Mamusie Lipcowe 2013

A witaminy może Ci farmaceuta pomóc w wyborze. Chociaż mnie lekarka polecała Prenatal, a że mam mdłości to na ten okres Prenatal Complex. Witaminy dla kobiet w ciąży zawierają odpowiednią dawkę kwasu foliowego, więc można już nie brać tej jednej tabletki folika dziennie, ale ja i tak biorę jedno i drugie....
Chyba już nie ma sensu dyskutować na temat tego nieudanego lekarza... Teraz trzeba zyczyć Ci powodzenia przy poszukiwaniach. Popytaj wśród koleżanek, poczytaj opinie na internecie, chociaż one i tak nie dają 100% gwarancji.. czasem ilu pacjentów tyle opinii....
Ale ważne byś Ty była po każdej wizycie spokojna Będzie dobrze

Kurczę, ale ja nie miałam dotąd mierzonego ciśnienia.... zmartwiłyście mnie...

ja nawet nie mam karty zalozonej

Witaj MadMar.

U mnie wizyta wygląda tak: przychodzę na określoną godzinę. Lekarz skończy z pacjentką wyprowadza ją z gabinetu i zaprasza mnie. Pomaga mi nawet rozebrać kurtkę, prosi abym usiadła na krześle i wypytuje się jak minęły ostatnie dwa tygodnie, czy miałam mdłości, wymioty, czy coś mnie niepokoi, czy zapachy mi przeszkadzają, co jem się pyta, czy mam apetyt.
Następnie prosi, abym się rozebrała, zrobimy USG.
Przygotowuje wszystko przy USG, przy mnie wyjmuje prezerwatywę i nakłada, zmienia na leżance ten papier, na którym się leży i wykonuje USG. Mówi, że ciąża bardzo ładnie się rozwija, mierzy zarodek, podaje wymiary, tłumaczy gdzie jest główka, rączki, nóżki, pokazuje bijące serduszko, które jest w dzieciątku i mówi, ze jest na swoim miejscu, kolejno pokazuje mi przepływ krwi w dziecku. Tak chwilkę przy tym zostajemy, mówi co oznaczają różne rzeczy na monitorze, cały czas prowadzimy rozmowę podczas badania. Kolejno każe mi się ubrać,, usiąść i prowadzimy rozmowę nt. badań które mam zrobić, co mam wziąść, w między czasie rozmowy o świętach i co mogę zjeść, na co mam uważać, odpowiada na pytanie odnośnie współżycia, pytam się o szpital, w którym jest lekarzem to mi opowiada jak tam jest, dodatkowo pytam się czy będzie czy porodzie, odpowiada, że oczywiście. Śmiejemy się, odpowiada na wszystkie pytania, nawet głupie. Kolejno żartuje, że 2 stycznia mam przyjść, a ja na to że to po sylwestrze, mogę nie dotrzeć, a on mi odpowiada że ja Pani przypomnę o wizycie:) Później sprosi, abym weszła na wagę, aby się zważyć. Jak mówię mu, że piersi mnie bolą, to odpowiada niech mąż pomasuje, a ja mu mówię, że mąż je gniecie to obydwoje wybuchamy śmiechem. Dodatkowo mówi, w jakiej pozycji mam spać, aby było mi wygodnie:) Następnie się pytam, kiedy następna wizyta, to odpowiada 2 stycznia, pytam się czy nie trzeba wcześniej, na to on odpowiada: ciąża przebiega prsawidłowo, jak będzie się coś działo prosze dzwonić, a chyba że Pani będzie chciała mnie zobaczy,ć to zapraszam...i znów śmiech:) Później odprowadza mnie do drzwi, podaje rękę i żegnamy się. W recepcji zapisuje się na kolejny termin, on wychodzi z gabinetu po coś tam i śmieje się, że nastsępnym razem jak się zobaczym,y dzidziuś będzie miał już 5 cm:) Tak wyglądała moja ostatnia wizyta;)

fajnie tez bym tak chciała

Słoneczkonie zamartwiaj się, ja też nie mam karty założonej jeszcze

A miałyście robione badania- morfologia, mocz, antygen HBS, VDRL i glukoza?
MadMar, Tobie coś ten lekarz wspominał na ten temat?

Tak się zastanawiam, skoro nasi lekarze nie wszystko robią, a my też niekoniecznie jesteśmy w stanie stwierdzić czy coś jeszcze powinno zostać zrobione (bo i skąd mamy wiedzieć) to może niech każda wypisze co miała robione? Reszta będzie mogła się wyedukować dzięki temu i pogonić swojego lekarza

Ja swojego pogonię za tym pomiarem ciśnienia....
Ja niby mam kartę ciąży, ale oprócz ogólnych danych na razie pusta....

Ja miałam robioną morfologię pełną, glukozę, kiłę, tarczyce, mocz, wątrobe typu C, prolaktynę, TSH. Teraz mam powtórzyć mocz i zrobić toksosplazmozę.

Mocz powtórzyć, bo mialam bakterie, bralam antybiotyk.

Ja miałam HBS, VDRL , mocz, morfologia, glukoza na toksoplazmoze mowil ze mam nie robic.
Witamin mam nie brac tylko sie dobrze odzywiac tylko kwas foliowy. BYłam tez w przychodni u mojej doktorki kazała żebym brała ten kwas omega 3 no mózg dziecka wiec biore witaminy syntetyczne prenatale tez mi odradzila i tak sa w wiekszosci wydalane z moczem. Jak juz musze brac sztuczne to dwa razy w tygodniu nie codziennie, bo potem sie rodza strasnie duze dzieci tak mi mowila.

Wracajac jeszcze do badania to zmierzył mi płód, ale nie mówił ile ma sama zobaczyłam i sie domyśliłam ze zdjęcia pisze, że 17,8 mm bidulek taki maluni. Pokazywał mi serce, ale nie pokazywał rączek czy innych narzadów przepływu krwi też mi nie pokazywał u płodu serce słyszałam i widziałam, ale nie wiem ile uderzało na minutę powiedział tylko ooo jak szybko.

dorkiszon napisał:

potem sie rodza strasnie duze dzieci tak mi mowila.

też tak słyszalam,
co do badań to miałam i morfologię i mocz robiony, grupę krwi, toxoplazmozę i różne inne, nawet HIV i grupę krwi

o matko przy was to nawet nie mozna spokojnie pojsc do pracy tak sie rozpisujecie
Kaska1982 gratulacje- uwielbiam czytac takie wiadomosci
Ja oczywiscie wczoraj skusilam sie na to kakao, cala noc mnie mulilo az wreszcie nad ranem zaczelam rzygac, fuj fuj do konca ciazy nie rusze kakaa
Co do wizyt to u mnie jest troche inaczej, wszystkie badania robi polozna, za 1szym razem pobrali z 5 fiolek krwi(juz nie pamietam na co bo tyle tego bylo), mocz, zmierzyli cisnienie, zwazyli no i zrobili usg, jesli ktorys wynik bedzie odbiegal dostane list z instrukcja co dalej albo przywioza mi do domu tabletki ktore bede potrzebowala. usg robia tylko 3 razy w czasie ciazy ale pewnie jak im troche pomarudze to zrobia mi czesciej. ja juz mam ustalone wizyty do dnia porodu, nastepna 5 lutego(troche dlugo ale coz musze byc cierpliwa)

aha ktoras pisala o snach erotycznych- mam to samo

ZNowu mnie mdli:(

Byłam na zakupach. Kupiła pomarańcze, mandarynki, banany, grejfruty, śledziki, słodycze, ptasie mleczko, soki...i na nic nie mam ochoty:(

Ja tez miałam jakieś sny erotyczne i nawet jakieś orgazmy nad ranem i potem mnie z tych skurczów bolała macica , ale teraz juz nie mam. Takie rzeczy zdażały mi się tez często jeden dzień przed okresem.

ja miałam wszystkie wymienione wcześniej przez Dziewczyny badania i miałam również cytologię - lekarz powiedział mi, że wykonuje kontrolnie kobietom w ciąży cytologie nawet jak poprzednie badanie jest ważne - "na wszelki wypadek". Dziewczyny a dostałyście też skierowanie dla swoich partnerów na badania grupy krwi ? czy lekarz się interesował czy istnieje możliwość wystąpienia konfliktu?