Testy owulacyjne - stosujecie?

no ja bylam w 5 tc to serducha nie bylo, a kiedy mialas owulacje?
moim zdaniem mdz 3-4 tygodnie od owu powinno byc juz serducho widoczne
czyli jesli owu mialas pi razy oko 2 tyg temu, to za 2 tyg to juz powinno na bank bić, a nie chcesz iść po prostu, nawet zeby zobaczyc pecherzyk?

EDIT:
Moni, no wiec tak.
dzwoniłam do siostry, troche mało pamieta, ale wydaje jej sie, ze bromka odstawila od razu. Dzwonilam tez do kolezanki, ta z kolei brala go jeszcze przez jakis czas w ciazy. Tu wszystko zalezy od tego, jak dlugo go bralas i jaka dawke. Niektore kobiety jeszcze przez "chwile" musza go brac, zeby nagle odstawienie nie spowodowalo poronienia. Jego odstawienie spowodowałoby wtedy ponowny wzrost prl. Mysle, ze najlepszym wyjsciem bedzie jutro wizyta u lekarza. On wie ile Ci tego zapisywał itp.

Moniq

Aaa bedziemy razem z wozkami spacerpwac gratulacje kochana

Aa ide polazic bo walicie million postow I musze miec czas zeby doczytac

hej łał Moni nasz kochana doczekała się 2 kreseczek

Moni wiem że się stresujesz więc nie gratuluję póki co żeby nie zapeszyć i trzymam wszystkie kciuki zaciśnięte groszkowe też będzie dobrze

Agni - owulacja była tak jak piszesz, gdzieś około 2 tygodnie temu. Jak by się nic niepokojącego nie działo, to umówiłabym się za 2 tygodnie, wtedy może już coś więcej by zobaczyła. A jutro na wizytę się wbić to będzie problem, zresztą i tak pierwsze co to na pewno betę będzie mi kazała zrobić. Miałam taki plan żeby zadzwonić do niej w czwartek jak będę po 2 betach i wtedy zapytać co i jak z lekami i kiedy najlepiej się pojawić ewentualnie. To może go już wezmę do czwartku, te parę dni chyba, aż tak bardzo nic nie zmienią.

Ula, Ferri -

Gwiazdka bo jak pierwsze dziecko przed ślubem to od razu że wpadka u nas też tak myśleli ale taki był plan dziękuję czuję się lepiej plamienia znikły a żeby kanapę kupować to mam jeszcze sporo czasu

Moof niedługo Asiaa powinna testować więc może dołączy do dziewczyn

Asiaa trzymamy kciuki Agni poszła dziurę w worku powiększyć więc dzieci się posypią

Agni i dobrze że fejsa nie mam bo możemy na forum podziwiać Twoje arcydzieła a tak to byś cicho siedziała i myślę że dziewczyny z przyjemnością popatrzą i nie mają nam tego za złe może nawet ktoś się skusi i powiem że jak moje dziewczyny zobaczyły to mówią turkusowa i różowa ( czyli standard jak u nas ) ale jak turkus idzie w świat to lipa bo chyba jednej to nie będziemy brać no chyba że masz coś więcej może jeszcze z czegoś innego ? masz ? powiedz że masz ? a czyli masz tylko na maila dobra na priw podeślę

Moni tak się cieszę

kuwa zasapałam się tym powiększaniem dziury Ula, podesle na priv w wolnej chwili ok? choc kuwa widze, ze do srody to ja wolnej chwili miec nie bede, zamiast lezec i pachniec to ja latam, chyba mi sie panika wlaczyla a oni jutro powiedza "zapraszamy 2 lipca"
mielismy jechac gdzies na obiad, a teraz "zobacz co zamawiamy". mowie, ze mielismy gdzies jechac "nooo tak, ale skoro sprzatamy"....a wiecie, ze o 14 jedzie formuła nie? cwaniaczek. zaraz mu pociagne tefalem ale spoko Gwiazdka, mam 2, dam Ci woka, bedzie wieksze echo

no to był se moj post
Moni, a masz mozliwosc zadzwonienia do gina?
ej Poli się cos poebalo, przestala wylazic pepkiem, teraz wylazi prawym bokiem, ona czuje cc nosem i szuka wyjscia

Agni a moze Pola się jeszcze przekręci?? U ktos z forum tak było chyha u Ann

Jaka ja już jestem zmeczona

Moni teraz czekamy na twoją betę ))) ale extra

moni ja bralam parlodel i bralam do 8 tyg ciazy ...to musisz lekarza pytac a nie odstawiac na wlasna reke... mi gin mowil , ze jak bysmy od raxu odstawili to moglo by sie nie ciekawie narobic :/ ja i tak bralam mala dawke bo pol tabletki dziennie....

Dzień dobry
Monia - no pięknie! Gratulacje kochana Teraz na spokojnie beta i będzie wszystko super!
Majka - przykro mi z powodu tej wyprawki, faktycznie lipa i ja też bym się pewnie zdenerwowała...
Mojego kota nie ma. Zrobiłam wszystko co mogłam, pozostaje czekać, może kiedyś wróci...
Jak wam tefali braknie, to ja mam patelnie z kamienia I to serio! Ale tylko na większe przewinienia.
No Ada, ja pamiętam, z jakim spokojem czekałaś na starania, jak ładnie sobie badania robiłaś i wszystkie Ci gratulowałyśmy zdrowego podejścia. Trochę się emocje zmieniają, jak się starania zaczynają, nie? Zwłaszcza, że takie odkładane, to już by się przynajmniej te maliny na owu chciało mieć jak trzeba. Ja to rozumiem, ale myślę, że faktycznie te 3 miechy po odstawieniu anty to dobrze sobie potestować kontrolnie, nawet przyszły miesiąc, tak żeby jak pójdziesz do lekarza ewentualnie pokazać testy, może to też pomoże w ustaleniu planu działania? Także sikaj sobie tak eksperymentalnie, działaj z mężem kiedy ochota będzie, a może wtedy do lekarza będziesz szła tak naprawdę ciążę potwierdzać
No bo worek się rzeczywiście rozwiązał i Gwiazdka masz rację - już nas tak mało zostało...
Może jakieś nowe staraczki dołączą... A tak to Asiaa, Ada, Jurek i ja... Skoro szczęścia chodzą parami, to mamy dwie pary jak znalazł
To kiedy Asiaa testuje?
Ula - dobrze, że plamienia ustały, faktycznie, ta ciąża Cię nie oszczędza, ale skoro taka inna od poprzednich, to może na chłopaka
P.S. A nie, przepraszam, jeszcze Anabelle i Betka jest. Kolejna parka

monique1983 ale się cieszę że do nas dołączyłaś

śliczne brzuchy dziewczyny

gwiazdka fajne ciuszki kupiłaś. jedne spodnie co kupiłaś to ja też miałam dla Dominika. ale ty już takich małych rzeczy nie kupuj bo później nie zdążysz ubrać. lepiej posprawdzaj ile czego masz i w jakich rozmiarach i sobie zapisz. najwyżej większe kupuj

Ulka - pytalas, jak mi sie temp w tym cyklu zachowywala. No wiec, do 39 dc bylo 36,3-36,4; biorac przez 5 dni progesteron wzrosla mi do 37,0; po odstawieniu progesteronu (46 dc) spadla do 36,6 i potem znowu zaczela rosnac juz sama z siebie (zagniezdzenie?) az do poziomu 36,8-36,9 i tak pozostaje po dzis dzien.

Na wizyte umowie sie chyba na 1 lipca. Moj gin tylko raz w tygodniu przyjmuje popoludniami, jesli bedzie trzeba, to zawsze moge sie 8 lipca jeszcze przespacerowac.

Agni, jak tam u ciebie skurcze? Zupelnie nic czy moze sa, ale udajesz, ze to jeszcze nie ten moment ? I Pola moze faktycznie wyjscia z sytuacji szuka

Monique, dobrze dziewczyny radza, zadzwon do gina i nie decyduj na wlasna reke czy odstawiac czy nie. Masz jakies objawy ciazowe? Jak sie czujesz?

Testujace - jesli u mnie wszystko bedzie OK, bede miala sporo testow do przekazania w dobre rece 15 owulacyjnych jednej marki, z 7 owulacyjnych innej i 4 ciazowe 25miu. Jesli ktoras z was jest zainteresowana, to w przyszlym tyg mozemy wrocic do tematu

Chudzinka serio tylko 6 nas zostało niezaciążone?? byłam pewna że znacznie więcej tak to prawda podejście się zmienia też to u siebie zauważyłam, mnie najbardziej to właśnie wkurza, że te maliny się nie chcą pojawić, gdyby nie to, to znacznie spokojniej bym do starań podchodziła a tak to tylko co raz bardziej zaczynam się martwić czy wszystko ze mną ok szczerze Ci powiem, że te testy nieźle mnie kołują...no ale robie dalej póki co jedna kreska a dziś chyba śluz płodny się pojawiać zaczął.

Mesy - masz rację, nie będę odstawiać na razie, jak zrobię 2 bety to zadzwonię i jej zapytam co mam zrobić, też biorę małą dawkę pół tabletki.

Agni - dzięki za info i rady, chyba najpierw zrobię betę i wtedy do niej zadzwonię, czytałam, że dziewczyny do 12 tygodnia nie raz biorą, to jak wezmę te 4 dni dłużej to chyba nie zaszkodzi i wtedy jak będę miała potwierdzoną ciążę to zadzwonię i się dopytam co i jak.

Dzięki jeszcze raz dziewczyny


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jeszcze ewelinda też chyba do tej listy.

Pinezka - powiem Ci, że miałam sporo objawów tylko rozum mi podpowiadał, żebym się nie nakręcała, bo później będzie rozczarowanie. Zaczęło się tydzień po owulacji bóle podbrzusza i kręgosłupa, może wtedy było zagnieżdżanie. Później częstsze wstawanie na siku w nocy, ten podejrzany śluz, którego wcześniej u siebie nie zauważyłam. Od środy jakoś zaparcia, lekkie mdłości, w nocy od kilku dni drętwienie rąk, kłucie w pochwie i pachwinach. A i od wczoraj piersi zaczynają pobolewać, właściwie jedna bardziej. No to by było chyba na tyle. A jak u Ciebie? Masz jakieś objawy? Jak się czujesz?

Ada - u mnie śluz płodny pojawił się we wtorek, w piątek najciemniejsze maliny,a w sobotę pewnie owulacja była. Także pewnie owulacja przed Tobą.

Ada - myślę, że wszystko jest ok, widocznie nie musisz mieć wysokiego poziomu LH, żeby do owu doszło, a fakt, że zmienia się intensywność kresek na testach jest najlepszym dowodem na to, że występują zmiany, że jest pik, tyle, że mniej widoczny (widocznie mniej intensywny). Być może jest też krótki, więc trudniej Ci go uchwycić, ale wiemy, że u jednych pik utrzymuje się dłużej, u innych krócej. Byleby spowodował owulację, a u Ciebie jestem pewna, że powoduje, skoro @ przyszła na czas, bo przy bezowulacyjnych cyklach @ lubią się opóźniać. No i masz śluz i bóle okołoowulacyjne, organizm wysyła Ci znaki, że zaczyna działać. Także naprawdę nie zakładaj, że coś jest nie tak, daj sobie parę miesięcy, niech się organizm też do nowej sytuacji przyzwyczai Nie wymagaj od niego za dużo, bidny dopiero od tabletek anty odpoczywa, sama widzisz, jakie jaja się robią, bo się średnio czułaś w zeszłym cyklu. Daj mu chwilę, bądź dla niego i siebie dobra, dbaj o siebie, wszystko się unormuje. Może organizm jeszcze nie był w zeszłym miesiącu gotowy na ciążę? Może będzie w tym, ale nie wywieraj na niego presji, on wie, czego pragniesz i na pewno stara się stanąć na wysokości zadania