MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Mam pytanko do mamusiek karmiących piersią,jutro podam młodemu troszkę marchewki i mam pytanko kiedy mu podać przed cycem,po rano, po poludniu????
Olga serio dałaś mu troszku ogórkowej?

Kamyczka tak,ale to małą łyżeczką,tak na smak,ale aż się trząsł jak łyżeczkę podnosiłam.Ja kamyczka nie będę tak przestrzegać wszystkiego jak w poradnikach,ja nie z tych mam.Oczywiście w miarę rozsądnie,ale szybko będzie jadł normalne zupki To samo robił przedwczoraj jak mu chrupka dawałam

Co do marchewki to musisz wyczuć,czy np,po cycusiu będzie chciał jeść,jak będzie najedzony.Ja dawałam zawsze przed i po paru minutach normalnie pierś dostawał

olga ja chyba troszke wieksz gondolke mam nie wiem na 80 cm jest,
a na spacerówke jestem zmuszona zeby chłopaków razem wozić

ja daje po cycu jakiś czas po

ja mam ten spiworek jeszcze z ksawcia ale na niego jest mały:( myślałam zeby go sprzedac i kupić nowy dłuższy zeby miał tez do sanek.

m m ja gotuję normalnie,z wegetą,nie przesadzam z przyprawami i mam nadzieję,że mały na roczek będzie już jadl normalnie.Co do napoi,to jestem przeciwna,moje córki uwielbiają wodę i soki,gazowanego piją bardzo mało Żadnych parówek też nie zamierzam dawać,chodzi mi przede wszystkim o zupki,żeby nie wybrzydzał później.
Ignasia chrzestnej syn ma 3,5 roku i pije litram codziennie takie soki do rozcieńczania,kupują najtańsze w promocjach i nic jeść nie chce.Jak przyszli na chrzciny to z butlą szklaną tego syropu i od 13 do 19 od wypił prawie całą-oczywiście rozcieńczony z wodą.Jak on ma być głodny po czymś takim,jak to są same puste kalorie i nic przez cały dzień nie ruszył na chrzcinach.Byłam w szoku,bo moje w wieku 3 lat to jadły wszystko No i waży zaledwie 12 kg,mi się wydaje,że to za malo,ale oni się cieszą,że on chociaż pije.

Kamyczka, ja teraz wprowadzam małej gluten i robię tak, że np.; nakarmię swoim mlekiem o 9 rano potem o 14 ma kaszkę i godzinę później ma znów moje mleko

Najlepiej jest dać tak pomiędzy karmieniami albo trochę przed karmieniem, by tylko spróbował a dojadł tym co zawsze Tak przynajmniej mi mówiły położne laktacyjne

Dzięki dziewuszki kochane za rady ja tak się boje coś mu dać,on taki wrażliwy jest......

OBIECUJE ZE OSTATNI

MM Oli jaki "kręcina",pieknie się przekręca,bez problemu a jak się chichra do pieluchy Dominik też lubi ją zażerać

mama89muminka napisał:

U mnie jakis koszmar normalnie, Miro znowu goraczkuje. Dlatego znowu nie jest mi dane posiedziec sobie z wami

biedny Miro ucałuj życzę zdrówka!!!!!!

kamyczka daj mu niewiele tej marchewki i obserwuj jego zachowanie,jak będziesz widziała coś podejrzanego,to zrezygnuj-Dominiś ma jeszcz czas,nie każde dziecko toleruję tak szybko nowości.

Ignaś właśnie wytrąbił butlę z jedną łyżeczką kleiku kukurydziadego,powiększyłam tylko lekko dziurkę w starym smoczku.Najpierw nie chciał,bo wyczuł coś innego niż jego ukochane mleczko,ale tatuś go zabawił i jak załapał,to już nie puścił

Kamyczka mam nadzieje,ze Dominis dobrze będzie tolerował nowości i Ty bedziesz mogla w koncu pozwolic sobie na jakies delikatne w koncu rozszerzanie dietki. Biedna jesteś,ale bardzo dzielna!


Moj znowu nie chce mleka.......juz mnie denerwuje. rano zjadl 100 o 15 100 i nic poza tym. zaraz mi schudnie. misiek mowi,ze to moze od przeziebienia.no ale tak byc nie moze ,martwie się.. kilka dni temu jadl co 3 godzinki ladnie .a teraz tyle co nic.

Daria - ja daje jednego dnia pół słoiczka i drugiego pół słoiczka
na razie go przyzwyczajam do smaków, nie traktuje jako posiłek i nie patrze nawet czy to owocki czy warzywa, dzis dokonczył marchewkę z ryzem i bardziej mu smakowało niz wczoraj

MM - tak na leżąco malego karmisz? ja daje mu w bujaczku
moze faktycznie przez przeziebienie tak kiepsko jada

ja nie moge pokazac filikow bo mam za słaby internet

Chlopek - ja przed chwila wzielam apap

ja śpiworka nie mam - mam kombinezon i koc


Szymul prawie codziennie je równiutko co 3h o 6, 9, 12, 15, 18, 21 i ok 2-4 jedno lub dwa karmienia
po 120ml

saiko a nie mozna na leżąco ? on jak jest na siedząco to nei zajmuje sie jedzienie tylko chce jeszcze bardziej tak usiasc...zeby sam siedzial i sie tym zajmuje i siłuje. na polleżąco to samo ciagnie sie do gory i nie da rady go nakarmic.