Lipiec 2011 nalezy do Nas

Aaaaa i jeszcze to: (skopiowałam od staraczek ale co tam...chyba wybacza, no nie mogłam się powstrzymac )

Hey dziewczyny!
Ale macie dobrze z rodzinką na święta, hmmmm a dziś jeszcze lany poniedziałek tak mi brakuje wszystkich Ja tylko praca-dom
Całe świeta w pracy i jeszcze na drugą zmianę- dziś też! Masakra jakaś nawet w kościółku nie byliśmy, dla mnie w tym roku świąt nie ma...

Czekam na Was z utęsknieniem...

Witam Was Mamuśki!
Cichutko tutaj jakoś ... spokojnie

Jak Wasze brzuszki po świętach??

Kamilkaoj, przykro,że swięta spędziłaś w pracy... hmm,ale jeszcze troszkę i nie bedziesz już sama już niedługo maj, czerwiec..a potem wielki czas oczekiwania kiedy to minęło??!!!

ach, a ja wczoraj wieczorem złamałam sobie ząb .. w dodatkiu nic nie mogę przez to zjeść. Mam nadzieję,że da się z tym coś zrobić, nie chciałabym usuwać.. no i,że mi w ogóle pomogą i przyjmą...no nic..zmykam szukać dentysty.
MIŁEGO DNIA!!!

Cześć Kochane, jeszcze jak widać nie wszystkie wstały:)

Dobrze że po świętach, za dużo żarcia! Ale wczoraj wcinałam samą sałatę i mam więcej na wadze niż po pierwszym dniu świąt. Nie rozumiem tego tycia w ciąży!

A ogólnie jak minęły święta?

Dziś będę miała łóżeczko i nie mogę się doczekać Powiedziałam Mężowi że sama je złożę jak go nie będzie, a on tylko sprawdzi:)

Witajcie po Świętach!!!

Święta szybko minęły, starałam się nie przejadać, a brzuch rośnie- Kubuś też- i dobrze, tak musi być

Nasłuchałam się miłych komplementów, że brzuch mam kształtny, taką piłeczkę
U mnie straszna pogoda, leje deszcz, jest zimno, bleee.

Witajcie po świętach mamuśki

A ja schudłam 0,5 kg przez święta bo w wielkanoc byliśmy z mężem w kinie, zamiast sie objadać a wczoraj robilismy grilla a na grillu wiadomo kalorie się wytapiają hehe
Ciasto zrobiłam tylko jedno i to tartę z truskawkami, żeby były witaminki

Kurde Aska z tym zębem to nie żarty

Masuska ale fajnie, ze masz już łóżeczko

Mi sie w świeta sniła moja mała córeczka już urodzona Ale to było miłe...

Dorotas gdzie Ty mieszkasz dzieczyno, ze u Ciebie leje?? Na Pomorzu sliczne słoneczko...

Dolny Śląsk, pod górami.
Już przestało padać, ale dalej jest nieciekawie

Na Mazurach skwar, już mam dość, chce 15 stopni!!!!

Ale za to bezkarnie zajadam lody:)

Przywieźli mi łóżeczko, ale jednak sama nie dam rady go złożyć, poza tym nie wiem gdzie je postawić. Nie mam tyle miejsca w pokoju. Może poczekam do materaca:)

hejka Kochane;*

jak sie miewacie po Swietach??

u nas super miniely gdyby nie ta pogoda:( do bani byla a dzis juz tak ladnie...sie zrobilo....


zaraz ide was nadrobic

Kamilka-sliczny brzuszek swiateczny...

Witam po świętach
My dopiero wróciliśmy jakieś 2 godziny temu. 2 godziny staliśmy w korku w Łomży :/ masakra, myślałam że wykituję.
Taki upał, mała w samych bodziakach, a i tak cała spocona była.
O świętach już nie pamiętam, zła jestem w ogóle...
Mąż umówił się z dwiema osobami na jutro że mają przyjechać i pomóc (specjalnie wziął urlop bo miało tak być) a dzisiaj okazało się że nie przyjadą bo coś tam coś... na szczęście jego koledzy (dzwonił dzisiaj) załatwili sobie wolne i mu pomogą ale tak to jest jak liczy się na "rodzinę".
Jutro jadę na badania i USG, zobaczymy co tam u małej słychać
Nie mogę się doczekać.
A w czwartek wizyta u gina. A i do szkoły muszę jechać zawieźć zdjęcia
Teraz tylko czekać na maturę i będzie z głowy.

Witam
Ja wróciłam też godzinke temu, już się ogarnęłam i rozpakowałam tylko pralka pełna
Ja teraz stanęłam na wadze i 70 kg jest ale jutro z ranka pewnie o kilo mniej będzie
Masuskafajnie że już masz łóżeczko, dla nas na łóżeczko z szufladą i materacem zrzuca się rodzeństwo i mama męża, już dziś kupili, i na pierwszego maja nam dadzą(to prezent z okazji rocznicy)na wozek dał drugi dziadek więc w sumie najgorsze wydatki nas omineły
Jutro planuję iść na zakupy kupić jeszcze co mi brakuje do szpitala i dla dzidzi, oprócz chemii.Ostatnio kupiłam 20 pieluch tetrowych i 3 flanelowe.

U mnie też tak gorąco było, i jest że szok chce mi się nad jeziorko ale można pomarzyć tylko, na tych wakacjach to sobie raczej nie popływam, jedynie myśle iść na basen jeszcze z raz.
Kamilkaszkoda że tak musiałaś spędzić święta

Dzień dobry Dziewczyny
ale tutaj ostanio spokojnie... hihi na pewno korzystacie z pogody

Wczoraj padalam na twarz, rodzice z siostrą przyjechali w odwiedziny,a ja myslałam,ze zaraz do szpitala pojadę..w sumie na własne życzenie, w pracy zachciało mi sie znowu długich spacerów z dziećmi, a potem wielkiego sprzatania ogrodu,zakupy no i mycie na kolanach podłóg w mieszkaniu ..no i jeszcze ten nieszczesny ząb, przez niego dopiero ok 12h mogłam wreszcie coś zjeść..ach w sumie dobrze,,ze mozna go w ogóle zrobić. Jak się dzieje to się dzieje.. dzisiaj obiecałam sobie trochę spokojniej spędzić dzień, bez takiego wysilku

A jak Wasze brzuszki Kochane? Dzieciaczki reagują na Wasze zaczepki?

[/color][/i]

[/i]

Heloł heloł

Jestem wykonczona tymi wędrówkami do toalety iles razy w ciągu nocy. Nie moge potem zasnąc i się męcze a dziś podobnie jak Ty Green nie spię od około 5 i boli mnie łep
A wyjeżdżam dziś na 3-dniowe szkolenie i nie wiem jak wyrobię żeby tam wytrzymac bez drzemki w ciągu dnia

A Mała reaguje na zaczepki i sama zaczepia szczególnie tatę w nocy jak sie brzuchem do niego przytulę hehe

Miłego dnia dziewczyny

p.s. wiecie co mój suwaczek cos wariuje, raz pokazuje z przodu 26 tydz. a raz 27 /przestawia się/ i sama juz nie wiem, w którym jestem tygodniu ciązy