzę co niektórym kolorowych snów, a reszcie, która wstała, miłego dnia He, he Wpadnę później :*
Temat został zablokowany.
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #171063 przez iva 20
hejka westusia widze ze nie jestem sama ja to juz wstalam albo raczej obudzila mnie moja mala kobietka zjadlam narazie przekaske zeby mnie nie ssala w brzuszku z glodu a teraz lezymy ona sobie fikolki fika a ja nie umiem zasnac hehe
Madziaska milego wypoczynku
wczoraj narescie znalazlam w jedynym sklepie pieluchy tetrowe ingdzie tutaj w szwecji ich tu nie ale naszczescie byly w lidlu i to ostatnie mialam szczescie
Musze dzisiaj jechac odebrac moja paczke z pampersa juz wam opowiadam co to jak kobieta jest w ciazy to za darmo dostaje duze pudlo pampersow oliwek kremow szamponow dla dzieci jakies ksiazeczki i bajeczki fajna sprawa bo za darmo taki startowy pakiet sprawdzic co odpowiada dzidziusiowi
Dzisiaj na obiadek zrobie mizerie jajko i ziemnaczki
a wy leniuszki wstawac !!!
Opowiem wam co sie stalo z jakies 5 tygodni temu spotkalam sie z dziewczyna z osiedla tez polka glaskala mnie po brzuchu i potem mowila ze lepiej nie bo sama bedzie miec dzidziusia a narazie nie chce heheh i jest juz w 5 tygodniu ciazy ale super tak sie ciesze ze zarazilam ja z moja mala i bedzie miec dzidzie hihihihi
Madziaska milego wypoczynku
wczoraj narescie znalazlam w jedynym sklepie pieluchy tetrowe ingdzie tutaj w szwecji ich tu nie ale naszczescie byly w lidlu i to ostatnie mialam szczescie
Musze dzisiaj jechac odebrac moja paczke z pampersa juz wam opowiadam co to jak kobieta jest w ciazy to za darmo dostaje duze pudlo pampersow oliwek kremow szamponow dla dzieci jakies ksiazeczki i bajeczki fajna sprawa bo za darmo taki startowy pakiet sprawdzic co odpowiada dzidziusiowi
Dzisiaj na obiadek zrobie mizerie jajko i ziemnaczki
a wy leniuszki wstawac !!!
Opowiem wam co sie stalo z jakies 5 tygodni temu spotkalam sie z dziewczyna z osiedla tez polka glaskala mnie po brzuchu i potem mowila ze lepiej nie bo sama bedzie miec dzidziusia a narazie nie chce heheh i jest juz w 5 tygodniu ciazy ale super tak sie ciesze ze zarazilam ja z moja mala i bedzie miec dzidzie hihihihi
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona