- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
motylek270 mój mąż tez sporo poczytałam o ciąży i o pielęgnacji noworodków i potem dyskutuje, czemu tak a nie tak, czemu taki produkt a nie inny. Ale i tak wolę, żeby się jednak interesował Niech czyta, w końcu tylko we dwójkę będziemy się opiekować małym bo rodzinka daleko.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iwona23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nie ma nic ważniejszego od rodziny i zaufania
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do prywatnej położnej osobiście uważam że nie ma to sensu są położne na dyżurze i łaski nie robią muszą przyjść na każdą prośbę pomóc we wszystkim i odpowiadać nawet po 100 razy na nasze pytania Wiec lepiej pieniążki przeznaczyć na jakoś fanaberię związaną z dzieckiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monisia100100
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 478
- Otrzymane podziękowania: 0
I tyle sie trąbi żeby rodzić po ludzku, szpitale przyjazne dziecku i mamie, ale na tym się kończy. Ja mam już umówioną położną prywatną, niestety leżałam kilka tyg. temu w szpitalu i napatrzyłam się jak były traktowane dziewczyny które w łapę nie dały. Do tego mam zamiar zarezerwować prywanty pokój ze względu na fakt że tylko w takim jest wc i prysznic reszta kobiet z oddziału korzysta z tego na korytarzu razem z odwiedzającymi, a jeszcze mało tego że płacę za położną i pokój to za zoo też trzeba zapłacić. I to wszystko w państwowym szpitalu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piranetka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Kuba:) nasze największe szczęście!
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale mnie długo tutaj nie było.. dużo się dzieje na forum, aż trudno nadrobić
U nas odświeżanie sypialni teraz mamy Długo wyczekiwana szafa już stoi, teraz tylko malowanie, położenie tapety i paneli zostało mam nadzieję że mój D przed Wszystkimi Świętymi się wyrobi. Tak z grubsza to kłopotów ze snem jako tako nie mam, staram się nie pić przed snem i chyba dzięki temu udaje mi się wytrwać do rana bez wstawania na siku. A poza tym jakiś czas temu koleżanka pożyczyła mi kojec do spania z motherhood i muszę przyznać, że jest mega wygodny! W dzień do siedzenia mam fasolkę (też motherhood i też pożyczona ), no i kłopoty z kręgosłupem przeszły jak ręką odjął!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Co do torby to chyba wezmę tylko jedną, a co mi będzie trzeba to D dowiezie.
Dziewczyny uważajcie na siebie! Zaciskajcie nogi i oby do 37 tc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Co do torby to mi położne zawsze mówiły że na oddziale nie ma za dużo miejsca i lepiej się spakować w jedną zresztą to tylko 3 doby. Cały czas powtarzały że tego nie ma gdzie trzymać i żeby właśnie kilka toreb się nie plątało pod nogami na oddziale. jak nie jesteście pewne co i jak to zawsze możecie mężowi zostawić 2 torbę do dopakowania. Ja tym razem w torbę nawet nie zabiorę rzeczy na powrót ze szpitala już mąż mi dzień przed przywiezie. Ja np rożka nie biorę. w ogóle do szpitala biorę tylko parę ciuszków tak żeby mały miał na zmianę, linomag żadnych innych kosmetyków dla niego nie zabieram. no i jakiś kocyk do przykrycia. tetry i flanele. pamiętam że nic więcej mi sie nie przydało, dodatkowo oczywiście pieluszki chusteczki i te podkłady najróżniejsze. zresztą teraz jak będę to się dokładnie wypytam czego u mnie w szpitalu wymagają..
Monisia rośnie bardzo szybko, moja waga stoi w miejscu a nawet się troszkę o 1kg cofnęła. zobaczymy jak będzie 4.11 bo to akurat zacznie mi sie 37tc więc mogę już rodzić bez bólu o dziecko nawet chyba dlatego mam wezwanie do szpitala :)Mi tutaj ciągle powtarzają ze pierwsze dziecko 4095g więc żebym się nie spodziewała że teraz urodzę dużo mniejsze i że niedawno rodziłam więc teraz to będzie chlup i po sprawie.. mam nadzieję ze tak będzie na cc nie mam co liczyć..
łóżeczko chyba już niestety jutro dam, bo dziś jakieś zamieszanie nawet zapomniałam bidonu Czarkowi do przedszkola dać.. a telefon rano wyprowadził mnie z równowagi piszecie kobitki na potęgę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iwona23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nie ma nic ważniejszego od rodziny i zaufania
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
Natala -współczuje ciągłej zgagi ech ja mam od czasu do czasu a mieć non stop, masakra..
Marta82 - chyba muszę wziąć z Ciebie przykład i też spakować torbę
anitka90 - ja miałam bardzo silne bóle żołądka ale sporo wcześniej. Lekarz ogólny przepisał mi leki ale mój gin. zabronił mi ich brać i musiałam się męczyć Także wiem co przechodzisz. Możliwe, że na tym etapie maleństwo uciska Ci żołądek + spowolnione trawienie i temu tak boli. Co do położnej Twoja znajoma ma racje, w tym przypadku chyba też bym nie "wykupywała" tym bardziej, że masz już chody na oddziale Co do powikłań myślę, że nawet wykupiona położna im nie zapobiegnie, jeżeli miałby się zdarzyć ale nie myśl o tym tak,pomyśl lepiej, ze Twój poród będzie szybki i bolesny
monisia100100 -powodzenia w planach spędzania wspólnie czasu z mężem, korzystajcie korzystacie bo już niedługo będziecie za tym tęsknic
piranetka -współczuje babsztyl nie z tej ziemi, aż mi się w głowie nie mieści, że można kogoś tak potraktować. Dobrze, że mąż zmadrzał i jest po Twojej stronie i niech się nie da mamusi, niech Cie broni w końcu to z Tobą resztę życia spełni a nie z mamą. Trzymaj się tam jakoś i dużo cierpliwości życzę.
Gosica - bardzo dobre wieści i niech tak zostanie. Trzymaj się.
Kaś_O - aby się nie myliły i było tak jak mówią chlup i po sprawie Sporego koloska urodziłaś jako jak pierworódka a ja się przejmuję, że moja ma dużo
Dobrej nocki mamusię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
monisia100100 tam gdzie ja zamierzam rodzić to prywatna klinika, która niedawno podpisała umowę z NFZ i wszystko tam jest za darmo, tak samo znieczulenie. Podobno tam są wszystkie miłe położne, ale wiadomo, jak każda kobieta może mieć po prostu zły dzień. a że ja strasznie panikuje to już swoją drogą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Agacior to Twoja mała tez niczego sobie Mój pierworodny podobno ważył w dniu wyznaczonego porodu 3700 16.01 a urodził sie 24.01 z waga 4095.. Szczerze to ja teraz tylko liczę na to ze albo waga będzie szła powoli i wiecej niż 500g mu nie przybędzie bądź po prostu macica nie wytrzyma większego ciężaru niż 4100 i poród sie zacznie przed terminem.. Juz wszystko mam gotowe troche tylko rzeczy do poszycia dla małego ale to nie boli jak uszyje po porodzie jakby sie cos działo..
Anitka bądź dobrej myśli mi sie położna trafiła anioł i poród był naprawde bardzo sprawny a masz juz tam zaplecze wiec chyba faktycznie nie ma sie o co martwić..
A powiem wam ze u mnie teraz jak trafiłam z tymi bólami i uciskiem to lekarka teznpowiedziala ze to żołądek.. Ze ciąża jest perfekcyjna tylko troche za duzo wód plodowych ale ogólnie to nie powoduje takiego napięcia i bólu.. I jeszcze zbadali mi mocz co wyszedł problem z pecharzem.. A ja nie miałam żadnych objawów.. Naprawde ani bólu przy siusianiu ani jakiegoś swędzenia czy pieczenia.. Moze wiec jak dawno nie mialyscie to warto zbadać mocz.. Ja dostałam jakieś leki na tydzień antybiotyk ale wyczytałam ze jest on bezpieczny dla dziecka i w końcu ginekolog go przepisał wiec chyba nie jest zły:.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GOSIA82
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 285
- Otrzymane podziękowania: 0
To jednak straszne co piszecie,że trzeba dać w łapę,żeby traktowali jak człowieka na porodówce,albo wykupić położną czy pojedynczą salę.Pamiętam jak rodziłam osiem lat temu tak było,ale myślałam,że to się zmieniło.Ja wtedy miałam szczęście,położna była bardzo fajna i dużo mi pomogła,po porodzie też fajne były,ale to powinna być reguła...
Kiedy byłam oglądać centrum rodzenia w tamtym tygodniu i położna która nas oprowadzała usłyszała,że rodzę sama,zaczęła mnie zapewniać,że one mi pomogą,będą cały czas przy mnie,będą masować olejkami itp.aż mi głupio było tego słuchać. Jadnak najgorsze to porodówki-jak rodziłam to za parawanem rodziła jescze jedna dziewczyna-to było okropne słuchać czyiś krzyków...
Natala-a próbowałaś Gaviscon-taka zamiesina,mnie raz dopadła zgaga i od razu pomógł
Agacior-córcia już pokaźnych rozmiarów.Dobrze,że wszystko w porządku...
Piranetka-teściów masz zabójczych.Jak najblizsza rodzina może tak się zachowywać?okropne
Kaś_O-faktycznie synuś duży się urodził! Moja kuzynka urodziła teraz drugie dziecko,prawie 5 kg,pierwszy syn też około 4700.Podziwiam
Co do torby do szpitala to pakuję dwie,jedną dla mnie i drugą dla dziecka.Ja dużo nie potrzebuję,bo z centrum rodzenia wychodzi się po około 8 godzinach.Jeszcze nie jestem spakowana,zacznę na urlopie.Acha,nie wiem czy pisałam wcześniej:położna mi poleciła wziąć napój energetyczny dla sportowców:lucozade albo powerrade itp.,podobno daje dużo energii,albo batoniki energetyczne.
Jeszcze 5 dni pracy...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dzisiaj jestem całkowicie do niczego...
Wstałam i czuje się jakbym nie spała z tydzień. Na dworze zimno, nie wiadomo jak się ubrać, o zapięciu kurtki zapomniałam już dawno temu...
W ogóle mam tak masakrycznie suche ręce, że aż mi skóra schodzi autentycznie.
Używam kremu do rąk Johnson's body care w takiej różowej tubce (zajebiście pachnie ) i fajnie nawilża i sprawia, że skóra jest taka jedwabista i miękka, ale skóra mi z rąk schodzi Nie mam pojęcia dlaczego. Czy to przez ten krem czy co? I to nie schodzi mi z zewnętrznej strony dłoni tylko z wewnętrznej strony, przy kostkach i w tych rowkach między palcami i po bokach palców
Macie jakieś sprawdzone sposoby/kremy/maski/ cokolwiek na aż tak suchą skóre?
Natala Mnie dzisiaj taki kompletny brak weny dopadł...
motylek270 Super niespodzianke zrobili Ci rodzice
Wszystkiego najlepszego w takim razie!
Agacior Dokładnie... "jakby się nie odwrócić zawsze dupa z tyłu" jak to mama mojego Ł. mówiła...
Super, że wszystko ok :*
moofka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Marta82 Ojj muszę przyznać, że niezły szaleniec. Aż się dziwie... Tu już nawet prośby i rozmowy mojego nic nie pomagają...
Iwona23 To dobrze, że Twój Cię motywuje żebyś się już pakowała... mój to mi ciągle mówi "jeszcze czas" on na wszystko ma czas, tylko, że córa nie będzie na tatusia czekać aż się zbierze
anitka90 Ale to aż słodkie że tak się martwi Ach ci mężczyźni
monisia100100
Ja ostatnio też tak leże i mówie do mojego, że będzie mi brakować brzuszka i tych ruchów małej w środku jak się urodzi
piranetka No... też masz niezłe przeboje widzę Co za ludzie
Gosica Aż mi się śniłaś dzisiaj z tego wszystkiego
Wychodź szybko z tego szpitala!
Kaś_O Ojj ciężko spakować się w jedną torbe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iwona23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nie ma nic ważniejszego od rodziny i zaufania
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.