Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Dziewczyny dopiero teraz dogłębnie przeczytałam Wasz wątek od kilku dni co mnie nie było.
Mariosponge przepraszam że wcześnie nie odpisałam dziękuje że pytasz o mojego Syna z Mateuszem jest wszystko w porządku, ale muszę Go bacznie obserwować bardzo pilnuje jego rozwoju i często kontaktuje się z różnymi lekarzami. Bałam się że może być trochę opóźniony przez te ciężkie chwile przyjścia na świat ale dzięki Bogu jest dobrze. A co do komunii i drogich prezentów, komputerów, telefonów itp. to tęsknie za starymi czasami... Ja telefon komórkowy dostałam jak miałam może z 15-16 lat i to używany. Komputer to dostał mój brat na komunię, a jest od de mnie o 4 lata młodszy. Ja na komunię dostałam m.in zegarek i rower a za pieniądze z komunii (moi rodzice zrobili mi i mojej o rok młodszej siostrze komunie razem) wyremontowaliśmy pierwsze piętro naszego domu. Zgadzam się z Emmą drewniane klocki są super. Zamiast gier komputerowych będą gry planszowe, chciałam bym bawić się z Mateuszkiem. Pamiętam jak moja mama z ciocią wymyślali dla nas różne konkursy np. kto narysuje śliczny obrazek dostanie batonika to była duża frajda A co do zakupów to lubię przemyślane mam manie sprzątania nie lubię nie ładu. Ale się rozpisałam pozdrawiam.

Ja uwielbiam do tej pory różne gry planszowe i puzzle jak byłam dzieckiem to mama co chwile kupowała mi puzzle godzinami je układałam

A i kupiłam mojej Vanesi pierwsze drewniane klocki,w biedronce za 6,99 .

Co do sprzątania to ze mnie się śmieją
Wszystko ma swoje miejsce i jak ktoś mi coś przestawi to ja pier... dostaje

Martela mam to samo:) porządek musi być...

Mam kolegę który twierdzi ,że robie z domu muzeum
I zawsze jak do nas przychodził to coś mi przestawiał na złość.
A kiedyś wszedł i jak ja nie widziałam to przesunął mi o 1cm świeczkę,mój M się śmiał i mu powiedział,ze ja i tak to zobaczę,a on ,że nie ma szans-i jak weszłam to odruchowo przesunęłam świeczkę a wszyscy w śmiech

Martela też uwielbiam puzzle, mam zamiar duużo czasu poświęcać Mateuszkowi bawiąc się z nim (aż nie mogę się doczekać ^^). Mąż się ze mnie śmieje że pedantką czasem jestem ale bywają dni że nic mi się nie chce. Tak a poro zabieram się do sprzątania, a już niebawem wiosenne porządki jupi ^^ Aha a co do komunijnych sztucznych paznokci nasuwają się na myśl dziecięce konkursy piękności

jak tam mija sobotnie popołudnie?
ja wróciłam z uczelni, szłam w bojowym nastroju do dziekanatu, a się okazało, że mam dołączyć wniosek (który chciałam dać od razu, ale nie było takiej potrzeby!)
pochodziłam sobie po kilku sklepach (i oczywiście zapomniałam popatrzeć na rzeczy dla mnie
Kupiłam Toli śliczne 2 ramki, takie jakby dmuchane z myszką miki i puchatkiem:) jutro wywołam do nich zdjęcia mogą śmiało stać w pokoju dziecka )

Ja dziś posprzątałam, o 15 poszłam na spacer do bratowej męża na klachy. Mój T znów na pogrzeb jechał zmarła żona kolegi z pracy. Teraz idę kąpać małego i wrócę tu.






Mateusz już śpi od dobrych 15 minut. Śliczne te ramki

Moja spacerowa dziewuszka

Nie widzę zdjęcia.

Emme napisał:

Moja spacerowa dziewuszka

Ale Tolinka świetnie wygląda
Malutki miś

Emme napisał:

jak tam mija sobotnie popołudnie?
ja wróciłam z uczelni, szłam w bojowym nastroju do dziekanatu, a się okazało, że mam dołączyć wniosek (który chciałam dać od razu, ale nie było takiej potrzeby!)
pochodziłam sobie po kilku sklepach (i oczywiście zapomniałam popatrzeć na rzeczy dla mnie
Kupiłam Toli śliczne 2 ramki, takie jakby dmuchane z myszką miki i puchatkiem:) jutro wywołam do nich zdjęcia mogą śmiało stać w pokoju dziecka )

Śliczne,gdzie je kupiłaś?

Teraz widzę śliczną spacerową Tolę

w takim sklepiku u nas
całe 10,50zł

ramki sliczne a pedanta wiekszego niz ja nigdzie nie znajdziecie ja potrafie w nocy sie obudzic bo przypomne sobie ze zauwazylam na polce przestawiona ksiazke i zapomnialam to zrobic przed snem i wujsciem z saloniku albo kapcie obok lozka kawa herbata w kuchni nie no wszystko po prostu pedant jestem i tego nie zmienie a Tolinka kochana

Aż takiej mani sprzątania to nie mam