STARANIA O CIAZE

Dziewczynki, ja tez bylam dzis na wizycie....na moje plamienia dostalam duphaston...chyba tak to sie pisze...sa minimalne, ale na wszelki wypadek...badania mam w normie...i juz mam termin na usg ....miedzy 20 a 25 stycznia...a w poniedzialek mam zrobic bete...
Marta, pewnie tez sie bede denerwowala czy beta rosnie...moim zdaniem u Ciebie jest ok...
Bewipo....sliczny pecherzyk ...mam nadzieje, ze u mnie wszystko bedzie dobrze i tez zobacze taka plamke, ale juz z bijacym serduchem...
poza tym dostalam 2 tygodnie zwolnienia, mam lezec, odpoczywac i sie relaksowac przy dobrej ksiazce a internet schowac do szafy:P...
zalecenie mojej pani doktor...

Marta, w moim przypadku musialam po kolacji zazyc od razu 4 tabletki duphastonu a nastepnie 3 razy dziennie co 8 godzin a jak plamienia przejda to 2 razy dziennie...
oby szybko przeszly.....

ja luteine biore od 5 tc aż do 13 tc mam brać obeznie 2x2

Asik ale masz słodki suwaczek z kruszynką
Bewipo nie martw się na następnej wizycie zobaczysz więcej i usłyszysz serducho...ach ale macie fajnie dziewczynki jeszcze niedawno nie mogłyście się doczekać dwóch kreseczek na teście a teraz na usg czekacie z niecierpliwością no i nie dziwię się też tak chcę

Tak sobie czytam teraz rozne wypowiedzi na forach i artykuly, ze leki na podtrzymanie ciazy dla kobiety zdrowej nie sa czyms dobrym...cytuje: 'natura wie co robi, sama pozbywa sie wadliwych zarodkow, z tych lekow rodzi sie dzisiaj wiecej uposledzonych i niepelnosprawnych dzieci'

Co o tym myslicie?

Z jednej strony racja, ale matka jest matka, pragnie dziecka i to nienarodzone juz kocha i chce dla niego jak najlepiej, czy chore czy zdrowe jest jej i kocha najmocniej..

oj dziękuje za kciuki:)
bewipo PIĘKNY pęcherzyk:)
A ja kiedyś dostałam duphaston jak wspomniałam że się chcemy starać o dzidzie ale potem jakoś tak proby wstrzymane i jestem zła na siebie że go nie brałam i nie biore , ale jak teraz się nie udało to pójde do gin i zobaczymy czy znowu da

ja musze brac duphaston, bo mam bardzo zachwiana gospodarke hormonalna...a do tego dochodzi choroba tarczycy...wiec juz cala mieszanka molotowa:P

Gosia dziękuję poszperałam trochę i wynalazłam
Marta co do duphastonu i innych leków na podtrzymanie , róznie to bywa ,kiedys przecież nic takiego nie było a dzieci z małymi wadami też sie rodziły.wiadomo że jak wada jest duża to nawet tony duphastonu nie pomogą... on jest po to zeby sie kosmówka a potem łożysko nie odklejało a nie żeby się dziecko pomimo wad rozwijało . hormon w tabletce i już. to samo mozna powiedziec o lekach które lecza niepłodność ,po prostu naturze trzeba czasami pomóc i te leki w tym pomagają takie jest moje zdanie

te leki to hormony podaje sie je w większości jeżeli ciałko żółte wytwarza za malo progesterony a tak bywa czesto. Jeżeli zarodek jest "wadliwy" to organizm sam sobie z nim poradzi

Marta powiem Ci tak. Ja stracilam swoje dziecko i plakalam, ze kocham je i kochalabym gdyby bylo chore. Ale patrzac teraz na kolezanke to sie ciesze, ze natura pozbawila mnie hmm bardziej zaawansowanego macierzynstwa. Nie znioslabym mysli, ze urodze martwe dziecko lub, ze umrze zaraz po urodzeniu... Aczkolwiek nie wiem co mnie czeka...
Angelika staram sie slonce, ale ciezko jest czasem

Witajcie koleżanki

Nie odzywałam się cały dzień bo od rana byłam na zakupach a następne pół dnia u swoich rodziców więc nie miałam kiedy wam napisać że @ jeszcze nie przyszła

nikusia, to trzymam kciuki..........

Cześć dziwczynki.

Byłam dziś u lekarza. Dostałam Bromergan. Mam brać codziennie jedną tabletkę. Lekarz dał mi trzy miesiące na zaciążenie, a jak się nie uda, to kolejne badania. Trochę się podbudowałam, mam nadzieję ze się uda. A, i dostałam jeszcze duphaston, ale to od 17 dc.
Przy poprzedniej ciązy też brałam i przez tydzień nosiłam martwy płód, a w dzień kidy nie wzięłam tabletki, po kilku godzinach poroniłam, więc coś w tym jest.......... ;-(

No to super nikusia1988, to dalej trzymamy kciuki .
Ale to czekanie jest denerwujące, masakra
Kurcze ja już chcem być w ciąży!!!

Heh... Diana a kto by nie chciał tu na tym forum Ja kiedyś już tak wariowałam na punkcie dziecka że całymi dniami myślałam o nim i różne rzeczy dla dzieci oglądałam i ubranka i wózki itd i to dzień w dzień ale już odpuściłam

Diana wszystkie chcemy a może już masz dzidzie