Styczniówki 2015 :)

Dziewczyny których nie ma na fb chciałam Was zachęcić do założenia chociaż lewego konta bo wielu z nas wygodniej tam pisać niż tu i boję się że zaraz forum umrze. Jakby co piszcie na priv to pomogę nas znaleźć.

Sama już nie wiem gdzie pisać Ja akurat lubię forum.

Witajcie kochane
posiadam kilka ciuszków na sprzedaż po swoim maluchu
zapraszam allegro.pl/paczka-ubranek-chlopiec-68-74...isy-i5313028986.html

Monika ja też wolę forum. Tu czytam po kolei każdy post a tam się gubię.

ALE FORUM CHYBA JUŻ UMARŁO

Monika ja też lubię to forum, a fb nawet nie mam.
My znowu walczymy z dolegliwościami u małego. Drugi dzień Oluś płacze ma zaraz pod klatka strasznie twardy brzuszek, noszenie w pionie pomaga go wyciszyć, do tego ulewa często a po jedzeniu to odbija taka flagma z mlekiem. Kropelki i masowanie pomagają na chwile, tylko dziwne jest w tym to ze kupki robi normalne tyle ze częściej. Dziś znowu u nas zawita nasza pani doktor.

.

Mamuśka tak pani doktor Tomikowska. Dziś jednak nie była, bo kazała kupić ten proszek do zrobienia zawiesiny, który pił na ulewania, narazie jest trochę lepiej jeśli chodzi o ulewania, ale nadal popłakuje na brzuszek. Boje się czy te wszystkie leki co brał podczas oskrzeli go nie rozlegulowaly, kurde ale skąd te bóle brzuszka? Przecież ja naprawdę uważam na to co jem.
A dziewczyny włosy sypia mi się garściami.
Dziś zostałam "" łapaną" chrzestną, z tym ze moja chrzesttnica ma 10lat i za tydzień idzie do komuni.

ela mamuska widze ze wy jednak zostalyscie na forum.Wiekszosc dziewczyn przenioslo sie na fb bo tam latwiej pisac i dostep latwiejszy.Ja tez.Ale od czasu do czasu zajrze i do was skoro nie chcecie przeniesc sie na fb
mamuska moj Osjarek tez czesto lapie infekcje.Dopiero co byl chory a juz od wczoraj znow ma lekki katar.
ela i jak czuje sie synek.Twardy brzuszek to nie dobrze oby sie klopoty z chorobami skaczyly

A moja mala od przed wczoraj zrobila sie jskas nie spokojna.Ciagle by wisiala na cycu albo na rece juz opadam z sil.Spi po pare minut i domaga sie cyca i jrszcze by chciala zeby mleko jej samo lecialo bo ciagnac jej sie cyca nie chce

Moj syn za to pobil samego siebie i zrobil mi pobudke o 4.30, a teraz wierzga nogami.
strasznie wolno mi weekend mija... to pewnie dlatego ze w pon odbior wynikow, a wt ekarz.l

Artur nam sie podciaga do siadania... lapie za rece i sie podciaga, albo za zabawki, albo sila miesni brzucha probuje. Martwi nas to, bo on nie umie sie jeszcze porzadnie sam przekrecic, a chce juz siedziec... nie wspominajac ze lezenie juz jest be i musi byc na wpol siedzaco, bo inaczej placz... martwimy sie o jego kregoslup... zupelnie jakby nie mogl isc kurde normalnym trybem... tylko na opak, jak mamusia. Ja za to majac 8 miesiecy sama stalam i chodzilam powoli, ale siedzkec nie umialam -.-

A super jednak coś się tu jeszcze dzieje.
Ledwo łapię się na tym fb.
Staram się czytać wszystko. Tutaj jest jakoś przejrzyściej. Dlatego tu też zaglądam.


Ela no to masz problem. Bo z reguły chrzestni mają czas przygotować się na komunię chrześniaka.....

co do fb to załóż sobie fikcyjne konto żebyś mogła poczytać sobie....


Montestor rzeczywiście coś szybko chce ci siadać młody....


Mamuśka oby dzieci już nie chorowały, może minęła już pora jesienno zimowa i teraz będzie ok.

Montresor troche za wczesnie na siadanie ale widze ze twoj Arturek bardzo szybko sie rozwija
Ela dobry pomysl zaluz sobie fikcyjne konto na fb zebys migla byc z nami na bierzaco

A u nas byl odpust.Stracilam 50zl i nic nie kupilam konkretnego.A to obazanki wste cukrowa dwa razy karuzela Oskarowi i grzechotke malej i Oskiemu zabawke za 7zk.Ale zdzierstwo jest na tych odpystach.Ceny o wiele wieksze niz w sklepie

Elu może te jego dolegliwości brzuszkowe nie do końca są związane z tym co Ty jesz bo przecież bardzo się pilnujesz. Szkoda malucha, że tak cierpi . Co Pani doktor mówi? Włosy i mi zaczęły wypadać i gdzie się nie obejrzę tam są, no naprawdę wszędzie leżą. Niby biorę witaminy ale widocznie coś musi wypaść niestety. Elu to i chrzest i komunię w tydzień czy dwa przeżyjecie?

Mamuśka to Twoja starsza córa coś załapać odporności nie może. Pogoda się powoli poprawia to i na nią na pewno to dobrze wpłynie.

Maju hehe ja to nazywam dniem cycusia. Niestety wtedy cokolwiek zrobić w domu nie ma szans ale nie ma wyjścia, trzeba takie dni przetrwać.

Montresor ale on już przekręca się od dawna z brzuszka na plecy, nie? Tylko nie za bardzo mu idzie w drugą stronę rozumiem? I u mnie syn leżeć już nie chce, tylko jak śpi. Tak to półsiedząco i siedząco ale że nie chwyta się jeszcze porządnie zabawek to używa by pochylić się do przodu brzunia, no i chyba ta wielka głowa mu pomaga . Pytaliśmy na usg bioderek czy mamy go na siłę utrzymywać w pozycji leżącej lub półleżącej ale lekarz mówił że nie ma takiej konieczności. Na szczęście biodra i kręgosłup póki co są okej.

my dziś byliśmy na bioderkach, jest wszystko ok. Pan ortopeda mnie zdeka wkurzył bo małego prosto ze snu zaczął przerzucać z boku na bok, zginać mu mocno nóżki aż Oluś się tak rozpłakał , że mi trudno było go uspokoić.
Monika najprawdopodobniej małemu dokucza brzuszek , po lekach które brał na oskrzela,po prostu mogły go rozregulować i teraz mam takie efekty.
Olek dźwiga głowę i nóżki i próbuje jakby siadać, też nie lubi noszenia w pozycji leżącej

Lekarze pracujący z dziećmi powinni mieć trochę więcej wrażliwości a nie podchodzić do nich jak do worka ziemniaków Dobrze, że wszystko jest okej.

Elu a podajesz małemu probiotyki?

Chciałabym ćwiczyć a nie mam kiedy. Strasznie mnie to wkurza

Wpadam po dluzszej przerwie a tu.... pustki. Gdzie Was wywialo????????