LIPCOWKI 2015

Zancik te brzoskwinie to akurat się nazywają ufo. Kojarzą mi się z moim weselem jak w deszcz pakowaliśmy skrzyni z owocami do samochodu który już był zapakowany po brzegi i z całym zaopatrzeniem jechaliśmy na sale. Te ufo wtedy przewalało się wszędzie.

U mnie w końcu dobra pogoda, od rana świeci słonko i od razu inna motywacja.

Tyssiakk to na prawdę już Ci ciężko, ja to wczoraj zrobiłam ciasto i wafle a później umyłam podłogę na całym piętrze heh, nie jest ze mną tak źle. Ale widzę po sobie że też mogę zrobić coraz mniej, denerwuje mnie to! lubię być samodzielna i sprytnie wszystko zrobić.

Zanciik pamiętam że u nas taka wyprzedaż w lidlu była chyba 4 lata temu tez wszystko kupowałam po 7 zł to wtedy małą odkupiłam a coś teraz nie ma tej wyprzedaży już tyle czasu

Tysiak mi tez już coraz ciężej najgorzej jak mam się schylić i coś podnieść z podłogi tak mnie brzuch wtedy boli. Wczoraj upiekłam karkówkę zjedliśmy dopiero wieczorem poszłam spać jak mnie obudził ból brzucha i było mi strasznie słabo i niedobrze pogoniło mnie do toalety później trochę przeszło ale było mi tak słabo nie wiem dlaczego. Często się kładę i mam helikopter jakbym popiła normalnie

Mój M wczoraj pomalował cały pokój córki fajny kolorek fiolet tylko trochę ciemny ale białe mebelki trochę go rozjaśnią nie malowałam a tym malowaniem byłam zmęczona

jejku muszę pojechać zrobić zakupy posprzątać w tym pokoju a nie mam siły :/

2 czerwca USG III trymestru juz się nie mogę doczekać

Dziewczyny wasze maluszki też tak szaleją w brzuszku? Moja ostatnio przechodzi samą siebie. Ostatnio moja córka przyłożyła ucho i buzię do brzucha i dostała kopniaka była taka szczęśliwa chodzi i cały czas się pyta kiedy ta siostrzyczka się urodzi bo chce ją przytulić i wziąć na ręce takie to słodkie

zancik ja też właściwie codziennie jem lody a zaraz jadę do miasta do apteki to przy okazji nakupię sobie truskawek i brzoskwiń o ile będą
Paulinka moja też strasznie szaleje, rano mnie budzi i usnąć nie mogę w nocy też ile razy bym się nie obudziła to się wierci. Nawet teraz nie mogę spokojnie zjeść śniadania bo tak się kręci a ja się aż zginam jak mnie zaboli

Ja już po pobraniu krwi poszlam specjalnie wczesniej zebym nie czekala dlugo a bylam 7 bo mocherów pełno było Mam podejsc do ośrodka żeby porozmawiać z położną taka fajna kobitka jest

Ewela to dobre skojarzenie miałam z UFO pycha to jest ale niestety byłam w sklepie i juz nie ma

Agge ja niestety nie dostałam w sklepie truskawek ani UFO ale mam jeszcze troche nektarynek a o lodzie zapomniałam nie chce mi sie isc pozniej sie przejde

Paulinkaaa ja to bym nawet nie wiedziała o tej wyprzedazy gdyby nie kolezanka.Fiolet fajny kolor tez miałam kiedyś w pokoju.Moja małą tez tak szaleje czasem sie zastanawiam co ona tam wyprawia tak czasem chulnie że się potrafię wystraszyć

Hej laski.

Dziękuję za wsparcie

Wczoraj się dowiedziałam,że przedszkolanka już stara się rok i nic aż łzy miała w oczach i mówi,że zazdrości jak ktoś w ciąży i przez przypadek mi powiedziała,że nasza szwagierka też coś nie może,bo to jej koleżanka w sumie się nie zdziwiłam,bo każdy zawsze się pytał,a to jednak przykre jak oni się np starają a nie wychodzi :/ mówiłam dla męża,żeby tylko nikomu ze swojej rodzinki się nie wygadał,bo to jego brat rodzony.
Jego siostra ma 2 synów chciała córkę pewnie,żeby wiedziała,że 3 będzie 100% baba to pewnie by robiła,ale jaka pewność.

Byłam wczoraj na wizycie, wszystko ok,ale mocz hmmmm przez to,że musiałam wszystko szybko i prowadzić dziecko takim deszczem nie podmyłam się i wyszło,że jest bakteria,ale i tak daje opatrunek i wtedy robię siusiu,nic mnie nie boli nie piecze tylko prze mówi,że to może być od tego.
Mam brać urosept i żurawinę różnej postaci. urosept 3x dziennie
Pobrał mi wymaz na paciorkowca. Chciał wizytę za tydzień ja mówię co>? a nie mogę przyjść wyników zobaczyć czy wszystko ok a no dobra to 17czerwca. a nie będę latać co tydzień może i czekać całymi dniami. wczoraj od 12 do po 15 mąż już z pracy odebrał mnie zawieźliśmy zwolnienie i po starszą do żłobka.

Agusia pięknie szybko Wam chłopaczek rośnie, super,że masz dobry pokarm zawsze to taniej,no ale cóż nieraz trzeba przechodzić na butlę,aby tylko dziecko było szczęśliwe.

Kurka nie dzwonią do nas czy był ten rzeczoznawca czy nie. a siostra już mnie dobija pytaniami co z mieszkaniem,pewnie aby później dla matki przekazać kiedy to się wyniesiemy,bo matka nie ma odwagi się mnie zapytać. i takie oto relacje nasze ehh

Macie coś takiego,że Was piersi kłują jak na pokarm? ja już zaczynam mieć i to mnie martwi, w ogóle mam przeczucie,że urodzę wcześniej,może jednak mam tą bakterię i mówił,że to też może być przyczyną.

Będę miała jeszcze usg co się zdziwiłam dla mnie pasuje. i już ci nowi lekarze dają zmieczulenia i robia cesarki. ale ja bym się bała znieczulenia kurka wytrzymałam 2 to i 3 wytrzymam chce czuc co się dzieje

Agnieszka dobrze,że wszystko jest ok.Ja też brałam urosept jak miałam bakterie i pózniej już było ok to szybko wizyta juz za 3 tyg.Zadzwonią do Was na pewno Ja tez czekam jak będzie ta kolezanka zdać mieszkanie,zle dzis soię z nią widziałam i nic nie mówiła Aż tak zle z mamą?Widzisz Kochana tak to jest jedni chcą mieć dziecko staraja się i nic a inne nie chcą a mają i albo sie nad nimi znęcają albo zabijają taka sprawiedliwość na tym głupim świecie :angry:U nie jak narazie nic sie nie dzieje z piersiami.

To życzę Ci,aby to mieszkanie było dla Was walcz cały czas nie poddawaj się, ja już też się załamywałam. Matka? Już jakby wyganiała,mówi,że już ciepło na podwórku naprawdę nie ma współczucia,że mi już ciężko i może nie chce za każdym razem wychodzić. Mam już dosyć zmuszania,bo tak to odbieram. Też jestem zła,bo wczoraj musiała siedzieć praktycznie od 8 do 15 z naszym dzieckiem. Bo tylko wróciłam o 9 i poszłam 11.30 znów na szpital.
Wiesz jakoś teraz Ci inaczej wizytę ustalają,wtedy miałam umówione po miesiąc,ale pamiętam jak chodziłam prywatnie na nfz to też co 3tyg. ale co do usg to mnie zaskoczył. mi tam pasuje.

Zancik i też nie miałaś objawów przez bakterie tylko parcie? Bo nie pamiętam która z lasek,ale miała chyba pecherz przeziębiony,ale ją to bolało ostro.

Agnieszka1 nie dziękuję Może los się do nas uśmiechnie Mnie nic nie bolało tylko dużo sikałąm,ale myslełam,że to normalne a tu bakterie mialam.Kurde no nie ciekawie masz z mamą ale jeszcze troszkę i uwolnisz się i nie będziesz musiała jej znosić Też miałąm taki czas,że w ogóle się z mama nie mogłam dogadać teraz też nie ma rewelacji ale jakoś muszę to znosić mam do niej dużo żalu ale na forum nie będe o tym pisałą bo to nie jest miejsce na to a szkoda gadać Mam nadzieję,że kiedyś życie i mi i Tobie wynagrodzi to co złe Usg super

właśnie zancik też mam taką nadzieję

dla mnie ona mam wrażenie jakby nikogo nie kochała

Agnieszka1 ja mam wrażenie jak by moja nie liczyla sie z moim zdaniem i że naraża mnie na stres to tego niewidzi Oj nie mamy kolorowo

Patrzcie co jest w Kauflandzie może wyciągne wieczorem M www.kaufland.pl/webdatenupload/Pdf/PL/KW...erkatalog/index.html na 22 stronie


A taka to karoce zamówiłam dla naszej księżniczki

Laski a nie chce któraś z Was maty edukacyjnej baby ono, mam łóżeczko turystyczne i huśtawkę na sprzedaż. Chyba będę ogłoszenie pisać i wywieszać,bo co ja z tym zrobię? Mata troszkę użyta przy pierwszej a reszta jak nowe prawie nie używane.

Zancik za ile wózek kupiłaś? na olx uważajcie z kupnem. Tylko za pobraniem,ale nie każdy chce albo patrzcie z okolic,aby mów pojechać i zobaczyć. Już raz musiałam iść na policję,ale kasę odzyskałam,laska dziwne miała wytłumaczenie.

Agnieszka ja zamówiłam na allegro za pobraniem zapłacę za wszystko razem z przesyłką 575 zł

Już wiem weszłam w linka co podałaś,bo chciałam szybko doczytać co u Was. Właśnie podobny wózek kupiłam tylko bez nosidełka,bo baba nie dała może nie miała nie wiem i fotelik nowy za 100zł całość,było ładne zadbane za taką cenę,ale jestem wściekła,bo tutaj nie mam jak jej kołysać gdzie indziej i na łóżko ją dać,bo jest pokój przez pokój i tak w wózku kołyszemy i porwała materiał tam w środku jak jest siatka i muszę naszyć coś. te wózki są tanie,ale trzeba uważać na materiał jednak. a ona już ciężka i co głową tam latała to wierci się,ale za taką cenę nie szkoda chociaż. dlatego nie inwestowałam w wózek 3w1 bo i tak go się pozbędę jak dziecko będzie miało jakoś do 9mies potem spacerówka i mniej bałaganu. ale jak będzie czas pokaże.

Agnieszka ja taką leciutką spacerówkę dostałam i ten wózek co dostaliśmy co mi sie nie podoba jest u teściowej także nie będe musiała brać tego wózka ze sobą jak bedziemy np.jechali do teściów.U mnie tez przez pkoj mamy trzeba przechodzić ale raczej wózek u nas w pokoju to sie nie zmieści chyba,że na suficie Bo u nas jest 30 pare metró mieszkanie a nie 50 tak jak kedys pisalam cos mi sie pomyliło