- /
- /
- /
- /
- Wiadomości o żłobku
Wiadomości o żłobku
- Katarzyna
- Autor
- Wylogowany
- Położna
Mniej Więcej
14 lata 9 miesiąc temu #9295 przez Katarzyna
Polecam: Blog o ciąży, porodzie i macierzyństwie , Dzienniczki dla mam , Organizer Mamy , nowość: Dzienniczek Ciąży
Dla mam zastanawiających się nad wyborem żłobka. Podaję link do artykułu z tvn 24:
www.tvn24.pl/-1,1649037,0,1,rzad-pochyli...bkami,wiadomosc.html
www.tvn24.pl/-1,1649037,0,1,rzad-pochyli...bkami,wiadomosc.html
Polecam: Blog o ciąży, porodzie i macierzyństwie , Dzienniczki dla mam , Organizer Mamy , nowość: Dzienniczek Ciąży
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
Mniej Więcej
- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #9313 przez mysia-sia
fajnie by było:) chociaż czy ja wiem czy uda im się coś konkretnego zdziałać zanim moje jeszcze nienarodzone maleństwo skończy 3 latka?:>
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia-sia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- codziennie uczymy się czegoś nowego:)
Mniej Więcej
- Posty: 415
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #9609 przez mysia-sia
Tak się tymi żłobkami przejęłam, że zaczęłam się tym tematem interesować. I muszę powiedzieć, że zostałam zaskoczona... mile i niemile:P
Z jednej strony nie myślałam, że wychodzi to tak tanio, a okazało się, że czesne zamyka się w około 250 zł miesięcznie. Z drugiej natomiast dowiedziałam się, że w moim mieście są tylko 3 takie miejsca:( szok, na tak duże miasto tylko 3 żłobki. Dlatego potem kolejki do przyjęcia są takie długie:/ W żłobku koło mnie przyjmują zgłoszenia dopiero po narodzinach, ale pani powiedziała mi, że najlepiej jak najszybciej... czyli następnego dnia jak się urodzi:/ MASAKRA!
A do pracy pewnie trzeba będzie wrócić i jak to zrobić??
Z jednej strony nie myślałam, że wychodzi to tak tanio, a okazało się, że czesne zamyka się w około 250 zł miesięcznie. Z drugiej natomiast dowiedziałam się, że w moim mieście są tylko 3 takie miejsca:( szok, na tak duże miasto tylko 3 żłobki. Dlatego potem kolejki do przyjęcia są takie długie:/ W żłobku koło mnie przyjmują zgłoszenia dopiero po narodzinach, ale pani powiedziała mi, że najlepiej jak najszybciej... czyli następnego dnia jak się urodzi:/ MASAKRA!
A do pracy pewnie trzeba będzie wrócić i jak to zrobić??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #18051 przez Moniq
nie chce zakładać nowego wątku, by nie zaśmiecać forum, więc napiszę tutaj:)
od września wracam do pracy i mała idzie do żłobka, na 90% nie dostaniemy żłobka państwowego tyle jest chętnych dzieci, a ja za późno zapisałam małą, bo trzeba było od razu po porodzie, to może byśmy dostały żłobek, ale do rzeczy
szukam teraz prywatnego żłobka, jestem umówiona na oglądanie kilku placówek; mam prosbę dziewczyny podpowiedzcie na co mam zwrócić uwagę, o co zapytać? żeby niczego nie przeoczyć; może któraś z Was ma dzidzię w żłobku lub miała i moze z własnego doświadczenia pomóc, albo jak przyjdzie Wam jakieś pytanie do głowy to piszcie, proszę ja mam wprawdzie listę pytań ale co kilka głów to nie jedna:)
od września wracam do pracy i mała idzie do żłobka, na 90% nie dostaniemy żłobka państwowego tyle jest chętnych dzieci, a ja za późno zapisałam małą, bo trzeba było od razu po porodzie, to może byśmy dostały żłobek, ale do rzeczy
szukam teraz prywatnego żłobka, jestem umówiona na oglądanie kilku placówek; mam prosbę dziewczyny podpowiedzcie na co mam zwrócić uwagę, o co zapytać? żeby niczego nie przeoczyć; może któraś z Was ma dzidzię w żłobku lub miała i moze z własnego doświadczenia pomóc, albo jak przyjdzie Wam jakieś pytanie do głowy to piszcie, proszę ja mam wprawdzie listę pytań ale co kilka głów to nie jedna:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joanna-Rona
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 250
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 6 miesiąc temu #21810 przez Joanna-Rona
Moje Drogie.
Ja jakieś dwa tygodnie temu zwolniłam się specjalnie z pracy
i pobiegłam do żłobka zaraz nie daleko, bo niestety Alicja
będzie musiała iść do niego tak od 5-6 miesiąca.
Bo chyba jak większość młodych ludzi, żeby iść na swoje wzieliśmy
kredyt pod nasz dom i niestety choć mąż nie zarabia wcale mało,
długo na jednej pensji się nie pociągniemy.
Ale wracając do tematu. Umówiona byłam z przemiłą Panią dyrektor.
Opowiedziałam Jej, że nie daleko pracuje, że moja koleżanka
z pracy miała u nich dziecko i była bardzo zadowolona
między innymi dlatego, że mogła zamiast wyjść z pracy godzinę
wcześniej przychodziła dwa razy po pół godziny i karmiła małą piersią.
Pani oczywiście pokiwała głową, że rozumie tylko ma problem bo przepisy
nie pozwalają zapisywać dzieci wcześniej zanim nie dostaną peselu czyli
dwa tygodnie po porodzie. No i w dodatku zaczęła mi wymieniać,
że pierwszeństwo mają dzieci:
1 mam, które miały już wcześniej dziecko w ich żłobku
2 dzieci skierowane przez MOPS z ubogich rodzin
3 dzieci rodziców samotnych
4 dzieci, które zostały skierowane przez placówki wychowawcze
5 i dopiero na tym odległym miejscu dzieci pozostałych rodziców
Na pocieszenie Pani dyrektor dodała, że mogę we wniosku napisać
w uwagach że mi zależy na karmieniu piersią i mam blisko z pracy,
ale nie wie na ile mi to pomoże jak się zbierze komisja
i oczywiście skoro złoże wniosek w październiku a Małą chce posłać koło maja
po 22 tygodniach macierzyńskiego + jakiś 3 tyg urlopu to do tego czasu
może się coś wyklaruje Wiem, że w najgorszym razie oczekując na miejsce
w tym żłobku oddamy Alicje do żłobka prywatnego, ale to conajmniej miesięcznie
z 600zł a poza tym, ten żłobek mam blisko i mogła by Kruszynka ze mną jeździć rano a odbierała bym Ją po pracy i było by to wygodniejsze niż jeżdzenie nie wiadomo gdzie.
I co wy na to Mamy niezłe kwiatki prawda!!!
Ja jakieś dwa tygodnie temu zwolniłam się specjalnie z pracy
i pobiegłam do żłobka zaraz nie daleko, bo niestety Alicja
będzie musiała iść do niego tak od 5-6 miesiąca.
Bo chyba jak większość młodych ludzi, żeby iść na swoje wzieliśmy
kredyt pod nasz dom i niestety choć mąż nie zarabia wcale mało,
długo na jednej pensji się nie pociągniemy.
Ale wracając do tematu. Umówiona byłam z przemiłą Panią dyrektor.
Opowiedziałam Jej, że nie daleko pracuje, że moja koleżanka
z pracy miała u nich dziecko i była bardzo zadowolona
między innymi dlatego, że mogła zamiast wyjść z pracy godzinę
wcześniej przychodziła dwa razy po pół godziny i karmiła małą piersią.
Pani oczywiście pokiwała głową, że rozumie tylko ma problem bo przepisy
nie pozwalają zapisywać dzieci wcześniej zanim nie dostaną peselu czyli
dwa tygodnie po porodzie. No i w dodatku zaczęła mi wymieniać,
że pierwszeństwo mają dzieci:
1 mam, które miały już wcześniej dziecko w ich żłobku
2 dzieci skierowane przez MOPS z ubogich rodzin
3 dzieci rodziców samotnych
4 dzieci, które zostały skierowane przez placówki wychowawcze
5 i dopiero na tym odległym miejscu dzieci pozostałych rodziców
Na pocieszenie Pani dyrektor dodała, że mogę we wniosku napisać
w uwagach że mi zależy na karmieniu piersią i mam blisko z pracy,
ale nie wie na ile mi to pomoże jak się zbierze komisja
i oczywiście skoro złoże wniosek w październiku a Małą chce posłać koło maja
po 22 tygodniach macierzyńskiego + jakiś 3 tyg urlopu to do tego czasu
może się coś wyklaruje Wiem, że w najgorszym razie oczekując na miejsce
w tym żłobku oddamy Alicje do żłobka prywatnego, ale to conajmniej miesięcznie
z 600zł a poza tym, ten żłobek mam blisko i mogła by Kruszynka ze mną jeździć rano a odbierała bym Ją po pracy i było by to wygodniejsze niż jeżdzenie nie wiadomo gdzie.
I co wy na to Mamy niezłe kwiatki prawda!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Moniq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1322
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 6 miesiąc temu #21819 przez Moniq
to pikuś, ja złożyłam wnioski do żłobków zaraz po urodzeniu Niuni, czyli pod koniec października 2009 i niestety nie dostałyśmy żłobka od września 2010.
to jest paranoja
to jest paranoja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malwi22
- Wylogowany
- gaworzenie
9 lata 1 miesiąc temu #1016996 przez Malwi22
biopsja mammotomiczna uratowała mi życie. Badaj się regularnie
Jaki żłobek polecacie na warszawskim mokotowie?
biopsja mammotomiczna uratowała mi życie. Badaj się regularnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.