STARANIA O CIAZE

Nie wiem czemu ale wydaje mi się że chyba w tym roku jeszcze się uda
Może jak bede w to wierzyć to na prawde się to spełni.
A może już w tym cyklu będę miała niespodziankę na urodzinki Się okaże...
Bo ja mam urodzinki 25 a mój Dziubek 28 września więc może fasolka zrobi nam prezent...
A jeżeli nie to chociaż niech zrobi na święta niespodziankę

Aguska, u mnie też na początku II krecha była taka jak Twoja, po 2 czy 3 dniach zrobiłam kolejny i wyszła mocniejsza... A więc można już gratulować. GRATULACJE, mamusiu!

Aguska23
ja jeszcze z gratulacjami poczekam do jutra, żeby nie zapeszyć. Trzymam kciuki i mam nadzieję że pójdę w ślady za Tobą.

gratulować to będzie można chyba dopiero jak będzie pewność na 100%. Na razie to wydaje mi się, że test był wadliwy

aguska co tak sceptycznie, zrób jutro znowu test i bedziesz wiedziec napewno. trzymam kciuki

Chłopek bo to byłby cud.....

cuda sie zdarzają

kurcze przegapiłam sobie aukcje bo akurat usypiałam młodego a taki fajny dresik byl:(

Aguska ladna ta Twoja kresunia Rowniez cichutenko gratuluje :*

Aguś uwierz w cuda

wczoraj Wam pisałam o tym że Allegro mi napisało że sprzedawca u którego kupiłam bluzkę napisał do nich o zwrot prowizji bo ja się nie wywiązałam z umowy umieszczonej na jego stronie, pisałam wczoraj do tego pajaca o co mu chodzi i odpisał że nie odnotowali mojej wpłaty za towar, to wysłałam mu skana z dowodem wpłaty i chyba się wyjaśniło w sumie koleś znów nic nie pisze, tylko allegro mi napisało że koleś anulował zwrot prowizji od nich.
Jestem wkurzona już prawie zapomniałam o tej bluzce bo tak dawno ja zamówiłam, chyba przyjdzie na następne lato

dobranoc kobitki

Aguś ja tam widzę II kreseczki, ściskam kciuki, u mnie też się jutro wyjaśni, chociaż mam przeczucie, że nic z tego...
Za to tobie również po cichutku gratuluję

agnessa moze akurat beda IIkreski to forum to mój nałóg jak nie miałam neta to chodziłam jak osa ze sobie nie poczytam co ciekawego piszecie

to moj mały robaczek

hej dziewczynki, trochę mnie nie było i dzisiaj już nie zdołam nadrobić zaległości bo padam na pyszczek, więc jutro wieczorem skrobnę więcej

dzisiaj tylko tak szybko wpadam, żeby się poradzić w pewnej sprawie, otóż:
kadrowa z mojej firmy powiedziała mi że jak chcę otrzymać tzw. "wczasy pod gruszą" to muszę wykorzystać minimum 10 dni urlopu wypoczynkowego, no to jest oczywiste, ale nie wiem jak to zrobić, hmmm
zwolnienie lekarskie mam do jutra, jutro wizyta u gina ok.14, i normalnie przedłużyłby mi na bank te zwolnienie, ale teraz nie wiem czy mogę jutro nie brać dalej zwolnienia i iść na te dwa tygodnie na ten urlop w pracy, a potem co, znowu do lekarza i dalej zwolnienie?
trochę to dziwnie będzie i nawet nie wiem czy tak można za bardzo, no niby mówią w pracy że można, ale jakoś tak mi głupio kombinować, ale w sumie 800 zł za "gruszę" by się przydało. Sama nie wiem, najwyżej zagadam jutro do gina co on o tym myśli i zobaczymy, no bo gdybym nie brała jutro zwolnienia to musiałby mi wypisać chyba jakiś papierek że mogę "teoretycznie" wrócić do pracy i z tym świstkiem musiałabym iść pewnie do lekarza medycyny pracy na kontrole czy jakoś tak, a tu nagle od razu ten urlop???
w pracy nie mieliby do mnie żadnych pretensji że tak robię, bo kadrowa sama wie że teraz kaska potrzebna, ale nie wiem jak to z przepisami i czy w ogóle jest sens?
szukałam podobnych spraw na necie ale nic nie znalazłam sensownego

ok, spadam do wyrka, wpadnę jeszcze szybko jutro przed wyjściem i zobaczę co radzicie,

pozdrawiam

Z tego co wiem to nie możesz wziąć urlopu i być na zwolnieniu lekarskim. Ale kobieta w ciąży chyba nie musi iść do lekarza medycyny pracy na kontrolę ?