- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
Na maila wysłałam Wam zdjęcia brzucha w prawie 38 tygodniu. Zobaczcie jak mi się obniżył.
Kristi ja mam pościel już ubraną, ale wszystko nakryłam kocykiem i myślę że jest ok.
Nic to lecę na mpk i nowe przeżycie w ciąży- ktg. Odezwę się po.
moofka no poważnie wygląda ta Twoja torba, ale nie jest duża. Rozumiem ze w tej mniejszej to dla dzieciątka rzeczy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Natala hehehe chyba faktycznie mam małego zbója. Tak się wierci, i co chwile wpada na mój pęcherz... za chwilkę mi papieru toaletowego braknie
Kristi jak wrócisz to pisz od razu wszystko co wiesz
Jej, powyciągałam wszystko z szafek, które miałam zamiar dziś wysprzątać, ale w ogóle się nie mogę zgiąć, tak mały mi się wypina...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
Motylek brzuszek faktycznie już prawie na kolanach tak jak u mnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
Pyśka ale Ci zazdroszczę, że masz już maleństwo ze sobą Mam nadzieję, że dobrze się czujecie ?! Co do kąpieli to wiem bo na szkole rodzenia mówiły ewentualnie na życzenie jak ktoś chce to kąpią. Trzymajcie się ciepło.
Marta 82- również gratuluję Słodki szkrabik.
anitka90 - moja wręcz odwrotnie, coraz rzadziej się odzywa.
DoMI* - mnie bardziej stresuje te czekanie niż świadomość samego porodu
WhiteB- ja większość mam używanych więc najpierw prałam w normalnym trybie i proszku 40 stopni a potem na 30min w 30stopniach. Co do dozowania to najlepiej na pakowaniu poczytaj ja dużo nie sypałam bo wiadomo, ze one czyste i aby je tylko przeprać i odświeżyć.
Kristi - ja pościel mam już ubraną, wszystko przygotowane i przykryte kocykiem żeby się nie kurzyło. Co do szczepionek to ja z chęcią czekam na relację bo w naszej nie ma takiego tematu ;/ a ja nadal się nie zdecydowałam jakie dodatkowe warto wybrać no i czy te 5w1 lepiej wsiąść czy standardowe?!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiula315
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja noc miałam nie za ciekawą niby spałam ale miałam straszne koszmary....dużo krwi było....i dzidzie straciłam....ze szwagrem sie biłam jakimiś nożycami.. Poprostu takie pierdoly ze szok.... No ale juz jest lepiej....hehe wzięłam sie i ja za pakowanie torby pomału...nie jest źle... Noi trochę posprzatalam a teraz gotuje ryż na mleku i zaraz bede jesc z malinkami...pychota...
Co do prania ciuszków to ja pralam w 40 stopniach a proszku dawałam tyle ile podawali na opakowaniu chyba 125 ml....zeby je tylko odświeżyć....a płynów nie dodawalam żadnych....bo cos czytałam ze płyny zapachowe mogą przeszkadzać malenstwu...wiec z nich zrezygnowałam...
A co do pościeli do łóżeczka to narazie sie wstrzymuje ubiore pozńiej w końcu to nie dużo roboty mysle ze mam jeszcze dużo czasu hehe.... Albo sie tym moj M zajmie....a powiedzcie mi czy któraś z was ma moze baldachim do łóżeczka...?
Dziewczyny brzuszki super...
White....dobrze ze ci sie nic nie stało i malutka juz w brzuszku fika... Pokoik super...fajny kolorek:)
Tez bym jakies ciasteczka upiekla jakies pomysły...przepisy...co polecacie..? Tylko niezbyt trudne hehe
Miłego dnia życzę buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Winka_
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 122
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzisiejsza noc zaliczam do bardzo nieudanych
Jak poszłam spać ok 21 to wstałam 2 godziny później i znowu poszłam spać i wstawałam jeszcze parę razy
A dziś ok 6:30 ledwo się podniosłam, patrzę że krew mi cieknie z nosa ale nie trochę tylko hektolitrami ciężko mi było zatamować Mój M od razu na nogi został postawiony i tylko nalatał się od łazienki do pokoju.
Przestraszyliśmy się nie na żarty i zadzwoniłam do szpitala ale tam powiedzieli mi że to nie jest objaw typowo ciążowy więc bym musiała czekać aż mnie ktoś przyjmie na ostrym dyżurze.
I jeszcze od wczoraj tak mnie wszystkie mięśnie i kości bolą zwłaszcza przy wstaniu z łóżka czuje się obolała (to też nie jest objaw typowo ciążowy więc musiałabym siedzieć w kolejce). Także daruje sobie i jutro na wizycie lekarzowi opowiem.
Także pomimo że długo spałam to jestem wykończona, obolała i z zakwasami.
Jak udało się zatamować krew to spanikowałam że ruchów nie czuje w ogóle ale jak M przystawił ucho to go córcia skopała że hej
A teraz ide Was poczytać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DoMI*
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Oglądnęłam fotki na mailu, super chłopaki
Marta82 A nawet nie wiedziałam że u Ciebie też będzie Filip
piranetka my mamy Roana Maritę. Choć podobno spacerówka w tych wózkach jest taka sobie. Sprawdzę, a jak coś to i tak nastawialiśmy się na zmianę wózka jak mały z gondoli wyrośnie
anitka90 nasz mały też często w brzuchu odstawia takie akrobacje, że szok A w niektóre dni jest spokojniejszy Ale czytałam, że to normalne, że czasem szaleje, a czasem odpoczywa.
Kaś_O no to pewnie Ty następna
Kristi ja tylko raz na jakiś czas noc przesypiam normalnie. Ogólnie to wieczorem zasnąć nie mogę, w nocy wizyty w toalecie, pobudka przy każdym przewracaniu z jednego boku na drugi. pościel ubrałam w weekend i przykryłam kocykiem całość.
DoMI* też mam stresa jak nie wiem. A im bliżej tym gorzej No ale jakoś musimy dać radę.
Gosica ja też powoli zaczynam się rozglądać za prezentami dla dzieciaków Ale jeszcze nic na oku nie mam.
Iwona23 ja największe obawy mam co do szpitala, porodu i całego pobytu. Po wypisie mąż weźmie dwutygodniowe zwolnienie na opiekę nade mną ze szpitala, a potem jest jeszcze tacierzyński więc myślę, że jakoś damy radę. On mi dużo pomaga więc myślę, że nie będzie źle. No i że nie będzie trzeba wykonywać telefonów do babć z prośbą o pomoc, chociaż w gotowości będą. Ale na razie odmówiliśmy i planujemy poradzić sobie sami, ale co z tego wyjdzie to się okaże. Położną po porodzie już mamy zaklepaną, w szkole rodzenia można było sobie wybrać i się zapisać, więc chociaż jedno z głowy.
WhiteBlackberry ja prałam w 40 stopniach, w płynie do prania i do płukania Dzidziuś. Ja dawałam nie całą nakrętkę płynu do prania, a do płukania mniej
Natala ja coś tego śniegu nie dojrzałam, no chyba, że nas ominął I dobrze by było bo ja też nie lubię zimy, śniegu. Mógłby tylko na Święta spaść i zaraz po zniknąć
Asiula315 u nas bez baldachimu, jakoś bardziej mi do dziewczynek pasują, nie wiem czemu
Zaraz lecę obiad szykować, dzisiaj świeży dorsz smażony A potem szykujemy się do szkoły rodzenia, opuściliśmy dwa zajęcia ostatnie więc nie wiem jaki temat dzisiaj. Muszę się też zorientować kiedy możemy odrobić te zajęcia na których nie byliśmy.
jutro wybieram się na jedne już z ostatnich przed porodem badanie moczu i krwi. A w środę wizyta, już się nie mogę doczekać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iwona23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nie ma nic ważniejszego od rodziny i zaufania
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Jutro moje ktg ciekawa jestem co tam ciekawego będzie A ile wogóle trwa wasze ktg ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
Iwona ja do tej pory zaliczyłam 5 ktg i zawsze leżałam tak około pół godziny, zapisy były dobre i ruchów też zawsze sporo naliczyłam w trakcie. teraz pewnie w czwartek będę miała kolejną przyjemność posłuchać serducha
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
mała82 orientujesz się jak to jest z tym l4 dla męża bo też o tym słyszałam zawsze się je dostaje czy w jakichś przypadkach?
Iwona23 U mnie ktg trwało ok pół godziny
Wiecie co ale jestem z sobie dumna udało mi sie pomalować paznokcie u stóp szok normalnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iwona23
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Nie ma nic ważniejszego od rodziny i zaufania
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
A czy potrzebowałyście skierowanie na ktg ?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Ale ja spytałam też mojej lekarki u której prowadzę ciążę, bo ona też może wypisać mężowi takie L4. I mówiła, że po SN też wypisze dwa tygodnie, a po CC jakby trzeba było to nawet dłużej. To zwolnienie liczy się od dnia wypisu ze szpitala po porodzie.
Takie zwolnienie przysługuje każdemu mężowi, nie partnerowi.
Iwona23 ja się dowiadywałam o takie zwolnienie dla męża i w szpitalu i u mojej lekarki. I po porodzie fizjologicznym też się należy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GOSIA82
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 285
- Otrzymane podziękowania: 0
Pyśkaa i Marta82-Gratuluję,dzieciaczki śliczne i słodkie...
WhiteBlackBerry-faktycznie brzuszek mały,a pokoik ślicznie wygląda,jeszcze tylko mebelki i raj dla księżniczki gotowy.
Co do proszku to ja kupiłam Jelp w Polsce,a płyn do płukania mam stąd-nie wiem co to za zapach,ale płyn po prostu pachnie małym dzieckiem,tak jakby było już na świecie.Wszystko piorę w 40 stopniach.
Motylek-niezłe zapasy robisz...Ja będę gotować na bierząco,może w pierwszy dzień mąż coś upichci.Wbrew pozorom przy noworodkach za dużo pracy nie ma.Pamiętam jak Martynka się urodziła,tylko czekałam,aż się obudzi,żeby się "pobawić".Brzuszek masz bardzo nisko,coś mi się wydaje,że już niedługo...
Iwona-łóżeczko,wózek-śliczne,teraz tylko bobaska brakuje.
Anitka90-widzę,że nie tylko mój taki zbój.Najbardziej się rusza jak ja odpoczywam...
Winka-z tym spaniem to ja tak mam od dawna,tragedia,noc się zbliża to ja już wkurzona,że się męczyć będę.Z krwawieniem to miałaś przygodę,pewnie organizm osłabiony.
Piranetka-my mamy quinny buzza,gondola dość mała,ale tak naprawdę jest tylko po to by przezimować,spacerówka rozkłada się na płasko,więc szybko przeskoczymy na nią.A tak naprawdę to chyba najwięcej będę używać fotelik,ktory pasuje do ramy.
Mała82-dorsz...ale mam smaka teraz...
Kristi-u mnie bez problemów z malowaniem paznokci i zakładaniem butów,natomiast jak chciałam iść na basen to mąż musiał pomóc z goleniem hihi
Iwona-mój mąż nie bierze wolnego,ewentualnie jeden dzień jak rodzić będę,żeby zostać z Martynką,tu płacą o wiele mniej jak bierzesz tacierzyński,więc się nie opłaca,zresztą jego firma staje na święta na dwa tygodnie i mają urlop bezpłatny,więc wtedy ze mną posiedzi,a teraz kasa się przyda.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.