BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 4 miesiąc temu #716520 przez munnecabrava
Moja niunia chlusta non stop ale to ponoć u dzieci normalne :)

A gada i krzyczy po nas ciągle zwłaszcza jak jej coś nie pasi np za długo leży sama w łóżeczku. Może wasze dziecirki mają mało do powiedzenia :) ot co później się to zmieni i zatesknicie za ciszą :P

Moja lubi jak jej śpiewam :P chociaż ona jedna :P:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716540 przez Olka!
Moja mała też ulewa no może teraz już mniej, odwiedziliśmy już mega dużą ilość lekarzy i wszyscy to samo WYROŚNIE ale teraz tzn od jakiegoś czasu mniej ulewa a wszystko podnosi jej się do gardła i cofa i się bidula tym krztusi, to jest dopiero dziewczyny hardkor!!!!!nie ruszam się nigdzie bez niej to jest jakaś masakra!!!Mam nadzieję, że szybko wyrośnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #716543 przez gusiek_kom
mój Maksio od czasu do czasu potrafi zrobić kupkę z bąbelkami ale o podobno nic złego :) ostatnio zauważyłam że konsystencja jego kupy się zmienia i robi się bardziej maślana :)

przez ostatnie dwie noce znowu budził sie co godzinę! masakra! mam nadzieję że to przez te upały...

czy Wasz dzieciaczki też zaczynają powoli pełzać jak leżą na brzuchu? Maksio przeczołgiwał się już od 2 tygodnia jak zaczęłam go kłaść na brzuchu i im bardziej się denerwował tym większy dystans pokonywał, a teraz od jakiegoś czasu ma już odruch naprzemienny :)

czy robiłyście swoim dzieciaczkom sesję zdjeciową? ja zauroczyłam sie śpiącymi zdjeciami i stwierdziłam że to fajna pamiątka :) zdjecia robiliśmy w 7 tygodniu :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=57950
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716551 przez demoniqe
u nas pieniącej nie było ale są rzadkie. Kuba przez te upały budzi się nie raz ale 2 w nocy na picie. W dzień zaczął coś marudzić. Poguga, poguga, ale zaraz się nudzi i jęczy, zajmie się matą i za 5 min jęczy. I bąki go też maltretują znów trochę.
Jakiś marudny, ale może to przez pogodę.
Mój mąż dostał się wczoraj do nowej pracy i dziś składa wypowiedzenie. Mega stresa miał bo zaczął myśleć o tym że jest Kubuś i że ma nadzieję że w nowej pracy będzie mógł nam poświęcać dużo czasu. Oby! W końcu nie może myśleć tylko o sobie, ale i o nas :) nigdy nie traktowaliśmy aż tak poważnie zmiany pracy. Zawsze mówiło się: będzie co ma być, a teraz człowiek bardziej się zastanawia.

Znalazłam ciocię do opieki nad Kubą. Zapomniałam że mam jedną jedyną w rodzinie która nie pracuje a wychowała swoich trzech chłopaków. We wrześniu muszę iść na 2 tyg do pracy więc mam nadzieję, że się zaopiekuje Kubą :)

Zachęciłyście mnie do tych brzuszków :) chociaż po skokach na trampolinie z dziećmi siostry szwy mnie w cipce ciągnęły przez 2 dni!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716569 przez Olga60
Więc brzuszkow na razie nie mam siły robić, ale zaczęłam chociaż pływać w naszym basenie co przyniosło ulgę mojemu kręgosłupowi bo po drugiej ciąży jakoś bardziej bolał.

Natasza guga trochę do lampy, a jak z nią rozmawiam to tylko odp "er, gu" no a jak już za długo sama to też piszczy i krzyczy :laugh:

A w ogóle to ostatnio dostaje nagle jakiejś histerii przed butlą i drze się na maxa jakby jej ktoś krzywdę robił, nie wiem o co chodzi :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716571 przez Olga60
aaaa i drzemki jej się wydłużyly z 30 min do godziny :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716616 przez pauluska
Oj Igula też guga i guga i się śmieje non stop. Najśmieszniejsze jak ja rano bierzemy do nas do łóżka my kimamy dalej a ta guga cały czas :D
Co do butli u nas też coś nie tak czasami się nad nią znęca jak je nie wiem o co chodzi, no ale mam nadzieję że przejdzie i teraz namiętnie ssie piąstki swoje i mnie też jak ją trzymam na rękach :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716644 przez Alex_87
Cześć dziewczyny :)

Zuzka też dużo guga i wydaje przeróżne dźwięki z siebie, i od kilku dni aż krzyczy ze szczęścia :D a jak jej coś nie pasuje to piszczy aż boję się o szyby w oknach :D ciekawe czy będzie to miało przełożenie na gadanie w przyszłości.

Pieniste kupki też jej się czasem zdarzają, ale robi tak od początku i nie zauważyłam niczego niepokojącego.

Tysiak Zuzka też miała taki tydzień, że dosłownie ulewała więcej niż jadła chyba, zaczęło mnie to niepokoić, bo wystarczyło ponosić ją troszkę a ona pół podłogi zalała, ale przeszło i znowu ulewa niewiele :)

A w nocy spała od 21 do 6 :) obudziłam się przed 5 z mega bolącymi cyckami i musiałam odciągać, nawet myślałam żeby ją obudzić, ale szkoda mi było, ale jak wstała to myślałam że włoży obie ręce do buzi taka głodna była :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716650 przez demoniqe
kurczę to ja chyba robiłam błąd, bo jak mały wstawał z drzemki i zjadł to zabawiałam go cały czas a to sobą a to zabawkami. Teraz mu się nudzę chyba, zabawki już ma oklepane i zaczyna mu się nudzić :) poleży sam może z 10 minut, potem trzeba go przenosić np z leżaczka na matę itp bo samemu mu się nie chce. Nie lubi jak nic do niego nie gada.

Drzemki mimo marudzenia ma nadal dwugodzinne. Właśnie ma już drugą dziś.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716668 przez tweety
demoniqe napisał:

u nas pieniącej nie było ale są rzadkie. Kuba przez te upały budzi się nie raz ale 2 w nocy na picie. W dzień zaczął coś marudzić. Poguga, poguga, ale zaraz się nudzi i jęczy, zajmie się matą i za 5 min jęczy. I bąki go też maltretują znów trochę.
Jakiś marudny, ale może to przez pogodę.
Mój mąż dostał się wczoraj do nowej pracy i dziś składa wypowiedzenie. Mega stresa miał bo zaczął myśleć o tym że jest Kubuś i że ma nadzieję że w nowej pracy będzie mógł nam poświęcać dużo czasu. Oby! W końcu nie może myśleć tylko o sobie, ale i o nas :) nigdy nie traktowaliśmy aż tak poważnie zmiany pracy. Zawsze mówiło się: będzie co ma być, a teraz człowiek bardziej się zastanawia.

Znalazłam ciocię do opieki nad Kubą. Zapomniałam że mam jedną jedyną w rodzinie która nie pracuje a wychowała swoich trzech chłopaków. We wrześniu muszę iść na 2 tyg do pracy więc mam nadzieję, że się zaopiekuje Kubą :)

Zachęciłyście mnie do tych brzuszków :) chociaż po skokach na trampolinie z dziećmi siostry szwy mnie w cipce ciągnęły przez 2 dni!!!


moj M zmienil pracę 2 tygodnie po porodzie i jest masakra. ja u rodzicow a on w Warszawie sam. pracuje po 15 godzin a dzisiaj ma mawet nocke. widzimy sie w weekendy. nie zycze nikomu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716675 przez tweety
u mnie też nie ma za dużo gadania. raz na kiedyś jakieś aaaa albo eeeee. jeszcze nie guga. ulewanie masakryczne. maly chlusta a dzisiaj w nocy mi sie bardzo zakrztusil. doslownie w sec byłam na nogach a on u mnie na rękach. nocne drzemki nadal slabe. nie wysypiam sie. je o 22 i budzi sie o 2 max. daje mu smoka i jemy o 3 ale ja juz srednio spie bo maly sie duzo wiwrci. potem juz tylko wiercenie i spanie po 15 min. do 5 bo juz wtedy zal. a na jedzenie za wcześnie. no i zabiera go mama i karmi o 7 a ja dosypiam. nie wiem jak to nedzie ale mam nadzieje ze to nocne spanie bedzie sie poprawiać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716692 przez vika
to ja mam dobrze bo mój mąż pracuje 8 godz od 7-15 i od 15-23 i ma dosłownie 5 min do pracy więc bardzo dużo czasu spędzamy razem a przy tym on z małą:) moja gwiazda też za dużo nie guga sama,zdecydowanie woli jak się do niej mówi wtedy lubi odpowiadać tym samym tonem :lol:
najlepiej dogaduje się z tatusiem on chyba ma więcej cierpliwości by się z nią bawić :silly:

Tośka przestała ulewać tak mega ale też czasem zdarza jej się zakrztusić,trzeba ją cały czas pilnować bo niby nie ulewa ale czasem jej się cofa tak mało,że wychodzi jej mleko nosem i wtedy strasznie krzyczy a mnie aż ściska jak myślę sobie co ona biedna czuje :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716699 przez munnecabrava
Karina chyba ty piałaś że Irina sę krztusi... moja mała też często boję się ja zosytawiać czasem.


A jak ją kłade na brzuszku to jak czasem przychodze to ona cała w zwroconym mleku ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716711 przez pauluska
demoniqe a masz melodyjki na leżaczku i macie ? Też nie są w stanie zainteresować ?

Iga dość dużo czasu jest aktywna ale na szczęście potrafi bawić się sama a to na macie a to na leżaczku a to macie piankowej ciąga misie chociaż czasami do niej zagaduje aby wiedziała że nie jest sama.

Zaczęła też ulewać ale to jak zje 150 ml jak zje 120 ml nie ulewa no ale czasami krzyczy po tych 120 że chce jeszcze więc robię jej 150. Tak poza tym moje dziecko odsypia szczepionkę a ja w końcu robię obiad. A Wy gotujecie codziennie ? Bo ja nadal mam problem z organizacją porządku w domu o obiadach nie wspomnę :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #716744 przez munnecabrava
Pauluśka ja gotuję niemal codziennie chyba e męzulo ma dopołudnia wolne to wtedy on.

Powiem tak ja kocham kuchnię ale nie lubie tam siedzieć 3/4 dnia więc robie baaardzo proste i szybkie dania. Co do "zdrowości" tych dań to nie oszukujmy się mój mąż nie lubi zdrowego jedzenia ale u nas króluje.

- spagetti (ale robię sama) bolognese czasem carbonarę, i 4 sery
- wątróbka :) po bolońsku , zwykła , z sosie
- polędwiczki w sosie z colą :) uwielbiam :D
- polęwiczki w czosnkowo ziołowym sosie
- kurczak z ryżem w mlionach rodzajów sosów
- zapiekanki z mięsem miielonym
- uwielbiam robić zupy pomidorrowa , rosołek, pieczarkowa i warzywna aaa i barszcz :D


ja ubie jeszcze makaron ze szpinakiem i z kurczakiem
fasolkę szparagową, piecarki zapiekane ale przy tym więcej roboty ;)pierogi pyzy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl