BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 4 miesiąc temu #172791 przez Lucy
Dorotas gratuluje! Piekny Kubuś :kiss:Jak ja bym chciala przezyc to jeszcze i jeszcze raz :woohoo: :woohoo: :woohoo:
Oposku twoje malenstwo tez nic dodac nic ujac! :kiss:
    A moja Ola budzila sie dzis w nocy tylko raz do karmienia ale troszke poplakiwala tak przez sen...
[/ul]
Aniaw oby was wypusili dzis,3mam kciuki :blink: [/ul][/ul]

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #172811 przez takajedna
Witam

Ja tylko na chwilę

30 lipca po drugiej kroplówce na wywołanie urodziłam naturalnie synka, ważył 3920, mierzył 58 cm :) w domu jesteśmy od wtorku ale na nic czasu nie ma oczywiście

Popękała mi szyjka, mocno mnie nacięli więc jest ciężko :( ale synek w miarę grzeczny, nie mogę narzekać, na początku mieliśmy problem z karmieniem, mam bardzo małe brodawki ale mały jakoś załapał

Zdjęcia wgram jak znajdę dłuższą chwilę, no i mała zmiana - będzie nie Aleksander, tylko Bartłomiej, nasz mały Bartuś :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #172813 przez aniaw
Dorotko wielkie gratulacje!!! Wreszcie się doczekałas i Kubuś zlitował się nad Tobą i nie przetrzymał Cię jednak do września:D Dziś 6sierpnia i większość pielgrzymek rusza dziś w trasę a Twój synek rusza w swoją wielką pielgrzymkę przez życie:D Dużo zdrówka życzę i żeby szybko wypuścili Was do domku:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #172821 przez aniaw
takajedną gratulacje!!! Czekaliśmy właśnie na wieści od Ciebie:) niech Bartuś zdrowo rośnie i Ty szybko dochodź do siebie! Czekamy na zdjęcia i napisz w wolnej chwili coś czasem:)

iwanek co u Ciebie???:)

piernikarczyk a Ty żyjesz?:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #172846 przez masuska
OLKA WIELKIE GRATULACJE!!! Podziwiam Cię mamusiu:)

Przyszła_mamo, nie wiem co czujesz. Mogę się tylko domyślać, że jest Ci ciężko i że targają Tobą różne emocje. Wiem że jesteś silna, bo musisz być dla Arka. A My jesteśmy z Tobą i będziemy kochana. Pamiętaj!
O pokarm myślę że warto walczyć, bo nic go nie zastąpi, a daje same kożyści dla bąbla! Dobrych "ciotek" nie słuchaj, ja odpowiadam teraz tak, że mama wie co jest najlepsze dla jej dziecka!

Różyczko, ja jem delikatne żarło:P tj. wszystko gotowane, mało przyprawione, a i unikam przetworów mlecznych. Z owoców to głównie arbuz, a warzywa to sałata i ogórek surowe. Dziś spróbowałam pomidora. A i jak coś wprowadzam nowego to jem mało np. plaster i tylko do połódnia, bo jak ma młody szaleć to w dzień. Zupy to krupnik i rosół, ale nie tłusty, bo raz miałąm sensacje. No i moja zmora, jem białe pieczywo, tylko na śniadanie. Moje ziarna poszły w kąt:( Jutro sprubuję kawę ale rano i słabą. Położna mówiła że mogę:)

Basba, jak ładnie mała śpi, nie wiem czy to dobrze, czy źle. Ale mój synek, cały ten tydzień śpi od 5,5-7 godzin w nocy. W dzień bywa różnie, ale jakoś mie to nie martwi, a nawet się cieszę że daje nam pospać troszkę:)

Rika to poszalejesz:) mnie impreza w mieście ominęła, ale będzie lato z radiem pod koniec wakacji:)

DOROTAS!!!! GRATULACJE:)

Aniu jestem. Nie miałam wczoraj czasu:) trochę polatałam po mieście, póżniej w domu trochę ogarnęłam, a pod wieczór znów spacer z Mężem. Kąpiel, cyc i spać. Padłam jak kawka:)

Takajedna, jakie cudowne wieści:) GRATULACJE:)

A teraz napisze co u mnie. Choróbsko mnie bierze. Strasznie boli mnie gardło i mam powiększony migdał, kto mi powie co mogę, a co nie? W sumie w domu mam tylko Chlorohinaldin i nic więcej. Może sok z pigwy? Albo cytryna?
Miałam dziś ruszyć na miasto, ale jakoś nie ładnie jest, więc siedzimy w domu. Jak młody się obudzi to wyprowadzę go na taras, niech pośpi na dworku troszkę.
A i mamy nagraną, kąpiel, leżenie na brzuszku i zabawę z tatą:)
Ach jeszcze się pożalę, wczoraj tak nie Piotr wystraszył. Nie wiem co mu było, przy usypianiu strasznie płakał, niby chciał cyca, niby nie i takie tańce odstawiliśmy że szok, a na koniec zaniósł się, nie wiedziałam co robić. Wystraszyłam się, wzięłam go o pionu, tak że całowałam Go w czółko i dzieciak dosłownie padł, odleciał. Zasnął tak mocno że co bym z nim nie zrobiła to by się nie obudził. Jak go położyłam do łóżeczka to spał od 22.30 do 5 rano:) Może był zmęczony i miał dość. Później śmieliśmy się z Mężem że tak nas wystraszył i smacznie sobie zasnął, gnojek mały:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #172858 przez masuska
Hehehe, prawie wszystkie nam porodziły z tabelki. Została tylko Viszka:) Czekamy zatem:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #172875 przez aniaw
masuska chlorchnaldin chyba odpada przy karmienit piersią ale sprawdź dokładnie ulotkę. Na pewno można tamtum verde i ją stosowałam kilka dni temu tu w szpitalu bo gardło mnie bolało. Ładnie też działa płukanie gardła kilka razy dziennie. W aptece jest gargarin a jak nie masz to chociaż samą woda z solą lub z szałwią. Ją brałam też rutinoskorbin. Jest też dużo preparatów homeopatycznych jak ktoś używa. A poza tym w aptece zawsze coś Tobie doradzą. Zdrówka!:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #172887 przez Rika
Takajedna i Dorotas gratulacje!!! :) w końcu się doczekałyście :)

Masuska wpadaj na imprezę do Pisza :)

Dobra dziewczynki my spakowani i zaraz wyjeżdżamy. Będę zaglądać wieczorami pewnie bo biorę lapka ze sobą :) miłego weekendu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #173082 przez różyczka
Takajedna, Dorotas :lol: :lol: WIELLKIE GRATULACJE!!! :lol: :lol:

Rika ale masz fajnie :side:

Jejuu a ja jak sie zdrzemnę w ciągu dnia to jestem gorzej rozbita niż jak sie nie zdrzemnę :dry:
A noce mam zarwane bo Mala co 2 godz. je :( A wczoraj np.do północy w ogóle nie chciała zasnąć :S a potem co 2 godz.pobudka no i samo karmienie tez trwa+pielucha itd....oj nie jest lekko...

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #173201 przez Lucy
Różyczko u mnie na poczatku mala jadla co dwie godz takze w nocy.
    Mam pytanie wazne bardzo dla mnie,moje dziecko ma suchy kaszel rzadko ale kaszle,co Wy na to?

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #173230 przez Rika
Lucy idź do lekarza, zwykłe kichanie to nic bo dziecko oczyszcza sobie nosek ale kaszel :/ lepiej to zbadać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #173236 przez przyszla_mama
Aniu, dziekuje ci, kochana jestes, ze przeslalas mi swoj numer, to juz naprawde jest wiecej niz forumowe wsparcia, to juz jest wsparcie bardzo namacalne i realne :)

Na razie jeszcze nie bede Cie meczyla, bo przez ta dobe ostatnia nastapil maly przelom w mojej walce o laktacje, tak tak, walce :)

tutaj cala moja walka opisana :)

www.zapytajpolozna.pl/forum/po-porodzie-...utrzymac-pokarm.html

nie idzie mi jeszcze super jakos, ale wazne ze pobudzam piersi, ze raczej pokarmu nie ubywa, i ze nie robia mi sie twarde.. mysle ze kolejne dni przyniosa dalsze pomysly i rozwiazania..

a dzisiaj jedziemy do naszego synka kochanego :):):) wiec wstapie do szpitala gdzie rodzilam - do Lesnej Gory :):) i tam mi na pewno panie podpowiedza duzo :)

Aniu, w ramach rewanzu rowniez przeslalam Ci swoj numer, gdybys potrzebowala pomocy pisz, chociaz mam nadzieje i zycze, oby nie bylo takiej potrzeby i oby sie nie przydala..

Przyszła_mamo ten laktator dziewczyny sobie bardzo chwala, ja mam ręczny z Tommee Tippee i tez jest super, moze spróbuj myslec intensywnie o Areczku jak próbujesz ściagać? Ja tak sobie wizualizowalam, że leci mleczko jak po cc Mała ssała zawzięcie a w cycuchach nie bylo mleka, myślalam wtedy o niej z czułością, wyobrażałam sobie, ze leci i poleciało w koncu.
Nie wiem czy na cos się przyda ta rada ale nic nie kosztuje ten sposób.


Różyczko, mi cos w nim nie odpowiada.. z tym mysleniem o malenstwie ciezko, bo u mnie troszke inna sytuacja.. ale postaram sie cos w tym kierunki zrobic..

Przyszła_mamo, nie wiem co czujesz. Mogę się tylko domyślać, że jest Ci ciężko i że targają Tobą różne emocje. Wiem że jesteś silna, bo musisz być dla Arka. A My jesteśmy z Tobą i będziemy kochana. Pamiętaj!
O pokarm myślę że warto walczyć, bo nic go nie zastąpi, a daje same kożyści dla bąbla! Dobrych "ciotek" nie słuchaj, ja odpowiadam teraz tak, że mama wie co jest najlepsze dla jej dziecka!


Masuska - dziękuje.. ja wlasnie tak czuje i mam mega przeczucie, ze bede karmic.. nie wiem skad ale wiem to i tyle.. jak wrocilam pierwszym razem po porodzie, bylam zrozpaczona i wycienczona juz wtedy wiedzialaam, ze bede miala pokarm bo jakis taki specyficzny zapach czulam, czulam jakies tam zaczatki mleka.. mowili mi ciagle, ze jak sie nie pojawi to nic bla bla a ja wiedzialam ze sie pojawi! wiec chyba masz racje ze MATKA CZUJE NAJLEPIEJ. Mam nadzieje, ze i z karmieniem sie sprawdzi

3majcie mocno kciuki dziewczynki, obym wracala od mojego skarba w takim nastroju jak jade, i oby bylo troszke lepiej z jego zdrowkiem, albo tak jak bylo bez zmian - mi to wystarczy na razie.. chociaz wiadomo ze wolalabym zeby byl ze mna w domu, jak Wasze malenstwa...


Dorota - gratulacje!!!!! ale fajnie, ze jestes juz mama, dzielna bylas bardzo i cierpliwa :) Oby synek chowal sie zdrowo i szczesliwie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #173255 przez bombel779
Gratuluję kolejnym mamusiom!! ;) Jeszcze Wam jedna została..?? :) No to -powodzenia! ;)


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu #173288 przez masuska
Ech, nic nie brałam na gardło i samo przechodzi:) Sok z malin i ciepłe napoje działają:)

Miałam dziś śmieszną sytuację w nocy, jak przebierałam synka to niezdążyłam z nowym pampersem i nie powiem w czym byłam ubabrana:P Uśmiałam się:) Ale Mąż bardziej:P

Dziś jedziemy na cały dzień do teściów. Lubię się wyrwać z domu, ale tak się zastanawiam, kiedy i co mnie wkurzy, jaka uwaga mnie rozbroi! Myślę tylko o tym że wiem lepiej!!! Koniec i kropka, to mój synek i nikogo więcej! No i trochę taty:)

Wczoraj myślałam że jak już 4 tygodnie po to może coś tam spróbujemy z Mężem, wolna chałupka, miła kolacyjka, wcześniej wspólne zakupy i choroba jasna, syn zasnął o 22:30, a Mąż o 22:00. A jaka zła byłam! Będą coś ode mnie chcieli, jeden z drugim, to ja im już pokażę:P

Aniu w domu już? Przyszła_mamo jest poprawa, czy nadal stabilny? Rika pewnie szaleje już w Piszu:) A Różyczka, jak tam po nocy? Lucy jeśli niepokoi Cię ten kaszel to do lekarza! Kaśka coś rzadziej ostatnio. A Green, Kamilka24?

A reszta jak tam plany na niedzielę? Przepraszam jak nie wymieniłam kogoś z imienia, ale pytam wszystkie!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #173385 przez różyczka
Pusto tu jakos tak...smutno mi :(

Masuska noc nocy nie równa, raz nie spi do pólnocy innym razem zasypia po kąpieli i budzi się co 3-4 godz. na jedzenie, uzbrajam sie w cierpliwość bo wszedzie pisza, ze dopiero po 1 m-cu troszke to się reguluje.

Lucy ja tez bym poszła do pediatry sprawdzić co to za kaszel.

Aniu wypuścili Cię w końcu z tego więzienia?

My dziś spacerowalismy pare ładnych kilosów z tatusiem :) i były lody i pogódka dopisała...dopiero teraz sie rozpadało ale to dobrze nawet bo duchota straszna dziś była...

Ciekawe jak tam Dorotka? Pewnie nie wypuszcza Kubusia z rąk, tyle na niego czekała :)

Masuska no to ja jednak jem więcej, bo i pomidory i jogurty bo wiem, ze wapń jest potrzebny żeby zeby nam od tego karmienia zęby i kosci się nie posypały :blink: A czemu ziarna odstawiłaś na rzecz białego pieczywa? Bo ja jem własnie tylko pełnoziarniste i musli jem i płatki rózne, kasze, ryż brązowy żeby błonika duzo dostarczyć, który pomaga trawić. A zamiast gotowanego, ktorego ciągle nie moge bo az mnie mdli to piekę mięso i ryby w foli w piekarniku. Pieczone lepiej mi wchodzi a tez bez tłuszczu jest. I jabłka tez sobie piekę i wcinam z zurawina :) Ogólnie to największa słabosć mam do słodkiego :P więc podgryzam ciasteczka pełnoziarniste ale wiem, ze powinnam sobie odpuscić bo waga stanęła mi w miejscu i nic nie chce iść w doł :angry:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl