Mamusie marzec 2013

Depeche napisalamm

strefa gazu hehe też dobre ;p już sobie okno uchyliłam, na szczęście dziś ładna pogoda w miare ciepło nawet słonko świeci ehhh te chłopy

ale mnie naszlooo. tak juz mysle co na niedziele na obiad i chyba zrobie sajgonki i upieke piernika

Eureka , kobieta z allegro do mnie zadzwonila. Paczka wczoraj do niej wrocila, pier.olnela sie w adresie! Super!

Która to mnie zaraziła dziś tymi paluszkami rybnymi? Muszę zapierdzielać do delikatesów, a jestem nieumalowana!

Depeche napisał:

Eureka , kobieta z allegro do mnie zadzwonila. Paczka wczoraj do niej wrocila, pier.olnela sie w adresie! Super!

Która to mnie zaraziła dziś tymi paluszkami rybnymi? Muszę zapierdzielać do delikatesów, a jestem nieumalowana!

Powiedz jej żeby Ci odesłala wyprane i poprasowane

ja miałam paluszki rybne wczoraj pychotkowe były

Aż mi żle miałam dzis na obiad króla

Waszka87 napisał:

wiewiorka napisał:

patrycja85 napisał:

wiewórka-kupiłaś wszystko co możliwe? a gdzie ty się tak doprawiłaś? miałaś w domu siedzieć? teraz już antybiotyki nie szkodzą, zresztą są takie które nie szkodzą nawet na początku-miałam jakoś w 11 tc anginę i dali mi antybiotyk. co prawda poradziłam sobie bez ale skoro przepisują tzn że można brac.a poza tym bardziej dziecku może zaszkodzić niedoleczona choroba niż kilka dni antybiotyku. no:) i tak jak się umówiłyśmy - zaciskaj nogi przynajmniej do 25 lutego:)

Tak, chyba wszytsko kupiłam cos dało.Właśnie zdałam sobie z tego sprawe..
Siedze cały czas w domu ale K sie szweda i przynosi jakieś badziewia.

Czy za 5 cześciowy komplet poscieli to drogo?
allegro.pl/feretti-posciel-5-elem-quinte...ica-i2983240130.html

jak na feretti to tanio

Ja trzy lata temu za posciel plus ochraniacz lozeczka, czyli dwa el. zaplacilam 169 zl. pamietam jak dzis. Wiec tanio.

aksa napisał:

Depeche kurde ale czy oni tego nie czują??!! jeszcze mówiłam żeby nie ściągali butów,żeby wytarli i styknie i tak nie mam nigdzie dywanów, alee nieee grzeczni ściągnęli a teraz tu kurwa mam komore gazową

nie wiem, moj jeszcze zawsze chcal kawe, smierdzial piwem z kolega, pil jeszcze jedno piwo, a potem wsiadal w auto. A na koniec to mial taka dziure w skarpecie na piecie, ze powiedzialam mezowi, ze nie chce wiecej widziec tego chlopa, bo nie omieszkam mu cos powiedziec. Mlody chlopak, zonaty, z malym dzieckiem, a taki smierdziel. Nie wiem czy nie czuja, pewnie sie przyzwyczaili, nie mam pojecia. Ja sie taraz mocniej poce, to wydaje mi sie, ze sie juz sama obwachuje, zeby tylko nie walila, a takie capy chodza do ludzi , kur.a powinni ci doplacic za smrod.

mamcia2013 napisał:

Depeche napisał:

Eureka , kobieta z allegro do mnie zadzwonila. Paczka wczoraj do niej wrocila, pier.olnela sie w adresie! Super!

Która to mnie zaraziła dziś tymi paluszkami rybnymi? Muszę zapierdzielać do delikatesów, a jestem nieumalowana!

Powiedz jej żeby Ci odesłala wyprane i poprasowane

powiedziala, ze dorzucila gratis... ciekawe co, zuzytego pampersa!

Lenucha217 napisał:

Aż mi żle miałam dzis na obiad króla

Bleeeeeeeeeeeeeeeeee
Lenusia, ja jak kupowalam malej te sloiczki z Hippa z królikiem, bo pierwsze miesko dla dzieci to krolik, to mi sie plakac chcialo! Jak moglas zjesc malego kroliczka.

Ja kiedys u babci zabilam wszystie kroliki. Znaczy sie nie zabilam je czyms, ale przekarmilam. One glupie jadly, a ja im donosilam kapusty. Kapusta byla mokra wiec im brzuchy rozwalilo. Ponoc najdluzej umieral moj ukochany, caly czarny, nazywal sie David GAhan, po wokaliscie z Depeche Mode. No i kilka lat zylam w przeswiadczeniu, ze te kroliki po prostu umarly. Az to mi matka zasunela tekstem, czy mi pasztecik smakował .

aksa napisał:

ja miałam paluszki rybne wczoraj pychotkowe były

Ty tak na mnie dzialasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak nie grzybowa, to paluszki.... aaaaaaaaaaaaaaaaaaksa!

Ja wczoraj też miałam paluszki rybne, do tego ryżu co gotowałam

Dodzwoniłam się! Wózek jutro będzie w mojej mieścinie! Ma szczęście babol że na sklepie telefon ma. Spadam po Tomaszka mojego. Do później laski.

Ps. a co do królików na obiad to fujjj! Jak widziałam te suche witki takie chudziutkie to masakra. Nigdy nie zjem!

Moja świrka robi czasem bardzo dobrego królika na obiad bardzo mi smakuje bo mięsko jest mięciutkie i pyszne

mamcia2013 napisał:

Ja wczoraj też miałam paluszki rybne, do tego ryżu co gotowałam

Dodzwoniłam się! Wózek jutro będzie w mojej mieścinie! Ma szczęście babol że na sklepie telefon ma. Spadam po Tomaszka mojego. Do później laski.

Ps. a co do królików na obiad to fujjj! Jak widziałam te suche witki takie chudziutkie to masakra. Nigdy nie zjem!

No ja tez zrobie z ryzem, ale dzieciom musze w z frytkami, bo juz widze jak moja i bratanek ryz jedza... Nie wiem tylko co im za surowke zrobic, chyba jakas marchewke na slodko, bo z kapusty kiszonej nie zjedza raczej. A jak znam zycie to braanek powie, ze nie lubi, a moja po nim zmałpuje. I sie ciotka urobi. To jest mega niejadek, nic nie lubi, moja przy nim to zlote dziecko do jedzenia.