Mamusie marzec 2012

Ja tez coś czuje , ze padne przed Adrianem...
I ludzie się, ze dzisiejsza noc będzie spokojna.
Nie wiem co mu jest bo nie ma żadnych oznakow bólu.. Zeby w ciągu dnia mu nie doskwieraja wiec chyba one odpadaja, koszmary? Jarek dziś tak pow, nie wiem mam nadzieję, ze szybko minie.

Chyba nawet nie mam siły pierwszej miłości obejrzeć..

Do jutra

Ewa dziękuję za miłe przywitanie też się cieszę, że już z wami jestem i mogę czyta na bieżąco, nie lubię miec zaległości

aisod daj znac za kilka dni jak sprawuje się nowe łóżeczko, a co do prezentów... sporo masz ich do zrobienia...

emma, gabi regenerujcie siły! dużo zdrowia i dużo snu życzę

gusiag wrzuc zdjęcie kolejki

marigra my odpukac już drugi tydzień chodzimy do żłobka i jak na razie choroby nie widac, może w końcu powoli łapie odpornośc... współczuję ci tych wyjazdów, zwłaszcza w taką paskudną jesienną pogodę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Emma jak chyba nie masz weny to może jednak się mylisz i napiszesz
Gabi Ola czasem też tak ma że albo coś gada przez sen, czasem popłakuje a czasem się wybudza i nie może zasnąć. Myślę, że to coś w stylu koszmarów - przeżywanie jakichś emocji z dnia. Możesz spróbować melisę dać do picia na noc.
Dorota dobrze, że nie chorujecie
ja podaję ten Sanostol i odpukać też jest dobrze a zimno już jak cholera!

Gabi ja slyszalam ze zeby tylko bola noca ale ile w tym prawdy nie wiem bo Szymon ciagle sie budzi a zeby wszystkie sa juz dawno.

Gosia dzoeki zalinki do czapek troche nie ppd kolor kurtek ale moze soe kiedys zdecduje.

Dziewczny idzie mi straszny okres pierwszy raz od porodu bola mnie cycki przed okresem.nogi rwia glowa boli czy by dopiero teraz hormony zaczely dzialac tak jak przed ciaza dziwne ide spac.

Dpbranoc

Dzień dobry!

Kolejna okropna noc za nami... Już nie wiem czy to przez koszmary, czy przez zęby...

Pobudka za to była przyjemna, bo Michał się obudził poskakał trochę po swoim łóżku, potem zawołał mnie i szybko przybiegł do mnie do łóżka z uśmiechem na buzi

Gusiag na szczęście brzuch nei przeszkadza w leżeniu w tym łóżku, jakby się uparł to całą rodzinką byśmy się zmieścili, ale to już śledzie w puszce
Kolejka fajna. Michał też uwielbia pociągi

martyna daliśmy prawie 340 zł z przesyłką, także taniutko (ale widać niedociągnięcia wykonania i już wiemy czemu takie tanie było ).

marigra brzusek ma się dobrze Dziś idę na wizytę to zobaczymy co tam słychać.
Dobrze, że choroby na razie Was opuściły, oby jak najdłużej.

georgette na pewno łapie odporność. Fajnie, że nie musicie już brać żadnych lekarstw.

Miłego dnia!

hej
u nas noc dziwna, oboje z mężem mieliśmy koszmary, w ogóle Olka nie chciała spać, zasnęła o 22 30 co jest dziwne, bo zawsze ok 21 już śpi a tak najadła się szaleju i ciągle się śmiała że nie idzie spać.
Martyna oby okres nie był tak straszny jak zapowiadasz, trzymaj się. Ja też za 10 dni znów to muszę przechodzić.
Aisod daj znać, co tam w brzuszku słychać
u nas pogoda obrzydliwa, 2 stopnie. Siedzę przy kaloryferze i nic mi się nie chce. Ola zasnęła właśnie.
już mam pomysł na prezent dla teściów, może ktoś chce to wykorzysta.
Zamówię im karykaturę ze zdjęć

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

no kurde wchodzę co chwile i nic.. a moich postów na stronie jest 4 więc ja już zamilknę i czekam

Gosia melduje sie ale wiecej napisze wieczorem bo tetaz nie mam jak

Ja też się melduje. Padam ze zmęczenia i ceny brak

czesc dziewcznuki

witam z Wrocławia ;)ale zimno jak cholera....brrrr

po pracy trochę pojechałam poshopinngować - szukałam kurtki i butów, a wyszłam z żakietem a kurtek albo nie ma albo jestem wybredna....no i oczywiście kupiłam Zuzce rękawiczki, ksiązeczke z puzzlami i mini puzzle w kształcie misia - lubi ostatnio takie układanki. Ale chyba schowam jeszcze te rzeczy i zostawię na mikołajki będzie jak znalazł.

a w ogóle popatrzyłam na zabawki które sa wystawione ( mam w rodzinie 5 dzieciaków) i powiem wam szczerze, ze albo one wszystkie są na jedno kopyto, albo ja się nie znam, albo teraz dzieciom daje się takie badziewie.....wyszłam z niczym...mam pomysł właściwie tylko na 2 prezenty dla dziewczynek - dla 7-letniej zestaw koralików i takich pierdułek do nawlekania na nitki, żeby powstała bizuteria, dla 3 letniej może zestaw play-doh, a mam jeszcze 4 i 5-letnich chłopców, 5 letnia dziewczynkę. ale oni zażyczyli sobie takie prezenty na jakie mnie nie stać.....

No właśnie ja też zawsze popełniamy ten błąd i pytam siostrzenic co chcą dostać

Też wpadne później, bo teraż się bawimy;)
Bylismy dziś na kulkach koło domu i chyba wykupie karnet na zimę..
Adrian uwielbia to miejsce, jest duże.. Dużo zabawek, aut, traktorów, basenów z kulkami., a w zimę długo na dworze nie będziemy wieć jakąś alternarywa na drugi " spacer" jest;)

A teraz spadam bo młody woła;)

Hej!

Po wizycie... Niby wszystko dobrze, a jednak znów wyszłam zdołowana... Chyba nie powinno się straszyć ciężarnej :/ Prze pół wizyty słuchałam,jak to mogę urodzić za wcześnie, albo jak to mogę stracić dziecko... Znowu mam infekcję i to z tego powodu dostałam wykład... Usg będę mieć za dwa tygodnie, wtedy zobaczę co u dzidziora... Teraz mi się beczeć chce...

marigra masz rację te zabawki są beznadziejne... Ja też sie pytam co chcą dostać, ale kupuje tańsze alternatywy Rodzice niech kupują te drogie rzeczy

Gabi my się cały czas wybieramy na "kulki", ale jakoś dojść nie możemy... Zawsze są za daleko

Gusiag ja już widzę ten morderczy wzrok z nożem w ręku Hehe... Tylko jak będą otwierane prezenty to lepiej uciekaj

do jutra...

hej


ja dzisiaj też jakaś zmęczona jestem, potykałam się o wszystko i obijałam, nogi mnie "kręcą" czyli jesienne przypadłości już mnie dopadły

a tak w ogóle to miałam dobry dzień, wczoraj szefowa mnie pochwaliła za obroty, dzisiaj szef za profesjonalizm... oby tak dalej

ja też już szukam prezentów - mam dwóch chrześniaków i muszę kupic im jakieś drobiazgi ns Mikołajki a jeden z nich ma 6 grudnia urodziny, więc jeszcze większy prezent musi byc... do tego podróż do Warszawy, więc już łapię się za portfel a za chwilę święta... w ogóle kumulacja wydatków u nas zaczyna się w grudniu a kończy w maju

gusiag fajna kolejka, dobrze, że Olę tak "wciągnęła" zabawa, Maja teraz wyciąga zabawkę na 3 minuty i po zabawie, chyba muszę jej połowę pochowac to znów staną się interesujące

marigra żakiet zawsze się przyda, ja z kurtkami też mam problem, co prawda na zimę mam ale takiej jesiennej nie, chodzę w starej skórze, którą kupiłam kilka lat temu w Holandii i jakoś nie mogę znaleźc nic odpowiedniego dla siebie

asiula czy "cena" jest czy jej brak to napisz co tam u Ciebie jak w pracy? jak Kapi radzi sobie z twoją nieobecnością?

Maja nadal ma problemy z zasypianiem, co prawda zasypia w łóżeczku ale ktoś musi przy niej byc dopóki nie zaśnie, w ogóle w nocy się budzi i ląduje u nas... Nie wiem czy to nie ma związku ze żłobkiem, zastanawiam się czy jej tam dobrze. Ostatnio jak ją odebrałam i ubierałam w szatni przybiegł chłopiec z jej grupy i uszczypnął ją w buzię i bił po głowie a ona miała minę, jakby miała się rozpłakac, żal mi się jej zrobiło i teraz chodzę i myślę jak to wygląda jak mnie nie ma w pobliżu

aisod nie rozumiem twojego lekarza, a jaki ty masz wpływ na to czy będziesz miec infekcję czy nie? nie dołuj się, dbaj o siebie i dzidziusia, wszystko na pewno dobrze się ułoży

Aisod a nie możesz zmienić lekarza? kretyn jakiś. Mój lekarz nawet jak było źle i miałam te problemy z nerką a nawet jak już leżałam w szpitalu to ani razu nie powiedział nic co by mnie miało zdołować, tzn ja się dołowałam, ale wszystko co mówił co tłumaczył to według niego zawsze miało pozytywy. No i miał rację, bo po Oli nie widać śladu urodzenia się dwa miesiące za wcześnie. Rozwija się nawet szybciej niż starsze dzieciaki tutaj.
Także głowa do góry, wylecz infekcję i bardziej jeszcze o siebie dbaj. Nie wiem co ten twój lekarz ma na celu..
Marigra nie wiem jakiej kurtki szukasz, ale ja teraz we Wro kupiłam płaszcz W Pasażu G. przy jakichkolwiek zakupach dostaje się rabaty do wybranych przez siebie sklepów i wybrałam sobie tally weijl 10% więc wyszedł mnie ciut taniej. Widziałam też ładne kurtki w Stradivarius i Bershka ale wiadomo każdy ma jakiś gust brakuje tam New Looka i tu mi też brakuje bo mają fajne ciuchy czasami.
a z prezentami to wszystkie mamy ten sam problem, kasa kasa kasa...
Dorota nie przyrżnęłaś temu małemu dziadowi? tak na Twoich oczach jej to zrobił..
pewnie biedna w nocy przeżywa, musisz dopytać opiekunek czy nie dokucza jej częściej.
Gabi ja głupia jestem po ostatnich przeżyciach i zimą będę unikała jak ognia skupisk obcych dzieci, dlatego planuje raczej śnieg jeśli będzie i sanki i spacery i tylko "swoje" zaprzyjaźnione dzieci. Wirusom i bakterią mówię stanowcze NIE. ale wiadomo to moja chora głowa po ostatnim, nie uniknę wiem. ale póki mogę unikać to będę

Ola śpi już jakiś czas a ja piję piwko po kąpieli w solach
Emma czekamy na Twoją wenę, Asia na cenę też Ewa Ty też wisisz litanię no i Gabi kładź Adka spać, aa i super zdjęcie, boski!
Tee co się z tobą kobieto dzieje???
Ewelina Justyna też się meldować Martyna kiedy wracasz do DE
no i Mariola jak się trzymasz?? i czy byłaś już u lekarza? odezwij sie.
pominęłam kogoś??