Styczniówki 2014 =)

Anitka masz rację niech się z właścicielem umawiają, w końcu to jego mieszkanie, Tobie potrzebny jest teraz spokój, a nie nerwy. też staram się jeść prodkuty bogate w żelazo, bo mam anemię (pomimo tego, że biorę witaminy dla ciężarnych i osobno żelazo :/) - zaczęłam pić sok z buraków, muszę jednak dopracować smak, gdy robię go samemu bo jednak ten kupny jednodniowy bardziej mi smakuje. Może któraś z was też robi sama i wie czym go można doprawic poza sokiem z cytryny, solą i pieprzem?

Ja jeśli robię sama to robię z jabłkiem i marchewką, ale nie daję w ogóle przypraw ani cytryny. Chociaż cytryna to dobry pomysł, bo witamina C pomaga wchłaniać żelazo. Jedz zielone warzywa najlepiej też z sokiem z cytryny, natkę pietruszki, czerwone mięso, najlepsza jest wołowina. Dużo żelaza ma wątróbka i podobno też sardynki. Ja mam lekką anemię, ale nic nie brałam. Mam nadzieję, że jak biore witaminy i żelazo to się poprawi. Tylko ja w ogóle co jakiś czas mam anemię, więc nie zaskoczyły mnie teraz wyniki, zawsze miałam hemoglobinę albo ciut powyżej normy albo ciut poniżej.
Łażą z tej administracji to zobaczymy.

Cześć dziewczyny!

No to ja trochę zamieszam w statystykach... właśnie wróciłam z usg połówkowego.. i będziemy mieli dwóch chłopców! ) Ale się będzie działo
Marzyliśmy oczywiście o parce, ewentualnie spodziewaliśmy się bardziej dwóch dziewczynek bo u mnie w rodzinie same baby... a tu taka niespodzianka no i będę miała trzech facetów w domu.. co ja pocznę plus przynajmniej taki że w łazience ja będę mogła spędzać najwięcej czasu
No i z tego wszystkiego w 10 minut po wyjściu od lekarza ustaliliśmy z M, że za parę lat robimy jeszcze jedno (mam nadzieję, że nie pojawią się znowu bliźniaki:P) i tym razem to MUSI być dziewczynka bo oboje bardzo chcieliśmy chociaż jedną dziewczynkę - Julkę

Jeszcze trochę w szoku jestem.. No i zaczyna się "dumanie" nad imionami... jeden to najprawdopodobniej będzie Aleksander, zdrobniale Alek (nie Olek)- bardzo mi się to zdrobnienie podoba.. no i musimy teraz jakieś drugie, pasujące do Alka wybrać - na razie wstępnie zgodziliśmy się na Daniela... no ale zobaczymy.. na razie podglądam Wasze propozycje męskich imion.. Leoś mi się też strasznie podoba

A chłopaki oczywiście zdrowe, zgrabne z wszystkimi rączkami i nóżkami jeden waży 360, drugi 370 gram także rosną równiutko

Linka, gratuluje chłopców ostatnio tyle dziewczynek sie okazało, wiec wprowadzasz troche równowagi

Linka Gratulacje !!!!!!!! Ale fajnie że dwóch chłopaków Będą zawsze dbać o swoją Mamcię

Linka, ale bdyiesy miała w domu facetów! gratulacje! Może Antoni? Do Aleksandra pasuje chyba. U nas chłopak miał być właśnie Antek, ale wyszła dziewczynka


Też mam lekką anemię i próbowałam pić na to sok z buraków, ale ten kupny i prawde mówiąc dla mnie to jest nie do przełknięcia. Buraki lubię, ale w formie tartej z chrzanem do obiadu, albo ze śledziami (w wersji "śledź pod szubą") a tego soku jakoś nie mogę polubić i postanowiłam pić duzo mleka sojowego bo ma sporo wapnia i białka co też przy anemii jest ważne

Linka gratuluje synków! Super, że tak równo rosną

Ja kupny z buraków akurat lubię, tylko wadą jest że trochę drogo wychodzi bo za 200 ml płacę 3,5 zł dlatego wolę sama zrobić tylko jakoś smaku nie mogę w nim złapać :/ będę próbować

Dzięki dziewczyny! No własnie jak przez ostatnie dni czytałam, że tu same dziewczyny to aż się zastanawiałam co to będzie jak dołożę jeszcze dwie moje a tu jednak trochę statystyki się wyrównały i mamy dwóch kawalerów
Wiem, że będę miała "wesoło" w każdy możliwy sposób nie miałam nigdy nawet brata więc atrakcji będzie co niemiara z dwoma nowymi facetami Mam nadzieję, Pipinka, że rzeczywiście będą o mnie dbać

Linka świetna wiadomość. Gratuluję.

Ja wpadam na chwilę powiedzieć, że z dzidzią ok, no i po raz 3 usłyszałam, że raczej dziewczynka

Buziaki

Linka gratuluje chlopakow beda cie na rekach nosili
fajnie buy bylo dobrac jakies podobne imiona o dziewczynkach blizniakach kiedys myslalam i fajne by byly Tola i Pola ale chlopcow trudniej wymyslic:P

Dorcia gratuluje corci! ja niby tez 2 razy juz slyszalam ze dziewczynka ale jakos przekonana nie jestem:P
a masz juz imie?

Mam sąsiadów Zbysia i Krzysia he he
Ale ogólnie nie lubię jak bliźniacy są upodobniani, te same ciuchy itp.

MoNia mnie się Blanka podoba A u Ciebie Zuzka tak?

Kochana mam to samo. Jakoś nie do końca wierzę ginowi, choć dwóch różnych to mówiło

Dzien dobry Kochane

Linka2 gratuluje chłopczyków.
Dorcia noo to gratulujemy dziewczynki

ja dzis kobityki prawie nie spałam w nocy zaczeły bolec mnie biodra i zadna pozycja nie przynosiła ulgi...straszny to bol.
jak tam u was na horyzoncie ?
Wczoraj rozmawialam z moim M o spypialni ze mało miejsca i bedziemy wyrzucać biurko aby było wiecej miejsca.i stojaczek do łazienki na wanienke nie wiem troche małe te mieszkanko sie zrobi dla nas 3. musze dobrze zagospodarowac kazde miejsce

ja czekam na zakupy z tesko bo zrobiłam przez neta.

Linka, gratulacje facetów, na pewno będą dbać o mamusię. Dorcia - a Tobie dziewczynki Ogólnie fajnie wiedzieć
U mnie w tej administraacji byli, powiedzieli, że najprawdopodobniej u mnie i puścili wodę do prysznica. Po 15 minutach zakręcili, nic nie wypatrzyli, w sobotę będzie właściciel ze swoim specem i chyba będą musieli pod brodzik zajrzeć. Ale zszokowała mnie jedna rzecz. Ten spec administracji najpierw zapukał, a za drugim razem puknął i od razu za klamkę złapał. Dobrze, że byłam zamknięta, oczywiście zwróciłam mu uwagę, ale takie buractwa to dawno nie widziałam. Jak na dworzec sobie chciał wejść, a dobrze widział, że jedna babka sama w domu w siedzi. Jak to powiedziałam mężowi to chciał go gonić na klatce opieprzyć, ale dał sobie spokój. No ale powiedzcie same, czy to nie chamstwo? Przecież mogłam być w ubikacji na przykład, a on by sobie wszedł do mojego mieszkania, a nie daj boże od razu do łazienki, bo po to przyszedł. Wściekłam się. No a koniec końców pewni są, ze od nas, chociaż nic nie wypatrzyli przy tym puszczaniu wody. Ech, ręce opadają.
U Was też rodzinki obstawiały płeć? U mnie moja mama woli dziewczynkę, rodzina męża liczyła na chłopca i chyba tylko ja z mężem się nie nastawialiśmy, ale cieszymy niezależnie od płci. Tzn. cieszą się wszyscy, wiadomo, tylko jakoś wszystkim bardziej zależało na tej płci niż nam.
Domi, może jakoś krzywo leżałaś? Masz już ciążową podusię? Używasz? Mnie w zasadzie codziennie boli kręgosłup i żołądek, też mam kłopoty z ułożeniem się nieraz. Ja podkładam zwykłego jaśka pod talię jak leżę na boku, wtedy kręgosłup jest mniej wygięty i jest lepiej. Albo jak leżę na plecach to pod krzyż daję. A na brzuchu już nie leżę w ogóle, chociaż czasem mam ochotę

Linka gratulacje, to u was zaskoczenie totalne, ale będziesz miała fajnie z samymi facetami.

anitkade, buractwo to mało powiedziane, jakbyś tak miała drzwi otwarte i by wszedł sobie do mieszkania to sobie nie wyobrażam, ja to bym chyba z przerażenia z nożem wyskoczyła Oby w końcu znaleźli przyczynę i dali już wam spokój.

Dorcia no to gratulacje Dziewczynki

Anitka co do tego chłopa z administracji to cham straszny !! jak w ogóle tak można wchodzić jak do siebie do kogoś , z takimi ludźmi to raczej pamiętaj by zawsze zamykać drzwi !!

Co do obstawiania przez rodzine to u nas jest tak że raczej każdy żyje własnym życiem i jak my się cieszymy to i inni się cieszą i obojętne raczej co będziemy mieć bo nie jestesmy jedynakami i rodzice i moi i M mają już i wnuczke i wnuka itd