Macierzyństwa pierwszy tom ;)

nooo byłam gotowa do nadrabiania
gdzie baby wywiało?

Marta to musieliście mieć ubaw:)
Ja jak Bartka daję do wanny to wszystko jest mokre taki sajgon robi a ja po jego myciu zawsze muszę bluzkę zmienić bo cała mokra..
a pizza a ananasem ??? jak tak to ślinka cieeeeknie

aleksia ))))))) każda pora dobra nie?
ja chyba nawet przed ciążą nie miałam takiej chcicy jak Ty
bo teraz to kiszka...

Witam Was

Znowu mnie troszku nie było... To lato mnie wykończy... Albo nie ma czym oddychać albo jest tyle do zrobienia że i tak nie ma czym oddychać...
Jutro jadę po aparat to może w niedzielę wstawię foty z roczku i nie tylko Piszę może, bo tylko niedzielę mamy dla siebie z mężem, bo on odpoczywa z rodzinką a nie zacharowywuje się na budowie...

Dziewczyny miałam 11 stron do nadrobienia... Nie wytrwałam... a przed wczoraj 2 nadrobiłam, to bym miała 13 razem... Ale piszecie Nie wiem skąd macie ten czas... Ja bym miała czas jak siedzimy z małym na dworze jedynie a tu mój tel odmawia posłuszeńswa i nie chce wyświetlać forum...

Malutka w poniedziałek bądź wtorek mamy szczepienie to i będzie ważenie i mierzenie małego to podam jego wymiary

Opowiem po krótce co u nas: Pawełek coraz ładniej uczy się chodzić, całkowicie sam jeszcze się boi ale np trzymając tylko jedną ręką mój jeden palec potrafi iść stabilnie po podwórku, po kamieniach i nierównej trawie Fascynuja go wszelkiego rodzaju jeździki i pchacze, choć tylko te drugie umie obsłużyć zgodnie z instrukcją Nadal mamy 5 zębów... Co jeszcze... Wczoraj chwilę chodziliśmy na słońcu i mi go trochę spaliło... Rączki i główkę ma zaczerwienione, ale w granicach rozządku
Mała w brzuchu kręci się i wierci Choć nie, teraz aktualnie śpi Szaleje po pepsi tak że mnie chce rozerwać więc nie piję Znów "urosłam" choć na wagę boję się wejść... Mam tylko nadzieję że nie będę cięższa niż byłam z Pawełkiem (94kg)
Pamiętacie jaka mam fryzurę? Włosy mam prawie do pasa (brakuje z 5 cm, bo obcinałam niedawno końcówki i mi fryzka za dużo ciachła) Od siedzenia na słońcu mój kolor stał się czerwono- rudo- brązowy a te w głębi i blisko głowy mają taki matowy brązowo-szary odcień i strasznie to wygląda... Zastanawiam się czy nie ściąć na krótko... Czy pofarbować... Doradzicie?

Lecę zrobić kolacyjkę ,mężowi i potem do spania, więc pa pa

srenka ciachaj ja też ostatnio się cięłam bo od sierpnia tamtego roku zapuszczałam a się okazało że połamane, zniszczone itp. ścięłam ok 10 cm od razu lżej na głowie i szybciej się myje
co do farby się nie wypowiem bo nigdy nie farbowałam

Ja z Bartkiem na finale ciązy dokładnie miałam +30 kg uff aż mi ciężko jak to piszę

aha a krótko to dla Ciebie jak jest?

ja tu rekord pobiłam chyba bo na końcu miałam 59,5 czyli 9,5 kg tylko przybyło aż to moje dziecko urodziło się takie wypasione jak go wyciągli plus ta woda wróciłam do domu 6 kg mniej reszta w domu zeszła

Jestem taki bez mózg, że dziś chciałam smażyć na płynie do naczyń, a że stał na stole i olej również i oba w żółtym kolorze to bez zastanowienia i popatrzenia złapałam płyn i bym go wlała ale się ocnkełam bo coś w ręce dziwnie się trzymało kwadratowo a butelka po oleju okragła i to chyba zwróciło moja uwage


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

aleksiaa ty seksoholiczko ja pikolę ale masz temperament

Bartuś w piłkach ekstra spokojny jest, podobnie jak Lenka

srenka może podetnij z 5cm i pofarbuj i powinno byc si

a tu moja Mała Mi z dzisiaj

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

To smerfetka i reklame persilu robi

A jak robisz herbate z mięty ?
Bo ja mam mięte w doniczce tylko ma okragłe listki zalewasz wodą i już?

haha aleksia to Lena ma już odzwierciedlenie 2 postaci z bajek smerfetka i mała Mi z muminków
tak wkładam świeżą miętę do szklanki i zalewam wrzątkiem ja daję tak z 5 dużych liści na szklankę (oderwałam ten czubek cały z dużymi liśćmi co widać u mnie na zdjęciu ) pycha jest

wstawiłam filmik tylko uprzedzam ja na nim kwicze znaczy taki mam śmiech jak nie moge oddechu złapać

Aleksiaa jestem pod wrażeniem że Albert tak zapiernicza ale padłam jak zobaczyłam pampka myślałam, że go zaraz zgubi hihi a to "kwiczenie" jak to nazwałaś to nawet bym się nie skapnęła że to Ty...bo to było słychać jakby Albert tak robił dla zabawy

tak zapiernicza jak opetany czasem ledwo hamuje przed ścianą, a pampek był już nalany ale czekaliśmy jeszcze póki pójdzie spać, staram się na noc dawać świeżego żeby miał dużo pojemność, nie nagrałam ale mężu ściągnął go bobo przeleciał się raz stanął jak wryty i puścił sika na dywan tak więc zrobil siusiu przed spaniem

Gonesowa wstawiła fotki i rzuciło mi się w oczy że przecież każda rocznica ma swoją nazwę zapomniałam o tym my mamy skórzaną

aleksiaa no to zrozumiałe że się chce przetrzymac starego pampka i świeżego na spanie ale zarąbiście to wyglądało


właśnie na tvp2 śpiewa Aneta co wygrała niemieckiego idola

jak tak biegał to skojarzyło mi się że z tyłu kuper ma taki sterczący chyba wiadomo co to kuper?
dobrze widzę 23 ooooo to spać już mnie niii ma

tyłek kaczuszki hehe no dokładnie mi też
teraz my aleksiaa prowadzimy wątek
ja też powoli idę nynać
dobranocka

edit:
teraz dopiero zobaczyłam foty Albercika ale sie do kanapek dobiera haha wie co dobre
ale tymi ogórami zrobiłaś mi aleksiaa smakę ja szukam tutaj gruntowych by zaprawić na małosolne bo uwielbiam...i na razie nie ma

Dzisiaj mezu patrzył z akaskiem i co nawet najmniejszy bedzie za duży on ma głowę 44 a kask zaczyna się 47 mikrobus

Hej jakoś udali mi sie wejść, ale naskrobałyście.
Dzis bylam u urologa stwierdzil ze na rtg widać bardzo dużo złogów wapiennych skierował jak najszybciej na usg i morfologię z moczem - idę we czwartek a w następny wtorek 22 znowu do niego i będziemy jakoś leczyc moze laserowo rozbijać czy cuś.
Kreacja na slub na jutro dzis w ostatniej chwili mi przyszla , nakładam spodnie z tunika taki lniany kaplet z bonprix. Dziewczynki tez kreacje naszykowały to ich pierwszy slub i wesele specjalnie zostały zaproszone bo Panna Młoda jest chrzestna Faustynki naszej najmłodszej dziewczynki, idzie tylko Lucja i Faustynka bo starsze jeszcze na swoich rekolekcjach są a chłopców zostawiamy z moimi rodzicami bo oni to by nie wytrzymali za długo .
Mój dostal dzis zaproszenie na kolejny piknik rodzinny wiec 3 sierpnia znów balujemy . W ogóle bardzo rozmaite u zajęte mamy te wakacje tesciowa zaprasza do siebie a ja nie mam kiedy do niej pojechac bo wiecznie cos a ona chce na tydzień nas gościć ło matko oszaleć mozna tyle sie dzieje. A jeszcze na niedziele jestem zaproszona do rodzicow bo przyjezdza kuzyn z zaproszeniem na slub kolejny ale na ten to raczej nie pójdziemy bo daleko i w tym terminie wyjeżdżamy.
To u mnie tyle, zdjęć nie komentuje bo nie widzę to samo poczty nie mogę odebrać.
Ja tez z mężem dzis sexsik zaliczyłam przy świecach romantycznie i w ogóle.
Pawelek na szczepienie mial isc w poniedzialek ale zaczol mi kaslac porzadnie wiec chyba znowu odwlecze wiec znów tabelka z nami w lesie.
Buty są fajna zabawka ale tylko te jego dzis zawzięcie je zrzucał z lóżka poczym po nie złaził włazi spowrotem na lóżko i tak wkoło .
Dobrej nocki, zdrowka i nie martwcie sie rozwojem babli będzie dobrze.