BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

11 lata 1 miesiąc temu #774915 przez mała82

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


motylek270 mój mąż tez sporo poczytałam o ciąży i o pielęgnacji noworodków i potem dyskutuje, czemu tak a nie tak, czemu taki produkt a nie inny. Ale i tak wolę, żeby się jednak interesował :) Niech czyta, w końcu tylko we dwójkę będziemy się opiekować małym bo rodzinka daleko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #774921 przez Iwona23
ja tez pakuję 3 torby jedna z moimi rzeczami jedna z rzeczami dla dziecka i trzecia która przyjedzie z moim mężem do szpitala dzień przed wyjść z ubraniami na wyjście w moim szpitalu trzeba mieć rzeczy dla dziecka ubranka kosmetyki pieluszki becik wiec czuje się jak bym na wakacje jechała :)

Co do prywatnej położnej osobiście uważam że nie ma to sensu są położne na dyżurze i łaski nie robią muszą przyjść na każdą prośbę pomóc we wszystkim i odpowiadać nawet po 100 razy na nasze pytania Wiec lepiej pieniążki przeznaczyć na jakoś fanaberię związaną z dzieckiem :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #774930 przez mała82
Iwona23 nam położna mówiła, że nawet papier toaletowy mamy sobie zabrać :ohmy: :ohmy: :ohmy: Mówiła, że mamy się szykować jak na biwak :ohmy: A najlepiej jakby to wszystko zmieściło się w małej torbie, bo w szpitalu krzywo patrzą na duże torby podróżne :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #774949 przez monisia100100
Anitka90 co do położnej to każdy ma swoje zdanie, w państwowych szpitalach nie powinno być tak aby jeszcze za opiekę położnej płacić aby być potraktowanym jak człowiek, a nie olanym.
I tyle sie trąbi żeby rodzić po ludzku, szpitale przyjazne dziecku i mamie, ale na tym się kończy. Ja mam już umówioną położną prywatną, niestety leżałam kilka tyg. temu w szpitalu i napatrzyłam się jak były traktowane dziewczyny które w łapę nie dały. Do tego mam zamiar zarezerwować prywanty pokój ze względu na fakt że tylko w takim jest wc i prysznic reszta kobiet z oddziału korzysta z tego na korytarzu razem z odwiedzającymi, a jeszcze mało tego że płacę za położną i pokój to za zoo też trzeba zapłacić. I to wszystko w państwowym szpitalu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #774956 przez piranetka
Cześć dziewczyny :)
Ale mnie długo tutaj nie było.. dużo się dzieje na forum, aż trudno nadrobić :)
U nas odświeżanie sypialni teraz mamy :) Długo wyczekiwana szafa już stoi, teraz tylko malowanie, położenie tapety i paneli zostało :) mam nadzieję że mój D przed Wszystkimi Świętymi się wyrobi. Tak z grubsza to kłopotów ze snem jako tako nie mam, staram się nie pić przed snem i chyba dzięki temu udaje mi się wytrwać do rana bez wstawania na siku. A poza tym jakiś czas temu koleżanka pożyczyła mi kojec do spania z motherhood i muszę przyznać, że jest mega wygodny! W dzień do siedzenia mam fasolkę (też motherhood i też pożyczona :blink: ), no i kłopoty z kręgosłupem przeszły jak ręką odjął!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Co do torby to chyba wezmę tylko jedną, a co mi będzie trzeba to D dowiezie.
Dziewczyny uważajcie na siebie! Zaciskajcie nogi i oby do 37 tc :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #774957 przez Gosica
Dziekuje Dziewczynki za wsparcie :kiss: Ja po kolejnym ktg,z tego co widzialam to jest ok,serduszko rowno bilo,byly jakies skoki ale o wiele mniej niz przedtem bo tylko 2 a wczoraj ledwo co go lapalo. Zebyscie wiedzialy ze mialam stracha szczegolnie jak o tej arytmi powiedzieli ale juz odetchlam z ulga,nawet magnezu mi nie daja. Uff...

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #774959 przez Kaś_O
Iwona a Ty z warszawy? Ja tym razem nie rodzę w stolicy tylko zagranica.. podałam tam miejsce pochodzenia :) Ale pierworodnego rodziłam na madalińskiego i miałam trochę kontaktu z wołoską a Ty gdzie planujesz?

Co do torby to mi położne zawsze mówiły że na oddziale nie ma za dużo miejsca i lepiej się spakować w jedną zresztą to tylko 3 doby. Cały czas powtarzały że tego nie ma gdzie trzymać i żeby właśnie kilka toreb się nie plątało pod nogami na oddziale. jak nie jesteście pewne co i jak to zawsze możecie mężowi zostawić 2 torbę do dopakowania. Ja tym razem w torbę nawet nie zabiorę rzeczy na powrót ze szpitala już mąż mi dzień przed przywiezie. Ja np rożka nie biorę. w ogóle do szpitala biorę tylko parę ciuszków tak żeby mały miał na zmianę, linomag żadnych innych kosmetyków dla niego nie zabieram. no i jakiś kocyk do przykrycia. tetry i flanele. pamiętam że nic więcej mi sie nie przydało, dodatkowo oczywiście pieluszki chusteczki i te podkłady najróżniejsze. zresztą teraz jak będę to się dokładnie wypytam czego u mnie w szpitalu wymagają..

Monisia rośnie bardzo szybko, moja waga stoi w miejscu a nawet się troszkę o 1kg cofnęła. zobaczymy jak będzie 4.11 bo to akurat zacznie mi sie 37tc więc mogę już rodzić bez bólu o dziecko :) nawet chyba dlatego mam wezwanie do szpitala :)Mi tutaj ciągle powtarzają ze pierwsze dziecko 4095g więc żebym się nie spodziewała że teraz urodzę dużo mniejsze i że niedawno rodziłam więc teraz to będzie chlup i po sprawie.. mam nadzieję ze tak będzie :P na cc nie mam co liczyć..

łóżeczko chyba już niestety jutro dam, bo dziś jakieś zamieszanie nawet zapomniałam bidonu Czarkowi do przedszkola dać.. a telefon rano wyprowadził mnie z równowagi :P piszecie kobitki na potęgę :P


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #774973 przez Iwona23
na chwilę obecna wybieram szpital na inflanckiej ponieważ wydaje mi się że wszystkie szpitale są dobre a na buraka lekarza można trafic zawsze nie zależnie od miejsca a ten szpital mam niedaleko domu osobne sale porodowe na normalnych salach tylko po dwie osoby łazienki w sali i jest gwarancj przyjęcia nigdzie nie odsyłają.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #775122 przez Agacior
Już jesteśmy po. U mnie na szczęście wszystko ok. Malutka ma już 2800 :laugh: 4.11 mam zgłosić się na KTG. Opuchliznę mam kontrolować czy się nie powiększa, badać ciś. i zwracać uwagę na ruchy dzidzi. Na razie nic nie wskazuje na zatrucie i niech tak zostanie :)


Natala -współczuje ciągłej zgagi ech ja mam od czasu do czasu a mieć non stop, masakra..

Marta82 - chyba muszę wziąć z Ciebie przykład i też spakować torbę ;)

anitka90 - ja miałam bardzo silne bóle żołądka ale sporo wcześniej. Lekarz ogólny przepisał mi leki ale mój gin. zabronił mi ich brać i musiałam się męczyć :dry: Także wiem co przechodzisz. Możliwe, że na tym etapie maleństwo uciska Ci żołądek + spowolnione trawienie i temu tak boli. Co do położnej Twoja znajoma ma racje, w tym przypadku chyba też bym nie "wykupywała" tym bardziej, że masz już chody na oddziale :) Co do powikłań myślę, że nawet wykupiona położna im nie zapobiegnie, jeżeli miałby się zdarzyć ale nie myśl o tym tak,pomyśl lepiej, ze Twój poród będzie szybki i bolesny :laugh:

monisia100100 -powodzenia w planach spędzania wspólnie czasu z mężem, korzystajcie korzystacie bo już niedługo będziecie za tym tęsknic ;)

piranetka -współczuje :ohmy: babsztyl nie z tej ziemi, aż mi się w głowie nie mieści, że można kogoś tak potraktować. Dobrze, że mąż zmadrzał i jest po Twojej stronie i niech się nie da mamusi, niech Cie broni w końcu to z Tobą resztę życia spełni a nie z mamą. Trzymaj się tam jakoś i dużo cierpliwości życzę.

Gosica - bardzo dobre wieści i niech tak zostanie. Trzymaj się.

Kaś_O - aby się nie myliły i było tak jak mówią chlup i po sprawie ;) Sporego koloska urodziłaś jako jak pierworódka a ja się przejmuję, że moja ma dużo :laugh:

Dobrej nocki mamusię ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #775252 przez anitka90
Dziękuje dziewczyny, chyba faktycznie lepiej wydać na jakieś rzeczy dla dziecka niż na tą położną. Tak czy tak urodzić trzeba.

monisia100100 tam gdzie ja zamierzam rodzić to prywatna klinika, która niedawno podpisała umowę z NFZ i wszystko tam jest za darmo, tak samo znieczulenie. Podobno tam są wszystkie miłe położne, ale wiadomo, jak każda kobieta może mieć po prostu zły dzień. a że ja strasznie panikuje to już swoją drogą

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #775257 przez anitka90
Agacior cieszę się, że wszystko w porządku. Ja jutro mam wizytę i jestem ciekawa co i jak...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #775279 przez Kaś_O
Inflancka to dobry szpital :) moa siostra tam rodziła i niedawno szwagierka.. Ja kiedys mieszkałam na zoli :) ależ mężem na Mokotów sie przenieslismy wiec Madalińskiego bliżej jednak :) i tam tez maja jedynki :) co jest bardzo komfortowe przy porodzie :)

Agacior to Twoja mała tez niczego sobie :) Mój pierworodny podobno ważył w dniu wyznaczonego porodu 3700 16.01 a urodził sie 24.01 z waga 4095.. Szczerze to ja teraz tylko liczę na to ze albo waga będzie szła powoli i wiecej niż 500g mu nie przybędzie bądź po prostu macica nie wytrzyma większego ciężaru niż 4100 i poród sie zacznie przed terminem.. Juz wszystko mam gotowe troche tylko rzeczy do poszycia dla małego ale to nie boli jak uszyje po porodzie jakby sie cos działo..

Anitka bądź dobrej myśli :) mi sie położna trafiła anioł i poród był naprawde bardzo sprawny :) a masz juz tam zaplecze wiec chyba faktycznie nie ma sie o co martwić..

A powiem wam ze u mnie teraz jak trafiłam z tymi bólami i uciskiem to lekarka teznpowiedziala ze to żołądek.. Ze ciąża jest perfekcyjna tylko troche za duzo wód plodowych ale ogólnie to nie powoduje takiego napięcia i bólu.. I jeszcze zbadali mi mocz co wyszedł problem z pecharzem.. A ja nie miałam żadnych objawów.. Naprawde ani bólu przy siusianiu ani jakiegoś swędzenia czy pieczenia.. Moze wiec jak dawno nie mialyscie to warto zbadać mocz.. Ja dostałam jakieś leki na tydzień antybiotyk ale wyczytałam ze jest on bezpieczny dla dziecka i w końcu ginekolog go przepisał wiec chyba nie jest zły:.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #775434 przez GOSIA82
Hej Dziewczyny!
To jednak straszne co piszecie,że trzeba dać w łapę,żeby traktowali jak człowieka na porodówce,albo wykupić położną czy pojedynczą salę.Pamiętam jak rodziłam osiem lat temu tak było,ale myślałam,że to się zmieniło.Ja wtedy miałam szczęście,położna była bardzo fajna i dużo mi pomogła,po porodzie też fajne były,ale to powinna być reguła...
Kiedy byłam oglądać centrum rodzenia w tamtym tygodniu i położna która nas oprowadzała usłyszała,że rodzę sama,zaczęła mnie zapewniać,że one mi pomogą,będą cały czas przy mnie,będą masować olejkami itp.aż mi głupio było tego słuchać. Jadnak najgorsze to porodówki-jak rodziłam to za parawanem rodziła jescze jedna dziewczyna-to było okropne słuchać czyiś krzyków...
Natala-a próbowałaś Gaviscon-taka zamiesina,mnie raz dopadła zgaga i od razu pomógł
Agacior-córcia już pokaźnych rozmiarów.Dobrze,że wszystko w porządku...
Piranetka-teściów masz zabójczych.Jak najblizsza rodzina może tak się zachowywać?okropne
Kaś_O-faktycznie synuś duży się urodził! Moja kuzynka urodziła teraz drugie dziecko,prawie 5 kg,pierwszy syn też około 4700.Podziwiam
Co do torby do szpitala to pakuję dwie,jedną dla mnie i drugą dla dziecka.Ja dużo nie potrzebuję,bo z centrum rodzenia wychodzi się po około 8 godzinach.Jeszcze nie jestem spakowana,zacznę na urlopie.Acha,nie wiem czy pisałam wcześniej:położna mi poleciła wziąć napój energetyczny dla sportowców:lucozade albo powerrade itp.,podobno daje dużo energii,albo batoniki energetyczne.

Jeszcze 5 dni pracy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #775437 przez WhiteBlackberry
Cześć wszystkim ;)
Ja dzisiaj jestem całkowicie do niczego...
Wstałam i czuje się jakbym nie spała z tydzień. Na dworze zimno, nie wiadomo jak się ubrać, o zapięciu kurtki zapomniałam już dawno temu...
W ogóle mam tak masakrycznie suche ręce, że aż mi skóra schodzi :dry: autentycznie.
Używam kremu do rąk Johnson's body care w takiej różowej tubce (zajebiście pachnie :ohmy: ) i fajnie nawilża i sprawia, że skóra jest taka jedwabista i miękka, ale skóra mi z rąk schodzi :dry: Nie mam pojęcia dlaczego. Czy to przez ten krem czy co? I to nie schodzi mi z zewnętrznej strony dłoni tylko z wewnętrznej strony, przy kostkach i w tych rowkach między palcami i po bokach palców :angry:
Macie jakieś sprawdzone sposoby/kremy/maski/ cokolwiek na aż tak suchą skóre?

Natala Mnie dzisiaj taki kompletny brak weny dopadł...

motylek270 Super niespodzianke zrobili Ci rodzice :)
Wszystkiego najlepszego w takim razie! :kiss:

Agacior Dokładnie... "jakby się nie odwrócić zawsze dupa z tyłu" jak to mama mojego Ł. mówiła...
Super, że wszystko ok :*

moofka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Marta82 Ojj muszę przyznać, że niezły szaleniec. Aż się dziwie... Tu już nawet prośby i rozmowy mojego nic nie pomagają... :dry:

Iwona23 To dobrze, że Twój Cię motywuje żebyś się już pakowała... mój to mi ciągle mówi "jeszcze czas" on na wszystko ma czas, tylko, że córa nie będzie na tatusia czekać aż się zbierze :D

anitka90 Ale to aż słodkie że tak się martwi :D Ach ci mężczyźni :D

monisia100100 :woohoo:
Ja ostatnio też tak leże i mówie do mojego, że będzie mi brakować brzuszka i tych ruchów małej w środku jak się urodzi :D

piranetka No... też masz niezłe przeboje widzę :dry: Co za ludzie :angry:

Gosica Aż mi się śniłaś dzisiaj z tego wszystkiego :D
Wychodź szybko z tego szpitala! :kiss:

Kaś_O Ojj ciężko spakować się w jedną torbe :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #775439 przez Iwona23
Dla mnie bardzo ważna jest osobna sala bardzo cenie sobie prywatność i nie wyobrażam sobie trzech rodzących oddzielonych parawanem może spowodowane jest to tym że jak widzę że ktoś panikuję ja robię dokładnie to samo. Po za tym bardzo boje się szpitali i powiem szczerze że pierwszy raz w swoim życiu będę w szpitalu jako pacjent a nie jako osoba odwiedzająca Dla tego tak jak każda z nas liczę na łatwy szybki poród bez komplikacji i szybkie wyjście do domu :blink: myślę optymistycznie choć wiadomo zrobię wszystko dla dobra mojego maluszka.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl