Problem - podbarwiony sluz:(

Hej
Moze ktos wie co to moze znaczyc i jakos mnie pokieruje...
Zaczelismy 11tc. W sobote latalam, zginalam sie i prostowalam. Wczoraj bylam przez godzine w lodowatym kosciele. Jak wrocilam to w wc na papierze zobaczylam odrobine sluzu z czyms brazowo-bordowym. Brzuch mnie nie bolal ani nic. I juz sie to wiecej nie powtorzylo.
Wizyte u lekarza mam dopiero w piatek. Zdenerwowalam sie, ale nie wiem co teraz. Panikowac dalej czy czekac spokojnie
Pomocy

Madziu ja miałam podobnie lekarz kazał mi brać duphaston i luteinę, pewnie to nic poważnego ale lepiej skonsultuj to z lekarzem, mnie się to pojawiało właśnie po wysiłku i wynikało z tego, że łożysko nachodziło mi na szyjkę, teraz juz się sprawa uspokoiła ale miałam trochę stresa. Kazde plamienie czy krwawienie najlepiej skonsultować z lekarzem, zrobi Ci USG zbada Cię i powie co to może być, będziesz na pewno spokojniejsza.

witam,
mialam tez tak kilka razy,ale spokojnie do niczego zlego to nie doprowadzilo.lekarz mnie uspokoil,jestesmy teraz w 32 tyg. dzidzia w ten sposob daje znac by zwolnic tempo.
jezeli pojawiaja sie skrzepy krwi,albo silne bole brzucha to wowczas alarm!!!
nie dajmy sie zwariowac,trzeba tylko o siebie dbac i zwolnic tempo.
dzieci sa silniejsze niz myslimy!!!
mysl pozytywnie i nie panikuj.
pozdrawiam.

Ja przez pierwsze 3 miesiące ciąży miałam ten śluz a czasami nawet z żywą krwią. Brałam też duphaston i luteinę, musiałam leżeć. Jak będziesz na wizycie u lekarza, to on Ci pewnie da receptę na te leki. A Ty musisz się oszczędzać, postaraj się o jak najmniejszy wysiłek fizyczny i bądź dobrej myśli - bo będzie dobrze:)

Dziewczyny niestety, Magda straciła swojego Dzidka

Boże, współczuję... Trzymaj się, Magda!

Baaardzo mi przykro...
czas glębokich refleksji...