Grudnióweczki 2013 :)

moofka no chłopaków to mamy przystojnych, teraz czekamy na kobietki!
a brzusio piękny!

whiteB pokoik śliczny, poprosimy jeszcze zdjęcia z całkiem umeblowanego
jejku, a co z tą sałatką? bo takiej mi ochoty narobiłaś a nie wiem kiedy mogę już tam wpaść do Ciebie chociaż ciasteczka też kuszą a co do brzusia to naprawde malutki masz gdzie Ty chowasz tego swojego bobasa?

u mnie też bialutko na polku. Jeszcze sobie cały czas sypie, aż klimat się taki świąteczny zrobił
Ja się wzięłam za sprzątanko dzidziusiowo - świąteczne później planuje upiec muffinki
Ja ostatnio to nawet siku się w nocy nie budzę. Idę spać po 24 a wstaję po 6 i jestem jak nowo narodzona

A co do porodu to chyba bardziej nie mogę się doczekać niż boje się. To czekanie jest najgorsze... Szkoda, że to nie wakacje, +30 stopni i w baseniku pluskanie się, wtedy tak szybko zleciałby ten miesiąc.

white spokojnie. Zaraz się poruszy, zacznie Ci oddawać. Ja ostatnio ze schodów spadłam. Dzidziuś ma w brzuszku taką ochronę, że nic mu się nie stało na pewno

No wystraszyła mnie strasznie ta moja kruszynka! Ale całe szczęście zaczęła się ruszać. Boziu jak ja się o nią martwie. Szok
Kocham jak mnie kopie, nawet jak zwijam się z bólu, bo kopie po żebrach, ale jestem o wiele spokojniejsza gdy zadaje mi te słodkie kuksańce

Mój syndrom wicia gniazdka się rozkręcił na całego... Już dzisiaj jak spać nie mogłam to rozmyślałam kiedy by tu poprać ciuszki dla małej itd Dziewczyny w ilu stopniach prałyście ciuszki dla bobasków?
Bo właśnie się zastanawiam

anitka90 Hahaha sałatki nadal nie zrobiłam Ciągle coś innego mi wychodzi...najczęściej coś słodkiego

WhiteB ja prałam w 30 stopniach ciuszki dla małego te nowe, a jak miałam używane od kuzynki to w 40 albo 60 stopniach (zalezy w jakim stanie były)

White pokój pięknie się prezentuje. Ja ubranka prałam w temperaturze 40 stopni i wsamym proszku. Płukały się w samej wodzie.

Dziś spało mi się całkiem fajnie. no z 4 razy byłam w toalecie,a le potem zasypiałam całkiem naturalnie. Ok. 4 miałam kryzys, ale starałam się skupić na padającymi za oknem kroplami uderzającymi o parapet i zasnęłam.

Dziś na 14.30 idę na ktg i w końcu ten wymaz.
Zebrało mi się na robienie zapasów- z myślą o mężusiu. Robię kotlety: schabowe, mielone, zamrożę i będzie jak znalazł. Jutro łazanki. Co tam jeszcze się zobaczy. Mam już sporo pierogów pomrożonych. Zrobiłam już dwa prania naszych ubrań. Początek tygodnia a ja mam niezłego powera. Dobrze sie zapowiada.

Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, której właśnie skończył się termin do porodu. Czeka jeszcze ten tydzień, a potem lekarz kładzie ją w szpitalu na wywołanie. Chłopakowi dobrze w brzusiu.

Iwona piękny pokoik, łóżeczko śliczne moofka ładny brzusio. Sfotografuje dziś swój i Wam wrzucę

A powiedzcie mi... (głupie pytania zadaję, wiem, ale lubie wszystko dokładnie wiedzieć ) ile tego proszku sypiecie i ile płynu do płukania?
No bo nie wiem ale chyba nie tyle ile dla dorosłego? My np. nie używamy proszków do prania, tylko płyn do prania i zawsze daję wtedy całą nakrętkę i tak samo z płynem do płukania też cała nakrętka.

no widzisz White nie było co panikować ja prałam w tylu stopniach ile było podane na metce. proszek mam Loveli, sypię na oko pół komory i ustawiam do tego dodatkowe płukanie, żadnych płynów nie daje już.

motylek niezłe zapasy może ja też bym coś zrobiła? chociaż jak mamy pierwszy miesiąc siedzieć razem z mężem w domu to chyba damy radę z gotowaniem na bieżąco

takie ładne łóżeczka czekają na nasze maluchy a one nie chcą wychodzić

róbcie zdjęcia brzuszków i podsyłajcie bo dla niektórych to może być ostatni dzwonek

WhiteB ja bardzo lubie jaki mi wszystko pachnie po praniu i daje dość sporo płynu do płukania. ok.1,5 nakrętki tylko chyba trochę przesadziłam z ubrankami dla Kamilka

moofka następna kurde musi robić ochotki ;p

anitka to chyba motylek robi Ci ochotkę bo ja nic nie pichcę ale mogę się pochwalić że u mnie dzisiaj zupa grzybowa i pierogi ruskie

Ja ruskie jadłam na śniadanie. Teściowie nam podali Pyszota. U mnie dziś kopytka z jakimś sosem.

Dziewczyny brzuszki piękne

Ja od początku ciąży próbuję zrobić sobie zdjęcie ale jakoś nie wychodzi muszę to nadrobić szybko bo już nie długo może nie być co robić

White pokoik śliczny przypomnij mi ona tam sama będzie spać czy z Wami?Ja prałąm chyba nawet w 60 nie pamiętam u mnie automatycznie się stopnie ustawiają.Ja mam proszek z loveli i sypie go w zaleznosci ile mam prania ale tak ok tyle co dla nas ew. ustawiam dodatkowe płukanie.

Iwona Łóżeczko i wózek super.
Powiedzcie mi kiedy ubieracie pościel? po powrocie ze szpitala czy szybciej jakos?

motylek270 Kucze tydzień po terminie dopiero na wywołanie masakra My już siedzimy jak na szpilkach a co dopiero później :silly:Podobno chlopaki lubią sobie posiedzieć Daj znać po wizycie koniecznie

hej kobity

Marta82, Pyśkaaaa gratullację! śliczne te wasze bobaski

KaśO w tym tyg coś ruszy, zobaczysz!


anitka90 ja brałam 1x3 do tego no-spe 1x3, i skurcze też odczuwam bardziej. Co do ruchów to się nie martw, ostatnio lekarz mnie uprzedzał, ze 2 tyg przed porodem te ruchy są mniejsze, natomiast nie u mnie, u mnie wręcz przeciwnie, młoda bardziej wariuje niż 2 tyg temu, charakterna będzie,cechy charakteru już ma jakieś wykształcone, więc może z Twoim podobnie? masz małego zbója w brzuchu

GOsica dawaj fotke tego torbiszona

Kristi ja od 3 dni śpię po 9 h... z małymi pobudkami na siku, ale o dziwo w miarę zasypiam.. więc u mnie na zmianę, raz problem ze spaniem a raz chyba odsypiam...

WhiteBlackberry tak do końca chcesz pracować? Moja też dupkę wystawia, i z tatusiem się przekomarza , on ją za tyłek, ona mu z drugiej strony pietę wystawia i tak na zmianę co do prania to ja mam proszek Jelp i tam jest dokładnie określone jaką ilość na pralkę wsypać, a że miarkę mam to mniej/więcej się stosuje do tego, płynu nie używam bo on też niby zmiękczający jest, a prałam wszystko w 40 stopniach.

moofka pierogi ruskie... to żeś mi teraz ochoty narobiła brzusio śliczny , jutro też wyślę i swój

Nie dość, ze wstałam o 10 to jeszcze gadałam z koleżanką przez tel 1,5 h , a teraz siedzę w piżamie, a za dwie godziny mężuś przyjeżdża i na KTG, obiad nie zrobiony, ja nie ogarnięta, mieszkanie też w rozsypce ale jeszcze musiałam Wam coś skrobnąć, bo później to już ciężko Was nadrobić i pierwszy śnieg za oknem też u nas zagościł, a ja tak nie lubię zimyyyy, jak dla mnie mógłby tylko troszkę na wigilię spaść

Kristi Będzie tam spać z nami

Dziewczyny, a Wy znowu zaczynacie z tymi pysznościami?

Dziewczyy ja mam dzisiaj spotkanie w szkole rodzenia na temat szczepionek macie jakieś pytania? To mogę się dowiedzieć?

Kristi u nas w łóżeczku leży goły materac, mąż naszykuje jak będzie czas.

Natala ja też jeszcze w piżamie siedzę

a teraz uwaga uwaga przedstawiam Wam