MAMUSIE PAŹDZIERNIKOWE 2011

o kurcze ale sie rozpisalyscie ale to pewnie dlatego ze MagdaM wrocila wreszcie sie rozkrecilo HURRRAAA!! u mnie ok z m klocimy sie juz sporadycznie ale julka sie zajmie wybilam mu z glowy gadanie o pracy bo nawet nie wie ile pracy mam ja sama z dzieckiem wszytsko trzeba zrobic wiec nie moge narzekac bo pomaga...Ona19bedzie dobrze trzymam kciuki ... my chrzcilismy 26grudnia pewnie tobie tez lezka w oczku sie zakreci jak juz przyjdzie ten dzien oj tak nie am jak to mieszkac na swoim sami bez rodziny bo wiecie ze musicie liczyc na siebie itd nie ma tyle nerw jak do mnie przyjezdza rodzina na dluzej to ciagle klocimy sie z m o jakies bzdury a jak jestesmy sami jest cisza i spokoj <cholera ale jestem goscinna>

Paletka udanego weekendu życzę Mnie nic ciekawego się nie zapowiada, każdy dzień jak co dzień
Uciekam spać bo pewnie ok.6 pobudka

Cześć
I znowu cisza Korzystacie pewnie z pogody na spacerkach
Patrzcie co wczoraj zakupiłam

justbaby.pl/siateczka-do-karmienia-gryzak-5m-canpol-babies.html

Ale mały miał frajdę z jedzenia banana:)

Mile spędzonego dzionka życzymy

Hej dziewczyny gdzie się podziewacie przez tyle dni

pewnie dziewczyny korzystaja z ciepelka my tez cale dnie na powietrzu dzisiaj bylismy w zoo i jestem padnieta nogi zaraz wejda mi w d...e ogolnie bez zmian julka juz spi tez pewnie zmeczona po calym dniu

Ja tylko na chwilkę, jutro ruszamy z wielkimi przygotowaniami do chrztu. Ostatnio całe dnie spędzamy u moich rodziców. Korzystamy z pogody i słoneczka. Iguś dziś troszkę opalił nóżki, mam nadzieję, że nie będą go bolały.

ona19 jak tam chrzciny?? jak igus sie sprawowal?? no to juz macie z glowy teraz czekac na komunie
cholera jasna julka znowu ma goraczke dzisiaj caly dzien marudzila jak nie wiem tydzien temu skonczyla antybiotyk bylismy na kontroli i bylo ok a dzisiaj znowu cos normalnie mam dosyc oj ten moj chorowitek kiedy to sie skonczy wreszcie a tak na nia uwazalam na spacerach zeby nie za cieplo byla ubrana ani nie za lekko

Hejo
Sie melduje na chwile Ja nie mam internetu u siebie dlatego sie nie odzywam a dzis jestem chwile u rodzicow
Pogoda byla piekna, glupio tylko, ze tak sie nagle urwalo i zimno... Ehhh

Ja też się melduję, korzystamy z wolnego żeby uporządkować działkę i bramę pomalować dlatego mnie nie ma. Musimy się uwinąć z robotą bo od poniedziałku do pracy :/

Witam, my już po Chrzcinach Były po mszy, ale Iguś cały czas płakał, chyba wystraszył sie księdza, który dla kilku osób stojących przed nim Musiał mówić przez mikrofon...wrrrr..

Ogólnie wszystko wyszła fajnie, goście dopisali, nie było tylko dwóch osób. A uzbierało nam się 35 więc było hucznie

Niestety Iguś znów marudny, przebija się jedynka, to nasz szósty ząbek

Mam do Was pytanko, czy któraś z Was zmieniła już maluszkowi fotelik samochodowy na taki od 9 kg. Ja mam zamiar, ponieważ mój Kochany Smyk strasznie się pręży i płacze w tym małym foteliku (nosidełku) i kończy się często na tym, że muszę go wyjmować na kolana. Na szczęście na razie nie wyjeżdżamy nigdzie dalej, chociaż wiem, że zawsze powinien być zapięty.

Macie już upatrzony jakiś fotelik, ja szukam takiego rozkładanego do pozycji półleżącej, podobał mi się ten fisher price, ale nie ma rozkładanego oparcia.
allegro.pl/fotelik-9-36-kg-fisher-price-...raz-i2294802816.html

Cześć Wam Oj dawno mnie nie było...Czasu mało pracy szukam,ciężko-zdałam sobie właśnie sprawe że z dzieckiem będzie zaj...ciężko.I jak w tym kraju ma być dobrze jak matka z dzieckiem jest dyskryminowana
Lennya bardzo dobrze Cię rozumiem sama nie wiem jak małego zostawie ale wiem że muszę...A miało być tak pięknie...
Co u nas hmm...Łukasz zdrowy,zębów nadal ni ma dziąsełka opuchniete więc może w końcu...To tak mały robi takie akrobacje że mózg staje najpierw było w łóżeczku na kolanka podciągał się po szczebelkach,a teraz chce cały czas stać drze się wscieka jak mu nie chce pomóc.Teraz to dopiero jazda jest.W sumie jak stoi to prawie go nie trzymam sam potrafi sie utrzymac trzymajac sie Łóżeczka.Więc zaczynamy się szykować na chodzenie bo wszystko na to wskazuje że to szybko nastąpi.Mój brat śmigał już ja miał 9 miesięcy ja też zresztą szybko siedziałam i chodziłam.A niecierpiliwy jest po mnie,ja tez bym wszystko na raz chciała
Ciesze się że upały już się skończyły ja nie lubie upałów,mały też się męczył.Jak jest 25 stopni jest super Muszę was nadrobić ale juz nie dzisiaj.
Jutro może śmigne z psiapsiuła na balety,a mąż za nianke będzie robił a co mi też sie cos należy-powiem wam zmęczona jestem-potrzebuje sie rozerwać.Co prawda 2 tyg.temu wyrwałam się na ploty jak wyszłam o 15 wróciłam o 24 a miałam o 20.Ale odetchnęłam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jaki duży chłopczyk , mój Iguś sam jeszcze nie potrafi stanąć, ale klęczy i próbuje już stawiać nóżki.

Nasze dzieciaczki są już takie duże, a niedawno byłyśmy w ciąży

Wiesz sam tez nie wstaje,musze mu pomóc ale fakt jest taki że od urodzenia ma silne nóżki.Na kolana sam śmignie i wystje główka znad łózeczka i krzyczy na mnie żebym podeszła.Próbuje na nogi stawać sam.Powiem Ci,że jeszcze 5 miesiecy u nas i roczek a to juz zleci.Nie mogę uwierzyc że ma juz 7 miesięcy :ohmy:A jak tam praca magisterska?

Jeszcze dwa rozdziały, ostatnio nic nie pisałam, bo byłam zajęta przygotowaniami do chrzcin. Ale muszę to nadrobić