- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
O holender tak długo mnie nie było że ładna lektura się zrobiła do poczytania a ja nawet nie mam kiedy tego zrobić ehh ... mam zupełny brak czasu albo brak internetu :/ a ostatnio jak troche Was poczytałam i chciałam dodać post to mnie wyrzuciło i ehh ahh nie dodało sie buu
Może napisze co u mnie Więc w dalszym ciągu przebywam w Polsce pogoda jest taka że aż nie chce się wyjeżdzać i mam taka ochote juz tu zostać że przekładam ten nasz wylot i robie sobie porzadne wakacje ktore juz trwaja 3 tydzien Już po ślubie grzało słoneczko nie miłosiernie ale jakoś poszło oczywiście przy składaniu przysięgi miałam takiego stresa że się pomyliłam ale u mnie to standard a goście mieli co wspominac. zreszta bylo minelo dziś można się pośmiać Także żoną już jestem teraz czekam na role bycia mamą a szczerze już nie mogę sie doczekać Zaczeliśmy 3 trymestr mamy 27 tydzień a do porodu jeszcze tyleee czasu, czasami chciałabym żeby to było juz a czasami że jeszcze niech poczeka heheh.
Byliśmy dzisiaj z mężem u pani ginekolog zobaczyc czy wszystko wporzadku i czy przypadkiem córcia nie zamieniła sie w syna hehe. Pani doktor powiedziała że na pewno jest córka i nie ma co do tego watpliwosci ale nie zobaczylam jej pierwszy raz mojej kruszynki nie widzialam tylko pani doktor i mi jej nie pokazala nie dala zdjecia usg nic bylam wstrzasnieta wiec wyszlo na to ze zaplacilam tylko za to ze wiem iz nic niepokojacego sie nie dzieje z niunia wszystko dobrze rozwija sie prawidlowo i nie ma zadnego rozwarcia bogu dzieki a pozatym jest ulozona posladkowo hmm musze sie modlic by sie przekrecila bo cesarki to ja tak bardzo nie chce ale ma czas licze ze bedzie dobrze
Trzymajcie sie cieplo i milej majówki
A jak doda się zdjęcie to taki brzusio mam w 27 tyg
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marsi
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 131
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Witam się po śniadanku, wyspana i w ogóle
Męża niema bo pojechał malować do swoich rodziców,
ja miałam czas żeby się wyspać, a teraz czas na sprzątańsko.
Tak tak ja długi weekend spędzę na miotle i w kuchni
Emek na sobotę gości urodzinowych sobie sprasza, więc ja
muszę już dziś zacząć ogarniać żeby mi kręgosłup nie odleciał
Dziś pół domu posprzątam, jutro drugie pół i jakieś ciasta/sałatki wieczorem,
a w sobotę już będę urzędowała cały czas w kuchni. Nie uśmiecha mi się to
wcale a wcale i jak się wkurzę to zdezerteruję do łóżka, o !
dziulka ładny brzusio, wcale nie widać że 95cm jak ja na zdjęciach jak klucha wyglądam a niby tylko 84cm wczoraj zmierzyłam super wyglądasz
asienka czy ja wiem czy malutki, mi się wydaje duży
Inna no rzeczywiście bardzo długo Cię nie było no to szczęścia na nowej drodze ! no najważniejsze że z maluchem wszystko OK - ja już dwa razy czy trzy nie miałam USG robionego i też mnie to jakoś drażni no ale co zrobić a obrócić się ma czas jeszcze więc nic się nie martw
marsi udanego wyjazdu
No nic Wy wyjeżdżacie, a ja wskakuję w dresy i czas na sprzątanie .
Udanego długiego weekendu - wypocznijcie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Widzę, że Aggi została sama wczoraj na placu boju
Współczuję stania przy garach i tańczenia na miotle Ja w tym roku ograniczyłam się na męża urodzinach tylko do tortu, ciasta i owoców. Stwierdziłam, że nie mam siły stać cały dzień i się denerwować. Ale u nas w sumie było tylko wino, więc to wystarczyło. Gorzej jak imprezka jest poważniejsza.. bez porządnego jedzonka się nie obejdzie
A my wczoraj pół dnia spędziliśmy na łąkach, w lasach i nad rzeką Po południu pojechaliśmy do teściów na grilla, ale zanim go rozpaliliśmy, to zaczęło lać, sypać gradem i przeszły dwie burze. Także kiełbaski smażyły się same pod daszkiem, a my w domu..niestety Co to za grill Nie czuję się wcale zaspokojona!
Dzisiaj Wrocław też od rana brzydki i pochmurny. Nawet odsłonienie zasłon nic nie daje- tak jest ciemno.
Mężulek od 4.00 lata gdzieś z aparatem, więc chwilowo pozostaje mi czekanie na niego. Jutro prawdopodobnie ruszymy się gdzieś na 2 dni. O ile nam się nie odmieni i pogoda za bardzo nas nie zaskoczy.
Miłego kolejnego weekendowego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- missyy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 884
- Otrzymane podziękowania: 17
Na dworze kosta taka, ze nie chce się wyjsc z domu Brrr, w domu tez chłodno, aż chciałoby się napalić w piecu.
Cały dzień chyba przelezę pod kocem Wróciłam wieczorem z wypadu do zoo i teraz odpoczywam, bo nachodziłam się nieludzko.
Ale bylo warto, jak tylko Maja podrośnie to zabieramy ja do tego zoo . Wszędzie czyściutko, zadbane zwierzęta, a i cały kompleks pierwsza klasa.
Jak ktoś uwielbia zwierzęta to ma co oglądać
Nie mogłam oczu oderwać od białego tygrysa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakadu
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 243
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MAniula
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 15.12.2012 {*}
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
U nas dzisiaj tak ponuro, że w sumie z łożka z sypialni przeniosłam się na kanapę do salonu i podnieść się z niej nie mogę Nic się nie chce..
Nie pojechaliśmy nigdzie dalej, bo w taką pogodę to żadna przyjemność. Może jutro będzie lepiej..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
czwartek był u nas taki piękny, a wczoraj juz pogoda zaczęła sie psuć.. a dziś zimno i paskudnie kiedy w końcu przyjdzie piękna wiosna
Dziulka to może ta w żelu jest lepsza... i pewnie fajnie sie rozprowadza ? bo ta zwykła to mi między palcami ucieka moze takiej żelowej spróbuje ja póki co , tez nie mam rozstępów.. oby sie nie pojawiły
Inna gratuluje świeżo upieczona żonko a sres zawsze jakiś tam jest, nic sie nie przejmuj pomyłką, często to sie zdarza u mnie na weselu pobił sie mój kuzyn z kuzynem mojego męża... co ja wtedy przezyłam.. a po weselu sie tylko z tego smialiśmy wszyscy teraz mówią, że było super - pyszne jedzenie, świetna orkiestra, wódka i nawet bójki nie zabrakło, jak na prawdziwym polskim weselu hihi
Najważniejsze, ze z dzidzią wszystko dobrze i neistety zdjecie z Twoim brzuszkiem sie nie dodało... spróbuj jeszcze raz
Marsi udanego wyjazdu i odpoczynku
Aggi udanej imprezki dzisiaj nie przemęczaj sie, niech maż tez w kuchni pomoze
Natalia u nas też od wczoraj brzydko choć burze i deszcze nas ominęły.. zobaczymy , jak dzisiaj
Missy ładny kociak
pozdrawiam w ten ponury dzień
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Trochę późno już, ale ja nie śpię, maluch nie śpi
Mąż śpi, ale sam - zasłużył A ja jeszcze o tej porze pranie
sobie wstawiłam i muszę trochę poczekać aż się wypierze i wywiesić
Zgłupiałamm no Emek miał dziś gości urodzinowych z czego 90%
pijących odpadła - razem z nim, a mi od trzech dni to sprzątanie
i przygotowywanie w krew weszło bo normalnie już mi różnicy nie robi
czy sprzątam 1h czy 6h Masakra, wymieńcie mi kręgosłup na nowy
Dzisiaj jeszcze powalczę z praniem, a jutro nie budzić, w razie pożaru
wynieść razem z łóżkiem nie mam zamiaru wstawać, o!
natalia no u nas w sumie 14osób było więc było przy czym się nastać makabra. Moich urodzin już nie obchodzę w tym roku bo szkoda zachodu - ewentualnie kawka i ciasto, żadnego alkoholu bo to tylko niszczy nerwy, a tymbardziej jak małe dziecko będzie.. Także mam nadzieję było to ostatnie takie 'wielkie imprezowanie'. zazdroszczę łąk, lasów i w ogóle
missyy uroczy tygrys wygląda jakby sobie beztrosko na Twoim ogródku leżał
kakadu masz rację pogoda nas nie oszczędza w tę majówkę !
MAniula ja w czwartek w domku sprzątałam, piątek zakupy cały dzień niemal zleciał + znów sprzątanie i dodatkowo przygotowywanie ciast i sałatek na sobotę, sobota przygotowywanie całej reszty i obsługa gości od emka, a jutro mam zamiar, a raczej nie mam zamiaru nawet palcem w domu kiwnąć o!
asienka nie narzekajmy na pogodę bo przynajmniej zima nas oszczędziła nie da się tak nie przemęczać... ale chyba mi w krew weszło od tych trzech dni bo teraz jeszcze pranie piorę w nocy hahahah.
No idę pranie wywiesić i spokojnej nocki życzę dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia 2712
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1723
- Otrzymane podziękowania: 141
Widze ze tu bardzo cicho bylo przez majowke
U nas dzisiaj slonce swieci od rana ale o 6 bylo -1,5st heh bez sensu ta pogoda
I weekend zlecial tak jak i te swieta... ani nie wiadomo kiedy...
Missy kicius sliczny hehe idealny do pilnowania domu
Milego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Ja już mogę się zameldować po weekendzie. Męża właśnie odprawiłam na wyjazd służbowy, więc znów będę samotna 4 dni.
Po weekendzie mam mieszane uczucia. Nic nie poszło po naszej myśli przez tę pogodę.. Ehh..a dzisiaj jak już zrobiło się ładniej do Ł. musiał wyjechać. Jedyny plus, to tylko to, że pobyliśmy trochę czasu razem.
Jutro rano lecę do laboratorium na badania, a potem może pojadę do mamy chociaż do wtorku wieczorem, bo w środę rano wizyta.
No i tyle w sumie..
Czekam na Wasze powroty na forum
P.S. Dzisiaj oficjalnie rozpoczynam 7 m-ąc !
A miałam jeszcze pytać. Nie wiecie jak to jest z terminem porodu? Czy ważniejszy jest ten z OM czy USG? Tak się po prostu zastanawiam, do którego trzeba się stosować np. żeby stwierdzić czy ciąża jest już donoszona itp.?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Niestety znów zaczęły się moje problemy ze snem od 1.00 nie śpie (a położylam sie po 23.00) a już 04.40 i dalej nic ale będę dziś padnięta... niby jestem zmęczona,a nie mogę zasnąć, ehh... w końcu 7 miesiąc już leci i teraz będzie już chyba tylko gorzej ale damy rade
Aggi widzę, że impreza męża bardzo Cię wykończyła ale nie dziwie sie, tyle pracy i zachodu, szczególnie w tym stanie, a i tak wszyscy mysleli głównie o % mój Ł ostatnio też spał sam hihi
Natalia gratuluje wkroczenia w III trymestr widzę, że już niedługo wizyta, pewnie nie mozesz się doczekać ja dopiero 14.05
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marsi
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 131
- Otrzymane podziękowania: 0
majówka i po majówce, może i lepiej. Pogoda straszna, wyjazd pod domek skrócił nam się do jednej doby. Okropnie zimno było, cały czas siedzieliśmy w domku i grzalismy się grzejniczkiem. Więc wrócilismy do domu, przynajmniej ciepło i bez strachu,że się rozchoruję.
Dla rekompensaty majówki, urządzilismy sobie objazdówkę po rodzinie, a wieczorki sam na sam w domku było milusio. Mąż wrócił do pracy a ja zaczynam kolejna turę prania i prasowania ubranek dla Antka. Obiadek już zaplanowany, mąż zażyczył sobie pampuchy plus gulasz z piersi z kurczaka.
Mam pytanko, ostatnio, bardzo rzadko bo raptem 3 razy w nocy złapał mnie skurcz łydek. Wiem, że może to być spowodowane małą ilością magnezu. Może macie jakieś sprawdzone sposoby na skurcze?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziulka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 133
- Otrzymane podziękowania: 3
Pogoda nam nie dopisała. Dobrze, że nie zdecydowaliśmy się na wypad nad morze bo byśmy zmarzli
Nam weekend minął leniwie. Dopadło mnie takie zmęczenie że większość czasu spędziłam w łóżku na spaniu albo leniuchowaniu
Zastanawiam się czy to zmęczenie to przez pogodę, czy objaw III trymestru
Inna Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia
natalia jeżeli chodzi o termin porodu to chyba bardziej wiarygodny jest ten z OM. Tak mi się przynajmniej wydaje. Jak moja mała jest mniejsza to zamiast 6.08 wg usg urodziłaby się ok 20tego. Lekarka mi powiedziała że będę musiała urodzić wg OM.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.