- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Niektórzy faceci to gbury, wieśniaki i prostaki. Takie jest moje zdanie. My w tak pięknym czasie zamiast się cieszyć to wciąż jakieś zmartwienia...
kejti zdjęcia są przecudowne, fantastyczne i przeurocze. A temu prostakowi powiedz, że jak nie umie doceniać piękna macierzyństwa to znaczy że nie dorósł jeszcze do niczego. Przekaż mu ode mnie, że prostak nigdy piękna nie dostrzeże. Sorry , że tak nazywam twojego mena ale szlag mnie trafia na takie teksty. Zero szacunku dla kobiety w ciąży i dla nienarodzonego dziecka!
Mam dziś doła...chyba pierwszy raz odkąd jestem w ciąży. Ruchy dziecka też jakieś takie dziwne, jakby były...albo jakby ich nie było...sama nie wiem, czy to nerw jakiś czy dziecko...z nerwów to już nie potrafię poprawnie tego odczytywać. Ech szkoda gadać.
01.06.2013 joasia10015 - synuś (Mikołaj)
01.06.2013 WiśniaJ - córka (Bianka)
01.06.2013 rysa - synuś (Filip)
08.06.2013 Marta1985 - synuś (Bartosz)
13.06.2013 Hania84 - córka (Lenka)
14.06.2013 Agusia83 - płeć jeszcze nie znana ( gdy będzie córka to Karolinka,a na chłopca imienia brak)
14.06.2013 aleksia88 - synuś (Albert)
14.06.2013 kejti22 - synuś (Grześ)
14.06.2013 sunflower - synuś (Tomek/Antoś)
16.06.2013 Natali - synuś
22.06.2013 Małgoska - córka (Nina)
22.06.2013 renata329
26.06.2013 kakaszka - córka
29.06.2013 cordis (płeć jeszcze nie znana)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj miałam chyba pierwszy raz te skurcze przepowiadające. Wracałam z Przekiem z restauracji i w windzie mnie złapało, nie wiem, czy to od jedzenia, ale chyba nie. Ciężko mi było iść, więc upiekło mi się i mnie ominął wieczorny spacer z psem. Mam nadzieję, że nie będą zbyt częste te skurcze...
Hania moja mała tez dziś leniuchuje, może to taki dzień. Zaraz chyba sobie zafunduję słabą kawkę, bo jestem dziś jak mimoza :/
Co do ciuszków tak zwanych szmateksów To ja mam mój ulubiony, w którym można wygrzebać naprawdę perełki. W przyszły poniedziałek planuję zrobić znów najazd, jak coś fajnego upoluję, to się pochwalę Ale ciuszki z f&f też uwielbiam, są prześliczne.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sunflower
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 116
- Otrzymane podziękowania: 0
Szkoda, że w tak waznym momencie swojego życia zostajesz troszkę sama z tym wszystkim, kiedy najbardziej potrzebne jest wsparcie, ale dziewczyny mają rację teraz najważniejsze jest dziecko i choć trudno nie myśleć o facecie to się postaraj. Myślę, że jeszcze dojrzeje do wyszystkiego.
A napewno jest jeden facet dla którego jesteś najwżniejsza, jedyna i zawsze tak będzie - twój Grześ
Zresztą ja niby mężatka, niejdno przezyłam z moim i wydawałoby się, że mogę na niego liczyć ( w końcu to dojrzały 34 latek) to naprawdę w tej ciąży czuję się kompletnie sama - jego nic nie intresuje co jest związanego ze mną i ciąża. tylko jak byłam młodsza przejmowałam się każdą perdołą, a teraz to olewam. Mam Wojtka i drugiego synka w brzuchu, oni są najważniejsi i na nich patrzę. Nie zmienie tego jak jest, w tej chwili nie potrafię, radykalne kroki odpadają (kredyt łączy bardzie niż ślub). także staram się nie myslec o takich rzeczach, naprawdę się da, i da się być przy tym uśmiechniętym człowiekiem. Zresztą nauczyłam się juz ze dzis jest deszcz, a jutro słonce - w związku szczególnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
A co do swojego faceta to nawet nie chce się wypowiadać, zachowuje się jak małolat, chociaż ma 27 lat. Nawet nie chce pisać o swoich problemach. Staram się nastawić na pozytywne myślenie. Już wielkimi krokami zbliża się wiosna, zbliża się dzień pojawienia się na świecie najważniejszej istotki w moim życiu (chociaż powiem szczerze na razie nie czuję takiej mocnej matczynej miłości, ale wiem, że po porodzie to się zmieni).
Więc dziewczyny co by się nie działo, zawsze kiedyś wschodzi słonce, tak jak napisała Sunflower
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Małgośka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 86
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Małgośka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 86
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Małgośka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 86
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Ciesze sie, ze podoba Wam sie moja Kukuleczka
Ale tak, sunflower, pokaz synka...i Ty Malgosiu, swoje dzieciaki...Ktora jeszcze ma dzieciaczki, przepraszam, ale zapomnialam...
Kejti, wiesz z facetami jest tak, ze oni w podswiadomosci kochaja nienarodzone dziecko, ale tak naprawde wszystko z nich wyplywa dopiero w trakcie narodzin i ujrzenia potomka...oni sa inaczej skonstruowani jak my...My jestesmy bardzo uczuciowe i tak postrzegamy swiat a oni to behawiorysci...uwierza jak zobacza...oczywiscie nie wszyscy...ale wiekszosc tak ma..
A 27 lat, to wcale nie duzo..bo lata nie mowia nam o dojrzalosci facetow...moga miec i 40 wiosen a nadal beda sie zachowywac jak dzieci...czasem jak przedszkolaki..to dopiero zycie ksztaltuje ich....mam nadzieje, ze wszystko Wam sie ulozy...
Zachowal sie podle, byc moze nawet cos powiedzial, a nie przemyslal...i tego zaluje...ale czy Ci to powie? Wszystko zalezy od jego charakteru...
Haniu, a ruchami dzidziusia sie nie martw, dzis taka denna pogoda, ze moze stwierdzil, ze dzis wiecej pospi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Kejti może jeszcze do niego nie dotarło,że bedzie tatą.Zdięcia są cudowne,tez bym takie chciała ale to duże koszty. Na to ostatnie czarno-białe nie mogę się napatrzeć
Mi też wszystko leci z rąk I w dodatku chyba mam nawrót infekcji pęcherza...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kejti22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Już niedługo zostanę mamusią :)
- Posty: 197
- Otrzymane podziękowania: 0
Czuje wewnątrz,ze on chce odejść ode mnie.. nigdy nie czułam nic bardziej.. po prostu nigdy..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Moze lepiej zapytaj go wprost? Kejti, wiesz, to jest tak, ze dziecko "latwo zrobic", lecz wychowac to jest wielka sztuka..
Synek bedzie dla Ciebie juz do konca zycia najwazniejsza osoba w zyciu...oczywiscie jego rodzenstwo rowniez ...ale zobaczysz, ze gdy sie urodzi, wszystko sie zmieni, przede wszystkim priorytety. Postaraj sie nie smucic, nie zadreczac...wygadaj nam sie jesli chcesz...pojdz do kolezanki, jesli takowa masz i porozmawiaj z nia na ten temat...wyjdz do ludzi...bo takie rozkminianie w sobie nie jest do konca dobre, przynajmniej nie w tym czasie.
Wisnia, a bolaly Cie te skurcze, czy tylko czulas, ze brzuch Ci twardnieje?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kejti22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Już niedługo zostanę mamusią :)
- Posty: 197
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Moze moje slowa beda brutalne...ale jesli jemu nie bedzie zalezec, to znaczy, ze jest niedojrzalym gowniarzem...ze musi do wielu rzeczy dorosnac...tylko nie czyims kosztem...
Wiem, ze Ci bardzo ciezko, to naprawde niezwykly czas dla kobiety, powinna miec wsparcie....zobaczysz Kejti, ze jeszcze bedzie zalowal swojego zachowania...
Porozmawiaj z nim szczerze....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kejti22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Już niedługo zostanę mamusią :)
- Posty: 197
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.