BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 4 miesiąc temu #165213 przez masuska
Różyczko kochana, mam nadzieję że już lepiej. Jutro Bianeczka będzie miała tydzień:) Jak ten czas szybko leci:)

Mogę odpowiedzieć tylko o nawale. Miałam tak do około tygodnia, później leczyłam sutki, ale zdaży mi się jeszcze zalać pokarmem. To jest porażka.

Kamilka, córa Wam się udała. Śliczna Amelka:)

Asiu Mikołaj również, super facecik:)

Ania cieszę się że wyniki lepiej. Wreszcie odetchnełam z ulgą, mam nadzieję że będzie dalej się poprawiać. 3mamy kciuki mocno:)

Przyszła_mamo
sama nie wyjdziesz:) czekamy na fotki i relację:)

Green założyłam sobie suwaczek kontroli wagi. Mam już 7 z przodu, ale to dopiero dziś. Staram się uważać na jedzenie. Szczególnie że sobotę mieliśmy ciężką jak zachciało mi się trochę jajecznicy, a na boczku była. Masakra. Teraz już nic nowego nie wprowadzam do jadłospisu. Jak mały będzie miał miesiąc to zaczniemy próbować czegoś nowego. Więc póki co waga powinna spadać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165298 przez Rika
Różyczka właśnie dlatego jak Ola spi to bujaczek stoi przy łóżku a ja mam bardzo czujny sen. Nauczyłam się przy Zuzi. Jak tylko stękają to śpię i nawet nie słyszę ale inne dźwięki typu "do cyca" czy ulewanie to od razu się budzę.

Aska gratulacje!! Śliczny synek! :)

Przyszla_mama trzymam kciuki!!! :) Obyś szybko zobaczyła swój największy skarb :)

A ja wczoraj wieczorem tak się wku..iłam że szok :angry:
Teściowa otworzyła okno, a ja nie wiedziałam że jest otwarte bo bym zamkneła. Wyszłam na chwilę na fajka to mnie tak komary zrabały :( mokro, duszno, ciepło... pełno ich. I do pokoju mi naleciało :( do 1 w nocy z nimi walczyłam :( a tak pilnuję pokoju zeby robactwa nie było :( 10 ich zabiłam w nocy i jeszcze jeden został bo siedzi nad tymi cholernymi meblami i nie mam jak go sięgnąć :(

I pozamawiałam dziewczynkom ubranka :)
O takie
Dla Zuzi:
allegro.pl/rajstopki-dziewczece-ze-spodn...-yo-i1720279856.html
allegro.pl/body-ze-spodniczka-r-74-super...kie-i1727346667.html
allegro.pl/wyprzedaz-kolorowe-body-z-nap...r80-i1729319340.html nr 13
allegro.pl/letnie-body-z-napisem-krotki-rekaw-i1724414132.html nr 5
allegro.pl/letnie-body-na-ramiaczka-z-ry...r74-i1728290080.html nr 2

Dla Oli:
allegro.pl/wyprzedaz-kolorowe-body-z-nap...r62-i1728290163.html nr 1
allegro.pl/promocja-wiosenne-body-z-napi...r62-i1727889976.html nr 11 :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165312 przez różyczka
Agusiak, Iwanek dzięki serdeczne, ze się podzieliłyście wrażeniami po cc :)
Nie czuję się taka sama dzieki temu. A i Hoborr zazdroszcze formy w takim razie, mam nadzieję, ze ja za jakis czas tez nie będe czula sie jak po operacji tylko znowu będe soba.

Poki co mam różne dziwne problemy : np. 1 taki mega nurtujący - jak to możliwe, że dzień przed cc lekarz mnie wazyl i kończyłam ciążę z wagą 76 kg a po porodzie i az do teraz (czyli juz prawie tydzień po - jak zauwazyłas słusznie Masusko :blink: ) cały czas ważę 73 kg :ohmy:
JAK TO DO CHOLERY MOZLIWE, ZE ZGUBIŁAM TYLKO 3 KILO?? Przecież moja Myszka wazyła 3300 +wody, lozysko, macica itd. :unsure: :ohmy: Nic z tego nie kumam :huh: martwie się czy mi aby czegos tam w srodku nie zostawili...

Oczywiście nie wchodze w zadne ubrania, brzuch mam jak w 5 m-cu ciązy i nijak nie moge go wciągnąć bo miesnie po cc nie działają i nie mozna tez się nawet niczym ścisnąć.No masakra :(
Czuję się mega nieatrakcyjna, po domu (bo narazie jeszcze nie wychodze nigdzie) chodze tylko w koszulach, które kupiłam do porodu, ale juz powoli mam tego dosyć.

Dlaczego ta waga nie spada? macie może na to jakąs teorię? No i jak to możliwe, że starcilam mniej niż wazy samo moje dziecko?

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165330 przez sylka
Po CC ogolne waga wolniej schodzi (tak słyszałam) ale jeśli karmisz piersią to zejdzie. Karmirnie stymulije macice do szybszego obkurcania się. Brzuszek się wchłonie. U mnie też byo go trochę a po jakimś czasie wogóle go nie ma jakbym nie rodziła. Po wyjściu że szpitala miałam na plusie z 4 kg teraz waże tyle co przed ciążą.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165332 przez różyczka
Tak sobie patrzę jak się ta nasza tabelka zapełnila :) No i te przesłodkie fotki :side:
Ksiezniczka Amelka z dydusiem miodzio, Basba a Twoja Wiktoria jak slodki anioleczek wyglada w tej białej czapeczce i taki błogostan na buziulku :)

Codziennie o tej samej porze dokucza mi ból glowy ale masakryczny poprostu :( to jest dokładnie ta godzina o której sie wybudzilam z narkozy i rzeczywiście było tak, ze podnosiłam głowę bo ciagle byłam w szoku, niewiedziałm co się stało, patrzyłam na własne bezwładne nogi a cały pokój wirował, jakbym byla ostro nachlana :dry:
Teraz już wiem, ze nie powinnam była tej głowy podnosić, pielegniarka cos mowiła o tym ale za malo stanowczo chyba więc to zlekcewazyłam i teraz mam za swoje - ciekawe jak dlugo ten ból bedzie się utrzymywał :unsure:

Chcialam się jeszcze czyms z Wami podzielić. Otóż wyobrażcie sobie, że ten szpital, którego tak się bałam okazal się niemalże jak prywatna klinika jesli chodzi o podejście personelu.
Wszyscy byli tak mili, że az usta mialam ciagle z wrażenia otwarte. Każdy wszystko dokładnie i cierpliwie tłumaczył mi co robi, co bedzie ze mną robił, położne były na każde zapikanie pilota, uprzejme, miłe, uczynne, pomagały we wszystkim, z troską 150 razy po operacji pytały czy czegoś mi nie trzeba, czy zapalic swiatełko, czy zgasic, czy cos podać, czy srodek przeciwbólowy jeszcze działa, potem juz na oddziale odpowiadały cierpliwie na wszystkie pytania, odnosnie karmienia, pielęgnacji, diety no wszystkiego, pomagały przystawiać do piersi, motywowały, chwaliły nawet :)
No słuchajcie nie do uwierzenia :) Pielęgniarki z noworodków tak samo, że jesli sie nie czuje na siłach mam przywieźć im Niunię, albo one podejda nakarmią, zabiorą jak bede chciała itd., nawet salowe były przemiłe. A lekarz, który prowadził moją ciąże i tak mnie dzień wczesniej zdenerwował, ciągle mnie dogladał, nawet dobranoc przyszedł mi powiedzieć i przyniosł mi zaśw. do becikowego od razu :side: i okazało sie w ogóle, ze on jest tam ordynatorem- czego nie wiedziałam nawet. I teraz zastanawiam się tylko czy dlatego, ze byłam pacjentką ordynatora (nieświadomie) tak miło wszyscy mnie traktowali czy ten szpital startuje w jakims konkursie może :unsure:
tak czy siak SZOK :S

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #165337 przez różyczka
Sylka a ile kg straciłaś zaraz po cc?

Zajefajne te ubranka Rika :)

Masusko też bym chciala ten nawal miec tylko tydzień. A czy teraz zdarza sie Tobie tak, ze czasem piers jest tak pelna, ze az bolesna?(ale nie az tak, ze zapalenie czy coś) Czy to sie zdarza tylko wtedy gdy jest nawał?

Zrobilam lifting mojego profilu - z ciążowego na mamusiowy :) Na avatarku błoga minka mojej Mysi przy cycusiu :)

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165397 przez sylka
różyczka napisał:

Sylka a ile kg straciłaś zaraz po cc?


Widzisz zapomniałam dopisać że ja rodziłam siłami natury a nie CC. Po porodzie było 9 mniej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165403 przez Rika
Różyczko to dobrze że wszyscy byli dla Ciebie mili :) fajnie tak trafić na takich ludzi, ja miałam niestety trochę gorzej a jak powiedziałam że nie zgadzam się an szczepienie to już w ogóle :/ Chociaż jedna pani od noworodków była fajna i mogłam z nią normalnie porozmawiać na ten temat...

Najlepiej będzie jak pójdziesz na wizytę kontrolną 6 tygodni po porodzie i zważysz się na tej samej wadze co wcześniej. ja mam taki zamiar.Za tydzień w czwartek idę na kontrole i mam zamiar się zważyć na tej wadze co zwykle :)
Póki co mam na minusie jakieś 6 kg na starej wadze domowej ale ona kłamie bo mąż inaczej waży i Zuzia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165483 przez hoborr
Ja po cc straciłam 10 kilo ale doliczając 6 dni w szpitalu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165484 przez hoborr
Na pewno to od wagi zależy, nie ma się czym martwić. A teraz to schudłam kolejne 3 kilo - bo się właśnie zważytłąm z ciekawości. To pewnie przez karmienie tak sprawnie to idzie! Rika jak opisywałaś swój poród to ja byłam w szpitalu i mi umkneły twoje przeżycia -ale na pewno kiedyś do nich dotrę! Jak czas pozwoli!


A tak piszecie o ulewaniu! Mojej Adzie prawie nigdy nie chce się odbić! Ale też nigdy nie ulała! Nie wiem ile mam czekać na to odbicie! Najgorzej w nocy ! Tracę już siły i usypiam!


No i najważniejsze pytanie! Może bardziej do dziewczyn po cc!Kiedy można się przytulać z mężem bo już wariuję! Boję się czy tam wszystko wygojone! Ale chyba już??? Jak myśłicie!?????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165518 przez Rika
Hoborr a opis porodu nie był optymistyczny :/
Co do odbijania ja z doświadczenia przy Zuzi wiem, ze odbijanie nie ma nic do ulewania. Tzn Zuzię nosiłam zeby jej się odbiło i czasem się dobiło a czasem nie a mimo wszystko ulewała i ustami i nosem szło.
Przy Oleńce to samo, nawet jak po jedzeniu ją niosę do kołyski i jej się odbija to i tak ulewa. Co do nocy. Karmię małą, odkładam i mała lezy na boczku, podkładam poduszkę lub kocyk zeby się nie odkręciła i spi i jak jej się uleje to wszystko wylatuje a jak jej za mokro to budzi się i płacze lub płacze przez sen :)

Chyba nie ma sensu katować się w nocy.

A co do seksiku to ja mam już trzeci pierwszy raz za sobą :)a jestem po naturalnym tylko te cholerne gumki :dry: :angry: no ale trzeba... jakoś 3 tygodnie po :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165524 przez Rika
Hoborr specjalnie dla Ciebie znalazłam stronę z opisem mojego porodu :)

www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...do-nas/Page-380.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165540 przez Oposek
Hej Dziewczynki:)

Ja jestem, jestem, jeszcze nie urodziłam. Pół nocy spędziłam za to w izbie przyjęć, dlatego mnie nie było. Wczoraj byłam w przychodni u mojego lekarza prowadzącego. Ten, widząc moją zbolałą minę, stwierdził, że czas rodzić, a nie marudzić i zrobi mi ten osławiony masaż szyjki macicy. Przyjemne nie było, nie powiem, ale do przeżycia. Gdy już schodziłam z fotela wyleciała mi jakaś ciecz z krwią. Pani doktor bardzo się ucieszyła, że to wody odpływają i ze skierowaniem wysłała mnie do szpitala. Na izbie przyjeć, gdzie czeka się godzinami okazało się, że to nie wody, a czop. Zrobili mi ktg, usg stwierdzili brak pękniętego pęcherza owodniowego i wysłali do domu. Lekarz jeszcze na końcu powiedział, że skoro termin, ten zmieniony, miałam na sobotę, to mam się nie martwić i siedzieć na pupie w domu, bo do poniedziałku spokojnie mam czas. Nie przyjeżdżać na żadne badania i kontrole, bo to nerwicy można dostać. Rozwarcie jest na 2,5 cm, czopa nie ma, więc do weekendu powinnam urodzić, a jak nie to w pon mam się zgłosić na wywoływanie. Tyle nowin u mnie. Uf. Generalnie muszę się wyluzować, choć powiem Wam, że wczoraj jadąc do szpitala z jednej strony się bałam, z drugiej już miałam nadzieję, że dziś będę tuliła mojego synka...


Kamilka24Amelka prześliczna:)

Dorotas może i ja zacznę świecić swojemu synkowi latarką od dołu, bo też się pręży i wygina, ale nie chce się ustawić w kanale rodnym;)

Aska27 gratuluję synka, Mikołaj cudny:) I jaki duży, może nie tylko mój nie będzie takim maluszkiem, jak eszta;) Szkoda, że nie udało się wywołać, ale najważniejsze, że dzidzia już z Wami!

Ania W świetnie, że udało Wam się z tym karmieniem i Dominiczek ma lepsze wyniki!

Rika super te ciuszki, szczególnie to body "od jutra będę grzeczna"

Różyczka to fantastycznie, że wsyscy byli dla Ciebie mili i miałyście z Bianeczką taką dobrą opiekę. A samopoczucie minie, zobaczysz. Przyzwyczaisz się do nowj sytuacji i roli i od razu poczujesz się lepiej. Waga spadnie, choć nam położna w szkole rodzenia też mówiła, że spada wolniej po CC, ale skoro karmisz piersią to tym bardziej zleci. Gorzej z tym bólem głowy, ale myślę że i to nie powinno się długo utzymywać. A bierzesz chociaż coś przeciwbólowego?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165571 przez Agusiak
Różyczko, jesli chodzo o bole głowy to nie wiem ile mogą się utrzymywać a nie będę snuć jakiś tam domysłów, może zadzwoń do szpitala w którym rodziłaś i zapytaj, nam kazano ze wszystkimi wątpliowściami śmiało dzwonić. Wiem, że mnie położna powiedziała przy wypisie, że na bół rany po cc mogę karmiąc piersią przyjąć dziennie 5 razy paracetamol. A propo karmienia to nie karmię piersią więc moje kilogramy chyba nigdy nie znikną, ale po samym porodzie spadłam 9 kilo. Teraz jednak jem normalnie, mała ze mnie nie wyciąga i waga idzie w górę. Jestem już nawet po jednej diecie, na której kiedyś schudłam bez problemu 5 kilo, a teraz ledwo 1 kilogram. Brzuch też mam jak w czwartym, piątym miesiącu, nie mogę go wciągniąć, i to wszystko zaczyna mnie już irytować i chodzę zła i niezadowolona, bo nawet wstyd gdzieś wyjść, ech.....Nie dość, że cesarka to jeszcze moja córa nie umiała ssać cyca i zosatała nam butla. Ty chociaż karmisz piersią więc uszy do góry bo waga zleci :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #165575 przez Agusiak
a jesli chodzi o przytalanko to wydaje mi się, że jeśli tylko dobrze się czujesz i rana Cię nie boli to raczej już możecie, ale proponuję żbyś jednak była na górze :P
My przytalanko zaliczyliśmy dosyć póżno, bo ja byłam na punkcie tej rany troszkę przerważliwiona ale fakt był też taki, że dosyć długo mnie tam bolało, zresztą nadal boli, jak dotknę mocniej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl