Zaczne prosto z most..
Współżyje a moze raczej współżyłam ze swoim partnerem od jakiegos czasu i nie stosowalismy zadnych srodkow anty..
Powinnam dostać @ 28 lutego a tu nic...
4 marca dostałam plamienie aczkolwiek ja osobiscie tak bym tego nie nazwała...Wychodzi na to iz normalny @powinnam dostac31 marca a tu ni słychac ni widac..Od ok2/3tyg jestem bardzo senna,Najchetniej przespałabym cały dzien i cała noc.Dochadza do tego zawroty głowy.Duzy apetyt raz pikantne a za chwile odrazu na jakas słodycz...Martwia mnie tez moje zmiany temp. popołudniiu 37.3
a wieczorem 35.5;/ ....
.Na piersiach uwidoczniły sie zyły a pod skora czuje jakies grudki...Niestety ale czesto chodze do łazienki robic siusiu..Zmiany mojego nastroju tez nie jest ciekawy..ehhh..Dochodzi do tego rowniez bol całego brzuszka:(
Robiłam test ciążowy jakkies 3dni temtu i wynik był negatywny.
Moze to mało apetyczne no ale musze wspomniec o tym iz zaczeły sie pojawiac problemy z oddawaniem kału:(
Co o tym wszystkim sadzicie pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi..
