- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
my też mamy małe mieszkanie ale jakoś będę się pewniej czuła widząc malutką jak np. bedzie spala w sypialni a ja w salonie bede tv ogladać a z monitorem to też znajomi nam poradzili żebyśmy lepiej kupili bo oni przez pierwsze 3 noce na zmiane patrzyli czy malutka oddycha i spania nie było.
Winka_ podobno mogą być różne ale są podobne do bóli okresowych tylko regularnie. Bo mogą być jeszcze takie na kręgosłup podobno najgorsze co może być.. Nam powiedzieli że najlepiej jak będą regularne z zegarkiem w ręku co 10min.
Zwłaszcza z pojechaniem nie powinny czekać te które mają GBS pozytywny żeby zdążyć antybiotyk podać ale też nie wcześniej niż jak pojawią się regularne skurcze tak dzisiaj nam położna na szkole rodzenia powiedziała.
monisia100100 no mi też jeszcze w sumie tych podkładów brakuje ale to dzisiaj się dowiedziałam że trzeba mieć więc jutro kupię i też kapciochy
WhiteBlackberry Wyślij fotkę jak skończycie
paulainka współczuję wymiotów ja przez całą ciążę tylko raz wymiotowałam jak się zatrułam.. może u Ciebie też się zaczyna bo podobno przed porodem organizm się oczyszcza z każdej strony
anitka90 ja myślę że lepiej się przemęczyć te 3 dni przynajmniej jesteście pod okiem specjalisty bo to i żóltaczka może się zacząć i nie wiadomo co moje zdanie jest takie że lepiej się przemęczyć ale jak kto uważa. Nam też powiedzieli o tym krwawieniu to natychmiast do szpitala i też jak zielone wody jak normalne to też ale spokojnie.
Miłej nocki dziewuszki jutro przynajmniej jeden maluszek będzie z nami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja już nie mogę się doczekać mojej słodkiej
Wysyłałam Wam zdjęcia z ostatniego USG? Moja obrażona haha Cały tatuś!
Pokażę Wam fotke z dzisiejszego malowania Widać oba kolorki. Taki wrzosik-Kwiat Piwonii i szary-Babie Lato
Jutro będą robione poprawki i malowana druga warstwa, pojutrze wyrównywanie wszystkiego (paski u góry) no i panele
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Ale sie rozpisalyscie,nie bylo mnie tylko kilka godzin.
Majtki siateczkowe mam 2pary w rozm. M i przez pomylke przyjda mi 2pary w rozm. Xl. Mam tez jednorazowych 6 sztuk.Oprocz tego podkladow mam 3 paki tych z belli.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas pogoda tragiczna, mgła, na dodatek deszczy
Jedząc dzisiaj śniadanko usłyszałam, że rusza we Wrocku od dzisiaj Jarmark Bożonarodzeniowy i tak się ucieszyłam Bardzo lubie chodzić na ten Jarmark Jest świetnie i taka super atmosfera świąteczna, a ja kocham coś takiego Zawsze braliśmy grzańca i mamy w domu kubki po nich
Ach już nie mogę się doczekać aż pojedziemy i znowu porobimy mnóstwo zdjęć
Widzę, że ja to jak na wojne sie przyszykowałam do tego szpitala haha
Ja mam 30 szt. podkładów poporodowych Maxi, 10 szt. jednorazowych majtasków siateczkowych i 20 szt. podkładów na materac
Wczoraj już częściowo spakowałam kosmetyczke, przyszły mi wczoraj też 2 koszule do karmienia także wrzuciłam je już do prania, no i czas najwyższy ściągnąć walizke ze strychu i pakować powoli potrzebne rzeczy Walizke mam na kółkach taką średnią... mam nadzieje, że wystarczy
Dzisiaj w nocy spać nie mogłam... dostałam bóli jak na okres... ale później przeszło całe szczęście.
Zmykam działać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
Widzę, ze z tym wyjazdem do szpitala to co lekarz to inna teoria... Ja chciałam przeciągać jak się da, ale chyba jednak nie będę czekać do tych 3 min, bo widzę, że tylko mój doktorek taki odważny... Ja tam bym mogła rodzić w domu ale oczywiście pod okiem położnej, z pełnym basenem wody i mężusiem
anitka90 myślę, że jak przeżyjesz poród, a przeżyjesz na pewno, to ta doba czy dwie na oddziale to będzie pestka , (zwłaszcza jak będziesz miała swoją kruszynkę przy sobie ) a będziecie cały czas pod opieką specjalistów...
WhiteBlackberry tez mnie taki ból obudził, mam wrażenie że z dnia na dzień coraz więcej części ciała mnie boli... ale z tym ekwipunkiem na porodówkę to zaszalałaś
buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
u nas dzisiaj też pogoda taka szaromglista :/ a ja niewyspana jestem jak cholera bo położyłam się po 1 i nie mogłam zasnąć do 4 a od 8 jestem na nogach....
dzisiaj u mnie dzień pod znakiem żelazka, mąż wróci z pracy to wygrzebie mi torbę, spakuję wszystko i będę gotowa przynajmniej teoretycznie bo psychicznie to nie wiem czy się da przygotować
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas też pogoda nie dopisuje za bardzo. Od 6 nie śpie, a od 8 na nogach. Ale jakoś coś w ostatnich dniach mam tyle energii do sprzątania i gotowania, że wykorzystuje to jak tylko mogę. Obiadek już mam przygotowany a na później zrobiłam już sosik tatarski do jajeczek. Teraz biorę się za sprzątanko.
Natala jak czytałam początek wpisu Twojego " jak przeżyjesz poród...." to mi krew w żyłach zamroziło
WhiteB ileż Ty Kobietko chcesz siedzieć w tym szpitalu? ja rozumiem, tak jak Natala napisała, że nie będzie różnicy jak już z dzieciaczkami będziemy, ale pomyśl o mężusiu
moofka mój lekarz stwierdził, ze to psychicznie się trzeba przygotować, ale ja się pytam jak?
Ostatnio usłyszałam od znajomych, że na pierwszy poród to się fajnie idzie, bo nie wiemy co nas czeka. Gorzej z kolejnymi... Więc ja czuje, że wszystkie pojedziemy z uśmiechem na twarzy a jak nam dadzą gaz rozweselający to już w ogóle rozbroimy całą porodówkę
Kurcze, chyba mi się woda zaczyna w organizmie zatrzymywać, zaraz to będę wyglądać jak piłeczka. Dziś rano wzięłam ostatni aspargin (na zatrzymanie skurczy) i będziemy teraz czekać jak sytuacja się będzie rozwijać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
Anitka ja miałam odstawić wszystkie leki poza Asparginem i witaminami, a Tobie kazał go odstawić... już nie ogarniam tych lekarzy U nas dzisiaj śledzie w śmietanie z cebulką tez już gotowe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
A ja dzisiaj sałatke jarzynową sobie zrobie, o!
No przygotowałam się jak nie wiem
Co do tego, że na porodówke z uśmiechami pojedziemy, a jak dostaniemy gaz to rozwalimy wszystkich śmiechem... wyobraziłam sobie Gosice hahahaha Ta to zawsze takimi tekstami strzela że na łopatki kładzie, a co dopiero po gazie rozweselającym
moofka Fakt, psychicznie ciężko się nastawić. Ostatnio do mnie do sklepu przyszła klientka (ok.50 lat) i opowiadała mi jak ona 'za swoich czasów' rodziła swoje dzieci, przenosiła ciążę i dali jej kroplówke na wywołanie, mówi, że zaczęła dostawać skurczy, boleć coraz bardziej, a ona nagle błaga pielęgniarke żeby ją odłączyła i mówi : "Pani, bo ja nie jestem jeszcze przygotowana do ego porodu psychicznie!"
Natala Właśnie oglądałam zdjęcia na mailu i zauważyłam, że masz nie tylko ładny brzusio ale i spodnie dresowe mamy takie same Z New Yorkera?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Mała82 tak te jednorazowe tez sa takie siateczkowe.
Monisia100100 ja sie sama z siebie smieje,powodów do obrazania sie tu nie ma Ja nawet ksiedzu jak poszlismy zalatwiac slub na pytanie o choroby psychiczne powiedzialam ze tak owszem mam ziaziu w głowke od samego urodzenia Jak sie zbiore i spakuje,to dam fote niech sie wszyscy posmieja
WhiteBlackberry ukradne Ci tą scianę Chcialam taki wlasnie kolor w sypialni no ale jednak przegral z tapeta głownie z powodu mężusia.
Hehehe ja torba wielka jak na wakacje a Ty zapasy jak na wczasy ze tak zarymuje
Jak mi dadza gaz rozweselajacy to juz tyle ubaw na cala porodówke,nie trzeba kabaretu
Wczoraj kolezanka opowiadala o swojej znajomej ktora niedawno rodzila.Odeszly jej wody to kobita na spokojnie cos zjadla,wykąpała sie,zrobiła makijaż i co najlepsze-nie mąż ją ale ona męża zapakowała do auta (bo oblewali wylanie fundamentow czy cos tam i sie lekko nabzdryngolił nie przewidując ze zona juz bedzie rodzic) i pojechała rownie spokojnie do szpitala pozazdroscic opanowania
Dzis tradycyjne piatkowe sprzatanie ktore juz na szczescie zakonczylam.Plus pranie tzn trzy prania heheh ostatnie wlasnie sie pierze i odpoczywam.Mezus wrocil wczesniej z pracy bo od dzis ma wolne do konca listopada to mam sie kim wyslugiwac Naciesze sie nim pare dni a potem pewnie bede miec go juz dosc W takim wypadku Najzwyzej zamkne w koltowni niech siedzi gdzie jego miejsce
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
WhiteB mmmm sałatka jarzynowa...mmm... Ty w ogóle ochoty nie robisz na żadne jedzonka ;p to zróbmy tak, ja Ci podeśle sosik a Ty jak zrobisz sałatkę to podeślij mi ją A Gosica z gazem na porodówce... przynajmniej innym kobietkom rodzącym będzie lżej jak ją usłyszą ale pięknie ją obgadujemy ;p
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak nas zobaczą na porodówce to na bank wyśmieją
anitka90 Ok, możemy tak zrobić
Hahaha no ale taka praaawda Aż szczerze powiedziawszy chciałabym żebyśmy się znalazły w jednym szpitalu (choć to niestety niemożliwe ) Bo ubaw bym miała po pachy podczas porodu i pewnie ze śmiechu byśmy tam urodziły
Apropo porodu ze śmiechu... wyobraźcie sobie, że mojej znajomej teściowa urodziła swojego syna właśnie ze śmiechu Zaczęła się tak intensywnie śmiać, że dostała skurczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piranetka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Kuba:) nasze największe szczęście!
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
do tej poro jakoś to do mnie nie docierało, że to już nie długo. Ale jak was tak czytam to zaczynam mieć coraz większego pietra
Co do torby, to też jeszcze nie mam spakowanej. Może dzisiaj się za to wezmę...
mała82 ja mam 3 opakowania podpasek poporodowych, ale do szpitala wezmę 1, resztę mi mój D dowiezie jakby co. Majtki też mam siateczkowe wielorazowe 2 opakowania po 2 sztuki. Podkładów na łóżko mam chyba tylko 5 sztuk, nawet nie wiem czy dają takowe w szpitalu gdzie chcę rodzić. No i zaopatrzyłam się też w ręczniki jednorazowe, żeby nie pobrudzić tego zwykłego kąpielowego.
White świetne kolorki u nas na szczęście już po remoncie. Też myślałam o sałatce jarzynowej:) Ale to może jutro, bo gości mamy mieć.
moofka masz rację, psychicznie to się chyba przygotować nie da. Ja odkładam pakowanie torby na "jutro" bo skoro termin mam na koniec grudnia to jeszcze czaaaasuuu a czasu! Tak sobie tłumaczę
anitka90 z tą wodą w organizmie mam dokładnie to samo, palce u rąk jak serdelki a nogi to już tylko w skarpetkach rajstopowych do butów wcisnę
Natala u nas dzisiaj tylko ogórkowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monisia100100
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 478
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie macie żadnych wieści od Matry82 bo Ona już pewnie po cc i tyli swojego maluszka.
pyskaaa co u Ciebie, jesteś jeszcze w dwupaku? Daj znać.
anitka po 8 godz. bałabym się z małą wyjść ze szpitala, chyba lepiej te 3 doby przeleżeć. Mój gin też mi powiedział jak zaczęłam się dopytywać o znieczulenie czy napewno podadzą i jak to wszystko będzie bo się coraz bardziej boję, że to pierwszy poród więc nie wiem co mnie czeka to nie powinnam się bać , gorzej będzie z kolejnym. To dopiero pocieszenie.
white bardzo ładne kolorki, ja mam w sypialni chyba taki sam wrzosik
moofka ja to psychicznie to raczej byłam przygotowana kilka tyg. temu teraz to juz opanowuje mnie strach
Gosica tak sobie pomyślałam właśnie że mogliby mam próbkę tego gazu dać ze szpitala, to oczekiwanie byłoby przyjemniejsze
Natala ja mam podobnie ,na zmianę radość, strach, niepewność.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.